canna 23.12.2006 09:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2006 Na te Święta co nadchodzą,Życzę ciepła i miłości.Niech Cię ludzie nie zawodzą,I niech uśmiech w sercu gości. http://republika.pl/blog_nk_746602/1563228/tr/noel108.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dominikams 02.01.2007 19:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2007 Kropi, zmieniłeś się ostatnio... Mi jednak brakuje twojego avatarka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kropi 02.01.2007 19:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2007 Po primo to dzięki za życzenia Po drugo - co do avatarka - tamten wróci, gdy ruszą prace - teraz na czas zimowej hibernacji bardziej adekwatny wydał mi się ten - wyczekująco-proszący - o rychłe wiosny nadejście No i żeby mrozów nie było po drodze zbyt wielkich... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
canna 04.01.2007 20:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2007 kropi jaki masz piekny avatarek http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_biggrin.gifnareszcie tamten maniak sobie odpocznie http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_biggrin.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kropi 04.01.2007 20:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2007 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 10.01.2007 12:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2007 Coś rzadko do nas zaglądasz, nie chciała góra do Machometa... czy odwrotnie... Spotkanie grupu Łódzkiej podobno 20 stycznia. w Manufakturze. To tak dla porządku. Zasadzam się na tego twojego-Honoratowego kierbuda. Myślisz, że on da radę? O ile wiem, canna też go wzięła.. Ja w sumie nadal nie wiem, czy zacznę na wiosnę, ale jak nie, to latem. Kierbuda jednak powinnam zacząć szukać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kropi 10.01.2007 20:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2007 No to dupa, 20 mam dyżur - od tego miesiąca zaczynamy spłacać raty z kapitałem, więc muszę się trochę bardziej postarać... ale bawcie się dobrze, oczekuję fotorelacji A co do kierownika L. to dla gości takich jak ja, którzy wszystko gubią, zapominają i do tego nie znają się na budowaniu osoba taka jest wręcz warunkiem sine qua non nie tylko dokończenia, ale nawet rozpoczęcia budowy . Byliśmy umówieni, że do stanu developerskiego Piotrek prowadzi wszystko łącznie z zakupami i finansami, ja załatwiałem elektrykę, wod-kan i okna i w zasadzie nie musiałem się pojawiać na budowie poza tymi oknami, gdzie wolałem gości pilnować. Tylko dzięki niemu ta chałupa w ogóle stanęła . Facet jest mądry i zna się na rzeczy, tylko strasznie zalatany... ale nigdy nie zdarzyło się, że nie ma czasu się spotkać czy coś takiego. Przy wykończeniówce nie jest to już aż tak konieczne, myślę że teraz już damy sobie radę, tym bardziej że takie materiały i tak wybiera się samemu (ewentualnie z żoną ) - stemple kierownika będą potrzebne w zasadzie tylko dla banku. A malowanie i układanie paneli to i tak sam zrobię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 11.01.2007 13:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2007 Czy możesz dać na niego namiar? Nie chce mi się przewalać forum, wiem, ze kiedyś spisywałam jego telefon, ale dawno zgubiłam Szkoda... miałam chęć cie poznać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aggi 16.01.2007 14:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2007 Potwierdzam opinię kropi-ego na temat naszego kierownika budowy !!! Pan L. jest kompetentny i konkretny. Zresztą objął moja budowę w stanie totalnej katastrofy i tylko jemu zawdzięczam że nie oszalałam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aggi 16.01.2007 18:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2007 aaaa to i Wychowałka mamy do spółki ??? To te nasze budowy spokrewnione sa poniekąd, skoro "wychowałkowi" je lepili ale syfu to Ci narobił ktoś "obcy", tak??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kropi 16.01.2007 18:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2007 Ta, na Wychowałków nie mogłem się od sierpnia doczekać, to w listopadzie wziąłem jakichś gamoni z tzw. polecenia - ale osobiście nie polecam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aggi 16.01.2007 19:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2007 ekhm to chyba przeze mnie nie mogłes się doczekać ale gdybys słyszał co mój mąż mówił w tym okresie do W. to sam byś do siebie nie poszedł tynkować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kropi 16.01.2007 19:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2007 A cieśli też zajęłaś? Bo tych panów to z kolei od lipca oczekuję, drewno na balkoniki zwiedziło już wszystkie kondygnacje - jeśli ich trzymasz to puść choć na tydzień, żal patrzeć jak się dobry materiał marnuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aggi 16.01.2007 19:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2007 nie, nie - cieśle to juz nie moja sprawka, ja ich używałam w 2005 uffff Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kropi 16.01.2007 20:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2007 Marna pociecha ale gdybys słyszał co mój mąż mówił w tym okresie do W. to sam byś do siebie nie poszedł tynkować To może się zapisze na korepetycje z języka budowlanego? Może oni nie rozumią co ja do nich rozmawiam? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dominikams 16.01.2007 21:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2007 Kropi, ja cię nauczę Lekcja pierwsza - głośno i wyraźnie powtarzamy słowa na k.., h..., s..., no i może jeszcze być j... lekcja druga - wplatamy te słowa w naszą wypowiedź, co kilka słow takie jedno z listy lekcja trzecia (i ostatnia) - słowa z listy stanowią trzon naszej wypowiedzi. Resztę dodajemy bardzo oszczędnie Teraz możesz iść na rozmowę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kropi 27.01.2007 14:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2007 Ostatnio się powstrzymałem tylko dlatego, że przyleźli do mnie do roboty - nie chciałem się psychopacić "przy ludziach" ale następnym razem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jacek1204 13.02.2007 11:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2007 Z uwaga śledzimy postępy w budowaniu Twojej Biedronki. My budujemy "Grzesia" z Achetonu, który to układ pomieszczeń ma prawie identyczny jak w Twoim domku, a jest kilka metrów kw. mniejszy. Planujemy ogrzać naszą chatkę elektryką + kominkiem z DGP ( bliskość lasu, czytaj : nasi znajomi drwale zawsze coś doktorowi zostawią). No i wydało się, że wśród nas jest kolejny lekarz. Zaczynamy może w lipcu, pełna zależność od "panów murarzy".Oczywiście że sie boimy, coraz bardziej, czy sie uda. Szkoda że nie mieszkamy bliżej, na pewno przyjechalibyśmy obejrzeć.Jesteśmy z Gór Świętokrzyskich. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kropi 13.02.2007 19:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2007 No już bez przesady, daleko nie jest Szkoda, że nie mam takich znajomych drwali Nie boją się tylko ludzie bez wyobraźni, a przy budowie akurat tej cechy nigdy za mało Co do Grzesia to jest to praktycznie ten sam projekt, osobiście polecałbym poszerzyć "salon" o co najmniej 1 metr (jak się wstawi tam cokolwiek to się robi graciarnia) i podnieść ścianę kolankową na pięterku o 2 rzędy pustaków, przy tej wysokości będzie wam ciasnawo. U nas wydłużenie chałupy nie wchodziło niestety w grę, bo kupiliśmy już wybudowane fundamenty a dom stoi na skarpie, więc przedsięwzięcie byłoby raczej z tych kosztowniejszych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jacek1204 13.02.2007 20:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2007 No to będziemy mieli graciarnię !!! Bo jesteśmy juz na etapie wyboru ekipy, a pozwolenie leży w szufladzie na samym jej dnie od października.Nie poszerzymy więc już. W ogóle zmian nanieślismy niewiele, dodatkowe oknow salonie - na nasz las - może chociaż będzie jaśniej, co zwiększy optycznie naszą graciarnię.Ze ścianką masz rację. No i chcemy zamienić schody zabiegowe na dwubiegowe. Mysląc przyszłościowo powinno starczyc miejsca dla nas dwojga i od czasu do czasu naszych gości, latem przyjeżdżają dość tłumnie na naszą wiochę, ale wtedy ogromny ogród i cała nasza działka ( 2 ha !!) staje sie naszym domem.Taki ze mnie doktor rolnik !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.