Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

No i raz jeszcze - gaz czy pr?d??


Wybieram ogrzewanie:  

133 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Wybieram ogrzewanie:



Recommended Posts

No i tą "ostatnią" wypowiedzią Dave po raz kolejny pokazał swój "kunszt". 1kWh wyszła mu poniżej II taryfy i to ma być zasługa propanu??? Jest niezwykle dziwnym dla mnie doświadczeniem próbować zrozumieć logikę wypowidzi Dave. Zwłaszcza po tym wszystkim, co było tu napisane.

Dave! zrozum wreszcie, że jeżeli II taryfa wyjdzie 50-50 z kominkiem to 1kWh będzie kosztowała 13gr.

Naprawdę więc trudno zrozumieć, o co chodzi Ci z tym propanem.

To tak jakby ktoś mówił, że Wołga pali mniej paliwa niż Cinquecento, a jako argument podawał, że on ma Wołgę, jeździ na rowerze i średnia spalania wychodzi u niego mała.

Tylko po co wydawać pieniądze na lpg i c.o. skoro głównym źródłem ciepła i oszczędności ma być kominek???

My też planujemy właśnie oszczędzać paląc w kominku, dlatego nie zamierzamy inwestować w wodne c.o. i lpg, które nie będzie zbytnio wykorzystywane.

 

Relecjami cen pomiędzy II taryfą (która obecnie jest tańsza niż propan) a lpg interesuję się od niedawna i nie mogę się nadziwić, po kiego wybierać lpg. Trochę zrozumiałem wybory wielu ludzi, u których widze butle w ogródku, gdy dotarło do mnie, iż jeszcze parę lat temu gaz był tańszy a relacja jego ceny do prądu korzystniejsza.

Ale po co dziś dorabiać do tego dziwne teorie???

 

Taka hybryda mogłaby być ciekawa i ekonomiczna w eksploatacji i pozwoliłaby na nietankowanie propanu zimą.

 

Jezier, a jescze ciekawsza i z pewnością bardziej ekonomiczna w eksploatacji byłaby taka hybryda: propan + olej opałowy + kominek + konwektorki + elektryczna podłogówka + pompa ciepła + piec miałowy + piec na pelety + solary na dachu + elektrownia wiatrowa + parowóz w ogrodzie. :-) :lol:

Tylko tak ja jak i zapewne Ty mamy jeszcze ciekawsze pomysły na wydawanie pieniędzy.

 

KrzysztofP,

jest sporo racji w tym, co piszesz.

Zwracałem tylko uwagę na szczegóły zagadnienia przechowywania ciepłej wody w zbiornikach. Tak naprawdę daleki jestem od mierzenia takich rzeczy z termometrem i zegarkiem w ręku.

Co do kształtów zbiorników, to chyba zalezy to od firmy.

Co do temperatury wody, to tak czy inaczej raz na jakiś czas zalecane jest dogrzanie do wys. temp. grzejąc cały czas do max temp. ma się z głowy problem pamiętania o jakimś tam wyparzaniu zbiorników. Z drugiej strony utrzymywanie niższej temp. jakieś tam oszczędności z pewnością przyniesie, a i argument Jeziera, że w razie większego zapotrzebowania można dopiero dogrzać na max i mieć więcej wody jest niczego sobie.

 

Wiele zalezy więc tu od indywiualnych upodobań i potrzeb.

A zresztą regła zawsze jest taka sama, najpierw grzejemy potem płacimy (no w przypadku propanu kupowanego po cenie letniej jest dokładnia odwrotna kolejność :wink: ) i najważniejsze jest, żeby było czym płacić :-) Reszta to drobiazg.

 

pozdrawiam

Robert

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 293
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ta ostatnia wypowiedź dave jest naprawdę niezła. Nie rozumiem czy kominka można używać tylko wtedy gry ma się zbiornik na propan w ogródku? Poza tym te 6 gr za 1kWh z drewna jest mocno naciągane.

Tak sobie policzyłem szybciutko:

Wartość opałowa drewna suchego 15mJ/kg

Waga drewna suchego (dąb) 710kg/m3

MP=70%m3

Sprawność kominka - 50%

Cena drewna - w moich okolicach pełna obsługa = 140 zł/MP

 

Cena 1kWh = 13,5gr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To już off topic, bo o drewnie, ale Ty mnie Jezier nie strasz :o

13gr za 1kWh z kominka???

To by były "po byku" oszczędności :-(

Wiem, że drewienko można kupić już od 90pln - pewnie bez full obsługi i nie wiem jakie, co do reszty danych w Twoich wyliczeniach to się nie znam.

No ale, że abstrahując od oszczędzania, kominek i tak będziemy chcieli mieć, to się na razie tym nie przejmę :-) Może uda się jednak jakoś taniej grzać tym drewnem,

 

pozdrawiam

Robert

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bilbo jest jeszcze gorzej. Co z tego, że masz dużo ciepła z kominka jak nie ma z nim co zrobić. Przy dzisiejszej temperaturze zapotrzebowanie mojego domu to ok. 2,5 kW. Jeśli napalę w kominku o nominalnej mocy 10 kW to z tego 2,5 ogrzeje mi dom a pozostałe 7,5 będę musiał jakoś usunąć. Czytałem o doświadczeniach innych forumowiczów i doszedłem do wniosku, że gdyby jedynym sposobem ogrzewania domu był kominek to za drewno płaciłbym więcej niż za prąd. Niestety bez względu na to jaki jest dom drewna idzie zawsze tyle samo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie wiem, czy w tym wątku możemy :wink: dyskutować na ten temat. Zresztą dyskutować to za dużo powiedziane, bo pojęcie o kominkach mam marne, poza tym, że już pare osób mi chwaliło oszczędności.

No ale tą moc, czyli ilość ciepła z kominka można chyba np. regulować przez prędkość spalania itp. ?

 

13gr za 1kWh które obliczyłeś toby była tragedia a nie oszczędzanie.

To ja bym już wolał grzać cały czas tą drugą taryfą po 20gr niż walczyć z sadzami, zadymionym kominem, kominiarzem, popiołem, no i drewnem (to ostatnie mam nadzieję, że przynajmniej jakiś klimat wniesie, ale nie łudze się - prędzej czy później, żadna to radość będzie dokładać do kominka).

 

Z tego co słyszałem na forum i od znajomych, to palenie w kominku kosztuje 1/3 z tego co gazem miejskim. Według takich danych wyobrażam sobie, że paląc w kominku poza frajdą z zabawy siekierą będę miał też trochę oszczędności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym czy w innym co za różnica. Ja w zasadzie nie jestem pewien parametru jakim jest sprawność kominka. Niektórzy producenci podają 70%-80%. Nie wiem tylko ile w tym prawdy. Jeśli sprawność jest na poziomie 70% to cena z 1kWh jest mniejsza - ok. 10 gr. Poza tym jeśli kupi się tanio drewno to cena jeszcze spadnie. Inna sprawa, czym palimy i jaką drewno ma wilgotność - bo ja w swoich obliczeniach założyłem dość optymistycznie suchutki dąb (18% wilgotności). Tak czy siak mi sie nie opłaca ogrzewać drewnem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

żadna różnica :-) możemy wszystko, stąd ten uśmiech

 

a ja popróbuję jednak z tym kominkiem, zwłaszcza że będziemy go mieć tak czy siak, a i miejsce na uroczą drewutnię już mamy na działce zaklepane. Może uda nam się znaleźć trochę taniego drewna, najlepiej na min. 3 sezony, żeby sobie u nas schło, potem przyszłe oszczędności zainwestujemy w Hasquarnę :-) i w bój, ale będzie jazda :-)

 

My w domu spędzamu dużo czasu, tu pracujemy i do tego lubimy mieć ciepło lub gorąco dlatego z kominka powinien być pożytek. W dzień, gdy nie ma II taryfy dochajcuje się porządnie i mam nadzieję, będzie ciepło, miło i przyjemnie. Nadzieję też pokładam w akumulacyjności cieplnej domku, zdecydujemy się więc raczej na silikaty, wtedy może i to kominkowe ciepło dłużej posłuży i nie będzie go trzeba wypuszczać przez okno.

 

pozdrawiam

Robert

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mialem sie nie odzywac ale piszecie bzdury wiec musze zareagowac. Drzewo mozna kupic w lesie za 40-60zl za mp a przywiezienie i pociecie za 15-30zl za mp. Kosztuje wiec od 55 do 90zl za mp. Nie znam nikogo normalnego kto kupuje drozej. Chyba ze ktos bierze pierwsza lepsza oferte z gazety i daje sie naciagac. Ale wtedy lepiej niech w ogole zrezygnuje z kominka. Druga sprawa to sprawnosc - kominek powinien miec ja na poziomie 70-80%. I taka nalezy przyjmowac do obliczen. 6gr za 1kWh to naprawde duzo, ja dalem to z zapasem. U mnie oscyluje od ok. 5 do 6gr.

Szkoda ze nie rozumiesz bilbo o czym tu caly czas pisze - nie chodzi o porownanie kWh II taryfy z kWh z propanu. Chodzi o porownanie kosztow ogrzewania w II taryfie i propanem. A te zaleza od proporcji II taryfa - I taryfa i od schematu grzania - bo kosztowniejsze moze okazac sie nagrzewanie do 23C o 5 rano niz utrzymywanie caly czas 20C.

 

D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie Jezier - kolejna bzdura ktorej wczesniej nie zauwazylem i musze sprostowac. Proponuje zebys zrezygnowal z pisania o kominkach... Potrzebujesz 2,5kW a kominek daje ci 10kW i 7,5kW musisz wyrzucic ??? Nie rozumiesz na czym polega uzyskiwanie energii z drzewa.. Moc max. kominek uzyskuje przy max. zaladowaniu (po szczyt) i rozpaleniu tego wszystkiego na max. A kto normalny cos takiego robi gdy nie ma takiej potrzeby?? Jesli potrzeba ci mniejsza moc kladziesz 2-3 polana na spod i je spalasz, jak sie spala to dokladasz nastepne 2-3 i wtedy masz moc na poziomie 2-3kW. Dokladasz tyle ile ci akurat trzeba. Duza moc potrzebna jest naprawde tylko na duze mrozy...

 

D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dave, te 70-80% sprawności to ma chyba kominek z pirolizą i do tego zgazowujący drewno. Co do mocy kominka to Zgadzam się z Davem. Trzeba tylko trochę wprawy w paleniu ponieważ kominek ma sporą bezwładność, a przy tym dustrybucja ciepła jest z regóły daleka od doskonałości.

Aha Dave, kupujesz drewno z lasów państwowych czy od pośredników?

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mysle ze wiekszosc kominkow wyciagnie sprawnosc 70% trzeba tylko umiejetnie palic (powoli) zeby malo ciepla uciekalo kominem - bo to sa straty. Sprawnosc 50% to maja kominki otwarte..

Drzewo zawsze kupuje od lesniczego a ludziom place za transport i pociecie. Ceny ktore podalem sa wiec oficjalne, z fakturami i asygnatami.

 

D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda ze nie rozumiesz bilbo o czym tu caly czas pisze - nie chodzi o porownanie kWh II taryfy z kWh z propanu. Chodzi o porownanie kosztow ogrzewania w II taryfie i propanem. A te zaleza od proporcji II taryfa - I taryfa i od schematu grzania - bo kosztowniejsze moze okazac sie nagrzewanie do 23C o 5 rano niz utrzymywanie caly czas 20C.

 

D.

 

DAve obawiam się że chyba nikt Cie nie rozumie :lol:

 

Ciekawe na jakiej podstawie wyciągasz swoje wnioski?

Pprzecierzeż to łatwo można policzyć 8h 17C + 2h 23C +14h 20C daje średnią temperaturę dobową 19,125C to jest ok. 5% dodatkowych oszczędności w porównaniu z utrzymywaniem cały czas stałej temperatury 20C. Obniżać temp. przy ogrzewaniu elektrycznym można znacznie dłużej np. w sypialniach gdy dzieci/dorośli są w pracy nie ma sensu utrzymywać 20C. to są dodatkowe niemałe oszczędności.

Poza tym można kupić w końcu piec 7KW za 1500 zł i nie przejmować się w ogóle drogą taryfą. ;-)

Krzysztof P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mialem sie nie odzywac ale piszecie bzdury wiec musze zareagowac. Drzewo mozna kupic w lesie za 40-60zl za mp a przywiezienie i pociecie za 15-30zl za mp. Kosztuje wiec od 55 do 90zl za mp. Nie znam nikogo normalnego kto kupuje drozej.

D.

 

Ja nie szukałem ile drewno kosztuje w lasach pod Wrocławiem bo mnie to nie interesuje. W okolicach Warszawy moi znajomi płacą właśnie tyle ile napisałem. Uważam, że to są normalni ludzie. U ciebie drewno jest tanie u mnie drogie - mi i tak jest wszystko jedno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mialem sie nie odzywac ale piszecie bzdury wiec musze zareagowac. Drzewo mozna kupic w lesie za 40-60zl za mp a przywiezienie i pociecie za 15-30zl za mp. Kosztuje wiec od 55 do 90zl za mp. Nie znam nikogo normalnego kto kupuje drozej.

D.

 

Ja nie szukałem ile drewno kosztuje w lasach pod Wrocławiem bo mnie to nie interesuje. W okolicach Warszawy moi znajomi płacą właśnie tyle ile napisałem. Uważam, że to są normalni ludzie. U ciebie drewno jest tanie u mnie drogie - mi i tak jest wszystko jedno.

Jezier

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezier - to ze twoi znajomi biora najdrozsze drzewo w okolicy to ich sprawa. Mnie interesuja ceny w lasach - a te zareczam ci sa praktycznie zblizone w calym kraju. Zreszta zajrzyj na strone lasow warszawskich http://www.lasy.warszawa.pl gdzie masz podane wszystkie cenniki i normalne ceny w granicach 40-50zl za mp tak samo jak we wroclawiu. To ze ktos chce dac drugie tyle za transport to jego sprawa. Ja nie uwazam tego za sluszne podejscie.

A KrzysztofP - wybacz ale nie widze sensu dyskutowania. Moze kiedys zrozumiesz ze taki schemat grzania ktory opisujesz wcale nie prowadzi do oszczednosci o 5% a moze wrecz prowadzic do wiekszych kosztow.

 

D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wlazłem tam i widziałem ceny 90-135 zł m3. Do tego informacja o ograniczeniach w sprzedaży.

http://www.lasy.warszawa.pl/chojnow/main.php?muid=42&mid=253&aid=695#ak695

 

To prawda, że nie mam doświadczenia kominka i raczej go nie zdobędę lecz sposób na palenia który ty proponujesz wydaje mi sie kiepski. Kto ma czas aby cały dzień i noc dokładać po polanku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jednak dalej nie rozumiesz jak sie liczy ceny drzewa... To co podajesz to ceny za m3 - od 50 do 90 zl za m3 (S4 - opal). Popatrz jak to sie przelicza na metry przestrzenne (mp): http://www.lasy.warszawa.pl/drewnica/main.php?muid=43&mid=264

90zl za m3 to 59zl za mp albo nawet i mniej (zalezy od gatunku drewna). Wszystkie rozliczenia i obliczenia jakie ja robie sa w mp bo to da sie zmierzyc (jak ci przywioza). Z 1mp uzyskasz 2-2,5tys kWh zaleznie od gatunku. Zreszta kiedys podobna dyskusja byla prowadzona na pl.misc.budowanie i ceny wychodzily podobnie w calej Polsce. Mozna poszukac w archiwum tej grupy.

 

D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda ze nie rozumiesz bilbo o czym tu caly czas pisze - nie chodzi o porownanie kWh II taryfy z kWh z propanu. Chodzi o porownanie kosztow ogrzewania w II taryfie i propanem. A te zaleza od proporcji II taryfa - I taryfa i od schematu grzania - bo kosztowniejsze moze okazac sie nagrzewanie do 23C o 5 rano niz utrzymywanie caly czas 20C.

 

A powiedz Dave, jak ma być proporcja między II a I taryfą jeżeli masz akumulacyjną podłogówkę? Okay - jeżeli nawet uważasz, że można na ten temat dyskutować, to jaka jest proporcja miedzy II a I taryfą w sytuacji, gdy w ciągu dnia palisz w kominku?

Zrozum, że gdy palisz w kominku (nie od święta) to alternatywne źródło ogrzewania ma mniejsze znaczenie i inwestowanie w jego instalację jest mało opłacalen (zwłascza przy cenie za 1kWh większej niż a II taryfę). A z tym schematem grzania to też nie do końca tak jest. Liczy się głównie średnia dobowa temperatura. Pozostaje oczywiście kwestia na ile z tej temp. korzystamy, bo np. wychodząc rano z ciepłego domu, nie korzystamy. Jednak, dopóki średnia temp. dobowa pozostaje niższa, to kWh wychodzi mniej.

 

Natomiast co do drewna, to chyba nie ma co sztucznie zawyżać kosztów palenia nim.

Chętnie się od Ciebie Dave dowiem w odpowiednim czasie, skąd bierzesz takie tanie. :-) Też mam wrażenie, że tak się da kupić.

W Warszawie, Jezier, nasz kuzyn pali drewnem do elektrycznego grzania i bardzo sobie to chwali pod względem ekonomicznym. A biedny to on z pewnością nie jest, więc chrustu w lesie nie zbiera :-)

 

pozdrawiam

Robert

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A powiedz Dave, jak ma być proporcja między II a I taryfą jeżeli masz akumulacyjną podłogówkę? Okay - jeżeli nawet uważasz, że można na ten temat dyskutować, to jaka jest proporcja miedzy II a I taryfą w sytuacji, gdy w ciągu dnia palisz w kominku?

to mnie wlasnie interesuje i dlatego czekam na rachunki. Wszelkie teoretyzowanie na ten temat nie ma sensu.

 

Zrozum, że gdy palisz w kominku (nie od święta) to alternatywne źródło ogrzewania ma mniejsze znaczenie i inwestowanie w jego instalację jest mało opłacalen (zwłascza przy cenie za 1kWh większej niż a II taryfę). A

a ty zrozum ze ja tylko polowe propanu zuzywam na CO a druga polowe na CW i gotowanie. A to drugie moze bedziesz musial uzywac w I taryfie czesciej niz ci sie wydaje.

 

z tym schematem grzania to też nie do końca tak jest. Liczy się głównie średnia dobowa temperatura. Pozostaje oczywiście kwestia na ile z tej temp. korzystamy, bo np. wychodząc rano z ciepłego domu, nie korzystamy. Jednak, dopóki średnia temp. dobowa pozostaje niższa, to kWh wychodzi mniej.

nie. Przy wyzszej temp. chwilowej straty energii sa w danej chwili wieksze.

 

Chętnie się od Ciebie Dave dowiem w odpowiednim czasie, skąd bierzesz takie tanie. :-) Też mam wrażenie, że tak się da kupić.

dac ci tel. do nadlesnictwa ? Ja nie kupuje od handlarzy. A ceny w lasach sa powszechnie znane - wez ksiazke tel i podzwon. I prosze nie wciagaj juz mnie do rozmowy tutaj.. To juz naprawde nudne.

 

D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...