Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

No i raz jeszcze - gaz czy pr?d??


Wybieram ogrzewanie:  

133 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Wybieram ogrzewanie:



Recommended Posts

  • Odpowiedzi 293
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Podziwiam ludzi ktorzy nigdy nie budowali CO wodnego podaja dokladne ceny ile kosztuje jego zainstalowanie.. Ja jestem przekonany ze mozna to miec w cenie ok. 10tys a nie 20tys jak mowia inni. Koszt kotlowni jest zaden bo kociol mozna umiescic w pomieszczeniu gospodarczym czy w lazience. Te 26gr u mnie wynikaja z tego ze duzo grzeje kominkiem i mam energooszcedny dom. Gdybym grzal wylacznie propanem cena 1kWh bylaby znacznie nizsza. No i cena propanu jest zmienna. Rok temu jak instalowalem po 1 tankowaniu mialem 1kWh za 16gr a z oplatmi za 20gr. Przy moich wydatkach na kotlownie rzedu 10-12tys, zwrot nastepuje wystarczajaco szybko.

 

D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dove gdybyś grzał wyłącznie propanem, to cena dzierżawy rozłożyłaby się lepiej, to prawda. Ale musiałbyś tankować jeszcze conajmniej raz w trakcie zimy, a wtedy (jak sam najlepiej z nas wiesz i piszesz o tym) płaciłbyś za znaczną część propanu ogromną kasę.

 

Czy mógłbyś wymienić, co liczysz w ramach tych 12-12tys. wydanych na gazowe c.o.?

Czy mam rozumieć, że jest tam m.in.:

- grzejniki c.o.

- rury do c.o.

- ewentualna podłogówka wodna w łazienkach i holu

- gazowy piec c.o.

- pompa do cyrkulacji i wszystko inne które jest w wodnym c.o.

- przyłącze gazu do domu + projekt i wszystko

- butla lpg w ogródku (jej posadowienie itp.)

- komin do pieca gazowego

- .... czy coś jeszcze pominąłem

 

pozdrawiam

Robert

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Krzyszio

Dave - ja podaję ceny instalacji, które biorę od innych forumowiczów. Budujący super tanio Kodi_Gdynia zapłacił właśnie 20 tys. Inni przeciętnie też tyle płacą. Ceny z tego co zauważyłem wachają się między 18-25 tys zł. Są to ceny, które wyszły w praktyce, a nie w teorii. Wydaje mi się że to iż nie podaję cen własnych, lecz ceny które zapłacili inni raczej świadczy o obiektywności. Nie chcesz chyba powiedzieć, że wszyscy kłamią?

 

Co do umieszczania kotła w łazience - czy na prawdę jest to dobry pomysł? Z tego co mi wiadomo musi być spory odpływ (kratka wentyylacyjna) dla wydostającego się gazu. Na forum wymiana Doświadczeń właśnie Kodi jest niezbyt zachwycony perspektywą jej wykonania (bo mu to strasznie wyziębi łazienkę). Zagracanie kotłowni i robienie z niej Pom gospodarczego też nie jest dobrym pomysłem, przepisy mówią o konkretnej kubaturze minimalnej potrzebnej po to by móc w sposób bezpieczny uzytkować kocioł - w zależności od wysokości pomieszczeń daje to powierzchnię 2-3 m2 której nie wolno ze względów bezpieczeństwa niczym zastawiać - czytaj - uzywać jako pomieszczenia gospodarczego. Owszem jeśli kotłownia jest większa niż to minimum to pewnie można tę dodatkową przestrzeń zagospodarować.

 

Tutaj pojawia się kolejny minus gazu - jakby nie patrzeć większe niebezpieczeństwo korzystania z tego rodzaju źródła ciepła.

 

Tak więc nie dość, że droższa eksploatacja (jeśli przyjąć na wiarę Twoje zapewnienia, że da się zrobić instalacje gazową za 10 tys zł) to jesze mniej komfortowe użytkowanie (przeglądy, konieczność zakupu gazu), to jeszcze większe niebepieczeństwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mowie wiec co wchodzi w CO za 12tys:

Grzejniki z osprzetem - 5tys

Kociol z osprzetem - 2tys

rury z montazem (w tym rura na powrocie jako podlogowka) -3tys

instalacja zewnetrzna (butla, przylacza) - 1tys

komin - 1tys.

projekt mialem w cenie calego projektu, pompa cyrkulacyjna w kotle.

 

Jesli ktos mowi ze ma CO za 20tys oczywiscie wierze, mozna i 3x tyle wydac. Mi chodzi o sensowny zestaw za niska cene a nie zestaw dla snobow cieszacych sie ze ciepla woda wyplywa z kotla marki X a nie Y.

Ja kociol umiescilem w pomieszczeni-skladziku wydzielonym z czesci garazu. Dzieki temu pomieszczenie techniczne-gospodarcze-kotlownia to jedno pomieszczenie. Koszt 1kWh z propanu jest na pewno nizszy od taryfy calodobowej. A przy II taryfach ja watpie w zapewnienie komfortu o ile instalacja nie jest akumulacyjna. A jesli jest to i tak pozostaje problem CW i gotowania w I taryfie czy wlaczanie sie ogrzewania na chwile w I taryfie w okresach duzego mrozu. Dlatego ja wolalbym porownywac rzeczywiste kwoty rachunkow. I nie mowcie ze dwoch domow nie da sie porownac - w rzeczywistosci domu zuzawaja zblizona ilosc energii w przecietnych warunkach. A jesli ktorys zuzywa znacznie mniej to znaczy ze inwestor wczesniej musial sporo wydac na docieplenie. A ja zamiast na super-docieplenie wole wydac na urzadzenie lazienki...

 

D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co to za kocioł za 2 tys?

Dlaczego nie wierzysz, że zasobnik z gorącą wodą na 300l nie wystarczy dla 3-4 osobowej rodziny? Zastanawiałeś się ile wody (i pieniędzy) tracisz czekając aż ogrzewacz przepływowy podgrzeje Ci wodę (przez cały ten czas spuszczasz wiele litrów wody zimnej).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mowie wiec co wchodzi w CO za 12tys:

Grzejniki z osprzetem - 5tys

Kociol z osprzetem - 2tys

rury z montazem (w tym rura na powrocie jako podlogowka) -3tys

instalacja zewnetrzna (butla, przylacza) - 1tys

komin - 1tys.

D.

 

Czyzby Schiedel tak podrozal ? 2 lata temu kupowalem za 5tys to kupilem 2 kominy Schiedla 9m i w tym mialem tez kominy wentylacyjne...

 

D.

 

 

Wytłumacz dave czemu ceny które podajesz są z sufitu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I nie mowcie ze dwoch domow nie da sie porownac - w rzeczywistosci domu zuzawaja zblizona ilosc energii w przecietnych warunkach. A jesli ktorys zuzywa znacznie mniej to znaczy ze inwestor wczesniej musial sporo wydac na docieplenie.

 

Dave, dlaczego nie 'sluchasz' :-) ?

Pisałem już w tym wątku o realnych liczbach wynikających z porównywania rachunków. Kilkinij: http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=7513&postdays=0&postorder=asc&start=0#188365

Jeżeli uważasz, że liczby 300pln i 200pln oraz 80pln i 50pln są zbliżone, to może wymienimy się numerami konta :-) Ty mi prześlesz 3000pln a ja Tobie zbliżoną kwotę 2000pln

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A przy II taryfach ja watpie w zapewnienie komfortu o ile instalacja nie jest akumulacyjna. A jesli jest to i tak pozostaje problem CW i gotowania w I taryfie czy wlaczanie sie ogrzewania na chwile w I taryfie w okresach duzego mrozu.

 

D.

 

Ciągle się czepiasz akumulowania CWU. Co jest takiego złego w nagromadzeniu kilkuset litrów ciepłej wody i korzystanie z niej w dzień? Nawet jeśli raz w miesiącu zabraknie ciepłej wody w dzień bo np. będziemy mieli gości to i tak jesteśmy do przodu bo nocna taryfa jest tańsza od propanu o min. 23%.

Przedstaw też jakieś wyliczenia dotyczące gotowania bo w wielu wątkach piszesz o jakiś niebotycznych oszczędnościach z tym związanych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kociol za 2tys to Termet Unico, zreszta calkiem niezly kociol. W podobnej cenie mozna tez kupic SD czy najtanszego Junkersa. Wierze ze zasobnik 300l wystarczy ale mi wystarczy zasobnik 120l. Prosze wiec do kosztow instalacji grzewczej elektrycznej doliczyc roznice w cenach zasobnikow. Co do ceny komina to nie kazdy musi miec Schiedla i bez problemu wymuruje komin za 1tys. Ja mowie o mozliwosciach jakie istnieja. Jesli ktos mowi ze sa to ceny z sufitu to znaczy sie nie zna - nie poda ktora pozycja i bedziemy dyskutowac. Co roznic w kosztach eksploatacyjnych to one zawsze beda bo dla roznych rodzin "komfort" to zupelnie inne temperatury. Ale mi chodzi o uzyskanie pewnego minimum - jakie ktos uzyskal minimalne rachunki grzejac pradem - ale rzeczywiste rachunki a nie wyliczenia z gazety. Bo ja znam ludzi ktorzy grzejac dom 150m2 gazem ziemnym placa miesiecznie za gaz 250zl. Dlatego usilnie prosze o podonie podobnej kwoty z rachunkow osoby ogrzewajace pradem. Wowczas bedzie mozna porownac te minima i zastanowic sie na konkretnym przykladzie czy to ma sens. Wyliczenia odnosnie gotowania byly robione i to nie przeze mnie i wychodzilo ze oszczedza sie 200zl rocznie przy 800kWh. Wg mnie te 800kWh to i tak raczej za malo (2,2kWh dziennie). Wychodzi ze kuchenke 2,2kW bedzie sie uzywac godzine dziennie. To mozliwe ale jak ktos na codzien jada w restauracji...

 

D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Właśnie kończę budowę domu i z braku sieci gazowej jestem zmuszona wybrać inne źródło grzewcze. Z punku widzenia wygody i estetyki wybrałam prąd, choć zdaję sobie sprawę że nie jest to tanie rozwiązanie(eksploatacja), jednak nie demonizujmy tego.

Aktalnie miszkam w dużym mieście w budynku gdzie nie ma gazu więc jestem zmuszona korzystać z kuchenki gazowej. Mieszkam tu już 3 lata i moje rachunki za prąd nie przekroczyły kowoty 60zł w zimie, w lecie natomiast średni miesięczny rachunek to 40zł (gotuję sporo - 2 dzieci)

Jeżeli chodzi o ciepłą wodę to korzystam z usług MPEC i podgrzanie m3 wody kosztuje mnie ok.13-14zł i z obliczeń wychodzi że nie jest to dużo taniej od pogrzania wody w bojlerze elektrycznym.

Ogólnie prąd jest droższy ale jest wiele rozwiązań które pozwalają na obniżenie rachunków, gdybym miała gaz ziemny to zdecydowanie wybrałabym ten nośnik, jednak z braku takiej możliwości wybrałam prąd, głównie z wygody, bo dla niewielkiej różnicy między prądem a gazem z butli nie chcę sobie psuć wyglądu otoczenia.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwaga będę się czepiał:

Mam kuchenkę elektryczną o mocy w sumie 3kW do tego czajnik 2kW+ mikrofala 2,65 kW. Zgadnij Dave, co zuzywa najwiecej prądu? POwiedz ile czasu zamierza twoja małżonka spędzać dziennie przy garach?

Dobra, nie będe taki tajemniczy. Najczęściej i najdłużej działa mikrofala albo jej piekarnik. Nie wyobrażam sobie przesiadki z mikrofali z termoobiegiem na piekarnik gazowy. Gotowanie zdaża się nam co najwyżej trzy, cztery razy w tygodniu. Z powodu stałego deficytu czasu woda wlewana do garnka jest wcześniej gotowana w czajniku.

Pozdrawiam,

 

 

 

acha, zapomniałem przypomnieć, że w ogrodzie mamy butlę o poj. z gazem od shella, ale przewaznie grzejemy w domu drewnem.

Ten cholerny gaz jednak drogo wychodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godul - nie wiem jak u ciebie ale u mnie gotuje sie codziennie albo przynajmniej smazy. Oczywiscie nikt nie zamierza spedzac przy garach duzo czasu ale ja osobiscie uwazam ze te 5-6kWh dziennie u kazdego wyjdzie (a jak ktos lubi pichcic to znacznie wiecej). A to daje prawie 2tys kWh rocznie. Te 200zl rocznie wiecej przy gotowaniu na pradzie trzeba wiec wydac.

 

D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli ktoś gotuje w sposób na dzisiejsze warunki absurdalny, to może i tyle zużyje (w co wątpię). W mojej płycie ceramicznej najmocniejszy palnik ma 1,3 KW patelnia jest gorąca w 2-3 minuty od włączenia. Nawet przy włączeniu na maksimum działa z przerwami (po rozgrzaniu). Nawet zawyżając i liczącśrednio 2h gotowania na największym palniku (co jest dużą przesadą) wychodzi 2,6 kwh. Znacznie krócej ( oraz lepiej i taniej ) gotuje się w kombiwarze, szybkowarze. Rodzina 2+2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dave , zapominasz, że przy gotowaniu na gazie straty sa zdecydowanie wieksze niż przy gotowaniu elektrycznym. Wynika to z silnek konwekcji wywoływanej przez płomień. W przypadku płyt grzejnych zjawisko konwekcji zostało niemal wyeliminowane. zapomniałem, że smaży się u mnie cześciej niż gotuje ale i tak nawet łącznie nie przekracza to godziny dziennie. Gość słusznie zauważył, że płyta nie grzeje nonstop i pełną mocą tylko ustawia się daną temp. Temp. Utrzymywana jest poprzez włączenia i wyłączenia grzałek.

Dave nie wiem skąd masz gas ale ten podobno najczystszy shelloski smali garnki tak samo jak zwykłu z butli 11kg. Wiem bo moi rodzice piętro niżej maja kuchenkę gaową zasilaną "czystym" propanem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam kombiwar. Zrobienie pysznego mięska bez tłuszczu to 10-15 minut. Grzałka ma 1,2 KW i nie pracuje przez cały czas.

 

Swoją drogą to ciekawe, że ludzie wybierają technologie znacznie gorsze (mniej komfortowe), droższe, a potem je wychwalają pod niebiosa.

 

U mnie rachunek za gotowanie, ogrzewanie wody (CWU) pranie, prasowanie, odkurzanie, etc - rodzina 4 osobowa to około 90 zł miesięcznie latem (mam 2 taryfyfy).

 

Bez gazu jest znacznie wygodniej i przyjemniej - skończył się problem z tym wstrętnym osadem na szafkach w kuchni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gościu, testowałem kombiwar ale zarełko z niego i nie smakuje. poza tym jego użytkowanie w małej kuchni jest dość kłopotliwe(szczególnie mycie). Zdecydowanie wystarcza mi mirofala z termoobiegiem i grillem+ płyta grzewcza. Ale wydajue się, że zbaczamy tu mocno z tematu. Ten osad na szafkach o którym mówisz nie bierze się ze spalania gazu. Jest to efekt gotowania, a szczególnie smażenia bez przykrywki oraz niesprawnego wyciągu. zreszta tak czy inaczej raz na jakiś czas trzeba wszędzie sprzątać, a że na szafkach sprząta się raczej żadko to i syfek, który się tam zbiera jest bardziej uciążliwy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyliczenia odnosnie gotowania byly robione i to nie przeze mnie i wychodzilo ze oszczedza sie 200zl rocznie przy 800kWh. Wg mnie te 800kWh to i tak raczej za malo (2,2kWh dziennie). Wychodzi ze kuchenke 2,2kW bedzie sie uzywac godzine dziennie. To mozliwe ale jak ktos na codzien jada w restauracji...

 

D.

 

Przy takiej ilości zużywanej energii to 200 zł można zaoszczędzić jeśli mamy gaz ziemny. Przy propanie wygląda to już gorzej oszczędzamy 120 zł. Założenie jest jednak takie, że kuchenka gazowa i elektryczna mają taką samą sprawność. No i jeśli jest to ilość energii zużywana przez płytę gazową lub elektryczną a nie całkowite zapotrzebowanie na energię do gotowania. No więc na gotowaniu stracę 120 zł.

Ale na przygotowanie CW planuję zużyć 3500 kWh więc zaoszczędzę 210 zł (w porównaniu z propanem). Będę do przodu 90 zł rocznie.

Ja mam zbiornik o pojemności 200 litrów i to mi wystarczy. Taki zbiornik kosztuje 1200 zł. Zbiornik o pojemności 300 litrów kosztuje 200 zł więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja do wypowiedzi Dave nie mam już siły :-)

Nazwanie ich tendencyjnymi to eufemizm.

Trzeba pilnować podawanych przez niego liczb na każdym kroku.

A i tak tylko dzięki Zbiorowej Mądrości Forum udaje się wszystko wyłapać.

Oczywiście, że elektryczna płyta grzewacza nie pobiera prądu non stop.

No i oczywistym jest, iż godzina dziennie gotowania to znacznie więcej niż średnia w obecnych czasach.

Ale to już nawet nie o to chodzi. Nawet w artykule Muratora podali, iż w rozpatrywaniu kosztów ogrzewania nie ma co liczyć gotowania, bo raz że różnice mało znacząca a dwa, że nawet w domach ogrzewanych gazem ziemnym bardzo często wybiera się elektryczne kuchenki, gdyż są wygodniejsze i przyjemniejsze. Już zresztą o tym pisałem, jak i o elektrycznych czajnikach do wody używanych w większości domów oraz mikrofalówkach i elektrycznych piekarnikach. Dorzućmy do tego jeszcze wszelkiej maści tostery i opiekacze.

A Dave wciąż tylko 200zł, 200zł za gotowanie.

Tymczasem gdy mu ktoś pisze, że propan potrafi kosztować (zwłaszcza zimą) 1,74pln brutto (czyli ok. 32gr za 1kWh - czyli tyle, co prąd w taryfie całodobowej), to nabiera wody w usta.

W wątku Ogrzewający Elektrycznością Wystąp, 'mówiąc o możliwościach jakie istnieją' podaje cenę za instalację butli z firmy, w której jest ona najniższa i to z uwzględnieniem super promocji, a cenę dzierżawy proponuje liczyć według stawek firmy, która ma najniższe ceny za dzierżawę. Cenę 1litra propanu podaje pewnie z jeszcze innej firmy, która ma akurat najniższą cenę za gaz. A najchetniej powołuje się na ceny za litr z małych firm, które wcale nie podpisują takich intratnych umów za dzierżawę i sprzedają gaz w cenach tak niskich, że ja osobiście boję się do nich podjeżdżać autem do zatankowania, bo nie wiem, z czego oni ten gaz składają.

Jak to się dzieje Dave, że tak bardzo bronisz opłacalności wchodzenia w układ z propanem???

W układ, gdzie najpierw podpisujesz kilkuletnią umowę, a dopiero później dowiadujesz się ile przyjdzie Ci naprawdę płacić za 1kWh.

Tu sam piszesz na ten temat: http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=7646

 

Mówisz o niepewnych czasach i przewidywanych (przez Ciebie) podwyżkach cen prądu, ale póki co to nic (poza cenami Euro) nie jest tak nieprzewidywalne jak ceny LPG i nic tak nie drożeje, a już na pewno nie prąd.

 

pozdrawiam wszystkich ogrzewających

Robert

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...