Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

No i raz jeszcze - gaz czy pr?d??


Wybieram ogrzewanie:  

133 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Wybieram ogrzewanie:



Recommended Posts

Godul - dzieki za przyblizenie techniki gotowania choc ja nie uznaje grzania wody w plastikowych pojemnikach nazywanych nie wiedziec czemu czajnikami. Ale faktycznie tak mozna jak kogos to nie brzydzi. Nie mowie tez o plycie ceramicznej ktora z definicji nie jest rozwiazaniem ekonomicznym i naklad na jej zakup nie zwroci sie w ciagu 10 lat. Nie znaczy to ze nie jest komfortowa. Ale tutaj mowimy rozumiem o oszczednosciach i ekonomii. Bo jezeli zaczniewmy o komforcie to 150l zasobnik podgrzewany wylacznie w taryfie nocnej nigdy nie bedzie tak komfortowy jak zasobnik grzany gazem. Wystarczy ze odwiedzajacy nas goscie wezma kapiel wieczorem a ty bedziesz musial czekac do 23 az zasobnik znowu sie nagrzeje..

 

D.

 

Najtańsze płyty ceramiczne są niewiele droższe niż kuchenki gazowe.

Dave napisz jakim cudem Ty oszczędzasz te 25 zł miesięcznie. Piszesz, że zużywasz 5-6 kWh na CWU i gotowanie licząc tylko po 26gr Twoją kWh to daje ok 43 zł miesięcznie, pisałes, że za prąd płacisz 40 zł miesięcznie to daje razem 83 zł miesiecznie. Mój rachunek za prąd to 80 zł miesięcznie, wynika z tego, że to ja oszczędzam w porównaniu z Tobą, a nie Ty!!!

 

Do bilbo - straty nie tylko zależą od temperatury, ale także od powierzchni przez którą jest oddawane ciepło. większy zbiornik= większa powierzchnia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 293
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Dave,

Moja płyta kosztowała 600 PLN. Nie wiem czemu chcesz żeby zwrociły się nakłady na podwyższenie komfortu życia. Moim zdaniem to jest z definicji nieopłacalne i nie racjonalne. Co do wody gotowanej w plastikowym czajniku to naprawdę już Cię nie rozumiem. Wolisz stalowe gary a może czajnik Siemensa z lini POrshe za 500PLN? Ale kiedy to się zwróci? :wink:

A może gotujesz herbatę w samowarze? :wink: Co do zasobnika to znowu zaczynasz uprawiać demagogię. Przecież jeżeli przyjadą gościę mogę sobie pozwolić na dogrzanie w I taryfie. W końcu mój dom to nie hotel-nie codzień nocują u mnie goście. Poza tym gwarantuję, że twój wspaniały zasobnik też można całkowićie opróznić z gorącej wody. Wystarczy pewnie napełnić dwie wanny. Ja mam na podwórku butlę z LPG i z uwagi na koszty staram się jej nie używać. 5lat temu kiedy zakładałem inst. LPG relacje cen prądu i LPG były zdecydowanie korzystniejsze niż dziś. Teraz z pewnością nie zdecydowałbym się na dzierżawę butli chyba, że w bliskiej perspektywie miałbym podłączenie się do tańszego źródła ciepła wykorzystującego instalacje CO wodne.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widze ze demagogia bierze gore wiec koncze ze swej strony. O kosztach pisalem 0,26zl za 1kWh jest mniej niz 0,35zl w taryfie calodobowej czy 0,30 srednio w I i II taryfie. Jak ktos tego nie rozumie to trudno. I nie ma sensu porownywac wielkosci rachunkow dla roznych domow i rodzin. Oczywiscie ze dla komfortu mozna dopuscic grzanie w I taryfie ale prosze wowczas nie mowic ze nigdy sie nie korzysta z I i liczyc wszystko w II. Co do mojego zasobnika i proby jego oproznienia - zapraszam do siebie :-) Mozna zalac 3 wanny i nie zadnego problemu z CW :-) Dlaczego ? To proste - zasobnik 120l, CW 60C, zawory mieszajace i grzanie zasobnika po spadku temp. o kilka stopni. Mozna sie kapac w 2 czy 3 miejscach jednoczesnie.

 

D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do bilbo - straty nie tylko zależą od temperatury, ale także od powierzchni przez którą jest oddawane ciepło. większy zbiornik= większa powierzchnia.

 

To fakt. We wzorze na energię strat zależność jest liniowa zarówno wobec różnicy temperatur jak i powierzchni.

 

Nie wiem jednak, czy współczynnik przenikania ciepła jest jednakowy w każdej temp. ??? Chyba nie... Czy ktoś wie?

 

Na pewno jednak wielkość powierzchni ścian zbiornika nie rośnie liniowo wraz z jego pojemnością.

Szczerze mówiąc nie wgłębiałem się w to w kwestii bojlerów nigdy za bardzo, poprzestając na intuicyjnym wrażeniu, że większy zbiornik stygnie stosunkowo wolniej niż mały, a gorący szybciej niż ledwie ciepły.

Jednak warto było na to zwrócić uwagę.

Dlatego Twoja uwaga okazała się cenna :-)

Brałem np. pod uwagę dwa mniejsze boilery nie zwracając uwagi, że to nie to samo co jeden duży. (no nie wiem, jak cenowo przy zakupie to wygląda).

 

Dla przykładu 100litrowy zbiornik w kształcie walca może mieć najmniej 1,19m2 powierzchni ścian. 200 litrowy będzie miał najmniej 1,89m2.

Czyli zwiekszając 2x pojemność mamy 1,59 raza więcej powierzchni.

Dlatego mniej strat będzie w takim 200l zbiorniku z wodą o temp. 45st niż w 100l z temp. 90st. Jakieś 26% mniej strat - całkiem spora różnica.

 

Jednak, jeżeli weźmiemy dwa zbiorniki po 100l i będziemy grzać do 45st. to rzeczywiście wyjdzie na to samo, co jeden taki zbiornik z temp. 90st.

Na to samo pod względem strat ciepła. Inwestycaj napewno będzie droższa, ale za to dostaniemy dwa razy krótszy czas nagrzania wody.

 

 

Ciekawostka :-)

A jak już tak zacząłem liczyć te walce, to zwróciłem uwagę na problem, iż przecież walec walcowi nie równy. Wiadomo, że 'naleśnik' szybciutko wystygnie, a rura w niczym od niego nie jest lepsza.

Najlepszy stosunek pojemności do powierzchni ścian ma wśród walców taki o wysokości równej średnicy, czyli najbardziej zbliżony do kuli.

100-litrowa kula ma powierzchnię 1,04m2 wobec 1,19m2 optymalnego walca.

Kula jest zawsze o 14% lepsza od takiego optymalnego walca.

Natomiast walec dwa razy wyższy niż szerszy jest od takiego optymalnego o 5% gorszy.

3 razy wyższy (czyli np.fi0,5m i wys. 1,5m - tak mi jakoś typowo wygląda) jest gorszy o 12%

A już taki 4 razy wyższy niż szerszy traci 20% więcej do optymalnego walca.

 

Najoszczędniejsze są więc zbiorniki pękate.

Pewnie, że żadnej Ameryki nie odkryłem, ale warto pamiętać.

Z tym, że oczywiście takie są mniej ustawne.

 

To wszystko już jest trochę off-topic, ale nic to w porównaniu z powyższymi analizami upodobań kulinarnych :lol: (bez urazy Dave) :-)

 

pozdrawiam wszystkich

Robert

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Upodobania kulinarne są ekstra. Ale wg mnie obliczanie kto ile zyskuje lub traci gotując na gazie lub prądem jest pozbawione sensu. Ja osobiście jadam ciepłe dania poza domem i wcale nie używam płyty przez cały tydzień. Dla mnie nie ma znaczenia czy jest ceramiczna czy gazowa bo można mieć i taką i taką w każdym domu.

Co do zasobnika na wodę to jeśli ktoś potrzebuje mało wody dziennie oraz brakuje mu miejsca i bardzo ogranicza wydatki to mały zbiornik może być ok. Ja montuję 200 litrów bo uznałem, że to optymalna wielkość dla mojej rodziny. Dla nas wystarczy jeśli w nocy będe ładował taki zbiornik do 55 stopni. Będzie w nim zmagazynowana ciepła woda na cały dzień. Jeśli będą odwiedzali mnie goście to wtedy mogę podwyższyć emperaturę w zbiorniku nawet do 85 stopni i też nie korzystać z drogiej taryfy. Ale jeśli gości miałbym niespodziewanie to przecież nic nie stoi na przeszkodzie aby włączyć grzałkę na cały dzień. Mi się wydaje, że jakiś wydumany dyskomfort spowodowany wolno ładującym się zasobnikiem na wodę jest niczym w porównaniu z dyskomfortem spowodowanym przez niespodziewanych gości. Dla zainteresowanych ogrzewając CWU prądem jestem 210 zł do przodu rocznie w porównaniu z propanem. To oznacza, że dodatkowo mogę ogrzać 12600 litrów wody w ciągu drogiej taryfy za zaoszczędzone pieniądze. Jestem kupę ciepłej wody do przodu. Stać mnie na gości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale przecież Dave nie grzeje jeszcze propanem bo jak na razie wystarcza mu kominek :lol: Poczekajmy na zimę i wtedy możemy powymieniać się doświadczeniami typu u kogo najszybciej wsiąka Propan. Zobaczymy wtedy komy wystarczy gazu do wiosny, kto doczeka promocji letniej, a kto będzie musiał dotankować w kwietniu gazu po dwa zł za litr. :wink: Zeszłej zimy łapałem się za głowę za każdym razem jak zajżałem na wskaźnik poziomu LPG. Najgorsze było to, że ostatnia zima była stracsznie długa i nie chciała się wogóle skończyć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak mi się też wydaje, jak Jezier napisał.

Dave oszczędza trochę przez "kilka minut" gotowania w ciągu dnia, a traci mnóstwo podczas grzania tym drogim propanem.

 

Ale ja tak nie napisałem. :wink:

Jeśli mi się może coś opłacać to nie musi komuś innemu. Dave jak napisał może podgrzewać wodę prądem np. w nocy bo ma w zasobniku grzałkę. Może też kupić sobie kilka tanich konwektorków i włanczać je np w nocy jak mu się znudzi palenie w kominku. Taka hybryda mogłaby być ciekawa i ekonomiczna w eksploatacji i pozwoliłaby na nietankowanie propanu zimą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezier,

Ja mam podobną hybrydę, tyle że w postaci starego pieca CO w którym palę jak. Jednak w przypadku budowy nowego domu i problemu wyboru źródła ciepła wydaje mi się że bez sensu jest pakowanie kasy w instalację CO po to żeby dogrzewać się tańszym prądem w II taryfie. Chyba, że ktos chce za pięć lat założyć sobie pompę ciepła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezier,

Ja mam podobną hybrydę, tyle że w postaci starego pieca CO w którym palę drewnem z własnego lasu. Jednak w przypadku budowy nowego domu i problemu wyboru źródła ciepła wydaje mi się że bez sensu jest pakowanie kasy w instalację CO po to żeby dogrzewać się tańszym prądem w II taryfie. Chyba, że ktos chce za pięć lat założyć sobie pompę ciepła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jak już jest to na allegro się tego CO przecież nie sprzeda :lol: Czekanie na gaz wysokometanowy może okazać się drogie. Ja nie miałem zamiaru czekać na PGNiG a pompy ciepła też nie zamontuję więc zbudowałem ciepły dom.

 

I to jest najrozsądniejsze podejście. Zważywszy, że koszt inwestycyjny ogrzewania prądem jest znacznie niższy można za tę różnicę docieplić dom i koszty eksploatacyjne spadną o dodatkowe kilkadziesiąt procent.

 

Do bilbo. Jest jak piszesz, trochę się traci zwiększając temperaturę (bo powierchnia wymiany nie wzrasta liniowo). Zwróć jednak uwagę, że zimą te straty dogrzewają pomieszczenie w którym stoi bojler. Tak więc w takim przypadku zimą trudno mówić o rzeczywistej stracie. Zwróć uwagę, że bojlery mają zwykle jedną średnicę - te większe są po prostu wyższe. Jeśli docieplisz dodatkowo bojler, to straty mogą być minimalne, a mały bojler jest jednak łatwiej i taniej docieplić niż duży.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jak już jest to na allegro się tego CO przecież nie sprzeda :lol: Czekanie na gaz wysokometanowy może okazać się drogie. Ja nie miałem zamiaru czekać na PGNiG a pompy ciepła też nie zamontuję więc zbudowałem ciepły dom.

 

I to jest najrozsądniejsze podejście. Zważywszy, że koszt inwestycyjny ogrzewania prądem jest znacznie niższy można za tę różnicę docieplić dom i koszty eksploatacyjne spadną o dodatkowe kilkadziesiąt procent.

 

Do bilbo. Jest jak piszesz, trochę się traci zwiększając temperaturę (bo powierchnia wymiany nie wzrasta liniowo). Zwróć jednak uwagę, że zimą te straty dogrzewają pomieszczenie w którym stoi bojler. Tak więc w takim przypadku zimą trudno mówić o rzeczywistej stracie. Zwróć uwagę, że bojlery mają zwykle jedną średnicę - te większe są po prostu wyższe. Jeśli docieplisz dodatkowo bojler, to straty mogą być minimalne, a mały bojler jest jednak łatwiej i taniej docieplić niż duży.

KrzysztofP

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No coz to juz naprawde ostatnia moja wypowiedz w tym watku. Nie obawiam sie ze bede musial tankowac zima. Raczej bede mial "problem" zeby zbiornik byl pusty latem. Po prostu wiekszosc ogrzewania przejmuje u mnie kominek. Stad u mnie cena 1kWh z propanu to 0,26 (uwzgledniajac wszelkie dodatki i oplaty) a cena z drewna 0,06zl. Przy zalozeniu 50-50 wychodzi mi i tak 1kWh na poziomie 0,16 a wiec ponizej II taryfy. Jezeli beda szczegolowe rachunki z podzialem na taryfe nocna i dzienna w lecie i w zimie to bedzie mozna oszacowac koszt 1kWh na pradzie. Wtedy bedzie mozna porownywac. Do tego czasu to sa tylko gdybania.

 

D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...