RR67 12.03.2006 17:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2006 Witam!Mój teść sprawił sobie piec na eko-groszek i od 4 dni nie może go ustawić. Jak mi tłumaczy piec gaśnie to z braku groszu (zbyt wolne podawanie) to z nadmiaru groszku (zbyt szybkie podawanie), że o pracy w podtrzymaniu nie wspomnę.Proszę opiszcie swoje parametry sterownika na i ch podstawie może coś bym teściowi pomógł.Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Midami 12.03.2006 20:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2006 podaj producenta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RR67 12.03.2006 21:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2006 piec to SEKO 25KWW tej chwili prubujemy z ustawieniami:30s podwaniw groszku120s czas przerwy w podawaniuwydaje mi się, że płomień nie przetrwa do rana.- ja podejżewam zbyt mały ciąg, teść twierdzi że dobry.Myślę, że przy dużym ciągu i max dmuchawie jakość groszku miała by małe znaczenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AldonkaS 13.03.2006 06:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2006 Ja mam inny piec - VIADRUS 25kW LING, moje nastawy to (po wielu próbach):U1: 72 (to temp. wody na wyjściu),u2: 5 (to czas w sek. przy podawaniu węgla),u3: 8 (to czas przerwy pomiędzy kolejnymi dmuchaniami),reszty Ci nie podaję, bo to one teraz nie mają znaczenia. Stosowałam twoje rozwiązanie: dużo węgla i długie czasy przedmuchu, ale z moich obserwacji wynika, że poza może trochę lepszym spalaniem (mniej żużla - o jakieś 10% - ale to bardzo subiektywne) to piec znacznie więcej mi palił niż przy powyższych nastawach. Dziś w 5-6 min się dogrzewa i stoi około 15-18min. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RR67 13.03.2006 07:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2006 dziękikażda wiadomość jest dla mnie cennaJa też przekonywałm teścia do krutkich czasów podawania i przerwy, ale to on jest szefem. W nocy oczywiście wygasło.jeszce jedno pytanie - czy do popielnika spadają niedopalone węgle, jak powinien wyglądać popiół.pozdrawiam ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AldonkaS 13.03.2006 08:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2006 Pomyliłam się w nastawach: U1 powinno być U0, itd. Same nastawy są OK (tylko tnazewnictwo). Generalnie co zauważyłam, to istnieje spora różnica w węglu:1) KWK Kazimierz - największy syf, mnóstwo żużla i przepalonych łupków,2) KWK Julian - ten był OK, natomiast tu trafiłąm na największych kombinatorów (handlowców) i nie potrafię się dokładnie wypowiedzieć,3) KWK Chwałowice - jest OK, nawet nie wiele żużla wychodzi.Mnie po spaleniu około 200-210kg węgla zostaje popiołu jakieś 10kg (jeden, czasami 1,3 popielnika do wyrzucenia). Głównie to czysty biało-czarny popiół. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RR67 13.03.2006 08:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2006 powiedz mi, może wiesz z doświadczenia czy jest możliwość podawania dużej iloći groszku, który niedpoalał by, się nadmiar spadałby a piec nie gasł by. Chodzi o to czy przy max nastawie wentylatora paliło by się nawet przy bylejakim groszku, i nie perfakcyjnie dobranych parametrach u1 i u2. Jeżeli możliwe było by takie palenie to myślę, że mamy za słaby ciąg (u nas nie występuje problem zbyt szybkiego spalania). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AldonkaS 13.03.2006 08:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2006 Załatw sobie manometr i spraw siłę ciągu. Z tego co pamiętam to powinno być pomiędzy 10 a 20 Pa. Ja mam 15 (czy prawie perfekcyjnie - jak podał mi serwis). Komin mam 120, tak więc na granicy dopuszczalnej dla kotłów na paliwa stałe z wentylatorem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RR67 13.03.2006 09:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2006 mam postępy teść przyznał się, że rozgrzebuje palenisko w celu dopalania, ja uważam że to jest przyczyną złej pracy pieca (rozłożenie podawanego groszku, żaru i popiołu na tależyku powinno pozostać nieporuszane), poprostu chiech piec martwi się za siebie bez pomocy teścia (rozgarniane)Mi wydaję się to wszystko bardzo proste, ale muszę jeszcze przekonać teścia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AldonkaS 13.03.2006 09:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2006 Masz rację. Mój ojciec, czasami też się wtrąca, ale mój chłop cierpliwie słucha (mnie aż gule wychodzą) a później robi i tak po swojemu (nie chce urazić swojego teścia). Dziś widzę że jego metoda skutkuje - coraz mniej mój ojciec się wtrąca i mówi, że zięć ma rację, ale ja bym ...... . Mąż proponuje Ci, abyć po zmianie nastaw poczekał przynajmniej 1 dzień (on zazwyczaj czekał) i pooglądał co się dzieje - a już na pewno nie grzebał w palenisku!!!!!!!!!!!!!!!!!. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RR67 13.03.2006 09:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2006 dzięki jak widać nastawy tylko pieca to nie wszystko,pisałeś, że przez 6 min tenperatura u ciebi wzrasta o 15-18 stopni, jaki masz metraż, unas to 150m2 niedocieplone.Jeżeli masz jakieś uwagi praktyczne, czy inne ciekawostki na co zwrucić większą uwagę to chętnie skożystam z doświadczeń.pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AldonkaS 13.03.2006 10:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2006 Żle zrozmumiałeś mojego posta. Temp. wzrasta wg następujących zasad:1) na piecu mam 72 stopnie,2) przy temp. 70 stopni załącza się piec,3) temp. spada jeszcze do 68 - 69 stopni i następnie wzrasta,4) po osiągnięciu 72 piec się wyłącza - temp. wrazsta jeszcze do 76 stopni,5) cykl sie powtarza. Tak więc nie mówimy tu o wzroście temp. o 15 stopni. Metraż mam taki (użytkowa pow. 115m2) w podłodze ogrzewanej powierzchni (razem z piwnicą) jakieś 180m2. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RR67 13.03.2006 18:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2006 Witam!Sukces piec nie gaśnie!Moje pytanie,Czy nastawy u1 i u2 mają wpływ na ilość spalanego groszku, oczywiście w przy podobnej tenperaturze na kotle, ogólnie czy warto kombinować jeżeli palenisko nie wygasa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AldonkaS 14.03.2006 08:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2006 Wartość tych dwóch parametrów ma znaczenie. Mój chłop kombinowała z tym, natomiast pierwotne nastawy (te od których zaczął) okazały się na razie optymalne, natomiast jak na inżyniera przystało ciągle coś tam miesza - na razie bez skutku, zawsze wraca do tych pierwszych nastaw. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mack 15.03.2006 20:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2006 Załatw sobie manometr i spraw siłę ciągu. Z tego co pamiętam to powinno być pomiędzy 10 a 20 Pa. Ja mam 15 (czy prawie perfekcyjnie - jak podał mi serwis). Komin mam 120, tak więc na granicy dopuszczalnej dla kotłów na paliwa stałe z wentylatorem. 120 to srednica wewn komina? A ja się zastanawiam czy 160 to nie za mało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AldonkaS 16.03.2006 14:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2006 Tak, 120 średnica wewnętrzna komina. Kominiarz, jak przyszedł na dokonanie ekspertyzy wstepnej (przed montarzem kotła - wymóg instalatora), to się rzucał o wymiary komina, ale instalator przedstawił mu przepisy i kominiarz juz nie dyskutował (po prostu chciał wziąść w ...... i tyle) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szymciuch 29.10.2006 19:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2006 Ja mam inny piec - VIADRUS 25kW LING, moje nastawy to (po wielu próbach): U1: 72 (to temp. wody na wyjściu), u2: 5 (to czas w sek. przy podawaniu węgla), u3: 8 (to czas przerwy pomiędzy kolejnymi dmuchaniami), reszty Ci nie podaję, bo to one teraz nie mają znaczenia. Stosowałam twoje rozwiązanie: dużo węgla i długie czasy przedmuchu, ale z moich obserwacji wynika, że poza może trochę lepszym spalaniem (mniej żużla - o jakieś 10% - ale to bardzo subiektywne) to piec znacznie więcej mi palił niż przy powyższych nastawach. Dziś w 5-6 min się dogrzewa i stoi około 15-18min. A jak masz nastawiony wentylator tzn na jaki bieg i jak przesłona?? Piszesz o żużlu a poniżej napisałaś że masz sam popiół?? Ja niestety mam problem z żużlem i nie wiem jak nastawić żeby było lepiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MAC II 01.11.2006 14:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Listopada 2006 A jak masz nastawiony wentylator tzn na jaki bieg i jak przesłona?? a to się jakoś reguluje bo mi instalator nic o tym nie wspomniał mam Linga Duo 25kW pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darek Opole 10.01.2007 16:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2007 Ja mam Ling combi 23 KWPodawanie węgla 10sPrzerwa 90 sWentylator przysłonięty prawie na max (zasłonięty)Na grzejnikach termostaty, ogrzewam 130 m2, robi się trochę szlaki 120 kg starcza na około 9-14 dni (przy obecnych temp.)Teraz dokupiłem sterownik pokojowy, na noc ustawiam 19 na dzień 21, w nocy chyba wcale się nie włącza (temperatura w domu nie spada do 19)Rano za to musi nadgonić i pracuje ze 40 min zanim ustabilizuje temp. nie wiem czy to przyniesie oszczędności. Ma ktoś podpięty sterownik pokojowy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Vd** 11.01.2007 06:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2007 Witam. Jeśli chodzi o proces spalania w kotłach retortowych, to faktycznie najlebsze osiągi i parametry uzyskuje się na krótkich czasach podawania paliwa i postoju podajnika. Paliwo powinno się spalać na wysokości retorty, raczej bez tworzenia się kopczyka z paliwa. Jeśli spalanie jest zbyt nisko nalezy wydłużyć podawanie paliwa, w przeciwnym razie zwiększa to prawdopodobieństwo cofnięcia się żaru do zasobnika paliwa. Proponowane czasy to około 5-7s podawania i 10-20s postoju podajnika. Przedział jest duży, ale wynika to z jakości paliwa oraz ustawienia nadmuchu wentylatora. Jeśli powstaje szlakowanie to prawdopodobnie do procesu spalania podawana jest zbyt duża ilośc powietrza. Dobrze spalone paliwo dobrego gatunku powinno wyglądać jak "proszek". Należy pamiętać, by czas podawania i postoju były tak dobrane, by paliwo będące na retorcie swobodnie mogło się dopalić, w przeciwnym razie kocioł ma niższą sprawnośc o wartośc straty paleniskowej. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.