sylwiapaweł 10.06.2009 07:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2009 a oto i nasza koniczynka:) http://wgrajfoto.pl/pokazfoto/img0609/p1050472b4bf.jpg Pięknie wam chałupka urosła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasiaa256 10.06.2009 11:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2009 Karollinko przemyślałaś decyzję o zmianie schodów na zabiegowe? U mnie schody ze spocznikiem to był wymóg jak poszukiwaliśmy projektu - za nic w świecie nie zmieniłabym na zabiegowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mecia 10.06.2009 13:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2009 Karollinko przemyślałaś decyzję o zmianie schodów na zabiegowe? U mnie schody ze spocznikiem to był wymóg jak poszukiwaliśmy projektu - za nic w świecie nie zmieniłabym na zabiegowe. Czemu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karollinka 10.06.2009 14:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2009 hmm.. właściwie nie brałam pod uwage innych schodów, a dlaczego coś moze byc nie tak??a Ty jak masz u siebie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qqrq5 10.06.2009 15:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2009 zlitujcie sie nad oczami i wklejajcie mniejsze zdjecia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasiaa256 11.06.2009 09:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2009 Schody zabiegowe są dosyć niebezpieczne - te trójkątne stopnie po wewnętrznej stronie schodów są często tak małe, że nie ma możliwości postawienia stopy - dwie osoby w tym miejscu schodów się nie minie. Sama niestety doświadczyłam skręcenia kostki na takich schodach - już sobie wyobrażam mojego skręconego czterolatka biegnącego po tych schodach z furą zabawek w rękach - upadek murowany. Takie schody sa naprawdę niewygodne i niebezpieczne. Schody ze spocznikiem też mają wady, ale chyba bezpieczeństwo jest najważniejsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylwiapaweł 11.06.2009 09:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2009 Zgadzam się w 100%. W prawdzie schody zabiegowe są wizualnie ładniejsze (przynajmniej nam się bardziej podobają) i nawet przez chwilkę się zastanawialiśmy nad takowymi, to jednak ze spocznikiem są zdecydowanie bardziej bezpieczne, szczególnie jak się ma biegającego malucha w domu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ingaro 11.06.2009 18:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2009 Planuję ogrzewanie eko-groszkiem i muszę wstawić dodatkowe drzwi wyjściowe w kotłowni. Pokażcie troszkę wasze kotłownie, bo jakoś nie mogę zdecydować bliżej której ściany je ustawić, żeby mieć trochę miejsca na opał. A znowu ile miejsca zajmuje piec + zasobnik + boiler.... A tak wogóle jak muszą się otwierać takie drzwi - na zewnątrz, czy do środka? Jestem zielona w tym. Pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasiaa256 12.06.2009 07:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2009 Ingaro jaką koniczynkę budujecie? My swoją kotłownię zmniejszyliśmy, a też będziemy palili ekogroszkiem. Moim zdaniem kotłownia jest wystarczająco duża by pomiescić piec z podajnikiem i duży bojler. Miejsce na opał też zostało, ale jeśli będziemy chcieli kupować opał na całą zimę to możliwe, że trzeba będzie wygospodarować trochę miejsca w garażu. Za jakieś 2-3 tygodnie kotłownia nasza powinna być gotowa - jak tylko stanie piec zrobię zdjęcia i pokaże Wam jak to wyszło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karollinka 12.06.2009 07:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2009 my powiększamy łazienke kosztem kotłowni, robimy wnękę na prysznic, ogrzewać zamierzamy eko groszkiem i piec z podajnikiem sie zmieści. Poza tym zrobimy w kotłowni taką skrzynię na opał żeby wiadra nie stały na widoku i zeby można było mieć w domu opał na kilka dni. Zrobiliśmy takie małe okienko żeby można było bezpośrednio z zewnątrz wrzucić opał i nie nosić przez dom, to okienko miało być na wysokości 1 pustaka, murarze się pomylili i zrobili na wysokości 2 pustaków, może niezbyt ładnie przez to wygląda elewacja ale nie będziemy zmieniać, wygoda najważniejsza, tym bardziej że ta ściana i tak będzie mało widoczna dla ludzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ingaro 12.06.2009 09:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2009 U nas będzie koniczynka 2 bez garażu. Kiedyś chcieliśmy budować W49-12 ale koniczynka fajniejsza. W związku z tamtymi planami odwiedziliśmy bardzo miłych budowniczych tamtego domku z forum Irysy. Mieli bardzo fajnie zorganizowaną kotłownię. Dorobiony murek, za którym układane były worki z ekogroszkiem.Mam nadzieję, ze się nie obrażą jeżeli użyję ich zdjęć z ich dziennika.http://images38.fotosik.pl/138/1037dd127ad5cbb9.jpghttp://images37.fotosik.pl/138/87dd0e140957fbb2.jpg i dlatego myślę tak o umiejscowieniu tych drzwi. Jak widzicie pod jedną ścianą jest kocioł +zasobnik + bojler a pod drugą murek i opał. Drzwi z wiatrołapu nie zmienię, jedynie te wyjściowe musze pokombinować.Bardzo fajna kotłownia i szczerze mówiąc - tak bym chciała mieć ją zorganizowaną. Nie wiem czy uwierzycie, ale na tym zdjęciu są 3 tony ekogroszku. Może komuś ten pomysł też się też przyda, myślę, że funkcjonalne rozwiązanie.Pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karollinka 12.06.2009 09:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2009 fajny pomysł z tym murkiem, ale ja jednak jestem zadowolona że my będziemy mieli zabudowaną skrzynię bo tu wszystko leży na wierzchu i mimo że to kotłownia to troche mało estetycznie to wygląda. Poza tym do skrzyni będzie można coś wstawić, drewno połozyc. Kotłownia bedzie mniejsza, ale mam nadzieję że czystsza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ingaro 12.06.2009 11:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2009 To zdjęcie jest zrobione od strony wyjścia na zewnątrz. Od strony wiatrołapu jest ładny murek i prawie opału nie widać. Tak żeby było łatwiej wnosić opał z zewnątrz murek jest otwarty tylko z jednej strony. Obłoży się wszystko ładnymi płyteczkami i będzie cacy Oczywiście zostaje piec i reszta, ale tego chyba nie da się schować. Zresztą to tylko kotłownia. A my nie będziemy mieli garażu przy domu, czyli każde miejsce na opał jest cenne. Pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ingaro 12.06.2009 11:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2009 Z tym masz rację, że jak będzie schowane to się nie będzie tak kurzyć i kotłownia będzie czystsza. Ale z drugiej strony, to do takiego zasobnika na opał ten opał też trzeba wsypać i przy tym to nie ma siły żeby się nie kurzyło. Nie będzie idealnie czysto... niestety.Pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karollinka 12.06.2009 11:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2009 no właśnie, my trochę nie przemyśleliśmy kwestii kotłowni,w projekcie jest ogrzewanie gazem, u nas bedzie inaczej, i najgorsze jest to okno, jak utrzymać czystość bo przecież coś w tym oknie musi być firanka czy chociaż jakaś roleta, ale to będzie chyba aby zbieranina kurzu. Jak myślicie u siebie to rozwiązać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ingaro 12.06.2009 12:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2009 Moja koleżanka ma własnie takie okno. Tak na wysokości 1 pustaka. Szczerze mówiąc nigdy go nie zauważam nawet jak przechodze koło ich domku bo jest też na tej bocznej ścianie. Bardzo praktyczne ale i tak wnoszą węgiel przez garaż.(bo go mają). Ja bym dała roletę zewnętrzną, bo przeciez opał wnosi/ wrzuca się raczej rzadko i praktycznie to takie okno może być cały czas zasunięte roletą. A co do zwykłego okna - tego z przodu to jest problem.... Nawet mój mąż o tym myślał. Ale chyba to musi być coś co można często włąsnie umyć/ wyprać. Czyli firanka lub jakaś roleta. Może taka zupełnie przy szybie to nie będzie tak na szybie kurz siadał.... Ale jak już będę na tym etapie budowy to będę się cieszyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasiaa256 12.06.2009 12:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2009 Ja powieszę jakąś firankę - raz w tygodniu (jeśli będzie trzeba) wrzucę do pralki i po 2 godzinach bedzie czyściutka wisiała. Myślę, że przy piecu z zasobnikiem to aż takiego brudu nie będzie - podobno nasz zasobnik wystarczy na 4-5 dni normalnego grzania - i nie podejrzewam, żebym musiała prać firankę po każdym zasypaniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karollinka 12.06.2009 12:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2009 Kasiu i ja tak właśnie myslę, przecież uprać raz w tygodniu firankę to nie jest problem, zawsze można na czas uzupełniania zasobnika firankę zdejmować . No ale faktem jest to, że takie duże okno w kotłowni jest trochę bez sensu, chodzi tylko o elewację. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iwona311 14.06.2009 21:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2009 Szczerze powiem ,że to okno i nam spędza sen z powiek. Ponieważ ciągle (od roku) jesteśmy na etapie projektu wymyśliłam z mężem mała piwniczkę pod garażem i tam umieszczę kotłownie. Nie wiem jak finansowo się to przełoży. Wolę chyba trochę dołożyć niż się mordować z tą firanką. Jak wyjdzie zobaczymy.My mamy koniczynkę (G) czyli z podwójnym garażem.Na miejscu kotłowni zrobię pokój ,na miejscu pokoju łazienkę a na miejscu łazienki korytarz do garażu. Tak to sobie wymyśliłam. Ktoś może powie, że lepiej byłoby znaleźć inny projekt. Szukałam i w każdym doszukiwałam się koniczynki więc dałam sobie spokój. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
13hp 22.06.2009 06:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2009 Na miejscu kotłowni zrobię pokój ,na miejscu pokoju łazienkę a na miejscu łazienki korytarz do garażu. Tak to sobie wymyśliłam. Ktoś może powie, że lepiej byłoby znaleźć inny projekt. Szukałam i w każdym doszukiwałam się koniczynki więc dałam sobie spokój. Tak trzymaj! Będziesz musiała znaleźć nowe miejsce na komin do kotłowni. Sprawdź, czy nie znajdziesz kogoś, kto na podstawie Koniczynki zrobi Ci projekt indywidualny, doliczając koszt adaptacji może okaże się, że będzie niewiele droższy. Warto wprowadzać zmiany i podchodzić do projektowania indywidualnie, bo w przeciwnym razie możemy zbudować kolejny dom z beżowymi płytkami w łazience, marmurowym kominkiem, brązowymi meblami w kuchni i tujami przy płocie w ogrodzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.