Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

projekt DOM W KONICZYNCE pracownia ARCHON


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Schody zabiegowe są dosyć niebezpieczne - te trójkątne stopnie po wewnętrznej stronie schodów są często tak małe, że nie ma możliwości postawienia stopy - dwie osoby w tym miejscu schodów się nie minie. Sama niestety doświadczyłam skręcenia kostki na takich schodach - już sobie wyobrażam mojego skręconego czterolatka biegnącego po tych schodach z furą zabawek w rękach - upadek murowany. Takie schody sa naprawdę niewygodne i niebezpieczne. Schody ze spocznikiem też mają wady, ale chyba bezpieczeństwo jest najważniejsze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się w 100%. W prawdzie schody zabiegowe są wizualnie ładniejsze (przynajmniej nam się bardziej podobają) i nawet przez chwilkę się zastanawialiśmy nad takowymi, to jednak ze spocznikiem są zdecydowanie bardziej bezpieczne, szczególnie jak się ma biegającego malucha w domu :lol:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Planuję ogrzewanie eko-groszkiem i muszę wstawić dodatkowe drzwi wyjściowe w kotłowni. Pokażcie troszkę wasze kotłownie, bo jakoś nie mogę zdecydować bliżej której ściany je ustawić, żeby mieć trochę miejsca na opał. A znowu ile miejsca zajmuje piec + zasobnik + boiler.... A tak wogóle jak muszą się otwierać takie drzwi - na zewnątrz, czy do środka? Jestem zielona w tym.

:roll:

Pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ingaro jaką koniczynkę budujecie? My swoją kotłownię zmniejszyliśmy, a też będziemy palili ekogroszkiem. Moim zdaniem kotłownia jest wystarczająco duża by pomiescić piec z podajnikiem i duży bojler. Miejsce na opał też zostało, ale jeśli będziemy chcieli kupować opał na całą zimę to możliwe, że trzeba będzie wygospodarować trochę miejsca w garażu.

Za jakieś 2-3 tygodnie kotłownia nasza powinna być gotowa - jak tylko stanie piec zrobię zdjęcia i pokaże Wam jak to wyszło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

my powiększamy łazienke kosztem kotłowni, robimy wnękę na prysznic, ogrzewać zamierzamy eko groszkiem i piec z podajnikiem sie zmieści. Poza tym zrobimy w kotłowni taką skrzynię na opał żeby wiadra nie stały na widoku i zeby można było mieć w domu opał na kilka dni. Zrobiliśmy takie małe okienko żeby można było bezpośrednio z zewnątrz wrzucić opał i nie nosić przez dom, to okienko miało być na wysokości 1 pustaka, murarze się pomylili i zrobili na wysokości 2 pustaków, może niezbyt ładnie przez to wygląda elewacja ale nie będziemy zmieniać, wygoda najważniejsza, tym bardziej że ta ściana i tak będzie mało widoczna dla ludzi :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas będzie koniczynka 2 bez garażu.

Kiedyś chcieliśmy budować W49-12 ale koniczynka fajniejsza.

W związku z tamtymi planami odwiedziliśmy bardzo miłych budowniczych tamtego domku z forum Irysy. Mieli bardzo fajnie zorganizowaną kotłownię. Dorobiony murek, za którym układane były worki z ekogroszkiem.

Mam nadzieję, ze się nie obrażą jeżeli użyję ich zdjęć z ich dziennika.

http://images38.fotosik.pl/138/1037dd127ad5cbb9.jpg

http://images37.fotosik.pl/138/87dd0e140957fbb2.jpg

 

i dlatego myślę tak o umiejscowieniu tych drzwi.

Jak widzicie pod jedną ścianą jest kocioł +zasobnik + bojler a pod drugą murek i opał.

Drzwi z wiatrołapu nie zmienię, jedynie te wyjściowe musze pokombinować.

Bardzo fajna kotłownia i szczerze mówiąc - tak bym chciała mieć ją zorganizowaną. Nie wiem czy uwierzycie, ale na tym zdjęciu są 3 tony ekogroszku.

Może komuś ten pomysł też się też przyda, myślę, że funkcjonalne rozwiązanie.

Pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fajny pomysł z tym murkiem, ale ja jednak jestem zadowolona że my będziemy mieli zabudowaną skrzynię bo tu wszystko leży na wierzchu i mimo że to kotłownia to troche mało estetycznie to wygląda. Poza tym do skrzyni będzie można coś wstawić, drewno połozyc. Kotłownia bedzie mniejsza, ale mam nadzieję że czystsza.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zdjęcie jest zrobione od strony wyjścia na zewnątrz. Od strony wiatrołapu jest ładny murek i prawie opału nie widać. Tak żeby było łatwiej wnosić opał z zewnątrz murek jest otwarty tylko z jednej strony. Obłoży się wszystko ładnymi płyteczkami i będzie cacy :-)

Oczywiście zostaje piec i reszta, ale tego chyba nie da się schować. Zresztą to tylko kotłownia. A my nie będziemy mieli garażu przy domu, czyli każde miejsce na opał jest cenne.

Pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no właśnie, my trochę nie przemyśleliśmy kwestii kotłowni,w projekcie jest ogrzewanie gazem, u nas bedzie inaczej, i najgorsze jest to okno, jak utrzymać czystość bo przecież coś w tym oknie musi być firanka czy chociaż jakaś roleta, ale to będzie chyba aby zbieranina kurzu. Jak myślicie u siebie to rozwiązać?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja koleżanka ma własnie takie okno. Tak na wysokości 1 pustaka. Szczerze mówiąc nigdy go nie zauważam nawet jak przechodze koło ich domku bo jest też na tej bocznej ścianie. Bardzo praktyczne ale i tak wnoszą węgiel przez garaż.(bo go mają).

Ja bym dała roletę zewnętrzną, bo przeciez opał wnosi/ wrzuca się raczej rzadko i praktycznie to takie okno może być cały czas zasunięte roletą.

 

A co do zwykłego okna - tego z przodu to jest problem....

Nawet mój mąż o tym myślał. Ale chyba to musi być coś co można często włąsnie umyć/ wyprać. Czyli firanka lub jakaś roleta. Może taka zupełnie przy szybie to nie będzie tak na szybie kurz siadał.... Ale jak już będę na tym etapie budowy to będę się cieszyć.

:lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja powieszę jakąś firankę - raz w tygodniu (jeśli będzie trzeba) wrzucę do pralki i po 2 godzinach bedzie czyściutka wisiała. Myślę, że przy piecu z zasobnikiem to aż takiego brudu nie będzie - podobno nasz zasobnik wystarczy na 4-5 dni normalnego grzania - i nie podejrzewam, żebym musiała prać firankę po każdym zasypaniu :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze powiem ,że to okno i nam spędza sen z powiek. Ponieważ ciągle (od roku) jesteśmy na etapie projektu wymyśliłam z mężem mała piwniczkę pod garażem i tam umieszczę kotłownie. Nie wiem jak finansowo się to przełoży. Wolę chyba trochę dołożyć niż się mordować z tą firanką. Jak wyjdzie zobaczymy.

My mamy koniczynkę (G) czyli z podwójnym garażem.

Na miejscu kotłowni zrobię pokój ,na miejscu pokoju łazienkę a na miejscu łazienki korytarz do garażu. Tak to sobie wymyśliłam. Ktoś może powie, że lepiej byłoby znaleźć inny projekt. Szukałam i w każdym doszukiwałam się koniczynki więc dałam sobie spokój.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na miejscu kotłowni zrobię pokój ,na miejscu pokoju łazienkę a na miejscu łazienki korytarz do garażu. Tak to sobie wymyśliłam. Ktoś może powie, że lepiej byłoby znaleźć inny projekt. Szukałam i w każdym doszukiwałam się koniczynki więc dałam sobie spokój.

 

Tak trzymaj! Będziesz musiała znaleźć nowe miejsce na komin do kotłowni. Sprawdź, czy nie znajdziesz kogoś, kto na podstawie Koniczynki zrobi Ci projekt indywidualny, doliczając koszt adaptacji może okaże się, że będzie niewiele droższy.

Warto wprowadzać zmiany i podchodzić do projektowania indywidualnie, bo w przeciwnym razie możemy zbudować kolejny dom z beżowymi płytkami w łazience, marmurowym kominkiem, brązowymi meblami w kuchni i tujami przy płocie w ogrodzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...