Jak sie poznaliście

[zielonooka]

Długi , a moze on Cie podgladał i wpadł przez to w kompleksy

neee, długi miał okno od pokoju na drugą stronę i długiego podglądałam tylko ja z koleżankami , czasami, w ciekawszych momentach, pukając mu w szybke z mojego balkoniku

 

 

nic dziwnego ze facet taki nerwowy

[długi]

 

nic dziwnego ze facet taki nerwowy

 

 

Znaczy kto nerwowy ????

[zielonooka]

TY !

 

i mnie nie denerwuj no bo to nie moja wina, ja ci w szybke nie pukałam

 

[długi]

Zielona ja jestem spokojny jak muflon. Jak bym był nerwowy to takie Aggi np już dawno bym zabił , sierściucha nie wspominając

[Aggi]

Zielona ja jestem spokojny jak muflon. Jak bym był nerwowy to takie Aggi np już dawno bym zabił , sierściucha nie wspominając

 

przy której okazji ....? bo było kilka, ale nie wiem o którą Ci się końkretnie rozchodzi

[zielonooka]

wiem, ze spokojny, wiem...

to ja dzis rozdrażniona (nie wiem czemu )

 

ps. zastanawiam sie co bym ja zrobila gdyby mi taki pacjent przez okno goła dupke pokazał...chyba zaczela żalowac ze nie mam procy pod reką chyba by sie dziwił nie?

[Aggi]

wiem, ze spokojny, wiem...

to ja dzis rozdrażniona (nie wiem czemu )

 

ps. zastanawiam sie co bym ja zrobila gdyby mi taki pacjent przez okno goła dupke pokazał...chyba zaczela żalowac ze nie mam procy pod reką chyba by sie dziwił nie?

 

no mógłby sie zdziwić, zwłaszcza gdybyś trafiła w szybę w Mc Donalds

[zielonooka]

no mógłby sie zdziwić, zwłaszcza gdybyś trafiła w szybę w Mc Donalds

 

 

Aggi

no celowac to bym celowala w tę gołą dupinę ale fakt z celem u mnie kipesko byc moze faktycznie szyba by ucierpiała

[19501719500414]

ależ ty dziewczyno, jesteś bojowo nastawiona

[zielonooka]

eee tam bojowo

raczej ROZRYWKOWO

 

 

ps. co z dalsza czescia mrozacej krew w zylach opowiesci?

[długi]

Obiecałem sobie nie więcej niż jeden odcinek dziennie

A o szybach nie wspominajcie bo to już temat na następne opowiadanie

[Aggi]

A o szybach nie wspominajcie bo to już temat na następne opowiadanie

 

to też prawda, wszystko prawda. usiłowanie morderstwa...

[długi]

A o szybach nie wspominajcie bo to już temat na następne opowiadanie

 

to też prawda, wszystko prawda. usiłowanie morderstwa...

 

Ale za to jakie zakończenie

[Aggi]

Ale za to jakie zakończenie

 

EEEEE !!!!!!!! o czymś nie wiem?????? To Ty ją później tenetego??? Ogłuszona była... fakt

[Majka]

Długi, będziesz tak sączył po pare zdań wyrzuć z siebie ciąg dalszy

[rrmi]

dlugi nawijaj

 

i powiedz jeszcze co Ona u Ciebie widziala ,

Aggi znaczy sie

[długi]

widziała niewiele bo drzwi skrupulatnie zamykałem , ale jak przychodziły do mnie koleżanki to jak trzaskała garami ........., o Jezu jak ona trzaskała

[Aggi]

te drzwi miały "mleczną" szybę - czyli teatrzyk cieni

a jak chciałam z detalami - to zwisałam z balkonu

firanek nie miał, tylko popsute żaluzje

on - to on, przyzwyczajony! Ale te nieszczęsne... (hmmm jak by to ująć ) istoty, co one przeżywały w chwilach ekstazy widząc w oknie morde moja i mojej koleżanki Małej Ani, usmiechniete z kiepami w ustach

W zyciu sie lepiej nie bawiłam

[rrmi]

I pomysl ile na kinie zaoszczedzilas !!!

Jednak powinnas byc koledze wdzieczna, Ty i Mala Ania

Biedne te dziewczeta byly , oj biedne (te w pokoju ofcors)

[Aggi]

jak przychodziły do mnie koleżanki to jak trzaskała garami ........., o Jezu jak ona trzaskała

 

reputację mi psujesz, a ja sie o image musze troszczyć, więc żeby tu misunderstanding nie było:

nie trzaskałam przy gotowaniu (bo sie tym nie param), tylko tak sobie wyjmowałam, siadałam na krzesełku i waliłam jednym o drugi

hej!