Zochna 28.02.2006 22:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2006 Aggi wychodzi mię logicznie ze Ty dwa okna zmuszona bylas obstawiac i w przerwach jeszcze garami czaskac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 28.02.2006 22:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2006 Ona dobrze zorganizowana jest , to sobie poradzila.Ale szlas Zochna w dobrym kierunku , podlewalas? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
długi 28.02.2006 22:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2006 te drzwi miały "mleczną" szybę - czyli teatrzyk cieni a jak chciałam z detalami - to zwisałam z balkonu firanek nie miał, tylko popsute żaluzje on - to on, przyzwyczajony! Ale te nieszczęsne... (hmmm jak by to ująć ) istoty, co one przeżywały w chwilach ekstazy widząc w oknie morde moja i mojej koleżanki Małej Ani, usmiechniete z kiepami w ustach W zyciu sie lepiej nie bawiłam Musiały przeżywać straszne chwile bo trzeba wam wiedzieć,że mała Ania dość paskudna była .Umówiłem ją kidyś z moim kolega takim co w akademiku bzyknął najbrzydszą laskę zwaną pospolicie Sarenką i wiecie co mi powiedział po randce.............: Tak mi powiedział O! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zochna 28.02.2006 22:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2006 nic a nic w kinie bylam. na filmie znaczy (ale nie na premierze we w dobrym kinie nie nie nie ) o milosci bylo. meskiej. i teraz jestem zmieszana czekam na cd Aggi i Dlugiego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
długi 28.02.2006 23:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2006 nie trzaskałam przy gotowaniu (bo sie tym nie param), tylko tak sobie wyjmowałam, siadałam na krzesełku i waliłam jednym o drugi hej! Noooo to prawda z gotowania to tylko kukurydza z puchy z masełkiem na ciepło.Zamorzona ździebko była ,alem ją odkarmił Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 28.02.2006 23:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2006 o milosci bylo. meskiej. czy o takiej samej co tu dlugi zaczal opowiadac? z ta meska czescia zadnia? Szkoda , ze nie chadzasz Zochna na premiery do nowoczesnych kin , szkoda . Moglabys spotkac ciekawych ludzi i wogole A czy o portfolio juz poprosilas? dlugi a opowiesz nam o tym jaka to kawalerka nasza Aggi nawiedzala? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
długi 01.03.2006 10:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2006 dlugi a opowiesz nam o tym jaka to kawalerka nasza Aggi nawiedzala? Za dużo to ja nie mogę powiedzieć bo choć łaziła za nią banda śliniących się i skamlących to na szczęście do domu ich nie ciągneła. Raz przywlokła takiego niewyrośniętego - kolegę ze szkoły he he , nawet grzeczny chłopaczek ale przywitałem go w stroju jak najbardziej domowym , znaczy w dość obcisłej koszulce i dość słynnych już wtedy spodniach od dresu i więcej nie przyszedł Potem przywlokła jeszcze kiedyś jakiegoś świńskiego blondyna , nie polubiłem go , on mnie też , ja byłem większy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
selimm 01.03.2006 10:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2006 te drzwi miały "mleczną" szybę - czyli teatrzyk cieni a jak chciałam z detalami - to zwisałam z balkonu firanek nie miał, tylko popsute żaluzje on - to on, przyzwyczajony! Ale te nieszczęsne... (hmmm jak by to ująć ) istoty, co one przeżywały w chwilach ekstazy widząc w oknie morde moja i mojej koleżanki Małej Ani, usmiechniete z kiepami w ustach W zyciu sie lepiej nie bawiłam Musiały przeżywać straszne chwile bo trzeba wam wiedzieć,że mała Ania dość paskudna była .Umówiłem ją kidyś z moim kolega takim co w akademiku bzyknął najbrzydszą laskę zwaną pospolicie Sarenką i wiecie co mi powiedział po randce.............: Tak mi powiedział O! ciekawe ze te brzydkie mary sie zawsze pamieta kiedys ...albo nie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 01.03.2006 10:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2006 Selimm tak tak, zacząles to koncz ... ps. a czemu Sarenka byla nazywana czule Sarenką? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
długi 01.03.2006 10:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2006 Jak zaczynałem studia to w akademiku mieszkało 500 chłopa i 5 dziwoj .Wszystkie były ładne . Szczególnie w piątek i sobotę wieczór. Później dopiero wywalczyliśmy coby akademiki były koedukacyjne choć skaza pozostała Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 01.03.2006 10:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2006 Jak zaczynałem studia to w akademiku mieszkało 500 chłopa i 5 dziwoj .Wszystkie były ładne . Szczególnie w piątek i sobotę wieczór. Później dopiero wywalczyliśmy coby akademiki były koedukacyjne choć skaza pozostała ok, ok ale czemu Sarenka? i wogole czekam na dalszy ciag histori i co bylo z ta szyba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
długi 01.03.2006 10:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2006 ok, ok ale czemu Sarenka? i wogole czekam na dalszy ciag histori i co bylo z ta szyba Na pewno nie dlatego ,że miała takie zgrabne nóżki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 01.03.2006 10:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2006 ok, ok ale czemu Sarenka? i wogole czekam na dalszy ciag histori i co bylo z ta szyba Na pewno nie dlatego ,że miała takie zgrabne nóżki takie łosierścione ?! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aggi 01.03.2006 10:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2006 ok, ok ale czemu Sarenka? Na pewno nie dlatego ,że miała takie zgrabne nóżki takie łosierścione ?! no a jakie szyny, taka stacja, jak mawiał pewien informatyk..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 01.03.2006 10:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2006 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 01.03.2006 10:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2006 gdzie ciąg dalszy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
selimm 01.03.2006 11:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2006 z takimi szynami to nawet na drzewo ni ma jak uciec ...i potem sie ma kaca porannego i moralnego .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
długi 01.03.2006 11:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2006 C.D. (specjalnie dla Żaby) opowiadanie: " O zboku za oknem" ................ Dzień dobry panie Bogdanie powiedziała kobieta w średnim wieku ,nieznana mi zupełnie chociaż w jej rysach było coś niepokojąco znajomego. Jestem Mammaaggi powiedziała wyciągając do mnie rękę. Nachyliłem się aby ucałować jej zadbaną dłoń czując jednocześnie jak spada mi z serca ogromny kamień niepokoju - nie byłem już w domu sam a Mammaaggi była miła i podchodziła do mnie z nie ukrywaną sympatią..Po chwili wiedziałem już wszystko. Była na zakupach i umówiła się z córką a przy okazji chciała zobaczyć z kim przyszło jej dzielić mieszkanie. Prowadząc grzeczną konwersację zaprosiłem Mammaaggi na salony sam udając się do kuchni aby przyrządzić jakiś gorący napitek. Postawiłem czajnik na kuchence i wychodząc drugimi drzwiami szybko obiegłem mieszkanie sprawdzając czy nie pozostały jakieś zdradzające nasz styl życia a niezbyt mile widziane przez mammy ślady. Kiedy wracałem usłyszałem trzask podnoszonej żaluzji Rzuciłem się w stronę a salonu a krzk NIEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE!!!! zamarł mi w gardle. Spojrzałem na Mammaaggi . Stała trzymając się kurczowo parapetu z nienaturalnie poszarzałą twarzą. Ładnie sobie tutaj mieszkacie wyszeptała.....................................................................Pierwszy rzut oka utwierdził mnie w moich przypuszczeniach..........On tam był.............................................C.D.N. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aggi 01.03.2006 11:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2006 Pierwszy rzut oka utwierdził mnie w moich przypuszczeniach.......... On tam był............................................. C.D.N. był, stał w ulubionej pozycji - tyłem, w świetle swego okna i prezentował mammaaggi całą krasę bladego dupska. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 01.03.2006 11:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2006 dobrze, że nie prezentował czego innego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.