Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Wydaje mi się że wszyscy piszecie o czymś nieco innym.

Postaram się to uporządkować jako że jestem właśnie na etapie przyłączania do sieci.

 

1. W każdym ZE tak czy inaczej trzeba wnieść opłatę przyłączeniową: zamówione kWxstawka za przyłącze (kablowe lub napowietrzne.

2. Standardowy termin przyłączenia to ok. 2 lata.

3. Jeżeli ktoś chce szybciej, składa pismo o skrócenie terminu. Jeżeli jest dość prosto to ZE troche termin skraca, ale jeżeli ktoś chce na prawdę przyszpieszyć np. do 4 - 6 mies musi zadeklarować iż sam wykona dokumentację formalno - prawną przyłącza.

4. Tutaj zaczynają się schody. Niektórzy pisza iż projekt kosztował 500 zł. Zgoda. Sam projekt techniczny przyłącza tak, ale nie dokumentacja formalno - prawna. Na taką składają się:

- projekt techniczny

- uzgodnienia ZUD przebiegu kabla (dla przyłącza kablowego), do czego z kolei porzebne są mapy do celów projektowych (koszt mapy ok 400-600PLN+ uzgodnienie ZUD ok. 200PLN, razem ok. 600-800 PLN).

- zgoda na położenie kabla w drogdze powiatowej lub gminnej,

- jeżeli słup z którego ciągnięty będzie kabel stoi na działce innego właściciela, konieczna jest (w większości ZE) zgodna na użyczenie gruntu na rzecz ZE. Kosztuje to bagatela ok. 400-500 PLN. Robi się to notarialnie, z wpisem użyczeniowym do księgi wieczystej. (do tego są potrebne wypis z rejetru gruntów, odpis aktu notarialnego, ksero dowodów osobistych właścicieli, odpis z KW).

- potrzebne są jeszcze ksero uprawnień projektanta projektu, zaświadczenie z izby inżynierów ...

 

Tak więc jest tego trochę i załatwienie kompletu dokumentacji samemu zajmuje sporo czasu i wysiłku, jak również sporo kosztów. Licząc tylko powyższe to będzie to koszt ok. 1800 PLN.

I to nie jest żadna korupcja. Chcesz to przyspiezasz, nie to czekasz na "ustawowy" termin określony przez ZE, wtedy to oni załatwiają te wszystkie świstki, a ty płacisz tylko opłatę przyłączeniową. Można np. uniknąc kosztów mapy do celów projektowych robiąc ZUD i projekt od razu na etapie pozwolenia na budowę, gdzie konieczne jest zrobienie map.

Tak czy inaczej trzeba zrobić ZUD.

Można też mieść szczęście i zasilić się ze słupa który stoi na własnej działce lub gdzieś na terenie gminnym - brak kosztów aktu notarialnego użyczenia.

 

Powinienem dodać, iż ZE dają 10% upustu na opłacie przyłączeniowej gdy całą dokumentację wykona się samemu.

Biegać za tymi wszystkimi świstkami trzeba parę tygodni (mój przypadek), a samo przyłączenie technicznie ZE zrobi później w parę godzin.

 

Nie znam takich przypadków, ale być może istnieją ZE w których należy wykonać we własnym zakresie tylko projekt techniczny (u projektanta powiązanego z ZE) a resztę robi ZE i wtedy jest szybciej. Ale to rzeczywiście ociera się o korupcję.

 

 

Mam nadzieję że więcej wyjaśniłem niż zamieszałem.

Pozdrawiam

 

ps. ja walczę już z geodetą, projektantem i notariuszem ok. 3 tygodnie i mam nadziję że za 2 skończę i dokumentację uzgodnienia.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/50039-projekt-przy%C5%82%C4%85czenia-energetycznego/page/2/#findComment-1093257
Udostępnij na innych stronach

W jakiś pośredni sposób zostałem wywołany do tablicy 8) więc prostuję moją wcześniejszą wypowiedź, a raczej ją rozbudowuję.

Moje warunki przyłączenia prądu przewidywały 2 lata na podłączenie mnie do sieci. Po wstępnych rozmowach stweirdzono, że jeżeli zrobię na własny koszt projekt techniczny przyłączenia, to czas ten zostanie skrócony faktycznie do ok. 6 m-cy. Mój adaptator dał namiar na uprawnionego projektanta, który wykonał tę robotę za 500 PLN (później się przyznał, że faktycznie troszkę za mało krzyknął, ale jak to mówią słowo droższe od pieniędzy). Do projektu musiałem dołączyć jeszcze zgody od dwóch właścicieli działek (na jednej stoi słup, drugą będzie prowadzona linia napowietrzna) na wejście na ich teren oraz przeprowadzenie niezbędnych prac.

Na koniec dodam, iż od kosztu podłączenia się do sieci (kWxstawka) odliczone i zwrócone zostanie 10% w związku z partycypowaniem w kosztach.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/50039-projekt-przy%C5%82%C4%85czenia-energetycznego/page/2/#findComment-1093578
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się że wszyscy piszecie o czymś nieco innym.

Postaram się to uporządkować jako że jestem właśnie na etapie przyłączania do sieci.

 

1. W każdym ZE tak czy inaczej trzeba wnieść opłatę przyłączeniową: zamówione kWxstawka za przyłącze (kablowe lub napowietrzne.

2. Standardowy termin przyłączenia to ok. 2 lata.

3. Jeżeli ktoś chce szybciej, składa pismo o skrócenie terminu. Jeżeli jest dość prosto to ZE troche termin skraca, ale jeżeli ktoś chce na prawdę przyszpieszyć np. do 4 - 6 mies musi zadeklarować iż sam wykona dokumentację formalno - prawną przyłącza.

4. Tutaj zaczynają się schody. Niektórzy pisza iż projekt kosztował 500 zł. Zgoda. Sam projekt techniczny przyłącza tak, ale nie dokumentacja formalno - prawna. Na taką składają się:

- projekt techniczny

- uzgodnienia ZUD przebiegu kabla (dla przyłącza kablowego), do czego z kolei porzebne są mapy do celów projektowych (koszt mapy ok 400-600PLN+ uzgodnienie ZUD ok. 200PLN, razem ok. 600-800 PLN).

- zgoda na położenie kabla w drogdze powiatowej lub gminnej,

- jeżeli słup z którego ciągnięty będzie kabel stoi na działce innego właściciela, konieczna jest (w większości ZE) zgodna na użyczenie gruntu na rzecz ZE. Kosztuje to bagatela ok. 400-500 PLN. Robi się to notarialnie, z wpisem użyczeniowym do księgi wieczystej. (do tego są potrebne wypis z rejetru gruntów, odpis aktu notarialnego, ksero dowodów osobistych właścicieli, odpis z KW).

- potrzebne są jeszcze ksero uprawnień projektanta projektu, zaświadczenie z izby inżynierów ...

 

Tak więc jest tego trochę i załatwienie kompletu dokumentacji samemu zajmuje sporo czasu i wysiłku, jak również sporo kosztów. Licząc tylko powyższe to będzie to koszt ok. 1800 PLN.

I to nie jest żadna korupcja. Chcesz to przyspiezasz, nie to czekasz na "ustawowy" termin określony przez ZE, wtedy to oni załatwiają te wszystkie świstki, a ty płacisz tylko opłatę przyłączeniową. Można np. uniknąc kosztów mapy do celów projektowych robiąc ZUD i projekt od razu na etapie pozwolenia na budowę, gdzie konieczne jest zrobienie map.

Tak czy inaczej trzeba zrobić ZUD.

Można też mieść szczęście i zasilić się ze słupa który stoi na własnej działce lub gdzieś na terenie gminnym - brak kosztów aktu notarialnego użyczenia.

 

Powinienem dodać, iż ZE dają 10% upustu na opłacie przyłączeniowej gdy całą dokumentację wykona się samemu.

Biegać za tymi wszystkimi świstkami trzeba parę tygodni (mój przypadek), a samo przyłączenie technicznie ZE zrobi później w parę godzin.

 

Nie znam takich przypadków, ale być może istnieją ZE w których należy wykonać we własnym zakresie tylko projekt techniczny (u projektanta powiązanego z ZE) a resztę robi ZE i wtedy jest szybciej. Ale to rzeczywiście ociera się o korupcję.

 

 

Mam nadzieję że więcej wyjaśniłem niż zamieszałem.

Pozdrawiam

 

ps. ja walczę już z geodetą, projektantem i notariuszem ok. 3 tygodnie i mam nadziję że za 2 skończę i dokumentację uzgodnienia.

To wszystko prawda ale czy nie jest patologią, że 18 km od stolicy państwa w którym nie brakuje miedzi i kabli, betonu, stali, energii elektrycznej (mieszkam w domu na prowizorce budowlanej z przydziałem mocy 7 KW) i ludzi do pracy ułożenie 40m kabla musi trwać 2 lata

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/50039-projekt-przy%C5%82%C4%85czenia-energetycznego/page/2/#findComment-1093682
Udostępnij na innych stronach

Witam :)

To wszystko prawda ale czy nie jest patologią, że 18 km od stolicy państwa w którym nie brakuje miedzi i kabli, betonu, stali, energii elektrycznej (mieszkam w domu na prowizorce budowlanej z przydziałem mocy 7 KW) i ludzi do pracy ułożenie 40m kabla musi trwać 2 lata

Problemem jest papierologia czyli ISO.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/50039-projekt-przy%C5%82%C4%85czenia-energetycznego/page/2/#findComment-1093900
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście że nie musi i nie powinno, bo dokumentację załóżmy można wykonać w ok. 1 -2 miesiące - na spokojnie, a samo przyłączenie w parę godzin - dzień.

 

Ale ZE mówią, że nie mają mocy przerobowych i nawet URE trudno z tym walczyć. Ostatnio URE napisało, że w jego opinii termin przyłączenia dla V grupy nie powinien być dłuższy niż 18 miesięcy.

Zrozumieć też trzeba, że w miesiąc jest to raczej ciężko zrobić.

 

Dla mnie rozsądnym terminem byłoby np. 6 miesięcy.

 

Patologia, ale żyć trzeba.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/50039-projekt-przy%C5%82%C4%85czenia-energetycznego/page/2/#findComment-1093902
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...
Ja płaciłem w Mielcu 986zł za postawienie przyłącza w płocie oraz ok 800zł zapłaciłem elektrykowi który pociągnął mi kabel 22metry tzw.5x10 do skrzynki na terenie zasypanych fundamentów(w przyszłym wiatrołapie)za kabel,bednarkę skrzynkę roboczą z gniazdem siły i 230v oraz robociznę.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/50039-projekt-przy%C5%82%C4%85czenia-energetycznego/page/2/#findComment-1198989
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...