darek63 14.03.2006 19:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2006 Witam, Mam synka alergika. Jak radzicie sobie Wy z tym problemem, jak sprzątacie, czy wyrzucacie dywany, zasłony ? itd.Czy macie też jakieś doświadczenia w kwestii odczulania ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Stefan Sz. 14.03.2006 22:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2006 Dywany to raczej odpadają, podobnie jak wszystkie płaskie, łatwo kurzące się i trudno do wyczyszczenia powierzchnie. Zasłony można co jakiś czas przeprać i będzie ok. Do zabijania roztoczy zamiast chemikaliów polecam srebro koloidalne.Co do odczulania. Odczulanie to ingerencja i tak zaburzony już układ odpornościowy (alergia). Lepiej jest po prostu wyleczyć dziecko z alergii.Jest to nawet dość proste należy pamiętać tylko o kilku zasadach:- trzeba całą rodzinę wyleczyć z pasożytów (ma je około 90% populacji) np. przyczyną astmy w większości przypadków jest Glista Ludzka która rezyduje sobie np. w płucach.- stosować wyłącznie naturalne i nietoksyczne materiały (toksyny powodują obciążenie wątroby, a właśnie niedomagająca wątroba jest między innymi przyczyną alergii)- zacząć się naprawdę zdrowo odżywiać (nie danonki czy actimele które są nic nie warte, tylko ziarna zbóż, warzywa i ryby) Może tutaj się czegoś dowiesz:http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=578http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=30155 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 15.03.2006 08:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2006 glista ludzka w płucach moja wiedza rozsypała sie w pył Stefan, jestes pewien, że dobrze radzisz? Oczywiście warto się dobrze odżywiać. Ale alergii nie da się wyleczyć, można tylko ją ograniczyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Stefan Sz. 15.03.2006 11:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2006 Alergię można wyleczyć podobnie jak prawie wszystkie inne choroby. Trzeba tylko po prostu chcieć i wierzyć. U nas często diagnoza równoznaczna jest z wyrokiem i to często śmierci. A to jakby ktoś ci powiedział, że nie dasz rady zbudować domu bo dom waży 100 ton a ty tylko uniesiesz 50 kg. Nie chciałbym się wdawać w niepotrzebną polemikę ale moim zdaniem tak właśnie jest. Co do twojej wiedzy o pasożytach to musisz ją uzupełnić. Poczytaj w necie jest tego pełno. Larwy glisty rozwijają się właśnie w płucach. Potem wędrują sobie dalej. Są medycznie znane przypadki dorosłych osobników glisty np. w zatokach czołowych. Problem pasożytów jest niestety bagatelizowany przez zarówno lekarzy jak i pacjentów, jednak powoli sie to zmienia. Często dobry lekarz zaczyna właśnie od przeleczenia z pasożytów całej rodzinki a potem bierze się za inne sprawy. Np. w polskim społeczeństwie występuje około 200 gatunków pasożytów plus goście z zagranicy z wycieczek i owoców egzotycznych, a ile przeważnie się wymienia 5- 10. Jeśli cię to interesuje to dodam, że np. takie choroby jak rak, Alzheimer, stwardnienie rozsiane, alergia, autyzm, choroby serca często spowodowane są właśnie przez małe robaczki lub grzyby które nadmiernie rozwineły się w organizmie. A i jeszcze jedno pasożyty przechodzą z pokolenia na pokolenie, często już w łonie matki. Stąd te „dziedziczne” choroby. Temat bardzo ciekawy nieprawdaż PS. U mojego dziecka po przeleczeniu z pasożytów (metody naturalne) bardzo silna alergia (tzw. AZS) zmniejszyła się o około 85 %. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 15.03.2006 11:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2006 doczytałam rzeczywiście. Czlowiek uczy się całe życie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Stefan Sz. 15.03.2006 12:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2006 Ja też kiedyś nie wiedziałem, nie ma sie czego wstydzić. Po to właśnie są takie Fora. Teraz już wiesz i możesz pomóc sobie i innym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 15.03.2006 12:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2006 syn jest alergikiem. Zastanawiające. Raczej wszystkich pasozytów nie da sie pozbyć, szczególnie, że mamy psa i 2 koty, do tego pozwalam szaleć w ogrodzie. Ale sadzę, że można trochę te pasozyty ukatrupić.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Stefan Sz. 15.03.2006 20:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2006 Poczytaj sobie książkę "Kuracja życia metodą dr Clark" autor Hulda Regehr Clark. Z niej dowiesz się jak trochę ukatrupić tych pasożytów . Jeśli masz zwierzęta w domu to pasożyty raczej na 100%, ale zwierzęta też można odrobaczyć, choć jest to dość trudne bo łatwo o powtórne zarażenie. Pasożyty wydzielają bardzo dużo toksyn które trują organizm powodując choroby. Jeśli dasz organizmowi trochę odsapnąć i pozbędziesz się pasożytów chociaż na kilka miesięcy to potem będzie on sobie sam dawał z nimi radę. Przecież większość ludzi ma pasożyty a tylko niektórzy chorują. Polecam Ci taką metodę: zrób synowi badanie w kierunku pasożytów u kogoś kto diagnozuje tzw. aparatem elektroakupunkturowym dr R. Volla. Jeśli zostaną wykryte to już będzie dla ciebie jakaś wskazówka w dalszym leczeniu. Badanie metodami konwencjonalnymi np. z kału jest raczej mało skuteczne średnia wykrywalność ok. 10%, w dobrych labolatoriach ok 30 - 40%. Powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 15.03.2006 21:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2006 - zacząć się naprawdę zdrowo odżywiać (nie danonki czy actimele które są nic nie warte, tylko ziarna zbóż, warzywa i ryby) Pracuję od prawie 20 lat jako technolog żywności dietetycznej, również dla alergików, a prywatnie mam 25 lat doświadczenia z alergikiem - początkowo tylko pokarmowym. Nie mogę, czytając to co napisał Stefan zgodzić się z jego zaleceniami żywieniowymi. 1. Co znaczy zdrowo? Dla jednej osoby zjedzenie ryby to rzeczywiście zdrowy posiłek, dla drugiej będącej alergikiem uczulonym na ryby może to skończyć się poważnymi powikłaniami, a nawet śmiercią. 2. Alergie mają to do siebie, że może zmieniać się alergen powodujący nieporządane reakcje. Po kilku latach izolowania od alergenu inna substancja zaczyna powodować alergię. 3. Alergia może też przekształcić się z wziewnej w pokarmową lub kontaktową. Wszelkie kombinacje są możliwe. 4. Również objawy alergiczne mogą się zmieniać. Od różnego rodzaju zmian skórnych (zaczerwienienie, wysypka, pęcherze) po duszności, obrzęki, śpiączkę itd. 5. Pierwsza zasada to unikanie alergenów. Sprzątanie na mokro by unikać unoszenia kurzu, odkurzanie tam gdzie to niemożliwe dobrym odkurzaczem z filtrem HEPA, lub odkurzacz centralny . 5. Usunięcie z mieszkania wszelkich materiałów chłonących kurz. Wykładziny dywanowe, zasłony. Dla dziecka bedącego alergikiem pościel hipoalergiczna. Używanie do prania niealergizujących proszków do prania. 6. Usunięcie, niestety wszystkich zwierząt. Nawet rybek, ponieważ suchy pokarm jest bardzo silnym alergenem. 7. UNIKANIE pokarmów będących powszechnymi alergenami. Mleko, ryby, orzechy, niektóre owoce i niektóre WARZYWA. 8. Sprawdzenie, czy stwierdzony alergen wziewny nie ma "pokrewieństwa" alergenowego z innymi produktami. Np przy uczuleniu na pyłki traw objawy alergii mogą wystąpić po zjedzeniu: jabłka, orzechów, melona, śliwek, marchwi, selera, buraków, grochu, fasoli, soji, pomidorów, wiśni, kiwi, brzoskwini. 9. Niepodawaniu alergikowi koniny. Wiele szczepionek produkowanych jest na surowicy końskiej i uczulenie na koninę może utrudnić niektóre szczepienia. 10. Noszenie prze alergika kasztanów w kieszeni, wieszanie mu bursztynów na szyji, picie moczu, stawianie naczyń z olejem pod łóżkiem, wizyty w gabinetach "bioenergoterapeutów" czy biorezonans nie leczą alergi. Podobnie jest z innymi niekonwencjonalnymi metodami.. Rozumiem, że tonący brzytwy się chwyta i dla dziecka każdy zrobił by wszystko, ale kierować się należy zdrowym rozsądkiem. Życzę wytrwałości i sukcesu. W razie wątpliwości proszę pytać - postaram się odpowiedzieć i doradzić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.