Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam!

Dziekuje za odpowiedzi. Prześledziłem wątek właśnie pod kątem tych rozważań odnośnie wolego oka i faktycznie wiele argumentów za tym aby tego jednak nie robic - tym bardzije, że jest to pewien luksus na który nas nie stać. ...chociaż szkoda!

Wczoraj miałem spotkanie z dekarzem - podjęlismy już decyzje - S-ówka ceramiczna, bez wolego oka dalej jednak dylemat co z lukarna? Działka ma 1230 m, więc idąc za radą Gosi należało by ją zrobić, jednak to generuje koszty wiec sterujemy w stronę dwóch połaciówek obok siebie w łazience.

Nawiązując do wcześniej poruszanych tematów w wątku; pierwotnie zakładany koszt budowy to okolo 300 tyś, ale powoli zaczynam dochodzić do wniosku ze trudno będzie zmieścić się w 450... Na dziś dzień stan surowy, zamknięty dachem z dachówką to koszt w okolicach 190 tys.

...co ja robie nie tak!? :) Ma ktoś może jakieś pomysły?

 

 

 

tak na marginesie; ciekawa praktyka wykonawców, uzależniająca cenę za wykonanie robocizny od miejsca budowy!?!?! Ta sama praca wykonywana przez tego samego wykonawcę na 'prowincji' kosztuje inaczej niż 'w mieście' - zetknęliście sie z tym?!

pozdrawiam

J.

 

 

 

190 tys.? to ja jeszcze chyba w sferze marzeń, bo mam nadzieję wydać mniej przy zachowaniu wolego oka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Jacku, małe sprostowanko :D Nie uważam, że jak większa działka, to trzeba robić lukarnę. Natomiast moja działka jest mała i dlatego jej nie robiłam, bo domek z lukarną wygląda potężniej. Uważam, że jak masz większą działkę, to możesz, ale nie musisz robić lukarny. Zresztą wydaje mi się, że połaciówka lepiej wygląda w tym miejscu. Ale może to moje zdanie, bo ja tak mam :wink: :roll:

Co do dwóch połaciówek obok siebie, to pomysł wydaje mi się fajny, ale nie wiem, czy wejdą. Poza tym zważ, że to łazienka i powinno być w niej cieplutko. 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

190 tys.? to ja jeszcze chyba w sferze marzeń, bo mam nadzieję wydać mniej przy zachowaniu wolego oka.

 

coz... u mnie sama robocizna 50 tys... (murarz + logistyk)

do tego dach kryty karpiowka mial kosztowac ponad 70 tysiecy samo pokrycie... wiec, sila rzeczy zrezygnowalismy z karpiowki i robimy z dachowki ceramicznej.. - koszt to 50 tys... (samo pokrycie dachu bez konstrukcji! )...

Naprawde, ta budowa uczy pokory... ale z tego co widze, wiekszosc tak ma..

dziala tu prawo Murphiego:

Aby otrzymać prawdziwą czasochłonność zadania należy założone zasoby przemnozyć x 2 i zwiększyć rząd wielkości o 1. :)

śmieszne ale smutne... ;) smutne ale prawdziwe... czy jakoś tak.. ;)

 

Co do kombinacji z wolim okiem; myslalem nad obniżeniem go do takiego poziomu aby spełnić wymaganie nakładane na dachówke ceramiczną (S) gdzie wymagane proporcje (wyskoośc x podstawa) 1:6, ale nie wiem czy ma to sens!?

Mój projekt uległ modyfikacji pod kątem zwiększenia powierzchni użytkowej a co za tym idzie i dach sie zwiększył (około 320 m2). itd etc...

Ciężko jest lekko żyć, jak widać.. ;)

pozdrawiam

j.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

190 tys.? to ja jeszcze chyba w sferze marzeń, bo mam nadzieję wydać mniej przy zachowaniu wolego oka.

 

coz... u mnie sama robocizna 50 tys... (murarz + logistyk)

do tego dach kryty karpiowka mial kosztowac ponad 70 tysiecy samo pokrycie... wiec, sila rzeczy zrezygnowalismy z karpiowki i robimy z dachowki ceramicznej.. - koszt to 50 tys... (samo pokrycie dachu bez konstrukcji! )...

Naprawde, ta budowa uczy pokory... ale z tego co widze, wiekszosc tak ma..

dziala tu prawo Murphiego:

Aby otrzymać prawdziwą czasochłonność zadania należy założone zasoby przemnozyć x 2 i zwiększyć rząd wielkości o 1. :)

śmieszne ale smutne... ;) smutne ale prawdziwe... czy jakoś tak.. ;)

 

Co do kombinacji z wolim okiem; myslalem nad obniżeniem go do takiego poziomu aby spełnić wymaganie nakładane na dachówke ceramiczną (S) gdzie wymagane proporcje (wyskoośc x podstawa) 1:6, ale nie wiem czy ma to sens!?

Mój projekt uległ modyfikacji pod kątem zwiększenia powierzchni użytkowej a co za tym idzie i dach sie zwiększył (około 320 m2). itd etc...

Ciężko jest lekko żyć, jak widać.. ;)

pozdrawiam

j.

 

 

 

Jak wybuduę, to powiem ile wyniesie nas Saga pod karpiówką. Na razie mój optymizm nie słabnie i mam nadzieję zrobić wszystko wg projektu

:D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

190 tys.? to ja jeszcze chyba w sferze marzeń, bo mam nadzieję wydać mniej przy zachowaniu wolego oka.

 

coz... u mnie sama robocizna 50 tys... (murarz + logistyk)

do tego dach kryty karpiowka mial kosztowac ponad 70 tysiecy samo pokrycie... wiec, sila rzeczy zrezygnowalismy z karpiowki i robimy z dachowki ceramicznej.. - koszt to 50 tys... (samo pokrycie dachu bez konstrukcji! )...

Naprawde, ta budowa uczy pokory... ale z tego co widze, wiekszosc tak ma..

dziala tu prawo Murphiego:

Aby otrzymać prawdziwą czasochłonność zadania należy założone zasoby przemnozyć x 2 i zwiększyć rząd wielkości o 1. :)

śmieszne ale smutne... ;) smutne ale prawdziwe... czy jakoś tak.. ;)

 

 

 

 

 

Co do kombinacji z wolim okiem; myslalem nad obniżeniem go do takiego poziomu aby spełnić wymaganie nakładane na dachówke ceramiczną (S) gdzie wymagane proporcje (wyskoośc x podstawa) 1:6, ale nie wiem czy ma to sens!?

Mój projekt uległ modyfikacji pod kątem zwiększenia powierzchni użytkowej a co za tym idzie i dach sie zwiększył (około 320 m2). itd etc...

Ciężko jest lekko żyć, jak widać.. ;)

pozdrawiam

j.

 

 

 

Jak wybuduę, to powiem ile wyniesie nas Saga pod karpiówką. Na razie mój optymizm nie słabnie i mam nadzieję zrobić wszystko wg projektu

:D :D :D

 

Witam,

 

Grazia, tak jak wcześniej napisałem - trzymam kciuki za Ciebie i Twoją budowę. Nie daj się przekonać i nie rezygnuj z wolego oka. Właśnie ten szczegół nas urzekł i dlatego wybraliśmy z żonką projekt Saga do realizacji (powierzchniowo dla nas optymaly, myśleliśmy też o Koronach).Jak dobrze będziesz negocjowała to koszty Cię nie "zjedzą?. Moje zdanie, co do zmian konstrukcyjnych projektu już znacie, więc się nie powtarzam. Jednakże jakiekolwiek zmiany pociągają za sobą następstwo kolejnych, nawet nieprzewidywalnych zmian i niedogodności w dalszych etapach prac. Dlatego też sugerowałbym przedyskutowanie takich zmian i to nie z jednym specjalistą.

 

A u mnie na budowie kolejne prace - podbitka i tynki. Kominka jeszcze nie ukończyłem ( brak odpowiedniego kamienia), drogi dojazdowej też jeszcze nie mam (brak taniego tłucznia), ale poza tym wszystko OK. Podpisałem umowę z MPWiK na nadzór przy budowie przyłącza wod- kan, i mam nadzieję, że wykonawca skończy przed przyjściem mrozów.

 

pozdrawiam :D

 

Darek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Widzę, że wszyscy podobnie ewoluowali - u nas tez Korona była długo na topie, potem Diadem, Carmen...

Co do rezygnacji z wolego - nikogo nie namawiam, co wiecej wole oko sprawiło, iż zainteresowalismy się SAGA i sam gdyby to bylo mozliwe bym nie rezygnował, ale różnica w kosztach na poziomie 20 kzł jest przekonująca (przynajmnije dla mnie).

Co do zmian i ich konsekwencji - zgadzam sie z kolega "Tukajem" - faktycznie pewnych konsekwencji nie da sie przwiedzieć a przynajmniej trudno.

Osobiście uważam, iż zmiany przez nas poczynione poprawiły komunikację i ergonomię poszczególnych pomieszczeń. Ale jak to sie mówi; de gustibus non disputandum est!!!!

pozdrawiam

J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm, tak czytam wymianę zdań mojego męża z forumowiczami i dochodzę do wniosku,że zanim przystąpiliśmy do budowy domu byliśmy takimi samymi optymistami jak grazia111. Stan surowy z karpiówką i wolim okiem jak w projekcie nie przekroczy 190 tys. I ups... okazało się,że rzeczywistośc jest okrutna. Wole oko jest piękne, urzekające, nadaje klimat, ale jeszcze bardziej urzekające i nadające klimat budowie są aktualne ceny materiałów budowlnaych, bynajmniej w pomorskim, które dopraowadzają do rozpaczy gdy nagle przekracza się wypłacane transze przez bank. No chyba,że ekipa budowlana buduje gratis lub za grosik to wtedy jasne można zmieścić się w 190 tys. I tak z wielkim bólem serca musieliśmy zrezygnować z wolego oka, na rzecz okien połaciowych. Niestety. Bo już zaraz wykończeniówka i kolejne wydatki.

Trzymam kciuki za Ciebie Grazia 111 i życzę powodzenia. Jeżeli zmieścisz się w 190 tys. z karpiówką napisz jak to zrobiłaś. Cuda przecież się zdarzają. Pozdrawiam. Agnieszka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tukaj

Darek,

 

dałam do wyceny więźbę w tym samym miejscu, co Ty - skorzystałam z Twojego namiaru.

Wyszło im 12700! Czy zbijałeś cenę?

 

pozdrawiam

 

Wiyam,

 

Grazia, cenę zbijam przy każdej ofercie. W moim przypadku więźbę kupiłem za 10 400zł , z transportem i rozladunkiem, ale nie znam dzisiejszych stawek ( moje koszty odnoszą się do roku 2003).

 

pozdrawiam :D

 

Darek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacek Wx

wrzućcie jakieś zdjęcia gotowej Sagi.... :D

 

Dzięki

 

http://netday.pl/~jacekwx/saga/budowa1/html3/index.htm - link nieaktualny!

 

...Cię bardzo proszę! :) To jest Saga budowana zgodnie z projektem jesli idzie o obrys.. w środku - jak nie Saga - mam też zdjęcia ale nie zostałem, upoważniony przez właściciela do ich publikacji... mogę jedynie opisac zmiany - dodam, że dość ciekawe... jesli będzie taka wola...!?

pozdrawiam

J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

big_ciach ( moje koszty odnoszą się do roku 2003).

 

pozdrawiam :D

 

Darek

 

Witam!

No wlasnie, Darku... wiele się zmieniło.. dochodzi do tego, że wykonawcy potrafią zerwać negocjajce cenowe i powiedzieć, że za tyle to oni nie będą robić bo ofert maja na mase...

Ci lepsi wyjechali na zachód, a 'nuzzle' zostały i nie dość, że 'muchy w nosie' to jeszcze nie wiedzą ile mają chcieć za robote...

Oczywiście nie jest tylko żle :) żeby nie było ;) - mamy np. naprawdę fajną ekipę murarską, mają 'w zestawie' cieśle wiec dach też będą robili a robią bardzo ładnie, czysto, zgodnie ze sztuką i mniut-malina. Ogolnie idzie do przodu i jest fajnie, ale są schody i ceny rosną w postępie geometrycznym... News z ostatnich dni..Dachówki nie będzie do końca roku u producenta.. nie wyrabiają się (na szczęście mamy 'chody' i dalo sie załatwić) i tak to idzie.. ;) fajnie jest.. ;)

pozdrawiam

J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Ja też się dołączam do gratulacji!!!!!!. Czy chcecie jeszcze zadaszyć w tym roku?

 

pozdrawiam :D

 

Darek

 

Nie... aż tak dużo nie planujemy. Mamy nadzieję, że uda nam się dociągnąć do pierwszego stropu (nad parterem). Plan maximum to drugi strop (nad piętrem).

 

Pozdr.

M

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacek Wx

wrzućcie jakieś zdjęcia gotowej Sagi.... :D

 

Dzięki

 

http://netday.pl/~jacekwx/saga/budowa1/html3/index.htm

 

...Cię bardzo proszę! :) To jest Saga budowana zgodnie z projektem jesli idzie o obrys.. w środku - jak nie Saga - mam też zdjęcia ale nie zostałem, upoważniony przez właściciela do ich publikacji... mogę jedynie opisac zmiany - dodam, że dość ciekawe... jesli będzie taka wola...!?

pozdrawiam

J.

 

Dachówkę chcemy właśnie w takim kolorze! Na razie widzieliśmy taką Brasa (ceramikę). Czy dom już jest pomalowany?

Jakie zmiany zrobiliście wewnątrz? Zastanawialiśmy się nad kolorem stolarki złoty dąb do takiego koloru dachu.

 

Zauważyłam, że nie ma cokołu z klinkieru na dole domu. W sumie fajnie.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

big_ciach ( moje koszty odnoszą się do roku 2003).

 

pozdrawiam :D

 

Darek

 

Witam!

No wlasnie, Darku... wiele się zmieniło.. dochodzi do tego, że wykonawcy potrafią zerwać negocjajce cenowe i powiedzieć, że za tyle to oni nie będą robić bo ofert maja na mase...

Ci lepsi wyjechali na zachód, a 'nuzzle' zostały i nie dość, że 'muchy w nosie' to jeszcze nie wiedzą ile mają chcieć za robote...

Oczywiście nie jest tylko żle :) żeby nie było ;) - mamy np. naprawdę fajną ekipę murarską, mają 'w zestawie' cieśle wiec dach też będą robili a robią bardzo ładnie, czysto, zgodnie ze sztuką i mniut-malina. Ogolnie idzie do przodu i jest fajnie, ale są schody i ceny rosną w postępie geometrycznym... News z ostatnich dni..Dachówki nie będzie do końca roku u producenta.. nie wyrabiają się (na szczęście mamy 'chody' i dalo sie załatwić) i tak to idzie.. ;) fajnie jest.. ;)

pozdrawiam

J.

 

Witam,

 

Nie polemizuję, co do zmian cen niektórych materiałów. Jednak w temacie ekip wykonawczych troszeczkę bym podyskutował. Może nie wiesz, że ja jeszcze nie skończyłem przygody z budowaniem ( to już czwarty rok się "ślimaczę", więc cały czas mam do czynienia z wykonawcami. Pomijając roboty specjalistyczne ( instalacje wod - kan, co, elektryczne, dekarz, itp.) do tej pory miałem na budowie tylko dwie ekipy ( pierwsza postawiła dom w stanie surowym z więźbą, druga wykonuje prace wykończeniowe). Oczywiście w związku z brakami finansowymi, ale i z innych powodów prace rozciągają się w czasie, ale jak już o tym poprzednio wspomniałem, według mnie dla budowanego domu ten fakt akurat wyjdzie na dobre. Wracając do wątku wykonawców, uważam, że jeżeli za często się ich nie zmienia i ustali terminy prac dogodne dla obu stron, to naprawdę można wynegocjować dobrą cenę za usługi. Ekipa, która u mnie wykonuje prace wykończeniowe przyjeżdża na dwa trzy tygodnie, ma przygotowany front robót, nie czeka na materiał, po wykonaniu zaplanowanych prac wyjeżdżają i dopiero po przygotowaniu nowych materiałów powracają na budowę, oczywiście w uzgodnionym terminie. W ten sposób cenowo wychodzę super ( połowa kosztów), ale nie muszę się śpieszyć, mam gdzie mieszkać i tak naprawdę termin ukończenia budowy nie jest dla mnie nie przesuwalną granicą.

 

pozdrawiam :D

 

Darek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Jacku Wx, widzę że Ty budujesz a ja mam nadzieję "lada chwila" rozpocznę (powinniśmy dostać pozwolenie w ciągu najbliższych tygodni) budowę SAGI prawie na tym samym terenie (Ty - Gdańsk, Ja - Gdynia).

Czy mógłbyś napisać więcej szczegółów na temat zmian dotyczących ściań wewnętrznych.

Dodatkowo mam pytanie, jak kształtują się koszty robocizny stanu surowego na terenie Trójmiasta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

proszę napiszcie jakiej firmy okna, drzwi, bramę garażową zamawialiście do swoich Sag.

 

pozdrawiam

Grażyna

 

Witam,

 

Grazia, w naszej Sadze mamy okna firmy Tyssen z szybą P4, drzwi zewnętrzne firmy Dierre (otwierane do wew. domu), brama garażowa firmy Hormann.

 

pozdrawiam :D

 

Darek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...