projekt SAGA pracownia DOMOWE KLIMATY

[Moniczka1719501672]

Witam!

Darek my nie mamy się jeszcze czym chwalić... dzielnie czekamy na pozwolenie, które podobno mamy otrzymać na dniach.. Ekipa czeka zwarta i gotowa Ale forum odwiedzam codziennie, tylko zdjęć narazie nie mam Wam kochani jakich pokazać Aha mam do Was małe pytanko- ile Wasze ekipy wzięly za postawienie domu (za samo postawienie, bez materiałów)- potrzebuję info do negocjacji-potargowania się

pozdrawiam!

Monika

[tukaj]

Darek,

 

dziękuję za zdjęcia... ale, jeżeli jest to konkurs pt. "wskaż 10 szczegółów...", to wygląda na to, że słabo mi poszło. Nie dostrzegłem różnicy...

 

Czy olejowanie nie wymaga wynoszenia mebli?

 

Pozdr.

Maciek

 

Witam,

 

Różnice wyjaśniła już Gośka, co do wynoszenia mebli przy naprawie parkietu zaolejowanego , to oczywiście jeżeli uszkodzeniu uległa podłoga pod meblami, to można je jedynie przesunąć i naprawić parkiet miejsowo. Nie trzeba wynosić wszystkich mebli, jak to ma miejsce przy parkiecie polakierowanym, gdzie musisz zmatowić całą podłogę przed powtórnym lakierowaniem.

 

pozdrawiam

 

Darek

[tukaj]

Witam,

 

Parkieciarze szybko się uwinęli i w trzy dni położyli klepkę, teraz czekam trzy cztery tygodnie aż się wszystko ustabilizuje, potem cyklinowanie i olejowanie. Może w tak zwanym międzyczasie przyjadą drzwi?, dobrze by było. A oto efekty pracy parkieciarzy, oczywiście w wielkim skrócie:

 

http://i56.photobucket.com/albums/g200/tukaj/20070307.jpg

 

http://i56.photobucket.com/albums/g200/tukaj/20070308.jpg

 

pozdrawiam

 

Darek

[gośka57]

Darek, bardzo ładnie.

A mnie zaskoczyła firma od drzwi. Miały być w drugiej połowie marca, a w poniedziałek zadzwonili, że w środę mogą montować. Dziś kończą. Drzwi wyglądają b. ładnie. Mam nadzieję, że się będą zamykały.

pozdrawiam

gośka

[tukaj]

Witam!

Darek my nie mamy się jeszcze czym chwalić... dzielnie czekamy na pozwolenie, które podobno mamy otrzymać na dniach.. Ekipa czeka zwarta i gotowa Ale forum odwiedzam codziennie, tylko zdjęć narazie nie mam Wam kochani jakich pokazać Aha mam do Was małe pytanko- ile Wasze ekipy wzięly za postawienie domu (za samo postawienie, bez materiałów)- potrzebuję info do negocjacji-potargowania się

pozdrawiam!

Monika

 

Witam,

 

To pytanie padło już wcześniej, zadała je kiedyś Grazia: koszty stanu surowego + więźba 41,5 tys. to chyba cena średnia warszawska. Mogę podać swoje, ale mogą być trochę zdezaktualizowane, bo z 2003 roku ( całkowite koszty wykonawcy to 34 tys. + 7% VAT ( prace ziemne, fundamenty, ściany, strop monolityczny, ściany kolankowe, więźba - dodatkowo wszystkie deski i stemple zabezpieczał wykonawca)

 

Gośka dzięki za opinię, mi też się podoba. Czy Ty już masz parkiet wycyklinowany i polakierowany?, jeśli tak to wkej jakieś fotki.

 

pozdrawiam

 

Darek

[gośka57]

Parkiet jeszcze surowy , bo mój schodziarz pracuje bardzo wolno. Ale za to dokładnie Więc go nie poganiam i cierpliwie czekam.

pzdr

gośka

[grazia111]

Witam!

Darek my nie mamy się jeszcze czym chwalić... dzielnie czekamy na pozwolenie, które podobno mamy otrzymać na dniach.. Ekipa czeka zwarta i gotowa Ale forum odwiedzam codziennie, tylko zdjęć narazie nie mam Wam kochani jakich pokazać Aha mam do Was małe pytanko- ile Wasze ekipy wzięly za postawienie domu (za samo postawienie, bez materiałów)- potrzebuję info do negocjacji-potargowania się

pozdrawiam!

Monika

 

moja ekipa będzie budowała teraz Sagę znajomej 54-56 tys. ze zrobieniem więźby netto.

 

Darek piękny parkiet!

 

pozdrawiam

[tukaj]

Grazia napisała

 

Darek piękny parkiet

 

 

 

 

Witam,

 

Dzięki Grazia, myślę, że po zaolejowaniu kiedy parkiet nabierze miodowego koloru, a olej wyciągnie usłojenie z dębowej klepki, to dopiero wtedy będzie można powiedzieć ( mam taką nadzieję ), tak jak napisałaś " piękny parkiet".

 

Gośka nie ociągaj się i wklej jakieś fotki Twojej podłogi, no i oczywiście kuchni. Ciekawy jestem jak wyszła ta potrójna jodełka ?.

 

pozdrawiam

 

Darek

[Ela_i_Maciek]

Gosia, Darek,

 

dziękuję za wyjaśnienia. Teraz już wiem, że bardziej podoba mi się cokół

 

Darek,

 

ładne parkiety!

 

Pozdr.

M

[Moniczka1719501672]

Ten parkiet wyszedł suuuper! Totalnie w "moim stylu"! -bardzo lubię jasne podłogi

 

Bardzo, bardzo Wam dziękuję za info dotyczące cen- musiałam to gdzieś przegapić

 

Czy przegapiłam też odległość Waszych Sag od ogrodzenia? U nas jest to 10 m. Dodam że wymiary naszej działki to 35 m szer/ 52 m długości.

 

 

Jeszcze raz Wam dziękuję

 

 

lecę na uczelnię

[radkoz]

Witam ..... wybudował SAGĘ.

 

Zapraszam do siebie, ale w okolice Warszawy....

 

To może ja mógłbym cię odwiedzić z moją małą rodzinką (razem jest nas 3 szt)?

Ciągle nie możemy się zdecydowć co do projektu. Obejżeie jednej lub dwóch Sag pewnie "popchnęłoby" nas dalej w podejmowaniu decyzji.

 

Chetnie zobaczyłbym też "life" Sagę goski57, bo my też mamy malutką dzialkę (680m2) i tu uklonik w stronę gośki57 ....

[tukaj]

Witam,

 

Tydzień mnie nie było w Wawie, wracam, wchodzę na stronę Forum, zaglądam w nasz temat, a tu pustka, odezwijcie się, co u Was?

 

pozdrawiam

 

Darek

[gośka57]

witajcie

Co za zbieg okoliczności - ja też wyjeżdżałam. A tu tymczasem zrobiły się schody Teraz będzie cyklinowanie i lakierowanie i nie będę mogła przez jakiś czas wchodzić do swojego domku. No chyba że w kombinezonie lakierniczym - tak zapowiedział mój parkieciarz.

Ale wygląda na to, że jajko jeszcze spędzę w starym mieszkaniu.

pzdr

gośka

[grazia111]

Witajcie.

 

W końcu mogłam trochę dłużej przysiąść i coś napisać.

Ostatni okres miałam urwanie głowy. Jednocześnie wstawiano mi okna, robiono elektrykę, hydraulikę, teraz jeszcze odkurzacz centralny i gotowa jestem na przyjęcie panów od tynków.

 

Terminy ekipy mają odległe, materiały rozchodzą się jak ciepłe bułeczki.

 

Dzisiaj w jednym składzie usłyszałam, jak sprzedawca mówi do klienta:

"Bierz Pan za 6 zł te pustaki bo zaraz ci w ogóle nie sprzedam"

 

Przypominają mi się opowieści moich Rodziców, którzy gdy się budowali z wielkim trudem zdobywali materiały budowlane. Mówili, że pieniądze były a materiałów brak. Teraz dokładnie to samo. Ludzie z dużo większą łatwością dostają kredyty, a więc finansowo jest ok. a tu składy puste.

 

No no IV RP

 

pozdrawiam

[gośka57]

Hej, co tu u nas taka cisza? Wszyscy jesteśmy tak zajęci budowaniem Jak tam Wasze domki? Są postępy? Darek, kiedy przeprowadzka? U mnie już są drzwi, parkieciarze od wczoraj wzięli się ostro do cyklinowania i mówią, że wyjdą, jak całkiem skończą. A dziś zaczął się robić podjazd. Szczerze mówiąc padam już z wycieńczenia i marzę o przeprowadzce.

pozdrawiam

gośka

[gośka57]

Czyżbym została tu sama

U mnie właśnie skończyli podjazd i ścieżkę do domku Mogę wreszcie wjechać do garażu.

Parkiet dalej się robi.

pzdr

gośka

[Ela_i_Maciek]

Jakimś trafem nie otrzymuję powiadomień od muratora o nowych postach w obserwowanych wątkach...

 

U nas spore postępy. Mamy już więźbę!

 

Ale jeszcze sporo czasu upłynie, zanim wjedziemy po własnym podjeździe do własnego garażu... Gratulujemy i zazdrościmy.

 

M

[gośka57]

 

Ale jeszcze sporo czasu upłynie, zanim wjedziemy po własnym podjeździe do własnego garażu... Gratulujemy i zazdrościmy.

 

M

Witaj

Spokojnie. Też się doczekacie, zanim się obejrzycie.

[tukaj]

Hej, co tu u nas taka cisza? Wszyscy jesteśmy tak zajęci budowaniem Jak tam Wasze domki? Są postępy? Darek, kiedy przeprowadzka? U mnie już są drzwi, parkieciarze od wczoraj wzięli się ostro do cyklinowania i mówią, że wyjdą, jak całkiem skończą. A dziś zaczął się robić podjazd. Szczerze mówiąc padam już z wycieńczenia i marzę o przeprowadzce.

pozdrawiam

gośka

 

Witam,

 

Niestety, u mnie mała przerwa technologiczna w pracach, parkiet co prawda położony, ale przed cyklinowaniem czekam na montaż schodów ( będzie po Świętach), potem wspomniane cyklinowanie, olejowanie i montaż drzwi. Na końcu listwowanie. Kolejne prace to szafy wnękowe i stolarskie prace uzupełniające w garderobach, łazienkach itp. Dodatkowo czeka mnie wykonanie zaległości z poprzedniego roku - utwardzenie drogi, a na samym końcu ogrodzenie plus wiata śmietnikowa z miejscem na drewno do kominka. Aha pozostaje jeszcze zagospodarowanie ogrodu i rozprowadzenie zraszaczówki i oświetlenia. Jak widzisz to z tą przeprowadzką nie tak prędko, myślę że dobrze będzie jak uda się nam przeprowadzić na jesieni.

 

Nie odzywałem się przez tydzień, bo ładowałem akumulatory na nartach na Chopoku, było super, zero ludzi, piękna pogoda, wspaniałe warunki narciarskie.

 

http://i56.photobucket.com/albums/g200/tukaj/20070332.jpg

 

http://i56.photobucket.com/albums/g200/tukaj/20070333.jpg

 

http://i56.photobucket.com/albums/g200/tukaj/20070337.jpg

 

pozdrawiam

 

Darek

[gośka57]

Witaj Darek! Ależ Ci zazdroszczę tego Chopoka Aż nie do wiary, że mogą być takie puste trasy. Ja już też marzę o jakimś wyjeździe dokądolwiek, alby tylko chwilkę odpocząć. Ale to chyba niestety dopiero w wakacje.

U mnie w budowaniu niewiele się posunęło, bo schody wprawdzie mam, ale trwało to strasznie długo, a teraz równie długo trwa kończenie parkietów. Ale nie poganiam. Trudno. Jakoś wytrzymam, a może za to będzie dokładnie, bo jak pogonię, to mi jeszcze szpary pozostawiają. Potem jeszcze drugie malowanie, mnóstwo drobnych poprawek i w zasadzie dom będzie gotowy. Takie inwestycje jak ogród zostawiam na przyszłość. Niestety kasa się kończy i muszę się trochę odkuć.

pzdr

gośka