Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

a gdzieżby tam rozpisaną!!! :-? Co i rusz przychodzi nam do głowy kolejny pomysł, jakby tu coś dodać/zmienić/usunąć w planie przygotowanym wspólnie z architektką wnętrz... Ekipę mamy umówioną, taką co to robi zabudowy z G/K, układa płytki i maluje. Parkieciarze też umówieni. Zostaje kowal (poręcze, lampy, ramy do luster) i schodziarz. Obu widzieliśmy już na oczy, ale formalnie nie umówieni... Dopiero na dniach poprowadzili nam główne kable elektryczne. Tynkarze wchodzą 20 czerwca. Sam niezbyt różowo zaczynam to widzieć :(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Darek,

 

też męczyły nas te wątpliwości. Rozmawialiśmy z naszym inspektorem, kierownikiem i murarzami. Wszyscy stwierdzili, że osiadanie zależy od gruntu, na którym posadowiony jest dom. U nas suchy piasek bez przewarstwień na głębokość kilku metrów. Czyli można szybko.

 

Gorzej, gdyby okazało się, że któraś część domu stoi na innym gruncie. Wtedy faktycznie należałoby wstrzymać się jeden sezon i zobaczyć, jak budynek zachowuje się.

 

Pozdr.

M

 

Witam,

 

Niezależnie od tego, na jakim gruncie dom jest posadowiony, to mury wraz z fundamentami muszą zapracować i nawet w terenie piaszczystym niewielkie osiadanie budynku występuje. Ponadto więźba dachowa, nawet najlepiej wysuszona przystosowuje się do naturalnych, lecz zmiennych warunków w terenie i też nie uniknie się wzdłużnych pęknięć. Nie ma to istotnego znaczenia, jeżeli jej konstrukcja nie jest już obciążona ociepleniem i płytami karton - gips. Jeżeli jednak prace te są wykonane przed stabilizacją budynku i więźby, to nie widzę szans byście obyli się takich usterek jak popękanie płyt czy tynków, czego Wam oczywiście nie życzę.

 

pozdrawiam :D

 

Darek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Darek nie strasz.... właściwie wszystko co napisałeś to wiadomo, ale co tam. Robimy, żeby jak najszybciej się wprowadzić.

 

 

Gosia, mamy "wilczkę". Ma juz pół roku. Jest super piękna i dla mnie to trochę jak kolejne dziecko. Szczepienia, wizyty u różnych specjalistów, żeby przebadać ją na wszystkie strony, odpowiednie żywienie, pieszczoty, spacery.

 

U nas robią k-g na górze. Strasznie mi się to dłuży. Trochę to trwa - trzeci tydzień...

 

Z zewnątrz nic się nie zmienia....dopiero trwają rozmowy z ekipą od elewacji.

 

 

Kiedy przeprowadzacie się przodownicy? Gosia i Darek? Czy to jeszcze nie czas?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie :)

Właśnie piszę do Was z mojego nowego domku. :) Wprawdzie w sypialni mamy materac, a w salonie plastikowy "zestaw mebli" z Geanta, ale uczucie jest wspaniałe. :lol: Na dobre jeszcze się nie przeprowadziłam, ale jedną nogą jestem już tutaj.

grazia, gratuluję nowego członka rodziny. :D Niech się zdrowo chowa i pilnuje nowego domku.

pozdrawiam

gośka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Gośka jeszcze raz gratuluję niesamowitego tempa prac i wprowadzenia się do domku ( pamiętaj, co masz zrobić, aby Ci się dom nie "rozsechł). Grazia jak zaczęłaś roboty karton - gips, to proponuję, aby fachowcy wzmacniali Ci całość siatką i zaciągali klejem ( w znacznym stopniu zabezpiecza to konstrukcję przed pękaniem). U nas w porównaniu z Wami prace się ślimaczą, ale idą do przodu. W tej chwili dobieramy farby do wnętrz- to też nie lada wyzwanie i wcale nie jest prosto je dobrać. Potem szafy wnękowe, prace stolarskie w garderobach, no i oczywiście wyposażenie kuchni. Na zewnątrz też zostało cele mnóstwo do zrobienia: taras, schody wejściowe, droga, ogrodzenie no i prace w ogrodzie łącznie ze zraszaczówką. Jak widać to z moim wprowadzeniem do domu to się jeszcze zejdzie, a przed zakończeniem prac nie zamierzam się przeprowadzać, bo na temat prowizorki znane jest powiedzenie, którego nie muszę przytaczać.

 

pozdrawiam :D

 

Darek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Darek za radę. Dzisiaj porozmawiam na ten temat z wykonawcą. Robimy na stelażu krzyżowym, co mam nadzieję zwiększy szansę na nie pękanie.

Trzy tygodnie już trwają prace przy poddaszu. Codziennie jestem na budowie i ciągnie mi się to wszystko w nieskończoność.

Czy pamiętacie ile metrów k-g mamy na poddaszu?

 

Gosia, gratuluję! Oczywiście marzy mi się ten etap. Potem z meblami to już może się ciągnąć.

 

pozdrawiam

G.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Darek za radę. Dzisiaj porozmawiam na ten temat z wykonawcą. Robimy na stelażu krzyżowym, co mam nadzieję zwiększy szansę na nie pękanie.

Trzy tygodnie już trwają prace przy poddaszu. Codziennie jestem na budowie i ciągnie mi się to wszystko w nieskończoność.

Czy pamiętacie ile metrów k-g mamy na poddaszu?

 

Gosia, gratuluję! Oczywiście marzy mi się ten etap. Potem z meblami to już może się ciągnąć.

 

pozdrawiam

G.

 

Witam,

 

Z tego co pamiętam u mnie wyszło około 200 m2, ale nie wiem czy będziesz układała karton gips i ocieplenie wełną do samej kalenicy ( tak właśnie jest u mnie), co skutkuje dodatkową ilością materiałów: płyt, wełny i folii paroizolacyjnej.

 

http://i56.photobucket.com/albums/g200/tukaj/004772f6.jpg

 

pozdrawiam :D

 

Darek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Darek za radę. Dzisiaj porozmawiam na ten temat z wykonawcą. Robimy na stelażu krzyżowym, co mam nadzieję zwiększy szansę na nie pękanie.

Trzy tygodnie już trwają prace przy poddaszu. Codziennie jestem na budowie i ciągnie mi się to wszystko w nieskończoność.

Czy pamiętacie ile metrów k-g mamy na poddaszu?

 

Gosia, gratuluję! Oczywiście marzy mi się ten etap. Potem z meblami to już może się ciągnąć.

 

pozdrawiam

G.

 

Witam,

 

Z tego co pamiętam u mnie wyszło około 200 m2, ale nie wiem czy będziesz układała karton gips i ocieplenie wełną do samej kalenicy ( tak właśnie jest u mnie), co skutkuje dodatkową ilością materiałów: płyt, wełny i folii paroizolacyjnej.

 

http://i56.photobucket.com/albums/g200/tukaj/004772f6.jpg

 

pozdrawiam :D

 

Darek

 

 

 

piszesz około 200 metrów?

u nas zrobiliśmy strych nad poddaszem (u Ciebie chyba też tak jest), tylko na tym strychu nie mamy karton-gipsu. Wykonawca wyliczył zrobienie karton gipsu na poddaszu, ale bez części strychowej na 210 metrów. Nie wprowadzaliśmy żadnych zmian do projektu a więc poddasza jest dokładnie tyle, ile określa oryginalny projekt.

Czy tak jest ok? Dopytuję, bo już "nacięłam się" na jego wyliczeniach i do końca teraz już mu nie ufam :-?

 

pozdrawiam

G.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Darek za radę. Dzisiaj porozmawiam na ten temat z wykonawcą. Robimy na stelażu krzyżowym, co mam nadzieję zwiększy szansę na nie pękanie.

Trzy tygodnie już trwają prace przy poddaszu. Codziennie jestem na budowie i ciągnie mi się to wszystko w nieskończoność.

Czy pamiętacie ile metrów k-g mamy na poddaszu?

 

Gosia, gratuluję! Oczywiście marzy mi się ten etap. Potem z meblami to już może się ciągnąć.

 

pozdrawiam

G.

 

Witam,

 

Z tego co pamiętam u mnie wyszło około 200 m2, ale nie wiem czy będziesz układała karton gips i ocieplenie wełną do samej kalenicy ( tak właśnie jest u mnie), co skutkuje dodatkową ilością materiałów: płyt, wełny i folii paroizolacyjnej.

 

http://i56.photobucket.com/albums/g200/tukaj/004772f6.jpg

 

pozdrawiam :D

 

Darek

 

 

 

piszesz około 200 metrów?

u nas zrobiliśmy strych nad poddaszem (u Ciebie chyba też tak jest), tylko na tym strychu nie mamy karton-gipsu. Wykonawca wyliczył zrobienie karton gipsu na poddaszu, ale bez części strychowej na 210 metrów. Nie wprowadzaliśmy żadnych zmian do projektu a więc poddasza jest dokładnie tyle, ile określa oryginalny projekt.

Czy tak jest ok? Dopytuję, bo już "nacięłam się" na jego wyliczeniach i do końca teraz już mu nie ufam :-?

 

pozdrawiam

G.

 

Witam,

 

Grazia podałem Ci ilość m 2 z głowy, sprawdziłem na fakturze i okazało się, że się pomyliłem, miałem kupionych 300 m 2 płyt, ale po robocie zostało mi około 20 m 2. Wynikowo wychodzi, iż na wykończenia robót związanych z karton - gipsem zużyto 280 m 2. Wniosek - twój wykonawca podał Ci prawidłową ilość m 2 płyt ( może mala korekta, ale to policz już sama).

 

pozdrawiam :D

 

Darek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

280 m2 do kalenicy - ścinki.

U nas 210 m2 nie do kalenicy, czyli powinno się zgadzać.

 

Czy robiliście instalację odgromową? U nas robią, chociaż mało potrzebne - chyba.

 

pozdrawiam

 

Witam,

 

Co do instalacji odgromowej, to nie jest ona wymagana, a na dodatek mój dom jest w bardzo bliskim sąsiedztwie dużych drzew. Myślę że takie sąsiedztwo jest wystarczającym zabezpieczeniem odgromowym. Z drugiej strony zabezpieczyłem się ochronnikami klasy B i C ( drugi i trzeci stopień ochrony przepięciowej ), które to zabezpieczenie wydaje mi się bardziej potrzebne, bo zabezpiecza instalację i sprzęt w domu. Z wykształcenia jestem inżynierem elektrykiem i na studiach jak również na kursach przepięciowych nie jedno widziałem. Piorun jak piorun, jak będzie chciał znależć drogę to ją znajdzie, i odgromówka nie pomoże.

 

pozdrawiam :D

 

Darek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie,

 

już cały miesiąc robią u nas poddasze!!! Nie miałam pojęcia, że tak długo to będzie trwało.

 

Odgromówkę zrobiliśmy chociaż było to przez przypadek... Umówiłam się, że chcemy, potem się rozmyśliłam, ale nie mogłam się dodzwonić przez dwa dni do wykonawcy. Pojechałam na działkę trzeciego dnia i pół prac już było w toku, a więc mamy odgromówkę... Mam nadzieję, że jednak do czegoś ona się przydaje. :(

 

Poza tym glazurnik zwodzi mnie już 3. tydzień. Czy wykonawca nie może poprostu powiedzieć, że nie ma czasu i żebym szukała kogoś innego tylko zamiast tego umawiać się i nie przychodzić i oszukiwać, że przyjdzie już za 3 dni na 100%?

 

pozdrawiam

G.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...

Witam,

 

Zaglądam tu po bardzo długiej nieobecności, nie będę się usprawiedliwiał, ale coś mało aktywności u pozostałych budowniczych Naszego wspólnego projektu Saga. Pytanie do pozostałych formułowiczów tego wątku - jaki jest status Waszych budów, odezwijcie się.

 

Ja wreszcie po wielkich perypetiach utwardziłem drogę dojazdową:

 

 

http://i56.photobucket.com/albums/g200/tukaj/IMG_2145.jpg

 

http://i56.photobucket.com/albums/g200/tukaj/IMG_2146.jpg

 

i ukończyłem kominek:

 

http://i56.photobucket.com/albums/g200/tukaj/IMG_2127.jpg

 

Powiem szczerze, że jestem na ukończeniu budowy i już trochę zmęczony, ale trzyma mnie przy " życiu" myśl, że to jeszcze mała chwila i będę się mógł rozkoszować zimnym piwem w fotelu na tarasie własnego domu.

 

pozdrawiam:

 

Darek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

Witajcie :D

Ja też coraz rzadziej tu bywam. Darku, piękny ten twój kominek :D

Co do statusu mojej budowy, to już nie budowa tylko dom :D

Część mojej rodziny już się przemeldowała.

Na forum bywam rzadko, bo pomimo tego, że już mieszkam, cały czas jescze biegam po sklepach (meble, lampy itp.), a i tak wielu rzeczy jeszcze brakuje.

Pozdrawiam wszystkich Sagowiczów

gośka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Witam,

 

Coś mało się dzieje w naszym wątku. Grazia jaki jest status Twojej budowy?, co z nowymi Sagowiczami?. Gośka już dawno mieszka i cieszy się urządzaniem chaty. A ja małymi kroczkami zbliżam się do zakończenia prac malarskich. A poniżej ich efekty.

 

http://i56.photobucket.com/albums/g200/tukaj/IMG_3370.jpg

 

http://i56.photobucket.com/albums/g200/tukaj/IMG_3371.jpg

 

http://i56.photobucket.com/albums/g200/tukaj/IMG_3340.jpg

 

http://i56.photobucket.com/albums/g200/tukaj/IMG_3373.jpg

 

pozdrawiam :) :D

 

Darek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
  • 1 month później...
Witam forumowiczów po bardzo długiej nieobecności, przez ostatni rok praktycznie nie mialem jak zagladac na forum ale powiem wam ze moj domek jest jeszcze nie ukonczony przy dobrym zalozeniu latem 2008 bede juz mieszkac najważniejsze dach skonczylem i mam stan zamkniety teraz zostaja mi rzeczy do wykonczenia ale jest ok. Dach wyszedl swietnie jak bede mial fotki to zaraz zamieszcze je na mojej stronce. pozdarwiam i mysle ze troszke popiszecie bo cos 2008 r to cieniutko. :p :p :D :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Witam wszystkich milosnikow SAGI!

Wlasnie przymierzam sie do budowy naszego wymarzonego domku i przeczytalam wszystkie wiadomosci na forum.Wdzieczna jestem szczegolnie Darkowi za zdjecia SAGI z dachem pokrytym dachowka RUPP SYRIUSZ.Wyglada on naprawde ladnie.ale gdzies slyszalam, ze dachowka ta nie jest najlepszej jakosci.... Czy to prawda???

pozdrawiam

 

ela

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tO JESZCZE RAZ JA... CZY KTOS OSTATNIO ZBUDOWAL SAGE??Z JAKIMI KOSZTAMI POWINNISMY SIE LICZYC? TROCHE SIE BOJE , ZE WSZYSTKO ZNOW POJDZIE W GORE. U NAS POROTHEM SIE SKONCZYL W HURTOWNIACH, A KOSZTOWAL 7,5ZL.JUZ ZAPOWIEDZIELI PODWYZKE NASTEPNEJ DOSTAWY.DLA MNIE TO JEST ZEROWANIE NA BLIZNIM...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...