Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Na jakich warunkach obdarować Gmine drogą? Ucieczka od ZEWT


Barti4

Recommended Posts

Witam!

Dzwoniłem do Notariusza, aby ustanowić służebnośc dla ZE.

Dowiedziałem sie, że do 16 lipca 2006 wraz z sąsiadami możemy "obdarować" naszą kochana Gmine drogą. Wtedy ZE musi podłaczyć prąd, bop Gmina zabronic im tego nie może.

 

Czy to prawda?

Zna moze ktoś z Was podstawę prawną?

Czy są jakieś obostrzenia i warunki?

 

A teraz może coś dla przybliżenia:

Droga jest drogą ślepą, o długości ok 400m i szerokości 6 metrów.

Graniczy ona z drogą Gminną asfaltową. Stanowi ona dojazd do 9ciu działek. Ot...strasznie nierówna gruntówka.

Na drogę jest Ksiega Wieczysta.

Wszyscy właściciele się zgodzili ew. przekazać nieodpłatnie drogę Gminie.

 

Słyszałem, od kilku osób iż Gmina, że istnieje ryzyko obcięcia nam z działek po 2m lub 4m, aby poszerzyc droge dojazdową do odpowiednich norm i wymagań. W takim wypadku mnie to nie bardzo interesuje, gdyż nie będę teraz burzył ogrodzenia, bramy itp....

Kolejna rzecz, to czy potem Energetyka nie bedzie sie mnie czepiać i podłaczy prąd? W sumie chyba Gmina nie może zabronić nieprawda?

Z kolei, jak by mieli obcinać, to chyba zdecydował bym się jednak na służebność...

Co możecie mi podpowiedzieć...popradzić?

 

Może ktoś z Was ma w tej sprawie wiedze lub doświadczenie? Bardzo prosze o kontakt.

Pozdrawiam-barti4

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To znaczy ja poprostu chcę, aby droga była gminna, żeby ją wyrównali, odśnieżali oświetlili etc.

Nie zależy mi na tym, aby droga stała się drogą gminną publiczną tylko poprostu drogą wewnetrzną lub lokalną. Należącą do gminy i dostępną dla wszystkich zainteresowanych.

Wyczytałem, że może to byc droga wewnętrzna, lokalna i wtedy ma mieć szerokość minimum 5ciu metrów (jako ciąg pieszo jezdny) lub min. 3m (jako ciąg jezdny). Droga gminna jako droga dojazdowa lub inaczej lokalna czy wewnetrzna.

Z kolei droga gminna powinna mieć szerokość minimum 10 metrów!!!

No i szkoda by było, żeby gmina obcieła mi 4 metry :)

W takim wypadlu drogi jej nie przekażę.

Musze to wiedzieć wcześniej, bo później cofnąć sie już tego nie da a sąsiedzi mnie żywcem ze skóry obedrą...

Raz jeszcze proszę o pomoc!!!

 

Czy możecie napisać w jakich warunkach gmina Wam zabrała te 1,5 metra? Przed czy po budowie? Może przy okazji dzielenia dziełki?

Pozdr-barti4

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie tak jest, ze mozesz obdarowac gmine i musisz sie spieszyc.

Od lipca gmina bedzie mogla pokazac srodkowy palec.

A uzasadnienie prawne - jest w kodeksie cywilnym, niestety nie mam przy sobie numeru artykulu :( Ale poszukaj.

O ile dobrze pamietam, to Trybunal Konstytucyjny orzekl, ze jest on niezgodny z Konstytucja i tylko do 16 lipca (chyba) zachowuje waznosc.

 

Jestem wlasnie na etapie obdarowywania gminy i wcale sie z tego nie cieszy.

I wcale nie zalezy nam na tym, zeby gmina odsniezala, dbala itd.

Wspolwlascicielami drogi jest 13 osob - niech komus odbije, wyjedzie z Polski itp. to juz nic sie nie da z ta droga zrobic, zadnej wody/kanalizacji/gazu...

 

pzdr.

 

I jeszcze...

 

Hmm.. w sumie to nie wiem, czy dobrze zrozumialem Twoj post.

Pisalem nt. przekazania drogi gminie.

Jezeli chodzi o to, ze ZE musi doprowadzic prad, to wszystko zalezy od planu zagospodarowania.

Wg prawa energetycznego (chyba) i wypowiedzi prezesa URE, jest tak, ze jezeli jest opracowany plan zagospodarowania dla miejscowosci, to ZE musi podlaczyc prad w ciagu 2 lat (poszukaj na forum, na 100 % o tym bylo) - kto jest wlascicielem drogi nie ma znaczenia.

Dodatkowo jeszcze moge powiedziec, ze gmina powinna wyrazic zgode na prowadzenie instalacji w drodze, poniewaz doprowadzenie pradu jest "inwestycja celu publicznego". W ZE uzyskalem takie informacje, ale paragrafu na to nie pamietam.

 

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest nieco inaczej...

 

ZEWT musi podłączyc prąd o ile podpiszemy mu służebnośc gruntu. I to jest jedna opcja.

 

Jednak jest możliwość że kogoś nie będzie, umrze i rodzina się pokłóci o spadek i szereg innych mozliwości. Wtedy z 13stoma właścicielami trudno sie spotkać, obgadać i uzgodnić. 13 się zgodzi i jeden np. nie i co wtedy? Albo nawet chciałby sie zgodzić, ale wyemigruje do swojej starości?

Kolejna rzecz to kupno przez niektórych na handel, czy tez dla wnuków i dzieci. Oni za cholere nie zainwestują ze mną w utwardzenie czy wyrównanie. A 200m do mojej dziełki to koszt. Nie chce go ponosić jednoosobowo, nie mówiąc juz znów o formalnościach....

Dlatego wolał bym oddac drogę gminie i niech ona się o nią martwi. Poza tym będzie mozna wszystko załatwic na miejscu z jedną osoba a nie z 13stoma właścicielami....

Jednak moi sąsiedzi nie zgodza się na przekazanie drogi gminie, jeśli grozić im bedzie obcięcie działek o kolejne 2m...

I o to sie rozchodzi...

Czy mogą obciąć czy nie...

Czy mam możliwość nie zgodzić sie na to i to ew. zablokować?

 

Jeśli chodzi o pozwolenie na budowę to dostałem bez zastrzeżeń. Ot...każdy z nas ma 1/14 udziału w drodze i jest ona prywatna 14stu właścicieli (rodzin). Droga nie miała byś drogą gminną.

Pozdr Barti4

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...