Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Bambus wyszedł i nie wrócił :(


Majka

Recommended Posts

Smutno mi, kociak wyszedł przewietrzyć futro razem z drugim /Tolkiem/, wrócił tylko jeden. Szukaliśmy do północy, rankiem też. Zapadł sie pod ziemię.

 

Tyak wygląda

http://majkagw.photosite.com/~photos/tn/1303_200.ts1131903406000.jpg

 

wiem, że go nie widzieliście, ale może choć dobre słowo................

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wiesz gdzie zwykle chodził??To przejdż jeszcze raz wszystkie te miejsca. I kiciaj.

Nasza kotka znalazła się po 12 h, brudna jak niebieskie stworzenie, wyglądała jakby plątała się po jakiejś budowie - ślady cegły.

Ale przyszła.

Jeśli nie jest w takiej sytuacji, ze nie może się uwolnić z miejsca gdzie pchnęła kota jego ciekawość to wróci.

Iskra

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A masz psa? My szukaliśmy naszej kotki sami wiele razy, jak kiedyś znikła i nic. A po 3 dniach usłyszała ją psica, jak miauczała w piwnicy kilka bloków dalej. Ciekawska kicia zajrzała, wpadła i nie mogła wyjść, bo okno było uchylone i ślizgała się po szkle. Nic jej się nie stało, była tylko strasznie lekka, chyba odwodniona. Nie martw się, może tak jak Mantra - siedzi gdzieś w piwnicy i nie może wyjść. Ja to już po tych 3 dniach nie miałam nadziei i znalazła się! Właściwie to Nadi ją znalazła.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wici rozesłane. Miejsca w obrębie pół kilometra przeszukane /to wieś/. Pepe i Tolek posmutnieli, byli na poszukiwaniach.

 

Wczoraj przeszukiwalismy również cały dom. Wszelkie zakamarki, w nocy obudziłam się zlana potem, że może wskoczył mi do pralki i go wyprałam :oops: co za bzdury przychodzą do glowy 8)

Bambus został wykastrowany miesiąc temu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ach te koty... :lol:

 

Mój św. pamięci Maniek już jako kastrat poszedł się łajdaczyć, wrócił po ponad tygodniu z rozdartym uchem, ale zadowolony z siebie był niesłychanie. Przez trzy dni gęba mu się nie zamykała, tyle miał do opowiedzenia.

 

W ogóle każde z moich kotów "przepadało" kilka razy i zawsze się odnajdywały...

 

Myślę że w Bambusie obudziła się wiosna trochę połazi i wróci.

 

Acha Maniek do końca swych dni mimo że kastrowany interesował się marcującymi kotkami.

 

Pozdrawiam,

Marta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jak utrzymać kota w domu? Przeprowadzam się z mieszkania, więc moja kicia nie wie co to wychodzenie, ale obawiam się, że jak poczuje to polubi. Co mam zrobić? Nie otwierać okien? Tak chyba nie mogę...

 

Majka, nie martw się. Ja wiem co czujesz, ale naprawdę jeden dzieć to dla kota nic. Gdzieś zabałaganił i wróci jak zgłodnieje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...