dusia2006 05.07.2006 11:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2006 EdytoRadni uchałą z dnia 29.06 zobowiązali burmistrza do usunięcia naruszenia waszych praw. Ta uchwała jest "święta" i nikt jej nie może kwestionować i wasz wniosek nie może być powtórnie głosowany. Czyli burmistrz nie może, jako organ wykonawczy, wydać decyzji która byłaby sprzeczna z uchwałą Rady a jednocześnie jest zobowiązany do przedstawienia Radzie sposobu usunięcia naruszenia waszych praw.W razie czego wszystko można zaskarżyć i skierować do sądu A ja dalej nie rozumiem dlaczego ta planowana linia wcina się w istniejącą na tak długim odcinku i tego że Burmistrz i ENEA upierają się przy tym przebiegu. CO NA TO PROJEKTANCI STUDIUM??? A ŻADEN ENERGETYK NIE CHCE SIĘ WYPOWIEDZIEĆ, SZKODAEdyto sprawdź wobec tego właścicieli gruntów pod linią zwłaszcza do planowanego wcięcia, może o to chodzi?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edyta B. 05.07.2006 12:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2006 Śledztwo w toku!!! Bo ten upór dokładnie przy tym przebiegu budzi duże zdziwienie a także duże podejrzenie-że coś tu nie gra i coś co tylko wiadome jest Burmistrzowi i Enea -ale co? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
geguś 05.07.2006 12:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2006 Witam Coś o słupach: http://www.dom-projekty.com/index.php/article.1053.html Może się przyda . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dusia2006 05.07.2006 13:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2006 JA FORUMOWICZKA OBSERWUJĄCA TEN TEMAT NIC INNEGO NIE PRÓBUJĘ RADZIĆ JAK TYLKO ZAŁATWIENIE TEGO SPORU W CYWILIZOWANY SPOSÓB BO LINII JESZCZE NIE MA A DOM STOI. A RAŻĄCE BŁĘDY POPEŁNILI URZĘDNICY I MUSZĄ TĄ ŻABĘ ZJEŚĆ A NIE NISZCZYĆ EDYCIE I JEJ RODZINIE ŻYCIE dzięki za ten link Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edyta B. 05.07.2006 14:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2006 Witam Coś o słupach: http://www.dom-projekty.com/index.php/article.1053.html Może się przyda . Dzięki !!!-forumowicze pochodzenia urzędowego zachęcam do lektury. I nie straszcie tym wywłaszczeniem-bo to co powie Sąd Najwyższy niestety nie jesteście w stanie przeiwdzieć. Mimo waszych szczerych chęci zrujnowania nam życia [/url] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edyta B. 05.07.2006 14:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2006 A teraz przytocze Wam kawałek artykułu z naszej lokalnej gazetyAutor opisuje przebieg ostatniej sesji Rady Gminy w części nas dotyczącej pod tytułem "Enea i spółka"pisze:-Powróciła w trakcie obrad sprawa mieszkańców, którzy nabyli nieruchomości na trasie linii energetycznej. To w jaki sposób przewodniczący zwracał się do zainteresowanych, zmienia opinię redakcji na temat jego mandatu do przewodniczenia w Radzie.Jeżeli K.F. nie wie, to my mu podpowiadamy, jak zachować się w sytuacji konfliktu pomiędzy burmistrzem a mieszkańcami.Najlepszym zachowaniem jest obiektywne i szanujące prawa stron wysłuchanie zainteresowanych.Najgorszym ton, wyższości i zerkanie na reakcję burmistrza po każdym zdaniu wypowiedzianym osobiście lub przez adwersarzy, oraz szczególarstwo w sprawach, które tego nie wymagają.Właściciele nieruchomości, przez które ma przebiegać linia energetyczna, zostali wprowadzeni w błąd przez gminę i ona powinna zrobić wszystko, aby błąd naprawić" I dokładnie tak było !!! Pan przewodniczący traktował nas jak już to Dusia napisała -jak śmieci, przerywał bezczelnie kiedy podnosiliśmy słuszne arugmenty, niewygodne Burmistrzowi.Pan Przewodniczący to tez Radny i chyba o tym zapomniał że jego funkcja ma służyć czemuś innemu-a nie załatwianiu spraw tak jak jest to wygodne dla Burmistrza.O tym, że naszą skarge przed sesją wziął sobie za nic-już wspominałam.Jak więc widać cięzko załatwić naszą sprawę-a ta cała ciężkośc wynika niestety z sytuacji jaka panuje w naszym urzędzie. Zapewne gdyby sprawa wydarzyła się w innej Gminie, przy tak mocnych argumentach jakie posiadamy -sprawa linii byłaby już tylko koszmarem z przeszłości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edyta B. 05.07.2006 21:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2006 http://img207.imageshack.us/img207/8268/dscn16845ey.th.jpgTo art.z prasy o którym wyże pisałam. W treści można tez wyczytać o próbie wypłaty Radnej odszkodowania-niestety nie udanej.Miłej lektury Edyta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edyta B. 06.07.2006 05:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2006 Jeszcze 6dni!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Tak z grzeczności i naturalnie z troski przypominam Panu Burmistrzowi o dobiegającym końcu terminie w ciągu którego ma odpowiedzieć na nasze wezwanie usunięcia naruszenia prawa.Zachęcam do lektury-orzecznictwo NSA w sprawie słupów.Może trochę wprawi w osłupienie i więcej nie będzie rzucał Pan tak łatwo hasłami-ŻE BIENICEWICZÓW WYWŁASZCZĄ!!!!Bo znajomi i przychylni nie bojący się Pana urzędnicy donieśli nam, że takie wieści sieje Pan po urzędzie.W świetle obowiązującej uchwały o zmianie planu i uchwały z dnia 29.06.2006r.o usunięciu przez urząd naruszenia-to chyba daleko idące Pana pobożne życzenia!!!!Mimo wszystko miłego dnia Edyta i Arek Bienicewicz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edyta B. 09.07.2006 09:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2006 Czas na odpowiedż Burmistrza jak zamierza usunąć naruszenie prawa, jakie zgotował urząd na czele którego stoi- dobiega końca.Tylko 3 dni !!!!Odpowiedź oczywiście pokaże wszystkim czytającym ten temat, brak odpowiedzi naturalnie tez obwieszczę. Wszystkim miłej niedzieliEdyta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
geguś 11.07.2006 05:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2006 Witam Następny wyrok: Właściciel nieruchomości, nad którą przechodzi linia wysokiego napięcia niemająca fizycznej styczności z samym gruntem, ale ograniczająca sposób korzystania z nieruchomości i zmniejszająca jej wartość, może żądać przed sądem cywilnym od właściciela linii wykupienia od niego gruntu. Tak uznał Sąd Najwyższy w wyroku z 16 lipca 2004 r. Może o to orzeczenie chodzi: Wyrok Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z dnia 16 lipca 2004 r. I CK 26/2004 OSP 2005/3/40 Dla powstania roszczenia wynikającego z art. 231 § 2 kc wystarczy zainstalowanie trwałych urządzeń, które - mając fizyczne oparcie na sąsiednich nieruchomościach - znalazły się na trwałe w granicach przestrzennych nieruchomości określonych w art. 143 kc. Sąd Najwyższy w sprawie z powództwa Janusza J. i Elżbiety J. przeciwko Polskim Sieciom Elektroenergetycznym S.A. z siedzibą w Warszawie o zobowiązanie do złożenia oświadczenia woli i zapłatę, po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 16 lipca 2004 r. kasacji powodów od wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 24 lipca 2003 r. I ACa 1669/2002 - 1) zmienił zaskarżony wyrok (punkt 1 i 2) i oddalił apelację strony pozwanej oraz zasądził od strony pozwanej na rzecz powodów kwotę 7.600 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego i kasacyjnego; 2) obciążył stronę pozwaną obowiązkiem uiszczenia na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Apelacyjnego w Warszawie kwoty 4.600 zł z tytułu brakującej opłaty od kasacji, od której powodowie zostali zwolnieni. Uzasadnienie Sąd Okręgowy zobowiązał stronę pozwaną - Polskie Linie Energetyczne S.A. w Warszawie do złożenia oświadczenia woli, obejmującego nabycie własności nieruchomości bliżej opisanej w punkcie I wyroku, której współwłaścicielami są powodowie Janusz i Elżbieta J.; ocenę nabycia tejże nieruchomości ustalił na kwotę 100.000 zł płatną w terminie 14 dni od uprawomocnienia się orzeczenia. W ten sposób uwzględnił żądanie powodów zgłoszone w pozwie. Rozstrzygnięcie swoje oparł na następujących ustaleniach faktycznych. Powodowie są współwłaścicielami nieruchomości położonej w M. stanowiącej działkę nr 99/4 o pow. 2.400 m2. Janusz J. uzyskał na podstawie umowy darowizny z 1986 r. udział w tej nieruchomości wynoszący 1/2, a następnie razem z żoną Elżbietą J. nabył udział o takiej samej wielkości na mocy umowy darowizny z 7 lutego 1992 r. Dla nieruchomości prowadzona jest księga wieczysta - Kw nr 62298, stanowi ona działkę niezabudowaną, zlokalizowaną przy szosie Warszawa-Węgrów. Nad działką przebiega napowietrzna linia energetyczna wysokiego napięcia ze strefą ochronną obejmującą całą działkę. W miejscowym planie zagospodarowania teren powoda przeznaczony jest na tzw. teren usług z zabudową domami pełnorodzinnymi. Powodowie muszą uzgadniać z zakładem energetycznym sposób zagospodarowania działki ze względu na usytuowaną nad działką linię energetyczną. Wartość działki (przy uwzględnieniu istniejącej linii energetycznej) wynosi 46.128 zł (według wyceny dokonanej przez biegłego), natomiast wartość rynkowa bez tychże linii kształtuje się w wysokości 106.320 zł. Decyzja o ustanowieniu lokalizacji inwestycji energetycznej została wydana w dniu 18 czerwca 1980 r., a w dniu 30 czerwca 1980 r. wydano decyzję o zatwierdzeniu planu realizacyjnego. W 1981 r. wydano decyzję zatwierdzającą plan realizacyjny w fazie PT i zezwalającą na budowę linii (400 kV) na odcinku: Miłosna-Mościska na podstawie zatwierdzonego planu realizacyjnego. Poprzednik prawny pozwanego (Zakład Energetyczny Warszawa-Miasto) uzyskał zezwolenie Naczelnika Gminy H. na czasowe wejście na teren będący własnością K.J. w celu budowy wspomnianej linii energetycznej (z 20 maja 1981 r.). Linię energetyczną Miłosna-Mościska wykonano w latach 1981-1983. Powodowie - mimo starań - nie zostali wywłaszczeni z nieruchomości, a także nie doszło do chwili wniesienia powództwa do wykupienia ich działki. Na całej działce powodów decyzją z 22 sierpnia 1998 r. ustanowiono tzw. strefę ochronną II stopnia, co oznaczało uniemożliwienie zlokalizowania na niej budynków mieszkalnych i budynków wymagających szczególnej ochrony przed działaniem pól elektromagnetycznych. Możliwe było jedynie okresowe przebywanie ludności związane z prowadzeniem działalności gospodarczej, turystycznej i rekreacyjnej. Decyzją z 5 marca 1996 r. odmówiono powodom wszczęcia postępowania wywłaszczeniowego w odniesieniu do ich nieruchomości. W ocenie Sądu Okręgowego, powództwo jest zasadne w świetle przepisu art. 231 § 2 kc. Linie energetyczne przebiegające nad nieruchomością powodów mogą być uznane za urządzenia wzniesione na nieruchomości. Linie te nie stanowią części składowej gruntu w rozumieniu art. 46 kc. Takiej kwalifikacji prawnej omawianych linii przeczyłby przepis art. 49 kc. Zmiana położenia linii energetycznych byłaby przedsięwzięciem wymagającym rozebrania istniejącej linii na odcinku ok. 1 km i koszt takiego przedsięwzięcia przekraczałby co najmniej kwotę 300.000 zł. Koszt taki przenosiłby zatem znacznie wartość zajętej działki powodów bez względu na to, czy ustalony zostałby rolniczy lub budowlany charakter działki powodów. Przedstawione okoliczności świadczą o tym, że spełnione zostały niezbędne przesłanki z art. 231 § 1 kc. Stosowne wynagrodzenie w rozumieniu tego przepisu Sąd ustalił na kwotę 100.000 zł. Sąd Apelacyjny uwzględnił apelację strony pozwanej; zmienił zaskarżony wyrok i oddalił powództwo powodów. Skarżąca strona pozwana kwestionowała możliwość w stosowaniu art. 231 § 2 kc jako podstawy prawnej rozstrzygnięcia i Sąd Apelacyjny podzielił takie stanowisko. Skoncentrował się na pojęciu budynku lub urządzenia trwale związanego z gruntem jako części składowej gruntu niezależnie od tego, czy wzniesiono je na powierzchni czy pod powierzchnią gruntu. Przesłanki powstania roszczenia z art. 231 § 2 kc zostały ukształtowane w zasadzie podobnie jak w odniesieniu do posiadacza wskazanego w art. 231 § 1 kc. Roszczenie powodów winno być zatem oceniane według tych samych kryteriów, które miałyby zastosowanie do roszczenia posiadacza. Kryteriów ,,innego urządzenia” nie spełnia - w rozumieniu art. 231 § 2 kc - linia energetyczna usytuowana wysoko nad powierzchnią gruntu i niemająca z gruntem żadnych stycznych punktów. Linie energetyczne nie zostały zatem wzniesione na gruncie powodów, a jest to podstawowa przesłanka zakwalifikowania się roszczenia z art. 231 § 2 kc. Trwałe zainstalowanie innych urządzeń w rozumieniu tego przepisu oznacza ich wzniesienie jedynie pod lub na powierzchni gruntu, ale nie nad samą powierzchnią. W tej sytuacji bezprzedmiotowe byłoby analizowanie kosztów odłączenia ,,innego urządzenia” od nieruchomości i przeniesienia linii energetycznej w inne miejsce. Zmieniając zaskarżony wyrok i oddalając powództwo, Sąd Apelacyjny wskazał na możliwość udzielenia powodom odpowiedniej ochrony prawnej, ale już na podstawie innych przepisów (np. w oparciu o przepis art. 124 ust. 2 ustawy z 21 grudnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami, tekst jednolity: Dz. U. 2000 r. Nr 46 poz. 543 ze zm.). Powództwo jednak nie zawierało żądania sformułowanego w tym przepisie i nie zostało skierowane przeciwko właściwym podmiotom. Brak po stronie pozwanej spółki legitymacji biernej także na podstawie art. 26 ust. 5 ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o wprowadzeniu ustawy - Prawo ochrony środowiska, ustawy o odpadach oraz o zmianie niektórych ustaw (Dz. U. 2001 r. Nr 100 poz. 1085), powodowało konieczność oddalenia powództwa wniesionego przeciwko stronie pozwanej - Polskim Sieciom Elektroenergetycznym S.A. w Warszawie. W kasacji powodów podnoszono zarzut naruszenia art. 231 § 2 kc w zw. z art. 3 pkt 3 ustawy z 7 lipca 1994 r. Prawo budowlane (Dz. U. 1994 r. Nr 89 poz. 414 ze zm.) oraz art. 124 ust. 5 ustawy z 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (Dz. U. 2000 r. Nr 46 poz. 543 ze zm.). Powodowie domagali się zmiany zaskarżonego wyroku i oddalenia apelacji, ewentualnie - jego uchylenia i przekazanie sprawy Sądowi Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania. Sąd Najwyższy zważył, co następuje: 1. Roszczenie o wykup działki przysługuje właścicielowi gruntu. Należy podzielić wyrażone w literaturze stanowisko, zgodnie z którym w przepisie art. 231 § 2 kc przyjęto szerszy krąg podmiotów legitymowanych biernie niż w art. 231 § 1 kc. Mógłby nim być bowiem każdy w zasadzie podmiot, który ,,wzniósł budynek lub inne urządzenie”, bez względu na to, czy ma status posiadacza gruntu i bez względu na jego dobrą lub złą wiarę, chyba że omawianą legitymację eliminowałaby treść stosunku obligacyjnego łączącego właściciela i podmiot ,,wznoszący budynek i inne urządzenie” (zob. uchwała Sądu Najwyższego z 13 stycznia 1995 r. III CZP 169/94 OSNC 1995/4 poz. 64). Nie miałby znaczenia czas kreowania takiego stosunku (przed wzniesieniem budynku lub innego urządzenia, w trakcie takich prac lub po ich sfinalizowaniu). Wspomniany stosunek mógłby bowiem odmiennie regulować skutki prawne wzniesienia budynku lub innych urządzeń na gruncie właściciela. Szeroko ujęta legitymacja bierna właściciela wynika przede wszystkim ze sformułowania przyjętego w art. 231 § 2 kc (verba legis: ,,ten, kto wzniósł budynek lub inne urządzenie”). Uzasadniać ją może także cel omawianego przepisu, mający służyć przede wszystkim ochronie prawa własności właściciela gruntu (por. uzasadnienie uchwały z 13 stycznia 1945 r. III CZP 169/94) przed inwestycjami dokonywanymi na jego gruncie wbrew jego woli w sytuacji, w której nie mógłby on skutecznie skorzystać z roszczeń negatoryjnych (art. 222 § 2 kc). 2. Przedmiotowe przesłanki powstania roszczenia z art. 231 § 2 kc są następujące: 1) wzniesienie ,,budowli lub innego urządzenia”; 2) wzniesienie tych budowli ,,na gruncie” właściciela; 3) wartość budowli ,,przenosi znacznie wartość zajętej na ten cel działki”. Poza tymi podstawowymi przesłankami, wyraźnie wynikającymi z treści art. 231 § 2 kc, w literaturze akcentuje się także inne przesłanki dające się wyprowadzić z celu tego przepisu (np. roszczenie o wykup działki nie mogłoby powstać w zasadzie w przypadku wzniesienia budynku lub innego urządzenia na gruncie już zabudowanym). Ta ostatnia sytuacja nie powstała w rozpatrywanej sprawie. Pojęcie ,,budynku lub innego urządzenia” użyte zostało w tym samym znaczeniu w obu paragrafach art. 231 kc. Niewątpliwie chodzi tu o wszelkie obiekty będące rezultatem odpowiedniej działalności inwestycyjnej (sztuczne twory techniczne stworzone przez człowieka; por. np. orzeczenie Sądu Najwyższego z 13 stycznia 1961 r. 1 CR 979/60 OSN 1962/III poz. 92; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z 19 lutego 1998 r. III CKN 375/97 OSNC 1998/10 poz. 161). Nie jest jednak wykluczone odesłanie w tym zakresie do odpowiednich definicji przewidzianych w prawie budowlanym (np. w art. 3 pkt 3 ustawy z 7 lipca 1994 r. Prawo budowlane, tekst jednolity: Dz. U. 2003 r. Nr 207 poz. 2016 ze zm.). W każdym razie chodzi tu o obiekt - jak trafne wskazał Sąd Apelacyjny - ,,trwale zainstalowany” (por. także np. uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z 13 stycznia 1995 r. III CZP 169/94). Niewątpliwie zainstalowanie nad nieruchomością sieci linii wysokiego napięcia tworzy inne urządzenie z art. 231 § 2 kc w omawianym znaczeniu. Powstaje zagadnienie, jak należy rozumieć drugą przesłankę przedmiotową roszczenia z art. 231 § 2 kc (verba legis - ,,gruntu, na którym wzniesiono budynek lub inne urządzenia”). W ocenie Sądu Apelacyjnego, inne urządzenie musi być wzniesione pod lub na powierzchni ziemi, ale już nie nad powierzchnią. Tymczasem linie energetyczne przebiegają właśnie nad powierzchnią działki powodów, dlatego - jak wywodzi Sąd - ,,urządzenie pozwanego nie ma żadnych punktów stycznych z działką powoda”. Takiego ograniczenia miejsca dokonania konstrukcji mających charakter trwale zainstalowanych urządzeń nie sposób jednak akceptować. Przeciwko takiemu ograniczeniu mogą przemawiać następujące argumenty. Nie można podzielić ogólnego założenia Sądu Apelacyjnego, zgodnie z którym treść przesłanek, od których ustalenia ustawa uzależnia powstanie roszczenia z art. 231 § 2 kc została ukształtowana analogicznie jak roszczenia posiadacza wynikające z art. 231 § 1 kc. Za bardziej przekonywający należałoby uznać pogląd, zgodnie z którym w art. 231 § 2 kc określono przesłanki powstania roszczenia o wykup w sposób samodzielny, niezależnie od przesłanek roszczenia wynikającego z art. 231 § 1 kc. Jeżeli zatem w art. 231 § 2 kc stwierdzono, że budynek lub inne urządzenie powinno być ,,wzniesione na powierzchni lub pod powierzchnią ziemi”, to tym samym wyraźnie określono miejsce trwałego zainstalowania budynku lub innego urządzenia. W przepisie art. 231 § 2 kc użyto natomiast innej formuły (,,gruntu, na którym wzniesiono budynek lub inne urządzenia”). Nie oznacza to jednak, iż trwała instalacja mogłaby jedynie nastąpić ,,na powierzchni” gruntu i mieć charakter takiej właśnie konstrukcji zewnętrznej. Nie istnieją bowiem istotne powody mające przemawiać za tak ścieśniającą wykładnią omawianego przepisu. Można natomiast eksponować racje usprawiedliwiającą właściwie interpretację szerszą. Nieruchomość gruntowa stanowi kategorię trójwymiarową. Zgodnie z art. 143 kc, w granicach określonych przez społeczno-gospodarcze przeznaczenie własność gruntu rozciąga się na przestrzeń nad i pod jego powierzchnią. Granice przestrzenne własności nad gruntem tworzy społeczno-gospodarcze przeznaczenie danego gruntu (por. bliższa analiza tego kryterium, np. wyrok Sądu Najwyższego z 14 listopada 2003 r. V CK 419/2002, niepubl.). Linie energetyczne należące do strony pozwanej na pewno ulokowane zostały w przestrzeni (nad gruntem), ingerując w sferę własności właściciela gruntu, bowiem z ustaleń faktycznych Sądu Apelacyjnego wynika, że fakt instalacji linii energetycznych niekorzystnie wpływa na możliwość wykonywania prawa własności powodów (stwierdzono nawet ustanowienie w trybie administracyjnym strefy ochronnej II stopnia, obejmującej całą działkę powodów; decyzja Wojewody mazowieckiego z 22 sierpnia 1998 r.; k. 24-25 akt). Jeżeli zatem w art. 231 § 2 kc wspomina się o budynkach lub innych urządzeniach wzniesionych ,,na gruncie” właściciela, to sformułowanie to należy rozumieć w ten sposób, że trwałe zainstalowanie budynku lub innego urządzenia nastąpiło w ogóle w przestrzennych granicach gruntu, a więc na jego powierzchni, pod powierzchnią lub nad powierzchnią. Należałoby zauważyć, że z reguły budynki i inne urządzenia zajmują określoną przestrzeń gruntu (pod powierzchnią i nad powierzchnią), przy założeniu fizycznego połączenia tych obiektów z gruntem ze skutkami przewidzianymi w art. 48 kc (tworzą część składową gruntu, art. 47 kc). Trójwymiarowe kontury nieruchomości gruntowej usprawiedliwiają jednak wniosek, że ingerencja w przestrzenne granice gruntu mogłaby nastąpić także w sposób określony w ustaleniach faktycznych Sądu Apelacyjnego, a więc wówczas, gdy w tychże granicach pojawiają się przewody energetyczne podtrzymywane przez słupy energetyczne znajdujące się na sąsiednich nieruchomościach. Innymi słowy, dla zaktualizowania się roszczenia wynikającego z art. 231 § 2 kc wystarczy zainstalowanie trwałych urządzeń, które - mając fizyczne oparcie na sąsiednich nieruchomościach - znalazły się na trwale w granicach przestrzennych nieruchomości określonych w art. 143 kc. Sąd Apelacyjny, negując istnienie drugiej przedmiotowej przesłanki powstania roszczenia z art. 231 § 2 kc (brak punktów stycznych sieci energetycznej z gruntem powodów), stwierdził bezprzedmiotowość w zakresie ustalania przesłanki trzeciej w postaci znacznej dysproporcji między wartością zajętej działki a trwałym urządzeniem. Należy podzielić stanowisko, że dla dokonania oceny takiej dysproporcji decydujące znaczenie powinien mieć stan w chwili zgłoszenia roszczenia przez właściciela gruntu, a nie - w chwili dokonywania inwestycji. W sytuacji powstałej w rozpoznawanej sprawie możliwa była do przyjęcia metoda ustalania wspomnianej dysproporcji przyjęta przez sąd pierwszej instancji, o ile zważy się charakter inwestycji dokonanej przez poprzednika strony pozwanej (instalacja linii energetycznych w przestrzennych granicach nieruchomości powodów). Jeżeli bowiem sama działka powodów mogłaby być przedmiotem normalnego obrotu prawnego, to tym samym możliwe było oszacowanie jej wartości rynkowej. Nie sposób natomiast określić rynkowej wartości linii energetycznych z urządzeniami pomocniczymi (słupami), ponieważ nie są one z reguły przedmiotem obrotu. Należało zatem odwołać się do kryteriów racjonalnie usprawiedliwionych, możliwych w ogóle do zastosowania. Do kryterium takiego zaliczyć należałoby na pewno ogólne koszty przesunięcia linii energetycznych przez stronę pozwaną. Zestawienie tych kosztów (ponad 300.000 zł) i wartości rynkowej nieruchomości powoda w chwili zgłoszenia roszczenia (a więc własne przy uwzględnieniu istnienia linii energetycznej; 46.128 zł), prowadzi do wniosku o znacznej dysproporcji wartości urządzenia trwałego i zajętego przez nie gruntu powodów. Za przyjętą wykładnią przepisu art. 231 § 2 kc w zakresie drugiej i trzeciej przesłanki powstania roszczenia o wykup gruntu przemawia także potrzeba zapewnienia odpowiedniej ochrony prawa własności de lege lata przewidzianej zarówno w płaszczyźnie konstytucyjnej (art. 21, art. 64 Konstytucji RP), jak i w płaszczyźnie ustawodawstwa zwykłego. Należałoby bowiem zauważyć to, że w sytuacji powstałej w rozpatrywanej sprawie współwłaściciele nieruchomość gruntowej nie mogliby skutecznie korzystać wobec strony pozwanej z roszczenia negatoryjnego przewidzianego w art. 222 § 2 kc. Trwała instalacja przewodów energetycznych w przestrzennych granicach gruntu powodów nastąpiła bowiem w sposób legalny (w latach 1981-1983). Tymczasem znaczna uciążliwość takiej instalacji (wprowadzenie tzw. strefy ochronnej dla całej działki, znaczne ograniczenia w funkcjonalnym jej wykorzystaniu, czyli znaczne ograniczenie w sferze wykonywania prawa własności, istotne obniżenie wartości działki pozostające niewątpliwie w bezpośrednim związku z inwestycją) uzasadnia możliwość zastosowania przepisów art. 231 § 2 kc jako instrumentu prawnego najbardziej adekwatnego, pozwalającego na udzielenie odpowiedniej ochrony prawa własności przysługującego powodom. 3. Trzeba zwrócić uwagę na przedmiotowy zakres roszczenia właściciele gruntu, wynikającego z art. 231 § 2 kc. Dokonanie wskazanych w tym przepisie inwestycji nie zawsze usprawiedliwiałoby roszczenie o wykup całej nieruchomość przez zobowiązanego do wykupu. W przepisie art. 231 § 2 kc (podobnie jak w przepisie art. 231 § 1 kc) używa się formuły: ,,zajętej na ten cel działki”, co oznacza, że zakres przedmiotowy omawianego roszczenia właściciela pozostaje uzależniony od zasięgu zajęcia nieruchomości w wyniku wzniesienia na niej budynku lub innych urządzeń. Zajęcia takiego nie należy ujmować jedynie w kategoriach czysto fizycznych. Decydujące znaczenie w literaturze trafnie przypisuje się przede wszystkim kryterium funkcjonalnemu (por. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z 19 lutego 1998 r. III CKN 375/97). Chodziłoby bowiem o obszar gruntu zajętego dla normalnego i racjonalnego korzystania z wniesionej budowli lub zainstalowania innych trwałych urządzeń. Obszar ten mógłby być determinowany charakterem dokonanych na gruncie inwestycji. Jeżeli cała działka (cała nieruchomość) właściciela mogłaby służyć racjonalnej eksploatacji wzniesionej na niej budowli lub innego urządzenia, roszczenie o wykup mogłoby odnosić się do całej działki (nieruchomości). W rozpatrywanej sprawie istniały uzasadnione podstawy do nakazania stronie pozwanej złożenia oświadczenia woli o nabyciu całej nieruchomość powodów (działki nr 99/4). Sąd drugiej instancji ustalił bowiem, że negatywne oddziaływanie zainstalowanych urządzeń energetycznych obejmowało cały obszar działki powodów. Oznacza to, że jedynie cała działka powodów mogłaby służy racjonalnej eksploatacji omawianych urządzeń. 4. Sąd Apelacyjny, eliminując możliwość zastosowania w rozpatrywane sprawie przepisu art. 231 § 2 kc, stwierdził, że powodowie nie są pozbawieni ochrony prawnej na podstawie art. 124 ust. 5 ustawy(1) z 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (Tekst jednolity: Dz. U. 2000 r. Nr 46 poz. 543 ze zm.). Powołał się w tej mierze także na uchwałę Sądu Najwyższego z 28 lutego 2002 r. III CZP 1/2002 OSNC 2003/1 poz. 4, w której sformułowano stanowisko, że przepis art. 124 ust. 5 ustawy z 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami jest przepisem szczególnym w stosunku do art. 231 § 1 kc. Należy jednak zaznaczyć, że uchwała zapadła na tle stanu faktycznego, w którym na gruncie, stanowiącym współwłasność strony powodowej, zainstalowano gazociąg wysokoprężny i następnie - linie energetyczne wysokiego napięcia, ale w taki sposób, że stały się one częścią składową nieruchomości powodów (znajdowały fizyczne, trwałe oparcie na ich gruncie). W uzasadnieniu tej uchwały wyrażono m.in. ogólną myśl, że ,,budynki i inne urządzenia wzniesione na gruncie właściciela w rozumieniu art. 231 kc stają się częścią składową nieruchomości, a nie elementem funkcjonowania przedsiębiorstwa (zakładu) na użytek publiczny”. Oznacza to, że Sąd Najwyższy w omawianej uchwale rozumie drugą analizowaną wcześniej przesłankę, aktualizującą powstanie roszczenia z art. 231 § 2 kc, w ten sposób, iż budynek lub inne trwałe urządzenie mogło być - w rozumieniu art. 231 § 2 kc - wzniesione jedynie na powierzchni lub pod powierzchnią gruntu. Tymczasem taka interpretacja przepisu art. 231 § 2 kc nie może być uznana za przekonywającą (por. pkt 2 uzasadnienia). Co więcej, w uchwale Sądu Najwyższego z 28 lutego 2002 r. nie zanalizowano szerzej przedmiotowych przesłanek roszczenia z art. 231 § 2 kc, a ograniczono się jedynie do ogólnej konstatacji, że ,,podmiotowe i przedmiotowe cechy roszczenia (z art. 125 ust. 5 ustawy o gospodarce nieruchomościami) odróżniają je w sposób zasadniczy od roszczeń przewidzianych w art. 231 kc”. 5. Sąd pierwszej instancji prawidłowo ustalił wysokość przysługującego powodom wynagrodzenia (,,odpowiedniego wynagrodzenia”) przewidzianego w art. 231 § 2 kc. Opierał się w tej mierze na opinii biegłego niekwestionowanej przez stronę pozwaną zarówno co do metody oszacowania wartości działki, jak i definitywnego określenia jej wartości (bez instalacji energetycznej i uwzględnienia takiej instalacji). Jeżeli zatem uznać za trafny zarzut kasacyjny akcentujący błędną wykładnię przepisów art. 231 § 2 kc i w rezultacie takiej wykładni - odmowę zastosowania tego przepisu w rozpatrywanej sprawie, a w kasacji nie podnoszono zarzutów naruszenia prawa procesowego i nie kwestionowano ustaleń faktycznych Sądu Apelacyjnego, istniały zatem wystarczające podstawy do wydania rozstrzygnięcia reformatoryjnego. Dlatego Sąd Najwyższy na podstawie art. 393[15] kpc zmienił zaskarżony wyrok i oddalił apelację strony pozwanej oraz stosownie do art. 98 kpc i art. 108 § 1 kpc rozstrzygnął o kosztach procesu za wszystkie instancje. Obciążył jednocześnie stronę pozwaną na rzecz Skarbu Państwa częścią wpisu od kasacji, od której powodowie zostali zwolnieni (art. 11 ust. 1 ustawy z 13 czerwca 1967 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, tekst jednolity: Dz. U. 2002 r. Nr 9 poz. 88 ze zm.). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 11.07.2006 06:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2006 Edyto szkoda, ze nie mam czasu częściej tu zaglądać. Zemsta najlepiej smakuje na zimno, a tu gorączka. Mam zapytanko odnośnie pisma ENEI z kwietnia: Czy zarządałaś sprostowania? Dlaczego pytam bo ja bym zarządał sprostowania, przedstawiajac rzeczywistą sytuacje prawną. Przecież najpierw była Twoja zgoda na budowę, a później Plan. Zatrudniłbym do tego prawnika, a może poprosił kogoś z forum. Dlaczego? Dlatego, ze jeżeli ENEA składała na łamach prasy, lub rozsyłała do jakichś Stron podobne oświadczenia (konkretnie akapit o sytuacji prawnej) to z łatwością można to podciągnąć pod szkalowanie Waszego dobrego imienia. Zarządać odszkodowania i sprostowania w prasie (co najmniej regionalnej). Tylko pamiętaj, że wtedy ty musisz być kristal, bo łatwiej będzie ENEI znależć na Was kwity niż przełknąć taką pigułkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edyta B. 11.07.2006 08:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2006 Dokładnie m-c temu złozyłam w Urzędzie Miasta i Gminy Gryfino wezwanie skierowane do Burmistrza-odnośnie usuniecia naruszenia prawa poprzez stwierdzenie nieważności lub uchylenia części planu zagospodarowania przestrzennego, który przewiduje linie wn nad dachem mojego domu. Przypomnę, że na ostatniej sesji Rada Miejska uznała moje wezwanie za zasadne i tym samym Burmistrz (mocno zaskoczony wynikiem rozstrzygnięcia musi teraz przedstawić w jaki sposób zamierza usunięcie -wynikłe z pracy pracy urzędu naprawić. Musi więc odpowiedzieć-w jaki sposób zamierza zrobic to co juz powinien zrobic dawno!!!!! Biorąc pod uwagę sposoby i terminy odpowiedzi na nasze pisma-odpowiedź w sprawie wezwania A-albo nie dotrze w ogóle (tak jak cała masa pism-na które Burmistrz do dnia dzisiejszego nie odpowiedział) B-albo dojdzie pocztą (oczywiście ze zbędną zwłoką) C-albo przyniesie ją goniec. Tak jak do tej pory-na ważne rzeczy Burmistz do dnia dzisiejszego-nie raczył odpowiedzieć, te na które chciał, żebyśmy nie zdążyli zareagować w terminie -wysyłał pocztą, a pisma w sprawach-mało ważnych i nic nie wnoszących przynosi goniec. Jak będzie tym razem W czwartek zbiera się Komisja Rewizyjna i ma rozpatrzyć nasze skargi na działanie Burmistrza -na naszą nie korzyśc-a korzyść Enea. Cały przebieg i wnioski oczywiście opiszę . Pozdrawiam wszystkich wiernych i dobrze życzących nam forumowiczów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edyta B. 11.07.2006 11:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2006 Chciałabym podzielić się z Wami-szczęsliwą wiadomością, z zupełnie innej materii. Jak do tej pory serwuję tylko wieści urzędowe, ostatnio wręcz kryminalne. Więc... będziemy mieli dzidziusia. Jestem szczęsliwą, choć nie powiem zmordowaną i zestresowaną ta całą skandaliczną sprawą -przyszłą mamą. Dzidziuś to na 100 % chłopiec. Więc będziemy mieli z mężusiem drugiego synka. Oczywiście ma on w naszym domku swój pokoik, który na pewno wymaluję mu na delikatną pistację z ręcznie wymalowanymi ozdobami. Urodzi sie w listopadzie. Wiec to skorpion-niestety skorpiony jakie znam mają taakieeee charakterki, że ho ho Na usg-mocno zaciska pięści-to chyba na Burmistrza Wczoraj na badaniu trzymał się dwoma rączkami za głowę-co by to miało znaczyć? A może"mamuśka weź juz zakończ tą sprawę-bo od tego wszystkiego to mnie głowa rozbolała" Na razie mówimy na niego Bulgotek(z racji odgłosów wydostających sie z brzucha), póżniej planujemy przechrzcic Go na Bartosza. Pozdrawiamy Edyta z Bulgotkiem Ps. teraz wszyscy w Urzędzie namiętnie czytający forum będą patrzeć na mój brzuch-czy aby na pewno!!!![/url] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylvia1 11.07.2006 15:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2006 Edytko gratulacje... to teraz by sie przydały pozytywne decyzje p. Burmistrza bo jeszcze go myszy nawiedzą.. a i wam potrzeba mniej stresu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oli_oli 11.07.2006 19:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2006 Urodzi sie w listopadzie. Wiec to skorpion-niestety skorpiony jakie znam mają taakieeee charakterki, że ho ho Jestem skorpionem i jest to prawda Na pocieszenie powiem ci, że jesteśmy cudowni, przystojni(patrz "pokażcie swoje gęby")oraz chętni do pomocy innym np do trzymania kciuków za was, co Bulgotek pewnie i też czyni. Pozdrawiam i gratuluję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krisss 11.07.2006 22:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2006 Na razie to pierwsza fantastyczna wiadomość na tym forum - gratulacje. Mam nadzieję, że to początek samych dobrych wiadomości - i efekt będzie również fantastyczny. Trzymajcie się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dusia2006 12.07.2006 08:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2006 gratulacje od serca i proszę się nie denerwować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dusia2006 12.07.2006 08:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2006 Edyto I proszę nie denerwować Bulgotka Wasze wezwanie, skargi i żądania mają mocne podstawy prawne. Czym to się może skończyć, niech się prawnik p. Burmistrza pomartwi. A i Radnych też może spotkać niemiła niespodzianka Burmistrza naruszył tryb postępowania przy sporządzaniu planu zagospodarowania Burmistrz popełnił rażące uchybienia po uchwaleniu planu zagospodarowania: Burmistrz rażąco naruszał prawo Burmistrz rażąco narusza prawo Burmistrz podejmuje działania sprzeczne z uchwałami Rady Rada nieskutecznie reaguje na działania Burmistrza, a jest organem stanowiącym i kontrolnym Burmistrz nie unieważnił decyzji o war. zabudowy po uchwaleniu planu zagospodarowania, co skutkowało wydaniem wam decyzji pozwolenie na budowę, ostatecznej, prawomocnej i pozwoliło na budowę domu/siedliska. Takim działaniem doprowadził do sprzecznych, wykluczających się wzajemnie, prawomocnych działań, z jednej strony na wybudowanie siedliska rolnego a z drugiej strony do wszczęcia postępowania potencjalnego inwestora linii 110 Kv. , tj. do wszczęcia realizacji linii 110 Kv bezpośrednio nad realizowaną (w fazie zakończenia) zabudową siedliskową Nie realizując uchwały Radnych o zmianie obowiązującego planu, po zawartej waszej ugodzie z potencjalnym inwestorem (ENEA) nie działa jako organ wykonawczy i w dalszym ciągu narusza prawo. Podejmuje działania sprzeczne z uchwałą Rady wszczynając postępowanie dotyczące wniosku Grupy Energetycznej ENEA SA w sprawie wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach zgody na realizację przedsięwzięcia polegającego na budowie dwutorowej linii napowietrznej 110 kV Dolna Odra- Chlebowo z naruszeniem trybu postępowania, a dołączona do wniosku prognoza oddziaływania na środowisko sporządzona jest z naruszeniem prawa, nie stwierdzając stanu faktycznego Paragrafów nie podam, co będę wyręczać prawnika, któremu gmina płaci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 12.07.2006 09:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2006 Edytko - gratuluję i wszystkiego dobrego dla całej rodzinki razem z Bulgotkiem :) Teraz już musi być dobrze !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edyta B. 12.07.2006 10:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2006 Dziękuję za gratulacje!!!!Co do nerwów, to raczej ciężko sie nie denerwować.Szkoda, tylko malucha- bo na pewno wyczuwa napięcie.A mogło być tak pięknie...A tak przez tych....(zostawię w domyśle) musimy przechodzić przez ten horror.A burmistrz? ma wszystko daleko w nosie, jak widać!-odpowiedzi na wezwanie jeszcze nie ma. I aż się nie chce pomieścić w głowie-że taka to właśnie osoba, sprawuje taką funkcję .I pomimo tego, że:Burmistrza naruszył tryb postępowania przy sporządzaniu planu zagospodarowaniaBurmistrz popełnił rażące uchybienia po uchwaleniu planu zagospodarowania:Burmistrz rażąco naruszał prawoBurmistrz rażąco narusza prawoBurmistrz podejmuje działania sprzeczne z uchwałami Rady -dalej bezkarnie siedzie na swym dworze i łamie ludziom życiorysy. We wtorek ma być sesja nadzwyczajna, w celu rozpatrzenia serii naszych skarg. Oczywiście nic nam o tym nie wiadomo z urzędu. To wieści nieoficjalne.Czyli stały wybieg, żebyśmy nie mogli w czasie zareagować-załatwić wolnego w pracy, powiadomić prawnika itd.Dlaczego skargi nie zostały rozpatrzone na ostatniej sesji-złożylismy je w terminie wystarczająco poprzedzającym sesję.Ale Radni o pismach nie wiedzeli-gdzieś się zawiruszyły pomiędzy I a II piętrem w urzędzie.Teraz Burmistrz zwołuje sesje nadzwyczają-a przeciez ciągle podkreśla, że tak bardzo stoi na straży gminnych finansów-a tu znów trzeba zostawić sztab ludzi po godzinach(sesja na 17).Na pewno przygotował juz sobie masę uzasadnień-że wszystko gra.Wszystko dokładnie Wam opiszę-co i jak.Jutro zbiera sie Komisja Rewizyjna-wnioski Komisji też naturalnie przedstawię.To na razie tyle.Pozdrawiam Edyta.A Bulgotek powinien dostać miano najmłodszego forumowicza-w końcu razem ze mną czynnie uczestniczy w forum.Acha! waży już 60 dag. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.