Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

DOM MARZEń POD LINIą WYSOKIEGO NAPIęCIA - w nr 4/06


Recommended Posts

O rany, chyba w życiu nie nawysyłałam tylu maili. Po prostu nie wiem co powiedzieć.

Moim zdaniem Wasze prawa zostały zdecydowanie złamane. A odpowiedzialność ponoszą urzędnicy czyli Skarb Państwa czyli my wszyscy podatnicy... ;)

Nie wiem czy macie jakąś fachową pomoc w postaci adwokatów, nie wiem czy na nią Was stać. Na większości Wydziałów Prawa są takie studenckie poradnie prawne, udzielają porad za darmo. Sprawdżcie czy u Was w okolicy też jest. Zbierzcie wszystkie dokumenty i idzcie tam (również dotyczące budowy tej linii). Moim zdaniem tu doszło do naruszenia paraw nie tylko poprzez błedne decyzje urzedów, ale także przy planowanej budowie linii energetycznej. Musiałabym zajrzeć do ustaw, ale Wy powinniście być poinformowani o planowanej budowie jako strona w postepowaniu a po drugie, jak zrozumiałam to oni tą słup chcą postawić na Waszym gruncie (??) Nawet jeli to "tylko" linia to wasze prawo własnosci do gruntu rozciąga się na przestrzeń nad i pod gruntem zgodnie z jego społeczno-gospodarczym przenaczeniem. No trudno mieszkać z taka linią nad głową i linia ta nie pozwala Wam na normalne korzystanie z prawa własności, zgodnie z jego społeczno - gospodarczym przeznaczeniem.

Coż mi tu śmierdzi w tej gminie...

 

Nikt ale to nikt nie powiadomił nas o planowanej budowie linii 110 kv.

Wydano nam warunki zabudowy terenu, kiedy już wiedzieci,że kroi się budowa linii. Sama uchwała o jej budowie została podjęta 8 m-cy pózniej.

Kiedy plan o budowie linii był prawem miejscowym urząd powinien wygasić wydaną mi wcześniej decyzję-bo przecież dali mozliwość realizacji inwestycji zupełnie ze sobą kolidujących.

Nie zrobił tego, mało tego potwierdził mi warunki zabudowy rok później, bo robiłam w nich pewną modyfikację, co do przyłacza wody.

Nikt nie zauważył, że dla tego terenu istnieje plan dla budowy linii.

Póżniej pozwolenie - też powtórka błędów.

Uważam, że uchybień jest cała masa.

A mecenasa mamy dobrego (pozdrawiam Pani Lauro)-kobieta z ogromnym charakterem-to ona dała nam wiarę, że wcale nie jesteśmy na straconej pozycji.

To ona powiedziała, że Wojewoda nie powinien uniewaźniać pozwolenia na budowę, bo żeby mógł to uczynić musi być one dotknięte wadami, jakie przewiduje kpa. Nasze- na nasze szczęście, a na nieszczęście wszystkich urzędników w Gryfinie, którzy tak na to liczyli-wadami takimi dotknięte nie było.

To ona napisała nam zażalenie, na które Wojewoda odpowiedział,że opisywana juz przeze mnie juz wyżej Pani Naczelnik zamknęła naszą budowe bezprawnie.

 

Kiedy Gmina szantażowała nas,że to niby my mamy płacić za zmianę planu, Pani mecenas szybko zereagowała, że prawo nie daje takiej możliwości, bo osoba prywatna nie może płacić za taką zmianę.

Wiesz co wtedy wymyślił Pan Burmistrz ze swą świtą?że w takim razie wpłacimy darowiznę, na rzecz gminy i nie będzie wtedy śladu, że zasponsorowaliśmy gminie naprawę popełnionych przez nich błędów.

Pani mecenas, rzekła że w takim razie sprawie może powinny się przyjrzeć inne organa -związane z procedurą karną-bo ta darowizna to na jakie konto powinna powędrować? na prywatne Burmistrza, czy tez jego sekretarki.

Wiesz, mogłabym pisać o tym pisać. Może po tym wszystkim napiszę "MÓJ DZIENNIK BUDOWY"-tylko, kto chciałby go czytać-budowa powinna być czymś radosnym, procesem tworzenia wymarzonych własnych czterech kątów, niestety mi nie było to dane...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 909
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Edytko, jak będziesz jutro o tego jak mu tam, to zostaw egzemplarz muratora, bo może on żyje w błogiej nieświadoności, że to taka lokalna sprawa... ;-)

 

Nie omieszkam, i naturalnie wydrukuję mu posty z forum te najbardziej uszczypliwe(bo on po tym wszystkich e-mailach pewno przez długi czas bedzie miał awersję komputerową).

Ja już mam liniową i no gdyby dało się żyć bez prądu na pewno bym się odłączyła :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:o CZEŚĆ NIE PRZEJMUJCIE SIE JA MIESZKAM NIE DALEKO LINII 110KV ALE NIE POD NIA ALE WIDZIAŁEM JUŻ DWA DOMY KTÓRE BYŁY UMIESZCZONE CENTRALNIE POD DRUTAMI CHOĆ TO JEST CHOLERNIE NIEZDROWE W ZWIĄZKU ZE ZBYT DUŻYM POLEM ELEKTRO MAGNETYCZNYM

POZDROWIENIA I POWODZENIA W URZĘDACH KTÓRYCH OBY BYŁO JAK NAJMNIEJ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Edytko, jak będziesz jutro o tego jak mu tam, to zostaw egzemplarz muratora, bo może on żyje w błogiej nieświadoności, że to taka lokalna sprawa... ;-)

 

Nie omieszkam, i naturalnie wydrukuję mu posty z forum te najbardziej uszczypliwe(bo on po tym wszystkich e-mailach pewno przez długi czas bedzie miał awersję komputerową).

Ja już mam liniową i no gdyby dało się żyć bez prądu na pewno bym się odłączyła :wink:

 

trza było powiedziec ze drukować bedziesz to bym napisał jaki :wink: ..w sam raz dla zgryzliwego tetryka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie omieszkam, i naturalnie wydrukuję mu posty z forum te najbardziej uszczypliwe(bo on po tym wszystkich e-mailach pewno przez długi czas bedzie miał awersję komputerową).

Ja już mam liniową i no gdyby dało się żyć bez prądu na pewno bym się odłączyła :wink:

Ja wyslalam linka do tego tematu we wszystkich mailach , wiec jesli urzedasy czytaja te maile to juz poczytali :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Edytko, jak będziesz jutro o tego jak mu tam, to zostaw egzemplarz muratora, bo może on żyje w błogiej nieświadoności, że to taka lokalna sprawa... ;-)

 

Nie omieszkam, i naturalnie wydrukuję mu posty z forum te najbardziej uszczypliwe(bo on po tym wszystkich e-mailach pewno przez długi czas bedzie miał awersję komputerową).

Ja już mam liniową i no gdyby dało się żyć bez prądu na pewno bym się odłączyła :wink:

 

trza było powiedziec ze drukować bedziesz to bym napisał jaki :wink: ..w sam raz dla zgryzliwego tetryka

 

Masz jeszcze duużżżo czasu ja na spotkanie idę dopiero o 14.00

Pozdrawiam E.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:o CZEŚĆ NIE PRZEJMUJCIE SIE JA MIESZKAM NIE DALEKO LINII 110KV ALE NIE POD NIA ALE WIDZIAŁEM JUŻ DWA DOMY KTÓRE BYŁY UMIESZCZONE CENTRALNIE POD DRUTAMI CHOĆ TO JEST CHOLERNIE NIEZDROWE W ZWIĄZKU ZE ZBYT DUŻYM POLEM ELEKTRO MAGNETYCZNYM

POZDROWIENIA I POWODZENIA W URZĘDACH KTÓRYCH OBY BYŁO JAK NAJMNIEJ

 

Aż przeszedł mnie prąd, mało to pocieszające, że ktos mieszka pod drutami.

Mam konstrukcję stalową dachu pewno wszystko musiałoby mocno "kopać", a o negatywnym oddziaływaniu na zdrowie nie wspomnę, no i jaką wartość ma taki dom.

Spróbuj go pózniej sprzedać, kiedy okaże się zaplanowane pomieszczenia nie spełniają funkcji, garaż jest za daleko od budynku, a sąsiad tuż za płotem otworzył lakiernię samochodową.

Nie dziękuję!

Juz nie chcę do znudzenia powtarzać że w okolicy mojego domu są tereny niezabudowane, głównie pola(mam działkę siedliskową), są więc możliwości przesunięcia linii -szkoda tylko,że chęci tych którzy mają moc żeby sprawę załatwić-są niestety tak małe. :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Edyto,

Jest moim zdaniem jeszcze inna droga Twojego działania.

Na jesieni będą wybory samorządowe.

Trzeba odszukać przeciwników obecnych władz (tacy zawsze są i zwykle dysponują jakąś formą pisanej lokalnej prasy czy ulotek) i dostarczyć im argumentów.

Trzeba pewnie będzie sporządzić listę błędów popełnionych przez władze, a także listę uników w rozwiązaniu problemu.

Każdej aktywnej władzy zdaża się popełniac błędy, ale jakość władzy łatwo poznać po sposobie w jakim te błędy naprawia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Edyto,

Jest moim zdaniem jeszcze inna droga Twojego działania.

Na jesieni będą wybory samorządowe.

Trzeba odszukać przeciwników obecnych władz (tacy zawsze są i zwykle dysponują jakąś formą pisanej lokalnej prasy czy ulotek) i dostarczyć im argumentów.

Trzeba pewnie będzie sporządzić listę błędów popełnionych przez władze, a także listę uników w rozwiązaniu problemu.

Każdej aktywnej władzy zdaża się popełniac błędy, ale jakość władzy łatwo poznać po sposobie w jakim te błędy naprawia.

 

Dzięki Zbigniewie, powiem Ci, że jeśli nic w sprawie się nie zmieni i jak do tej pory Burmistrz będzie poprostu z tak poważnej sprawy robił sobie jaja, to zapewne sięgniemy po takie metody.

Przez całą ta historię przeszłam przyśpieszoną edukację polityczną, przyznam się, że do tej pory nie znałam dokładnie składu Rady.

Dziś znam ich wszystkich i wiem, kto z chęcia pokopałby Burmistrza po kostkach.

Szkoda tylko,że inwestor w taki sposób buduje dom, bo to przecież nienormalne!!!

"Każdej aktywnej władzy zdaża się popełniac błędy, ale jakość władzy łatwo poznać po sposobie w jakim te błędy naprawia"-to złota myśl, na pewno przekażę tym od kiepskiej jakości.

Pozdrawiam E.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Edyta,

Błąd leży po stronie Urzędnika, nie urzędu tylko konkretnej osoby, która z imienia i nazwiska podpisała pozwolenia

Jeżeli zdecydujecie się na drogę sądową, to polecam powództwo cywilne przeciwko konkretnym osobom, które nie dochowały należytych zasad staranności. W końcu Wasza nieruchomość po wybudowaniu linii straci na wartości.

Wiem z doświadczenia, że tak długo jak walczysz z urzędem, niewiele zdziałasz, jednak w momencie, kiedy "Pan Urzędnik" zobaczy pozew ze swoim nazwiskiem, sprawy zaczynają nabierać zadziwiającego tempa i rzeczy niemożliwe okazują się zadziwiająco proste.

Może kiedyś urzędnicy zrozumieją, że to oni są dla nas, a nie odwrotnie.

Powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sznowni Forumowicze,

proszę o niewysyłanie już listów. Opinia społeczna w tej bulwersującej sprawie została wyrażona i o to chodziło. Nadaktywność forumowiczów może zaszkodzić sprawie. Natomiast obraźliwy ton niektórych wypowiedzi i wątki nie na temat są zupełnie niepotrzebne - chcemy pomóc, a nie zaszkodzić!

Dajcie czas urzędnikom, Edyta i Arek na pewno będą informować, jak sprawa się toczy.

Andrzej T. Papliński, autor artykułu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję wszystkim, za wysłane e-maile, za dobre rady i słowa.

Bardzo dziękuję Redakcji, że dała możliwość tej akcji.

Mam nadzieję, że odniesie ona zamierzony skutek.

Pozdrawiam wszystkich

Naturalnie będę na bieżąco pisać co dalej w sprawie, na pewno już dziś po spotkaniu z Burmistrzem.

JESTEśCIE SUPER-WIELKIE DZIęKI!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że Redakcja ma rację. Wg mnie Jedyne co jeszcze może pomóc to dalsze nagłaśnianie sprawy, ale w mediach. Może by spróbować tak jak ktoś już pisał z Faktem, Gazetą, Super - expressem, TVN Uwaga, Sprawą dla Reportera itp. Myslę że sama publikacja w Muratorze (chwała Redakcji za to) już zmąciła spokój urzędasów, a podetknięcie mikrofonu przez kogoś znanego i upierdliwego rozpocznie burzę ze szczęśliwym zakończeniem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...