Anika 11.05.2004 07:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2004 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gregor 456 11.05.2004 08:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2004 tampiko dziekuje ze man przypomnialas pewne nasze cechy, a ciekawe jaka ja mam w zyciu misje do spelnienia Tatanka26 ok. ja jestem raczek nieboraczek ciekawe co na to brzoza Anika moze byc i piatek i sobota moze i lepiej psychicznie, sobota to juz weekend przeciesz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
George 11.05.2004 09:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2004 Tampiko! Chciałem tylko sprostować jedną rzecz dotyczącą Twojego wykładu nt. Grzegorzów - otóż moj nick to George co wcale nie oznacza Grzesia, Grzegorza, Grigorija czy innych podobnych Gregów (bez urazy Gregi ) - to z angielskiego Jurek, Jerzy, Jureczek, Juruś ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Baru 11.05.2004 10:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2004 Anika! Natomiast "czerwcówke" może ktoś w tzw. międzyczasie zorganizuje? Nie to, żebym nachalna była ale Baru! może cóś pomyślisz? Nie będzie zmiany planów - mnie mam nic przeciwko temu! W grę wchodzi 5 lub 19 czerwca. Proponuję się opowiedzieć, kiedy pasuje. Ale cóś mi się wydaje, że lepszy byłby termin 5.06, bo "wizytować" co tydzień?? Nasze podroby nie wytrzymają tych oględzin i doradztwa . Czy mam rację? Proszę o wypowiedź Szanowną Organizację. Jednocześnie uprzejmnie informuję zainteresowanych, iż u mnie są warunki li i wyłącznie budowlane. Stół: długie dechy wsparte na paletach, siedzenie: długie dechy wsparte na paletach - na nieco niższym poziomie niż stól oczywiście. Takiej budki, która powinna być postawiona jako pierwszy obiekt na budowie , też nie posiadam. Ale to się da przeżyć. Woda - prosto ze studni, ale takiej nieuleżanej jeszcze czyli zdziebko zażółcona i mętnawa. Jeżeli Was to nie przeraża - to zapraszam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anika 11.05.2004 10:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2004 Optuję za 5 czerwca. Zawsze to już całkiem niedługo Paty!!! i reszta - co Wy na to? Januszek znowu namieszał mi w głowie. Bardzo Was proszę, poopowiadajcie mi, jakie rozwiązania grzewcze będziecie mieli u siebie i dlaczego? Pewno pytania padały już tysięcy trzysta razy, a odpowiedzi jeszcze częściej, ale co Wam zależy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AnetaS 11.05.2004 10:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2004 uff, ale wczoraj się działo. Rano zapowiadał się piękny, spokojny dzień. A tu o, pękła rura wodociągowa... ale, że na mojej budowie pracują sami profesjonaliści, sytuacja została szybko opanowana i mam już przesunięty wodociąg i wykonany przyłącz czerwcówki, lipcówki .... Szanowna Organizacjo, mam wątpliwości, czy tak często uda mi się załatwiać zastępstwa na soboty. Chyba będę przyjeżdżać na końcówki. Proszę o wyrozumiałość. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Daru 11.05.2004 10:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2004 Za miesiąc chciałbym wylac wylewki - poleccie jakąś dobrą i sprawdzoną firmę - do tych których dzwoniłem nie ma juz szans wtedy kiedy ja chcę.Najchętniej z numerami telefonów. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RS 11.05.2004 11:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2004 , Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
filips 11.05.2004 11:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2004 Ciao Pisza wszyscy a ja nawet nie mam czasu czytac i widze ze przegapilem kilka tematow a nawet imieniny Brzozy - Szczescia zdrowia pomyslnosci, na budowie duzo gosci (z prezentami) Witam nowo dodanych i mam nadzieje ze nie zapomnialem nikogo domalowac na mapce Pozdrowienia z daleka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anika 11.05.2004 11:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2004 No nie. Rafał! Jak mogłeś??? To my tu przezywamy Twoje rabaty, kombinujemy jakby straty wynagrodzić, a Ty tak po prostu doniszczyłeś? I to jeszcze taki głupi pretekst podajesz, że niby elewację robisz? Teraz tylko trzeba uzgodnić, czy cytrynowe hasło to do Baru, czy do Januszka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RS 11.05.2004 11:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2004 , Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
januszek 11.05.2004 13:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2004 ale się spisaliście i juz imprezy jedna po drugiej jeszcze echa poprzedniej nie ucichły a juz następna jest zaklepana patrzę a tu propozycja w miedzyczasie jeszce innej jak to mówią w moich kręgach "powoli bo się motor spoli" nie nie chcę abyście mnie źle zrozumieli że nie chcę Was widzieć i dzielić się z Wami doświadczeniem ale, kiedyś trzeba to doświadczenie zdobywać, doświadczenie budowlane a nie imprezowe przepraszam że tak ostro, ale jakoś nie wyobrażam sobie imprez tydzień w tydzień z Tymi samymi gębami no cóż mnie na pewno nie będzie ani 5 ani 19 Tatanko nic nie szkodzi że nie mozesz 26, są w życiu ważniejsze sprawy niż inspekcje na priva dostaniesz do mnie namiary, oczekuję w każdej chwili ale bez cytrynówki a w ogóle to zapraszam wszystkich wtedy kiedy jestem. pa pa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 12.05.2004 06:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2004 Tatanka26 ok. ja jestem raczek nieboraczek ciekawe co na to brzoza : jeszcze raz dziekuje Wszyskim za sympatyczne zyczenia ...:D:D Gregor.... - to mi sie cos pokickało ja Ciebie z Fernando kojarzyłem, ale Rak jest równie sympatyczny jak Byk !!! nic nie szkodzi ... Anika tak mam, ze obchodze imieniny wtedy kiedy mi zyczenia składaja ...jak składaja w maju ...no to w maju obchodze oj Brzoza czy i Ty byłeś na tej libacji bezemnie ???? libacja niom ...majówka powiedzmy ... mysle ze na kolejnej impesce i strzemiennego wychylimy razem RS, januszek ... mysle podobnie o terminie ... i watrobie cytrynówka ...nieeeeee na kaca najlepsza jest praca !!! :D:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anika 12.05.2004 13:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2004 Brzoza: jedno już wiem: po cytrynówce nie ma kaca Mówię Ci Januszek: aleś przywalił, fakt. Cóż, wyszłam na największą imprezowiczkę A doświadczenia budowlanego - zero Wydaje mi się, że częstotliwość tych planowanych spotkań wynika z pory roku. Zauważ, że zimą nic się nie dzieje, bo trudno imprezowac zimą na budowie. Chociaż przyznam Ci się, że zimowe grille i ogniska są rewelacyjne. Polecam. Ale poczekajmy na resztę, zobaczymy jaki będzie oddzew Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tatanka26 12.05.2004 21:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2004 Oj Anika Bić sie nie będziemy, ale moze tym tytułem razem sie podzielimy? Ja tam zostanę przy tatance ) Coś tu bardzo cicho POzdrówka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anika 13.05.2004 09:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2004 A co tam, niech będzie, podzielę się z Tobą. Powiedzcie mi, jak blisko kominka może stać telewizor? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
januszek 13.05.2004 11:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2004 No tak wyszło na to że jestem przciwnikiem spotkań i nic tylko praca i cioranie no cóż niech i tak bedzie ale ta pora roku jest chyba najlepszą na budowy a spotkania zimą czego nie, właśnie zimą są najlepsze po kuligu taaaakie ognisko że skakaniem A cytrynówka jest jak najbardziej wsazana i nie ma sie po niej kaca pod warunkiem że wypije się mniej niz wiaderko na głowę Faktycznie cicho pewnie ciorają? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
greg 13.05.2004 14:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2004 Może to cisza przed "burzą" Aniko u mojego kolegi kominek jest oddalony od telewizora ok. 1m. Zresztą oba są w jednej obudowie i na tym samym poziomie. Wyglądają jak 2 telewizory, w tym jeden z żywym ogniem Cytrynówki to chyba nie da się za wiele wypic i dlatego nie ma po niej kaca Tak, tak teraz to jest dobry okres na cioranie i ja też nie odpuszczam. Po pracy tylko szybki obiadek i na budowę tak do 22:30. Dobrze, że w przyszłym tygodniu jadę w delegację to odpocznę i wyśpię się Podobno zabudowa kuchni jest już gotowa a ja jeszcze nie pomalowałem ścian kucni . Muszę zdążyć przed montażem. Parkiet już pocyklinowany Tylko to bajoro po ostatnich deszczach mnie przeraża Nie wiecie gdzie zdobyć płytki chodnikowe z jakiejść zrywki, demontażu itp. (tanie)? Zrobiłbym jakiś prowizoryczny chodnik. Pozdrówka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojciech Tymowicz 13.05.2004 16:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2004 CZEŚĆ ! W tym dniu pomiędzy 12 a 14 maja mam chwilę czasu i mogę coś napisać i przeczytać bo już chwilę jestem w ciągłym ruch.Proszę o poradę wszystkich znających się na weterynarii , znachorstwie i leczeniu tajemnym - czy jak się pracuje od 7-19 i tylko spotkania budowy,i takie tam to już pracocholizm i czy jest szansa na terapię. Witam ANETĘ 77- z Sanoka . BRZOZA - WSZYSTKIEGO NAJ NAJ X 100 I SORRY ZA SPÓŹNIENIE I PROSZĘ O PRZEBACZENIE. Dzisiaj zaliczyłem sobie Biłgoraj i takie tam wioseczki jak ładnie żółciutko i zieloniutko po polach. Tak w ogóle to się pałętam ostatnio po uzdrowiskach zaliczyłem już w tym tygodniu Wysową - super tereny, wczoraj Horyniec a jutro Iwonicz i Ustrzyki - uwaga ANETA 77 będę pacyfikował też Sanok haha.Jakby trzeba załatwić jakieś fajne pokoiki w sanatorium to już jestem na bieżąco w cenach i warunkach.W Wysowej jadłem fajne zlepience - zagadka dla kucharzy co to jest-UWAGA - kto pierwszy publicznie na forum odpowie prawidłowo na czerwcówcę stawiam puszkę wiejskiego piwa Zwierzyniec lub butelkę Koźlaka jakby nie było w/w. Pozdrawiam was wszystkich i najszybciej do poniedziałjku bo chyba wtedy będę mógł coś poczytać i rozstrzygnąć konkurs. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renia 13.05.2004 17:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2004 Renia: czekamy na ciąg dalszy... No to już piszę: kończą stawiać płyty akro, jutro będą może zalewać ściany fundamentowe. Mam żal do wykonawcy, jak zalewali ławy, to zadzwonił do mnie do pracy, że kończą, zdążyłam zobaczyć kawałek dna wykopu i tyle. Nie wiem dlaczego tak się pośpieszyli, pewnie na ten chudziak przy wkładaniu zbrojenia powpadała glina i nie mieli jak jej wyciągnąć, więc uznali, żę lepiej żebym nie widziała. Lawy na drugi dzień popękały trochę, kierownik budowy powiedział, że otuliny betonowej nad zbrojeniem było za mało. Powinno byc 2 - 2,5 cm, a było może 1,5, nie wiem. Zasmarowali to dysperbitem, przez szpary będzie pewnie podciągać wilgoć. Cholera mnie wzięła okrutna. Ale ze ścianami będzie chyba o kej, bo wizytę zapowiedział kierownik budowy. Nadal jestem nim zachwycona, teraz takich fachowców już nie ma, powymierali, a młodzi na niczym się nie znają, wołają tylko pieniądze za to, że dokonują wpisów do dziennika. Wykonawca też powiedział, że jest FANTASTYCZNY. Odbyłam z nim długą konferencje i mam uzgodnione wszystko - poprzestawiał ściany, powiekszył łazienkę na górze, w spiżarce zaproponował wc, schody zmienił z zabiegowych na takie ze spocznikiem. Zaproponował pod schodami przejście z garażu, które nie było planowane. Wybiegł już myślą dalej ku ogrzewaniu, instalacjom wod-kan. Jak wracałam do domu z tej "konferencji", to byłam tak szczęśliwa jakbym co najmniej wygrała w toto, bo nie muszę się już o nic martwić, czuwa nad wszystkim i proponuje TYLKO BARDZO DOBRE ROZWIĄZANIA. Brzoza jeszcze raz dzięki !!!!! Myślę, że w tym wszystkim Pan Bóg też maczał palce. Jak się nie ma rodziców, to kogoś trzeba prosić o opiekę. No i czasem podsuwa taki niby zbieg okoliczności. Co do spotkania w czerwcu, to myslę, że lepiej byłoby później niż wcześniej, też jestem teraz zajęta bardzo nie tylko przez budowę, wolniejsza będę pod koniec czerwca. Przecież nie musimy koniecznie w tym roku odwiedzić wszystkich, możemy od wiosny kontynuować, a ja w zimie bardzo chętnie przyjdę do lokalu, na ognisko w kożuchu też mogę. Pa pa pozdrawiam wszystkich ciepło i życzę dużych postępów na budowach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.