Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Baru Ja to nawet kosiarki nie mam do trawy :( Kosa to jest to :wink: A później ognisko :-?

W sprawie kominka: i co w salonie będziesz sobie sadze wymiatać? :o Można i tak. Mój kominkarz wprawdzie mówił, że tam dużo się nie uzbiera ale wyczystka jest potrzebna. Paliłem dosłownie kilka razy i odrobina sadzy w wyczystce jest. W sprawie sierpniówki już napisałem - niestety nie mogę uczestniczyć :(

Brzoza doskonale pamiętam kiedy przeszły te ulewy. Nie mogłem spać tej nocy. A tu dalej leje :( Tak starałem się wprowadzić jak najwcześniej w lecie żeby uniknąć wiosennych czy jesiennych deszczy i spokojnie się zaaklimatyzować a tu, od razu na głęboką wodę (błoto) - dosłownie i w przenośni. Nie wiedziałem, że masz piwnicę. U mnie odpukać sucho. Chociaż jak to w piwnicy powietrze nie jest świeże ale to problem z wentylacją. Muszę coś pomyśleć w tym temacie.

Jak myślicie takie nasady kominowe (tulipany, cylindryczne itp.) sprawdzają się? Na mechaniczną na razie mnie nie stać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 14,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Grześ, mam bardzo malutka piwniczke pod fragmentem domu w której jest hydrofor i jest wentylowana

 

 

Co tam działasz na budowie? Ściany wygładzone?

U mnie podczas tych deszczów leje mi się do kominów woda i kapie w kuchni :evil: Jeden wentylacyjny a drugi od okapu. Jak tylko będzie lepsza pogoda to muszę wyleźć na dach i zobaczyć co się tam dzieje. Chyba muszę jakieś kapturki pozakładać czy co? Ciekawe , że w innych miejscach tego nie ma.

niebo sie rozpłakało na dobre ...woda pod stopami ... woda z góry

nawet z komina ciecze ...

Grześ - widziałem "zadaszenia" nad całym kominem - takie kapturki - które chronia cały komin przed wlewaniem sie wody ... mozna i nasady

 

a co działam ?... zamieliło z tym deszczem ... błotem i ciagłym sprzataniem ... miałem w gładzeniu przerwe

na pompowanie wody kopanie rowów, naprawe drogi

i przerywnik na elektryke czy hydraulike ...

normalka jak to na budowie ...

 

a znów trwa kolejna burza i ulewa ...:(

i sa momenty , ze rynny nie mieszcza wody :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://czudec-online.p4u.pl/newman/gfx/news/100_1715.jpg - (to zdjecie "pozyczyłem" ze strony Andrzeja I.)

a

kilka zdjęć z terenu podtopień można zobaczyć

i tu ... - strona własna

 

 

droga, do mojej budowy która zamieniła sie pasemka strumyków a sasiadnia działka w "pole ryzowe" dzieki odpompowaniu kikakrotnie studni, duuuuuzej porcji żwiru, zakasniu rekawów i Słońcu ...:D

jest juz przejezdna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie

wreszcie deszcz dawno go nie było :cry: (cholera)

piszę dopiero teraz bo mnie wrażenie tak zatkało i długo trzymało że nic nie byłem w stanie powiedzieć (oczywiście chodzi o skórkę) :wink:

Wielkie dzięki jesteście cudowni że mimo takiego mojego zachowania jeszcze mnie chwalicie. :wink:

niestety nie bedzie ona przed kominkiem inspekcja zadecydowała że będzie w sypialni a tam .....

człowiek poczuł swoje pierwotne instynkty jak ten baca (ech uowiecko zebyś ty jesce gotować umiałaś) :oops: :oops: :oops:

i grzeje ona nie tylko brzuszek ale i plecki i ....:wink:

Aaaa zapomniałem powiedzieć już od soboty "mieszkamy" w domku jesteśmy teraz takimi samymi pionierami jak RS

 

trawę najczęściej koszę kosą a pózniej szuszę i palę. (oczywiście już siano nie kosę) :D

 

komin mój ten od kominka jest ewenementem (zresztą jak cały ja) dlatego nie patrzcie na niego jako przykład. :-?

 

sierpniówka- deszczniówka niestety muszę zgłośić że nie mogę :cry: :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za miłe przyjęcie w poczet pionierów. :p

tylko nieliczni mają możliwość zakosztować herbatki z pyłem gipsowym i kawałkami gruzu :wink:

Trudno powiedzieć czy to jest nowa droga życia, raczej kontynuacja budowy tylko w nieco innych warunkach (inspekcja na bieżąco) :D :D :D

ps: Ty to przynajmniej masz kuchnię i ciepłą strawę. :wink:

 

aaaa i nie masz takiego pomocnika jak ja "dee teta yyy" i takie tam podobne co oznacza: dlaczego młotkiem nie można malować ścian?

 

A co u innych odezwijcie się czy Was nie zalało?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drogi Januszku życzę Ci bardzo

żebyś w swym domku mieszkał szczęśliwie

Niech przyjaciele Twą chatą nie gardzą

Lecz chętnie bywają u Was na Niwie.

 

Głogów to taka piękna miejscowość

Mnóstwo tam domków pobudowanych jest

I dla nikogo to nie jest nowość

Że ludzie na Niwie to mają gest.

 

Tacy gościnni, fajni i mili

Zaproszą, ugoszczą, jak trza to przenocują

Nie można się nudzić tam ani chwili

Wieczorem się bawią, a w dzień pracują.

 

A najfajniejszy jest nasz Januszek

Pogada, wypije a nawet zatańczy

Jeśli potrzeba - zagrzeje brzuszek

Jeśli potrzeba - dzieci poniańczy.

 

W ogóle jest świetny w każdym znaczeniu

Potrafi wszystko zrobić, wymyślić

Nie chce się poddać żadnemu zmęczeniu

Podoła wszystkiemu, co żonie się przyśni.

 

Oj, jest też z niego niezły fachowiec

Wciąż udowadnia na forum teorie

Więc nieraz co drugi muratorowiec

A to się spiera, to wpada w euforię.

 

Jest ci on wielkim wręcz myślicielem

Umieścił w kominku rurki pokrętne

Widziałam to to u niego w niedzielę

Prawił mi o tym nader namietnie.

 

Niestety nie dla mnie takowe cuda

Są nie do przejścia w domeczku moim

Nawet bym chciała - lecz się to nie uda

Bo nie dogadam się chyba z mężusiem swoim.

 

Lecz nie mąż tutaj jest najważniejszy

Ważny jest nasz kolega z forum

Dla wszystkich nas jest ON najmilejszy

Projektant cudów, poprawiacz humoru.

 

Życzę mu więc by w tym domeczku

Piwnice deszczyk mu nie zalewał

Dzieci niech bawią się na ganeczku

W salonie zaś czasem Paul Anka śpiewał.

 

Niech wszyscy żyją zgodnie, szczęśliwie

Cieszą się życiem, odpoczywają

Niech wspominają budowę tkliwie

Przyjaciół z forum niech pamiętają.

 

My również pamiętać Ciebie będziemy

Nie myśl, że pozwolimy Ci odejść z forum

Krzyknij - a zaraz tam przyjedziemy

Aby poprawić sobie humoru.

 

Tymczasem zrób coś w tym internecie

Byś mógł na co dzień z nami plotkować

Przecież są takie zadupia na świecie

A ludzie mogą się zalogować.

 

Wysil więc umysł i wymyśl cudowny

Bezprzewodowy internet nowy

Uśmiech wywołasz u nas wymowny

Przecież my wiemy, że jesteś gotowy.

 

Nie jesteś gotowy do wymyślania ?

Nowych patentów ostatnio brak !

Dostaniesz jedynkę ze sprawowania

Jeśli Twój mózg to jest już wrak.

 

Dość już tej mojej radosnej twórczości

Idę do kuchni coś ugotować

Nadzieję mam tylko, że ku wesołości

Pisałam te rymy, by Was odstresować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

brawo Reniu :D:D:D

zaskakujesz mnie - jak wiesz - nie po raz pierwszy w zyciu ...

 

gratulacje Januszku ... nie wiedziałem, ze tak brawurowo zrobisz przeprowadzke ...

wg mnie Jestes pionierem ....ufff wyrazy uznania i wiem co to herbata z piaskiem ...

u Ciebie było nam fantastycznie ... ale co inego pobyc chwile

trawe kosimy podobnie ... ale mnie "rotacyjna " wspomaga czasami ... :D

dzis po raz kolejny wypompowywałem studnie - na szczeście woda z koloru kawy z mlekiem zaczyna stawac sie przeźroczystsza

do picia jednak nie nadaje sie ani do celów budowy ...:(

dzis sprawdzałem hydrant ... i na herbatke jest szansa :wink:

poziom wody w studni ok 1 m od powierzchni ziemi ... ale piwnica juz tylko wilgotna ...

a woda okazało sie ze nie ta z duzej rzeki - bywa tylko groźna

i nie ta z lokalnych potoków

a ta ... melioracyjna

przy przepełnionych rowach nastapiły wybicia

i zatapiał nas drenaż ...

 

a sierpniówka staje pod znakiem zapytania ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Reniu

opad szczęki ze zdziwienia, zaskoczenie zupełne

iść z kimś takim przez życie byłoby ..... :D :p :p

 

Więcej nie mogę bo mnie za gardło scisnęło

DZIĘKUJĘ

 

Brzoza

w studni mam wody że ho ho dobrze że jest krąg ponad ziemią bo by pewnie się wylała :p ale co to za woda :evil: ble

i najgorsze jest to że muszę inwestować szybko w hydrofor zamiast w mebelki dla córki, cóż życie

piwniczka jest sucha (drenaż działa) jest to ostatni kawałek domu w którym mogę podumać w spokoju.

I tak się zastanawiam kiedy budowa przestaje być budową i staje się domem przez duże D :-?

 

pozdrawiam Wszystkich cieplutko i suchutko z nadzieją na lepsze dni pod względem słoneczka, którego Wam i sobie życzę.

 

Ps: może organizacja 8) coś poduma i sierpnióweczka wypadnie we wrześniu??? :-? czas leczy wiele ran.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anetko tu nie chodzi o to by pisać poematy każdy wyraża to co czuje tak jak potrafi

jedni poezją inni prozą, gestem a są też tacy którzy milczeniem, ważne abyśmy byli razem bo teraz jest potrzebne :D

budowa to trudny etap życia (dla niektórych) ale mieszkanie i wykańczanie to jest jeszcze trudniejsze kiedyś napewno będziesz na tym etapie i sama się przekonasz jak to jest. :wink:

 

czy ktoś wie gdzie można kupić pocięte płyty meblowe (tanio) :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej.

Januszek wprawdzie przeslałem gratulacje w postaci SMS'a ale czynię to również na Forum. Widzę, że również dotrzymałeś terminu przeprowadzki:) Oj tak mieszkanie i wykańczanie jest trudne zwłaszcza z małymi dziećmi. Ale mieszkanie we własnym domu rekompensuje wszystko :)

A herbata z gipsem to jest to (zwłaszcza jak się nie słodzi ;)) Płyty meblowe kupowałem kiedyś w Drewpolu jak robiłem sobie taką szafkę i szufladę pod łóżeczko. Podałem potrzebne wymiary płyt i wycięli mi tak jak chciałem z tym, że musiałem kupić co najmniej połowę całej płyty (restki zabrałem). Ale czy tam najtaniej to nie wiem.

Ja nie mogę........ znowu poeta(tka), Reniu pięknie napisałaś.

Słońca życzę :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co z Baru, Aniką, Janonem, Renią i pozostałymi osobami

Prosze o okreslenie się Tych ostatnich co zamierzaja. Termin tuz tuż i trzeba zadecydować. Nie mozna gospodarzy w ten sposób pozostawić bez odpowiedzi. Może znajdziemy inny termin spotkania i przeniesiemy imprezę. Proszę o szybkie i konkretne propozycje.

 

Myślę, że spotkania comiesięczne nie wypalą, natomiast co 2-3 miesiące każdy chętnie przyjdzie. Stęsknimy się dostatecznie za sobą, żeby się zebrać, wypić co nieco i poplotkować.

Mam nadzieję, że gospodarze zapraszający uwzględnią przeszkody różnej maści i przesuną termin na wrzesień.

Ja się piszę na wrzesień, może w II połowie ?

Ahoj !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Wam za miłe słowa, faktycznie nie sprawia trudności, oto następny, tylko proszę potraktujcie go poważnie:

 

Ludzie pomóżcie mi w tym momencie

Która z tych folii ma teraz wzięcie ?

Dorken czy Tyvek czy może Marma

Która z nich dobra, a która marna ?

 

Nie wiem na pewno co mam kupować

Bo wszędzie mi mówią: tę zastosować !

A ja chcę wreszcie podjąć decyzję

Mam kiepską na razie niestety wizję.

 

Gdy zastosuję ze słabą nitką

To para mi się wykropli szybko

Więc proszę Was bardzo pomóżcie mi

Niech mi się przestanie ta folia śnić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...