Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

nie powem jak się to ma cenowo ale alryl jest odporny na warunki atmosferyczne ,łączy się z ramą okna (też akryl) można go w trakcie prac rozpuszczać wodą a tworzy elastyczną warstwę można go pomalować ,potraktować tynkiem i się przyczepi

ale z doświadczenia wiem że listwy są najlepsze i te zastosuj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 14,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Pan Mieczyslaw.S. z Sieniawy zdal sie na wykonawce robot Pana Ryska.L ktory jest cenionym fachowcem kiedys pracowal jako listonosz w niedalekiej wiosce ale pomiarow dachu dokonal sam . Zamowiona blacha z Czarnej przyjechala w worku oplombowana przy zakladaniu na dachu okazalo sie ze arkusze sa uciete o 0.50 cm za krotko. Do kogo beda teraz pretensje Pana M.S. Dekarz wykonal dach ale z odleglosci widac roznice w pokryciu. Czy warto bylo brac do pracy fachowca od przypadku? Inne spostrzezenia mile widziane!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

drogi Jarpolu

czy Ty chcesz się chwalić i cieszysz z czyjegoś nieszczęścia czy chcesz pomagać tym co i tak mają ciężkie życie?

jeśli to pierwsze to jest taki dział jak ogłoszenia drobne i więcej nie pokazuj się w tym wątku bo z twoich wypowiedzi zaden budujący nie ma pożytku.

jeśli to drugie to pomóż nam swoją wiedzą, podaj namiary na sprawdzone ekipy, na dobre rozwiązania , na poprawne technologie.

 

Sam zdecyduj kim jesteś na tym forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Cieszę się januszku, że również jesteś zadowolony z ekipy od wylewek.

A jeśli chodzi o tę historie z blachą to ja miałem podobnie. Na szczęście pomiarów dachu dokonywał przedstawiciel firmy, w której kupowałem blachę. Dach symetryczny, dwuspadowy - najprostszy z możliwych. Blachę przywieźli i poskładali. Podczas krycia dachu okzało się, że na jedną połać arkusze są za krótkie o jeden metr! Oczywiście wymienili arkusze na właściwe ale ile to czasu kosztowało i nerwów :(

W tej chwili jestem świeżo po wykonaniu elewacji i robią mi poddasze. Miałem to zrobić samemu ale musiałbym zatrudnić kogoś do pomocy i na pewno trwało by to dłużej a na nadmiar urlopu nie narzekam. Akurat u kolegi fajna ekipa robiła zabudowę i zatrudniłem ich. Niedługo zacznę kłaść płytki w kotłowni ale to już sam bo do tego nie potrzeba pomocników :)

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Witajcie,

 

dopiero dzisiaj miałam chwilę czasu, żeby rozglądnąć się po forum (każdy nowy musi się oswoić, prawda?). Czytam wszystkie posty Grupy (od początku) i, niestety, już nie zdążę dołączyć do aktywistów. Ale mam nadzieję, że uda mi się wykorzystać Wasze doświadczenia. Jestem na etapie robienia więźby dachowej. Jeżeli ją przeżyję, będę budować dalej, Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Przymierzam się tynków wewnetrznych. Mam elektrykę, wod-kan-gaz-co. Jeszcze położę telefony, anteny, alarmówkę p-poż i włamaniową. Proszę o sugestie co jescze przed tynkami zrobić, żeby nie kuć i nie niszczyć potem. Szczególnie prosze o rady odnośnie kuchni, łazienki, kotłowni.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, Januszek.

problem w tym, że ten etap wydaje mi się nie do przeskoczenia. Murarz podniósł sobie dom o 14 cm, zmienił się kąt dachu (ten mój projekt trochę taki nietypowy dachowo), krokwie ciut za krótkie - cieśla sobie źle obliczył (zamiast 10 m jest 9 m) i trzeba łączyć - dobrze, że jest gdzie i na szczęście tylko 3 szt., muszę teraz podnosić komin i w ogóle i w szczególe... Szkoda gadać. Nauczyłam się już na pewno jednego: nikomu nie wierzyć. Wprawdzie z poziomicą latałam, ale z metrem w pionie nie przyszło mi do głowy (chodzi w końcu o 7 m nad poziom gleby). Stąd chwile zwątpienia. No i mam ochotę pojechać do pracowni "ARCHIPELAGU" i porządnie zmyć głowę za mój projekt, w którym połowy rzeczy należy się domyślać. Ale i tak: pierwsze zwątpienie na etapie więźby, to nie jest źle... Pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj greg,

widzę, że trzeba będzie zrobić jedną wielką parapetówę. :wink:

 

Brzoza, dzięki za radę. Czepiam się intensywnie tych moich cieśli, ale na to nie wpadłam. Prawdą jednak jest to, że dla siebie powinno się budować dopiero trzeci dom. A ten pierwszy byłby dla tych wszystkich szemranych fachowców, dla których największym problemem jest budowanie zgodnie z projektem :wink:

Pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...