januszek 26.08.2004 06:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2004 , Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 26.08.2004 07:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2004 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anika 26.08.2004 08:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2004 Anetko: ja mam podbitkę drewnianą, mocowaną nad krokwiami. Zrobioną przez cieśli na etapie robienia więźby. Ponieważ tylko takie rozwiązanie mi się podoba, nie miałam z tym problemów. Jedyna niedogodność to taka, że będę musiała to wszystko jeszcze raz malować (wcześniej malowałam całe drewno przed mocowaniem), bo ma trochę inny odcień niż okna. Ale zrobię to przy okazji ocieplania domu, kiedy będą rusztowania. Wybór trudny pewno, jeżeli nie ma się pewności co chce się mieć. Pooglądaj co Ci się bardziej podoba i zdecyduj. RS ma od spodu krokwi, ja mam od góry. Porównasz sobie i będziesz wiedzieć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AnetaS 26.08.2004 08:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2004 drewno na podbitkę mam już kupione i zaimpregnowane, łacenie dopiero będzie robione, Podoba mi się jak są krokwie ciemniejsze i jasna podbitka. Problem polega na tym, że końcówki krokwi nie są oheblowane. Cieśla twierdzi że bez ściągania nie da rady oheblować , pan który dostarcza drewno mówi że to możliwe. I bądź tu mądry. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
greg 26.08.2004 08:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2004 Witajcie. Gratuluję wszystkim postępów. Jestem pod wrażeniem. Jestem trochę do tyłu z czytaniem i pisaniem w Grupie ale widzę, że Stokrotka godnie mnie zastąpiła W domu niewiele się dzieje jeśli chodzi o jakieś postępy budowlano- wykończeniowe (chyba dlatego, że rzadko w nim bywam ostatnio ) Aneto my podobnie jak Brzoza i Anika mamy podbitkę a właściwie nadbitkę na krokwiach. Jest to taka boazeria świerkowa. Najpierw pomalowałem raz przed zamocowaniem a potem przy wykonywaniu elewacji - były rusztowania więc sprawa prosta. Chociaż jak malowałem w ścianach szczytowych to żeby dostać musiałem na rusztowanie dawać jeszcze 2 bale styropianu. Całość nie była zbyt stabilna. Sąsiad jak przyszedł i zobaczył jak ja to robię to powiedział, że on ma za słabe serce żeby to oglądać i poszedł Oczywiście najlepiej krokwie wyheblować przed montażem ale są teraz takie elektryczne strugi i wydaje mi się, że można by je oheblować zamontowane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Stokrotka 26.08.2004 08:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2004 O, właśnie miałam napisać, że krokwie na wierzchu tylko i wyłącznie, ale mnie ubiegł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
januszek 26.08.2004 12:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2004 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renia 26.08.2004 17:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2004 Zastanawiam się jak dać podbitkę. Jak to jest u Was? Anetko u mnie będzie nadbitka czyli krokwie będzie widać. A dzisiaj wynegocjowałam takie "słoneczko" widoczne pod podbitką w górze ścian szczytowych. Miała być prosta drewniana belka, a będzie dodatkowo trzy beleczki rozchodzące się promieniście ku górze i po ukosie. Januszek ma rację, jak teraz zrobisz to już będzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renia 26.08.2004 18:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2004 wszyscy tylko budowa budowa, a niektórzy to już całkiem zapomnieli że tutaj można coś powiedzieć, pochwalic się pożalić, poradzić i każdy swoje dylematy budowlane trzyma w tajemnicy a one są już dawno rozwiązane No to się pochwalę, a co...u mnie już stoją wszystkie krokwie, jutro jętki i podmurowywanie ścian szczytowych do krokwi. Teraz się pożalę...kominy nadal nie zrobione, ale jak będą w sobotę kończyć murowanie, to pewnie i kominy dokończą. No i się poradzę...chciałabym przed jesienią ocieplic ściany fundamentowe, ale tylko na głębokość około 80 cm w głąb ziemi, bo do samych ław już nie mogę, trochę ziemi już jest przysypane. Kierownik powiedział, że to marnotrawstwo do samych ław skoro nie ma piwnicy, niby chciałam, ale za jego namową zrezygnowałam, trochę kasy oszczędzę. Tylko nie wiem gdzie ma się kończyć styropian ze ścian fundamentowych (5 lub 8 cm ???) a gdzie zaczynać (w przyszłości) styropian na ścianach domu. W którym miejscu mają się stykać. Będzie gzyms, bo na ściany planuję 10 ? 12 ?. No i jak zabezpieczyć ten styropian z fundamentów przed myszami - słyszałam że wchodzą i gryzą. No i czy dołem dawać listwy startowe metalowe czy jakoś inaczej ??? No i czy przyklejać go na 5 placków czy na obwódkę też ??? Nie miałam czasu przerobić tego tematu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AnetaS 26.08.2004 20:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2004 Decyzja podjęta, będzie nadbitka Byłam dzisiaj w tartaku, doradzono mi co i jak. Jutro przyjadą oheblować końcówki krokwi i pomalować na kolor tik. Jak cieśla przyjdzie w przyszłym tygodniu to zrobi takie oczy będę mieć zrobione to co on uznał za nie możliwe. dziękuję za wszystkie podpowiedzi. Renia ja mam ocieplone fundamenty na głębokość 1 m. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Baru 26.08.2004 21:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2004 Dawno się nie odzywałam, to se troszkę teraz popiszę... Renia! My mamy ocieplone całe ściany fundamentowe - od ław. Też były zakopane (musiały, bo zimowały przecież), ale to da się odkopać, naprawdę . Styropian jest 5, ekstrudowany, ściany oczywiście pomalowane przed zimowaniem dysperbitem. Gzyms u nas też jest, bo na ścianach jest 12-stka. Żadnych listew startowych nie kupowałam, jedynie narożniki z siatką na wszelkie "rogi' domowe, czyli i narożniki bryły, i dookoła okien (szpalety to się nazywa czy cóś koło tego ?). Styk 12-stki i 5-tki mamy tam, gdzie kończy się ściana fundamentowa a zaczynają ściany z ceramiki. A jak przyklejali?? Pojęcia zielonego nie mam, ale chyba raczej na placki i kołki też dawali. Podbitkę mam plastikową - widzę, że się wyłamałam z grupy... ale stwierdziłam, że przez najbliższe parę lat będzie bezobsługowa . Januszek! Dalej tak straszy? Ludzie! Musimy pomóc Januszkowi, bo chłopina nam zajdzie na zawał jakowyś albo inne dziwactwo. Jakie są propozycje? PS. A u mnie na budowie zastój - mój głównodowodzący budowlaniec wyniósł się do Boguchwały. Zgadnijcie do kogo ?? Ale jak już przyjedzie do mnie z tej Boguchwały...to juz tak szybko tam nie wróci, heheheee Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
januszek 27.08.2004 10:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2004 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gregor 456 27.08.2004 12:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2004 W Boguchwale buduje Anika i chwala Bogu ze tam - piekne miejsce na ziemi sobie dziewczyna znalazla Januszek to ja Tobie to przypomnialem, zebys wiedzial kto zrobil ten dobry uczynek dla Ciebie A ja czekam na wykonawce z Rzeszowa wlasnie zeby ocieplil mi dach, a zrobi to w polowie wrzesnia brame Wisniowskiego juz tez dla mnie kroja, pozdrawiam Was pa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tatanka26 27.08.2004 21:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2004 Witajcie, Normalnie mam jutro............WOLNĄ SOBOTĘ!!!!!!!!!! I od pracy , i od budowy. Januszek, ja też jutro pożyję! Idę na.. wesele. ( A`propos, podoba mi sie twórczość) Normalnie urlop od myslenia na najwyższych obrotach. Może mi sie uda to przeżyć? Ciekawi mnie bardzo co w Boguchwale robi Barowy mąż? może i na Białą by wskoczył AnetaS, ja też mam kolor potikany Tez bym chciała zobaczyć koparę cieśli. Renia, u nas styropian FUNDA, klejony jak mówi Januszek, zaciągniety siatką i klejem, i tak juz zostanie na pewno do wiosny. Anika gdzie te płytki wypatrzyłaś? Może i ja cos przepatrzę. A teraz, nowy temacik. Przyznać się jakimi farbami malujecie ściany? (jak ktos juz malował), t. zn. gatunek, firma i gdzie w rozsądnej cenie, bo to tez i ilość na te hektary malowania No i jeszcze na koniec ściągawka na wekend , nie tylko dla mnie Słowa, które są trudne do wypowiedzenia, gdy jesteś pijany/a: > - Bezsprzecznie. > - Innowacyjny. > - Przygotowawczy. > - Proletariacki. Słowa, które są bardzo trudne do wypowiedzenia, gdy jesteś pijany/a: > - Konstytucjonalizm. > - Wszystkowiedzący. > - Rozszczepienie jaźni. > - Szczęśliwe zrządzenie losu. Słowa, które są absolutnie niemożliwe do wypowiedzenia, gdy jesteś pijany/a: > - Dziękuję, nie mam ochoty na seks. > - Nie, dla mnie już piwa nie zamawiajcie. > - Przykro mi, ale nie jesteś w moim typie. > - Dobry wieczór, panie władzo. Śliczne dziś niebo, prawda? > - No nie, dajcie spokój! Przecież na pewno nikt nie chce, żebym śpiewał(a). Miłego wekendu życzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Baru 29.08.2004 18:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2004 Ciekawi mnie bardzo co w Boguchwale robi Barowy mąż? może i na Białą by wskoczył Hmmm... obawiam się, że zostałam źle zrozumiana... Głównodowodzący budowlaniec to pan Janusz, który mi poprawiał te cholerne spier.... tynki (no i nie wiem czy Wam już mówiłam, ale lux, cycuś-malina mu to wyszło ), robił podbitkę i elewację. A będzie mi robił jeszcze poddasze i nie wiem co jeszcze Renia! Kończ ty, kobieto, te swoje kominy!! Bo to już prawie dwa miechy mijają od naszej czerwcówko-lipcówki. Trza się spotkać i odstresować!! Jedynym - mam nadzieję, że jedynym - powodem do niezadowolenia i narzekań na wrześniówce mogą być te krwiopijcze owady, na które nie skutkuje żaden off ani inne dotychczas stosowane środki . Moje dzieci - te najmniejsze - wyglądają jak obraz nędzy i rozpaczy, całe w czerwonych bąblach są. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renia 29.08.2004 20:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2004 Renia! Kończ ty, kobieto, te swoje kominy!! Bo to już prawie dwa miechy mijają od naszej czerwcówko-lipcówki. Trza się spotkać i odstresować!! Jak bym mogła, to bym sama skonczyła, ale nie takie to proste, dźwigać trza pustaki keramzytobetonowe dość ciężkie, chodzic po rusztowaniach, bo teraz pod krokwie wszystko podmurowywane jest. Ale jak sie spotkamy, to odstresuję, a jakże. Tylko dajcie jeszcze dychnąć ze 3 tygodnie. Komarów może juz nie będzie, a jak będą to może ognisko zapalimy ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AnetaS 30.08.2004 09:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2004 Witam wszystkich w ten piękny słoneczny dzionek Wszysko się pie ... Jeśli są jakieś plany co do wrześniówki to bardzo porszę nie wczesniej niż końcem września. Po pierwsze chciałabym być. A po drugie nie chcę ujawiniać się moją znajomością łaciny (tej budowlanej!!!) jeszcze okazałoby się, że jest lepsza od tej którą władają murarze Reni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Stokrotka 30.08.2004 10:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2004 A co się Anetko dzieje ? Tatanka, tekst genialny, właśnie sprzedaję kolegom Januszku, wyobraź sobie, że bez sprzętu firmy na Z też mi zaczęły ciasta wychodzić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
januszek 30.08.2004 10:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2004 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
januszek 30.08.2004 10:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2004 , Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.