Baru 17.11.2004 20:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2004 No doobra! Zaczynaam marzyć: Jutro przyjeżdżam na budowę a tam pan Janusz zapycha aż miło (ciągle go nie ma oczywiście ). Przyjeżdżam pojutrze, , noo... w sobotę... a tam kominek...i ciepełko... Może też mi się spełni jak Anecie?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 18.11.2004 06:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2004 a dziś przyjeżdżam na budowę i oczka przecieram a ja mam kominek w salonie, cieplutko, ogieniek się żarzy... jak TY to robisz Anetko? zawsze wszysko akurat i na czas ... farciara gratulacje :D:D a ja zastanawiam sie ile bezkarnie jeszcze moge wode w instalacji wodociagowej utrzymac ... idzie zima ? - co mysli na ten temat ORGANIZACJA ? Tatanko, ile spalasz dziennie drzewa w kominku przy takiej jak dzis - bezmrozowej jeszcze - pogodzie ? Grzes ... Wiedeń cudowny nastrój iście filmowy, jak z bajki ... u nas bardziej sielsko ... za oknem wierzby, brzozy, iglaki Zajaczki i Sarenki podchodza po same okna popodglądac ludzi ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
januszek 18.11.2004 07:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2004 Ale numer słuchajcie rewelacja już mówię przyjeżdżam na bud.? do domu a tam Janusz zapycha aż miło, fuguje płytki w holu brązowiutką fugą, ale się ucieszyłem dalej idę patrzę na ogród "sliczota" taki super dziewiczy :P jest taki jak był śliczny a i rece mam takie jakieś brazowe, takie jak fuga :( eeee coś mi się wydaje że mi sie niespełnia może to tylko dobrym ludzom, a może tylko paniom szybciutko Anetko gadaj jak Ty to robisz, jeśli nie zdradzisz tego sekretu to organizacja się Tobą zajmie pozdrawiam cieplutko w ten mokry poranek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
greg 18.11.2004 09:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2004 Witajcie. Dobrze trafiłem Ja też pomarzę Przyjeżdżam dzisiaj do domu a tu kostka dookoła domu i piękne suche miejsce do zaparkowania samochodu I jeszcze droga dojazdowa. Bo wczoraj musiałem 2 samochody wyciągać z błota przed domem.. Brrr.... Moje CC przerobiłem już na samochód terenowy - po prostu nie myję bo nie ma sensu Ostatnio byłem na urlopie to pokafelkowałem kotłownię i zacząłem korytarz w piwnicy. Pozdrawiam wszystkich. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Baru 18.11.2004 20:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2004 Daję krasnoludkom jeszcze tę noc, jutro do południa jadę na budowę. I wszystko sie okaże Ale coś dziwnie czarne myśli mam... a zawsze taką optymistką byłam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
greg 19.11.2004 08:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2004 Kiszka. U mnie dalej bajoro Zapomniałem się Wam pochwalić, że mam już numer domu i jestem tam zameldowany Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Baru 19.11.2004 18:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2004 Jutro przyjeżdżam na budowę a tam pan Janusz zapycha aż miło (ciągle go nie ma oczywiście ). Słuchajcie! Przyjeżdżam dziś na budowę, a pan Janusz jest !! Z tym zapychaniem to bym trochę przesadziiiła, ale JEEST!! Przyjeżdżam pojutrze, noo... w sobotę... a tam kominek...i ciepełko... Może też mi się spełni jak Anecie?? cdn... w końcu sobota dopiero jutro Greg! Nie martw się, w tym bajorzeniu nie jesteś odosobniony. U mnie też ciaplawa, że aż miło. I jeszcze tak długo będzie bo jak nam jeden miły pan wyliczył ile by nas ta kostka wydarła, to aż usiedliśmy z wrażenia. U Aniki też błocko - po wczorajszej wieczornej wizycie buty myyyłam... i myyyłam... Ludzie! Jakie ona ma podłogi piękniuśkie!! Ale jak jej urosła ta zestresowana psica! Mówię Wam! I wcale nie wygląda na zestresowaną PS. To błocko to oczywiście u Aniki przed domem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tatanka26 19.11.2004 20:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2004 witajcie' ja szybciutko Brzózko, drzewa budowlanego , a więc w wiekszości są to pociete palety, t.j. i kostki drewna i deseczki, spalam ok. 3 koszyki. Hmm. ile to jest mój koszyk? no mniej więcej tyle ile można wziąć na raz - ile sie da. Dziś, okrutny wiatr, wentylacja działa jak trzeba ( a to nie wiem czemu) tak darło w kominku jakby 2 szybry były otwarte, idzie już trzeci koszyk. Przy czym próbowaliśmy jeden wieczór palić sprezentowanym drzewem, normalnym, wysuszonym, to tak jakby był inny kominek. Wcale cieplej nie było! , szybrem trzeba było regulować , żeby wogóle hulał, ale drzewa spaliło się 4 kłody. Trochę dobrze , że już śnieg troszkę zasypuje bajoro otaczjące wogół dom, normalnie za darmo zrobił mi ten Anetowy krasnoludek otoczenie , ale i trochę nie dobrze bo trzeba bedzie uruchomić wyczyszczacz kieszonki p.t. "piec c.o." Greg, ja też od 1.5 m-ca jestem zameldowana , choć nr domu nie wisi na domu Gdzież jesteś Aniko???, ach gdzież??? Oprócz tego wieczornego krasnoludka, to innych też jakoś nie było, moze w okolicach Mikołaja bedzie ich więcej. Januszek, jakim czadem ty kładziesz jakieś płytki, chyba 3cią warstwę? Chyba, ze dobudowałeś sobie 2gi dom, tak juz z przyzwyczajenia do ogólnego budowania?? Pozdrawiam Was wszystkich, cieplutko - kominkowo w ten pierwszy biały wieczór. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 20.11.2004 08:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2004 Kiszka. U mnie dalej bajoro Zapomniałem się Wam pochwalić, że mam już numer domu i jestem tam zameldowany Grzes numer mam od ... ho ho ho meldujac sie cos wiecej wymagali od Ciebie, niz numer domu ? np. odbiór ? a u Ciebie Tatanko jak to wyglada z zameldowaniem ? jakie "załaczniki" obowiazuja ? wczoraj 6 sciokrotnie prad rwało u mnie, cegła fruneła mi nad głowa ... a nawet fruwajacego kota widziałem przelelatywał wczoraj... sliskie miał podłoze ...najwyraźniej ... a wiało jak ... !!! U Aniki też błocko - po wczorajszej wieczornej wizycie buty myyyłam... i myyyłam... Ludzie! Jakie ona ma podłogi piękniuśkie!! Ale jak jej urosła ta zestresowana psica! Mówię Wam! I wcale nie wygląda na zestresowaną PS. To błocko to oczywiście u Aniki przed domem wszedzie bajorka, Baru ... ruszyłem ziemie obok budynku ... i mam ! wnosze ją teraz na butach .. po co mi to było ? mam nadzieje ze kiedys uda sie te cudeńka Aniki looknac chocby na zdjeciu /bo jak obejscia pilnuje psica ... to pewno nie wpuszcza byle kogo ... / Brzózko, drzewa budowlanego , a więc w wiekszości są to pociete palety, t.j. i kostki drewna i deseczki, spalam ok. 3 koszyki. Hmm. ile to jest mój koszyk? no mniej więcej tyle ile można wziąć na raz - ile sie da. Dziś, okrutny wiatr, wentylacja działa jak trzeba ( a to nie wiem czemu) tak darło w kominku jakby 2 szybry były otwarte, idzie już trzeci koszyk. Przy czym próbowaliśmy jeden wieczór palić sprezentowanym drzewem, normalnym, wysuszonym, to tak jakby był inny kominek. Wcale cieplej nie było! , szybrem trzeba było regulować , żeby wogóle hulał, ale drzewa spaliło się 4 kłody. Tatanko - ja przepalam dobrze wysuszonym debowymi "klocuszkami" kalorycznośc jest super ale tylko ....próbuje "okiełznac" ilośc ... ile by nie włozyc ...wszysko sie spala ... czy to normalne ... nawet zasuwka nie pomaga ... dymi wtedy .... i pali sie dalej taaa.. a snieg sobie - pada ... pada ... pada ... wieje juz mniej miło tak w ciepełku ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
januszek 20.11.2004 08:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2004 Coś w tym wszystkim jest Witajcie mówie o krasnoludkach niby nic ale błokto zniknęło ziemia stala sie taka jakby mniej mokra i obraz za oknem jest taki sliczny biały i to zrobiło sie samo w jedną noc ja właśnie staram się o odbiór budynku, moze w tym roku będę miał numer (ale to daleka przyszłośc) żartujecie Z tym kominkiem u mnie jest tak samo ile bym nie wrzucił wszystko się spala. Anetce sam się kominek, Baru wymarzyła Janusza Tylko patrzeć jak Anika walnie jakiegoś posta "Już ubrałam choinkę w Elizie" a Ja no cuż robię trzecią warstwę płytek a co pozdrawiam wszystkich kominkowców i nie tylko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EDZIA 20.11.2004 09:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2004 Witam Grupę Podkarpacką Z radością informuję, że na aukcji zebraliśmy na dzień : 20 listopada godz. prawie 10-ta ....625 zł + pieniążki grupy szczecińskiej 770 zł RAZEM 1395 zł. Czy powtórzymy wynik I Licytacji / 3410 zł/ ? Wierzę, że tak , że mimo obecnego, trudnego okresu finansowego uda nam się!!! . Pozdrawiamy i zapraszamy do wzięcia udziału w licytacji Edzia&Maksiu http://www.murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=36615 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Baru 21.11.2004 20:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2004 Wiedziałam, wiedziałam, że to by było zbyt piękne! Byłam dzisiaj i NIC!! Żadnego kominka! Zimno jak diabli, piecyk się nie chciał dać odpalić - albo my z małżem jakieś nie kumate, bo nam się nie udało. Zasypało nas, co jak zwykle baaardzo zaskoczyło naszych drogowców. Bo niby jak w środku lata można się spodziewać śniegu?!?!Kiciusie są sobie grzecznie, miauczą radośnie na widok karmicielki, wspinają się po mnie i skaczą mi po meblach kuchennych. To by było na tyle: krótko i treściwie i spadam lulu. pozdrówka dla wszystkich Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
januszek 22.11.2004 08:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2004 Snieżynki gonią się, jest ich cała masa, tańczą w kółeczko lub lecą z dużą prędkością równolegle do ziemi, pokryły całą ziemię taką puchową pierzynką zasłoniły to całe błotko i zrobiło się ślicznie, dzięcięce oczka z noskami przyklejonymi do szyby obserwują tę całą zamieć, a w środku cieplutko, cichutko, tylko słychać cichutkie wiiiiii jak wiatr gwiżdże w kominku, a iskierki podskakują wesoło i tańczą, chcąć się wyrwać z okowów pieca i spoktać z snieżynkami, przed kominkiem w fotelu januszek grzeje stopy na skórce i ????? dobra dość tego trzeba się wziąć do roboty wynieść popiół, dorzucić drew, nanieść wody, iść do lasu po chrust i zabrać sie za sipowanie (odgarnianie śniegu) nie wiem jak u was ale u mnie przed wejściem zawsze robi zaspę no chyba szlag mnie trafi usawiałem auto i wzdłuż i w poprzek zawsze przed schodami jest zaspa Acha jeszcze muszę czwartą warstwę płytek położyć chichi A tak wogóle to zima jest śliczna taka mroźna i słoneczna Witam wszystkich bardzo gorąco :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
greg 22.11.2004 11:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2004 Hej, hej. No i nie ma błota tylko śnieg. Akurat w sam raz, żeby upiększyć krajobraz . Boję się tylko bo zapowiadają dalsze opady. A ja się dzisiaj wybrałem w traskę do Lublina na letnich oponach i z zamarzniętym płynem w spryskiwaczu Potem jadę dalej. Poprosiłem prezesa Kółka rolniczego aby jak napada jeszcze śniegu odśnieżyli mi dojazd. Dobrze, że mam ich za sąsiada Brzoza jak się meldowałem to coś tam wspominali, że dom powinien być odebrany ale nie stwarzali problemów z meldunkiem. Dopiero teraz to załatwiłem bo wcześniej nie było czasu. Nie mogę jednak zameldować dzieci bo wozimy je do miasta do przedszkola. Chyba, że nas wciągną do miasta (jest taki plan) to zamieszkamy wszyscy legalnie Odpaliłem też co bo wcześnie kominek doskonale się sprawdzał. Zakupiłem odpady z tartaku. trochę drobnica ale za to suche i dobrze się pali. Teraz można by również ogrzewać kominkiem ale wracamy późno z pracy i zanim się rozpali to trzeba iść spać. W sobotę i niedzielę jak jestem w domu to dalej palę i kocioł się nie włącza. Szkoda tylko, że nie mam dgp w łazienkach bo tam muszę wtedy dogrzewać farelką. Pozrówka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 23.11.2004 06:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2004 odwilz kapie z dachów Grzes - pytam bo przepisy sa niespojne wynika z nich zdaje sie ze mozna sie zameldowac bez odbioru lecz za to nie wolno mieszkac natomiast inerpretacja tego co znaczy "mieszkac" jest równie płynna wiec raczej to przypomina bezprawie niz prawo urzednicy w róznych gminach postepuja roznorodnie a petenci nie dysponujacy dostepem do ustaw wierza ze jak urzednik - to "zna sie" a on czesto albo nadrabia mina albo robi to z premedytacja zeby pozniej zainkasowac "w łapke" z DGP w łazience słyszałem opinie ze zapach moze byc odczuwalny w innych pomieszczeniach - wiec sporo osób to pomija Januszku zima faktycznie jest cudowna ... przy kominku, z bosymi stopami na skórce ... ale życie cześciej jest brutalne robota przy odsniezaniu i zimne łapki pa miłego dnia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
greg 23.11.2004 08:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2004 Brzoza jestem w trakcie załatwiania odbioru domu. Nowy adres chciałem mieć wcześniej żeby go podać przy zmianie prawa jazdy i dowodu na nowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
januszek 23.11.2004 08:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2004 Było pieknie :P i spłynęło a teraz jest i błoto i woda i śnieg taaa życie jest brutalne widzę greg że objechałeś na letnich oponach zuch z Ciebie ja też staram się o odbiór bo mnie nie chcą zameldować bez odbioru takie życie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Baru 23.11.2004 09:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2004 Witajcie w tą pluchę paskudną. Januszek ma rację: a było tak pięknie... Mam pytanko - czy ktoś ma wkład kominkowy Supra? Bo przymierzam się do zakupu takowego na ul. Popiełuszki (za Tesco w szeregówkach). Słyszeliście może jakieś opinie o tej firmie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
januszek 23.11.2004 09:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2004 nie ma tak żle zobaczysz jeszcze będzie pieknie oczywiście przed kominkiem z bosymi stopami na skórce jeśli chodzi o kominki. supra to nazwa firmy i niewiele mówi o modelu zresztą one są wszystkie podobne jesli zamiarujesz grzać (palić cały czas ) to dobrze przemyśl sprawę dopytaj się o gwarancję na elementy ulegające zużyciu (ruszt, płyta tylna itd...) tak abyś po 2 -5 latach nie musiała rozbierać obudowy. bo coś tam pękło itd.. jeśli zamiarujesz od czasu do czasu dla przyjemności to nie zastanawiaj się nad takimi sprawami tylko patrz na urodę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Baru 23.11.2004 11:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2004 Januszek! Wiem, że to nazwa firmy, ale widzę, że nieprecyzyjnie skonstruowałam pytanie. Nie chodziło mi o Suprę jako taką, tylko o ową firmą, w której chcę toto zamówić. A wkład jest na ogień ciągły, nazywa się Astra, ma czystą szybę, szyberek też ma i duuuży popielnik. I ma moc 10kW. Gwarancja nie obejmuje szyby, uszczelki i chyba czegoś jeszcze - kurde! zapomniałam, a pytałam! Starość nie radość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.