Paty 07.03.2005 10:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2005 Januszek! No jak to nie rozumiesz. To taki skrót myślowy, że jest zimno, że wieje i że ogólnie jet do dupy..... paty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
januszek 07.03.2005 10:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2005 nie no tak całkiem do dupy to jeszcze nie jestowszem jest zimno, ale toż to jest zima, wieje wiatr, i to całkiem nieźle, no fakt tego śniegu to mogłoby być nieco mniej ( qrwa dużo mniej) ale żeby było całkiem do dupy to chyba nie całkiem do dupy to bedzie wtedy jak z jajkami do święcenia bedziemy szli gesiego za pługiem wirnikowym a ktoś mówił że swięta te Bożonarodzeniowe są ładniejsze bo śnieg i zima, akurat teraz na Wielkanocne bedzie śniegi i żima Tfu tfu tfu cobym nie wykrakał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maciejon 07.03.2005 14:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2005 Kawałek "mojej" podkarpackiej zimy można zobaczyć na nowych zdjęciach na mojej stronie. Działy: Stan surowy otwarty (końcówka) oraz Sufity - instalacje. W dziale Sufity-instalacje zimy co prawda nie widac, ale widać zimno Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 07.03.2005 14:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2005 KazimierzW - witamy w klubie całkiem do dupy to bedzie wtedy jak z jajkami do święcenia bedziemy szli gesiego za pługiem wirnikowym Januszek - NIE WYWOŁUJ WILKA Z LASU - bo rzeczywiście z baranem i jajkami będziemy na sankach jechali lub co gorsza pływali http://www.gify.org.pl/gify/zwierzeta/owce/15.gif Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szaruś 07.03.2005 20:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2005 Czy moglibyście mi podrzucić namiary na kilka tartaków/składów zajmujących się tarcicą dębową? Gdzieś w pobliżu trasy Kraków-Rabka-Chyżne, albo w okolicach Nowego Sącza? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Baru 07.03.2005 20:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2005 Szaruś! To pytanie chyba lepiej zadaj u Krakowiaków , to bardziej ich tereny, nie nasze. A tak w temacie jeżdżenia... więc zapowiada mi się zaj...eżyście, albowiem: 1. chłopaki na widok gigantycznej zaspy ciągnącej się niecałe 100m najzwyczajniej w świecie speniali i se zanieśli w łapkach co im tam trza było; ale to jeszcze nic, bo tu nastepuje punkt drugi! 2. pług nawet qrwa nie dojechał!! Nie przejechał, nie dał rady, czujecie to?? Ehhh, a ja twardo obstaję przy swoim i mam zamiar tam jechać jutro. Jak nie zapomnę aparatu to zdjęcia zrobię. pozdrówka Paty! A Ty w jakich okolicach się przez te śniegi przedzierasz?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AnetaS 08.03.2005 06:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2005 Witam wszystkich z zasypanego świata. Dziś zaspa sięga powyżej połowy okna, (oczywiście mam na myśli okno w biurze w którym pracuję) Jak jest w domku nie wiem, bo po tych śniegach jeszcze tam nie pojechałam. Nie chcę przeżyć szoku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 08.03.2005 06:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2005 Franciszek Kobryńczuk Chodzi mróz po świecie drzewa szronem muska. Na polanie rośnie, bielusieńka brzózka. Mróz jej pozazdrościł takiej białej kory. - "Powiedz, brzózko, skąd masz zimowe kolory?" " - Zawsze taka jestem, zimą, latem, wiosną wszystkie polskie brzozy w białych sukniach rosną." http://www.sp137.edu.lodz.pl/assets/images/zimad2.jpg Szaruś, koło nas dęba w bród ... ale zasypało nas ... jak widzisz - już rozważamy januszkowy scenariusz do święcenia jaj ... gęsiego ... za pługiem wirnikowym ... masz gdzie wynająć renifery ... sanie ... ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
januszek 08.03.2005 07:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2005 Witajcie Nawet pogoda się zbuntowała i nie chce obchodzić tego świeta mimo iż kojarzy się Wam z goździkiem i parą rajstop, ale ja wbrew wszystkiemu wbrew pogodzie i opiniom panującym chciałem złożyć życzenia, pamietacie ten okres jak na rabatkach kwitły stada tulipanów, bywało tak ciepło że chodziło sie w marynarkach, ba nawet w krótkich rękawkach, a faceci lekko podchmieleni z gozdzikiem wesoło szli do swoich żon, matek, kochanek. Muszę się wam przyznac że wspominam ten czas bardzo miło, jak dziewczyny z usmiechem na ustach i w krótkich spódniczkach przechadzały się a gdzieś tam w srodeczku człowiekowi robiło się błogo na sam widok, I mimo iz dzisiejsza pogoda wcale nie przypomina tej z moich wspomnień mimo iż trzeba sie ubrac w gruby płaszcz to wszystkim Paniom budującym, planującym budowę, wspierającym swych facetów w działaniach (budowlanych oczywiście), tym co nie lubią placka ze śliwką i tym co uwielbiają słodycze (naszym forumowym łasuchom) tym co przebijają się przez śniegi, i walczą z przeciwnosciami losu wszystkim Wam chciałem podziękować za to że po prostu jesteście. Wielki buziaczek dla wszystkich no i oczywiście gożdzik (a co niech tradycji stanie się zadośc) :P :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 08.03.2005 07:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2005 Witajcie Nawet pogoda się zbuntowała i nie chce obchodzić tego świeta ... no własnie ... http://obrazki.babiniec.pl/Kwiaty/kwiat9.gif dziś skromnie ... Wszystkim Paniom Słoneczka i pogody ducha życze ... i docenienia Waszego codziennego trudu ... brzoza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
greg 08.03.2005 09:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2005 Witajcie. No to ja też się melduję Zima zaskoczytła nas na wiosnę Wczoraj wszyscy wsiedliśmy do samochodu jak codzień i ugrzęźliśmy w zaspie . Jak pisał kiedyś RS co robił w takich sytuacjach - zadzwoniliśmy do pracy, że bierzemy dzień urlopu. Samochód odkopałem i nie podjeżdżam pod dom. U mnie w polach to nie tyle nasypało śniegu ale nawiało. KazimierzW - witaj w klubie. W dniu Ich święta naszym Paniom forumowym samych słonecznych dni, uśmiechu na codzień Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RS 08.03.2005 14:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2005 , Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zina 08.03.2005 15:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2005 Witam! Ja tez z podkarpacia Do budowy u mnie jeszcze daleko (trwa gromadzenie kasy i jeszcze trochę potrwa). Na razie to głównie marzenia jednak wychodzę z założenia, że im wcześniej zacznę się dokształcać tym trudniej będzie mnie oszukać i tym więcej będę, (chociaż teoretycznie) mogła zrobić sama. Jedno jest pewne- jak dom to na pewno z bala. Takie mamy z mężusiem marzenie i już. A na realizacje z uwagi na młody wiek mamy jeszcze czas. A co do zimy: Siedze sobie w lodowym pałacu i mam czas bo śnieżyca Działeczka, która może być nasza jest odcięta od świata. Na drodze (przez pola i na górce) wydmy śniegu i to takie do pasa. Pozdrowionka z lodowego pałacu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Baru 08.03.2005 17:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2005 No więc następuje sprawozdanie z dnia dzisiejszego... O dojechaniu na nasze włości nawet nie ma co marzyć! Metr tego białego ................... draństwa (zauważcie moją dyplomację ) zalega na drodze dojazdowej do nas!! Czyli jakieś 120m!! Drobne jakieś wymiary, nie?? Dowcipni panowie robiący u nas łazienkę nie zamknęli bramy, więc dzisiaj - tak w ramach utrzymywania dobrej kondycji fizycznej - musiałam odwalić ten śnieżek nasz kochany, sięgający do połowy mego udka . A jak już zamknęłam ową bramę, rozpoczęłam walkę o odśnieżenie bramki i ścieżki do niej, żeby nie brnąć w zaspach powyżej kolan - tyle śniegu jest między bramą a domem. A jak już i to wykonałam, nanosiłam se drewienek do kominka, coby troszkę przeschły, troszkę se porąbałam, żeby było na podpałkę... Reasumując, pracowity dziś dzionek miałam . Na dodatek miły pan z MPGK-u naszego wiejskiego, jak z nim rozmawiałam na temat odśnieżenia powiedział mi, że dzwonił któryś z moich sąsiadów i powiedział, żeby nie przysyłać pługu, bo oni sobie sami odśnieżą! Łopatami!! A co ze mną? Popatrzcie jaki s... jakiś się znalazł! Ale mam pewniaka, który to taki dowcipny, bo już kiedyś mi mówili, że jeden sąsiad dzwonił i sobie nie życzy odśnieżania pługiem, bo mu pług zasypuje podjazd!!!! Nieważne, że ja nie mam jak dojechać do siebie, prawda? Ważne, żeby on miał odśnieżone... No załamka i już... Mam sąsiadów super, nie?? Zgodnie z moimi przewidywaniami aparatu zapomniałam, ale postaram się to jakoś Wam zadośćuczynić Dzięki - Panowie za życzonka! I kwiaty! Witam Zinę PS. Jakże podnoszący na duchu jest fakt, że nie tylko ja mam tak przerąbane z tą zimą. Mam towarzyszy niedoli!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AnetaS 08.03.2005 21:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2005 Witaj Zina, lodowy pałac hm Baru uważaj troszkę z tym szuflowaniem, co by Cię choróbsko znowu jakieś nie dopadło. A jak masz tak mądrego sąsiada to niech odśnieży łopatą również i Twój podjazd. A co, następnym razem nie będzie już dzwonił. Dziękuję wszystkim za życzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
januszek 09.03.2005 07:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2005 A ja sobie siedzę wygodnie nic sie nie przejmuję i czekam to jeszcze tylko kilka dni i juz bedzie wiosna tak że nie ma co należy ze stoickim spokojem poczekac do 21 i niech no się okaze że nie kwitna kwiaty to jak się wku... jak zap... to .... i nie żeby.... ktoś myslałż że ... siła spokoju i opanowanie. Uff odetchnąłem z ulgą jak zauważyłem "n" w Twiom nicku Zino, już myślałem że tam jest "m" , nie żebysmy mieli coś przeciwko tej cudnej porze roku nie nie zupełnie nic, a tu jeszcze jakiś lodowy pałac, czy ty aby przypadkiem nie jesteś jakimś przedstawicielem tej cudnej pory roku?? nie mniej witamy cieplutko :D Baru bierz no tego sąsiada i przyjeżdżajcie do mnie Ty juz taka zaprawiona w bojach a ja poległem juz nie odkopuję swojego domu autko zostawiam dalej a do domku gęsiego tata idzie pierwszy brnąc w tym cudnym (urwał nac) puchu (patrz ze mnie też jest dyplomata) a za nim dziatki i mamusia. istna wiejska sielanka. Anetko coś niskie macie te okienka skoro te parę cm śniegu zakrywaja je do połowy, słyszałem że praca w piwnicach jest szkodliwa, jak Twoje egzamina? RS to znak ze trzeba powtórzyc bo co tu duzo gadać nie spisaliscie się na imprezie słabo rozmawialiście z tym szamanem jakiś taki mściwy się zrobił a był taki ugodowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Baru 09.03.2005 08:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2005 Januszek!!Ten Szaman to w końcu Twój kumpel, więc może ma Ci za złe, że Cię było na tej imprezce?? I dlatego takie jaja wyprawia!!PS Zdjęcia dostałeś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zina 09.03.2005 13:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2005 Ku pocieszeniu. Inni mają gorzej. Lodowy pałac, bo póki, co mieszkamy w domku i mamusi i właśnie tak to wygląda (nie z powodu Mamusi ). Dom pod puchową czapą, wszędzie sople pomiędzy szparami wyje wiatr i hulają przeciągi. Strach pomyśleć, co by było gdyby wysiadł prąd- jedyne źródło energii na tym odludziu (średniowiecze a mieszkam w sumie w Rzeszowie). Tylko w kominku trzaska ogień. Januszku U mnie podobne zimowo-wiejskie klimaty z gąskami w roli głównej. Zasypało nas tak, że pług nie da rady odśnieżyć, trzeba pewnie będzie skombinować fadrome jak 2 czy 3 lata temu. Momentami śnieg jest po pas i są autentyczne wydmy stworzone przez hulający wokół wiatr. Psy siedzą w garażu, bo im zimno. Tak jakoś śnieg się uparł, że akurat naprzeciwko bramki jest hałda śniegu wysokości tejże bramki. Dodam, że do głównej-odśnieżonej drogi jest jakieś 200-250m, więc odkopać łopatom nie ma jak. Auta stoją przy drodze a my się przedzieramy. Wokół nie ma nawet zwierząt... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AnetaS 09.03.2005 13:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2005 Januszek to nie są piwnice a I piętro. ale nie myśl czasem że od parteru taka zaspa. Nie. Za oknem mam taki mini tarasik i na tym tarasiku napadało śniegu i jeszcze dodatkowo dowiało z dachu. Ale wczoraj przyszło dwóch panów i odkopało troszkę. I już widzę świat przez okienko. A co do egzaminu to czekam na decyzję czy mnie dopuszczą. Podadzą końcem marca. No i czekam i między czasie pogłębiam wiedzę. Zina toż to szok o czym piszesz. I to jest Rzeszów Dobrze, że jest chociaż kominek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
januszek 09.03.2005 14:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2005 Zino teraz juz wiem dlaczego o podkarpaciu mówia że bieszczady albo i lepiej że syberia a uważaj Ty coby spod śniegu jakiś miś polarny nie wyskoczył :P Baru ja sobie takie insynuacje wypraszam "szaman mój kumpel" jak ktoś taki mógłby być miom kumplem :P Anetko do końca marca już niedługo dużo nie bedę pisał bo tak jakoś niezręcnie pisać trzymając kciuki sciśnięte Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.