Baru 18.03.2005 11:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2005 Tampiiiko!! Ledwo się objawiłaś ponownie, a już Cię nie ma!! No to wesooołyyych!! Jak widać niektórym propozycja wspólnego skoku nie odpowiada . Wolą sami orać, a o ileż by było łatwiej i przyjemniej... chwila strachu i po bólu, adrenalinka w żyłach by pobuzowała...ehhhh... Zdjęć nie zrobiłam, bo byłam na budowie z maluchami więc interesowało je wszystko. Ganiałam za nimi jak powalona, a i tak Justynka wykorzystała chwilę nieuwagi i zdjęła buty i dawaj po tym pyle z gipsu, ze szlifowania płytek i świeżutkich trocinach - zdolne mam dzieci nie?? Aaaaa i kiciusie miały przewalone! Obydwie zapychały za nimi na kolanach pod krzesłami, pod stołem, więc jak wróciłam - wszystko co z nich ściągnęłam powędrowało prosto do pralki. Ale się przynaajmniej nie nudziły . A prace na strychu idą pełną parą do przodu... Droga dalej nieprzejezdna, powoli woda na naszym podwórku zaczyna sięgać kostek. Tak w miarę bezpiecznie można przejść tylko tuż przy siatce. Wilu1! Mamy tu takiego gościa od wylewek - forumowego prawie, bo robił w naszych domach i wszyscy go sobie chwalą (a przynajmniej nikt głośno nie psioczy na niego a to ważne w tym fachu) - namiary na niego znajdziesz chyba na 17 lub 18 stronie naszego podkarpackiego forum. Wtedy ja poszukiwałam i pytałam i ktoś (Januszek chyba, mam sklerozę, wybaczcie, to ten wiek już ) dał mi jego numer. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
januszek 18.03.2005 13:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2005 Tampiko!!!!! ja cież pierdzielu ledwo sie na stołek wdrapałem jak z niego runąłęm zobaczywszy twój post gratulujemy postepów i no nie wiem czy to prawda ale za wielka wodą tyż maja net??? tak mi sie wydaje moze nawet sami wymyślili wesołego jajka Basiu masz udane te dziewuszki (to chyba po mamusi) czegoś nie rozumiem masz tyle wody wokół i jeszcze nosisz w butelkach ??? czy ty aby nie przesadzasz :P dalej podtrzymuje propozycję wspólnego planowania skoku ten namiar wylewkowy to od grega ale na stronkach jest numer ja go posiałem ps: u mnie kajaczek sie sprawdza chociaż tkoszkę zarzuca jak skrecam ostro (jakiś podsterowny) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gregor 456 18.03.2005 23:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2005 Halllllo Podkarpacie Witajcie po malej przerwie, wiosna idzie i trzeba sie zabrac za robote, jak tam sniegi stopnialy ? bo ja mam juz nowe pomysly , ale czasu brak na realizacje witajcie nowi forumowicze , ale na nastepnej majowce bedzie ludzi na ognisku, az sie boje pomyslec napisalem nowy temat na "wymianie doswiadczen " o halogenach, jak by ktos z Was wiedzial, znal dobra firme do suchej zabudowy halogeny, sufity wielopoziomowe, polki podswietlane itd. to prosze dajcie znac pozdrawiam wszystkich Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamikazeeeee 20.03.2005 10:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2005 Wie ktoś z was może gdzie można w okolicach Rzeszowa lub w woj podkarpackim kupić zbiornik na szambo. Proszę o pomoc?? P.S. Dzięki Baru za namiary na stolarza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 21.03.2005 07:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2005 witam juz wiosennie niby wiosna ... a za oknem ziąb ... na budowach woda ... fajnie ... witam "nowe twarze" - specjalne pozdro dla tampiko a mysmy już myśleli ... nooo to teraz jak sie odezwałas ... niestety , ale zanim wyjedziesz za wielka woda musisz nam tu wszysciutko ... jak na spowiedzi ... opowiedziec ... jak to było ...? ? ? Grześ ... - za wa li sty masz avatarek ! (czyzbyście coś planowali ... ) pozdrówka serdeczne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gregor 456 21.03.2005 08:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2005 Brzoza, Ty to masz nosa, lecz trzeba jeszcze skonczyc dom, mam nadzieje ze w tym roku ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 21.03.2005 10:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2005 Gregor 456 - GRATULACJE !!!! zina - sesja zaliczona - to teraz bierz się za wiosenne porządki Baru - udanych wyborów uzdatniaczy - pochwal się jak podejmiesz decyzję. Czekamy na zdjęcia wykończenia gniazdka. Sezon wiosennego sprzątania już nadszedł w związku z tym mam prośbę o wypożyczenie na jeden dzień małych froterek do podłogi wraz z sierściuchami - przydadzą się. Moja jedna nie nadąża. tampiko - przypłyń szybko, czekamy - sezon imprezowy czas zacząć A przy okazji Smacznego Jajca Januszek - zapiszcie mnie do "paczki" trochę kaski mi też się przyda - mogę stać na czatach Forumowicze - jakie straty po powodziach i podtopieniach - ucierpiał ktoś? Napiszcie. A dla poprawy humoru mały żart dla którzy pracują lub odpoczywają. Zasady postępowania wobec pracowników w firmie: Kadrę należy traktować jak pieczarki: 1. Trzymać w ciemnym pomieszczeniu 2. Od czasu do czasu obrzucić gównem. 3. Jak któryś wystawi łeb - uciąć !!! P.S. Czy ktoś może mi doradzić jakie instalacje do CO I CWU są teraz na topie z punktu ekonomicznego. Będę mieć gaz z rurki, ale chcę by w przyszłości płacić małe rachunki. Dom parterowy z podaszem użytkowym. Pow. użytkowa 143m2 + garaż w budynku, bez piwnic. Doradzcie coś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojciech Tymowicz 21.03.2005 16:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2005 Witajcie - kurczę do czego to doszło żebym ja w marcu zapychał po 6 dni w tygodniu chyba tych klientów trochę pogieło albo kasy im przybyło hahah i to jeszcze miejsca poświęcone w soboty objeżdzać bo na tygodniu nie ma kiedy - ech co się porobiło tylko zacierać ręcę i dymać. AGA 444 - odpowiedź na pytranie twoje skąd nagrody - miałem dzień konia i co nie zrobiłem to wygrałem bałem się wieczorem już iść za potrzebą ale na szczęście już minął. Co do ogrzewania i twojego z tym pytania związanego to jeżeli chodzio grzejnikowego rodzaju ogrzewania to rurki c.o to miedź a woda w plastiku, chyba że chodzi o ogrzewanie nadmuchowe ale to całkieminna bajka - trzeba się dobrze na początku zastanowić na początku gaz jaki jest nie ma znaczenia . TAMPIKO - tylko napiszę szkoda i czekamy BARU - co do twojego uzdatniania to na pewno potrzebny ci filtr wstępny i dobry odźelaziacz z napowietrzaniem i o to ich dokładnie przepytaj i aktualna analiza wody . WSZYSCY POZOSTALI POMINIĘCI W POWYŻSZYM TEKSCIE - Gdybym się nie odezwał to życzę wam wspaniałych słonecznychŚwiąt Wielkanocnych, osobnikom męskim naszej grupy wspaniałych BABkobiecemu odłamowi grupy szybkich porządków oraz malęj ilości naczyń i takiego lanego poniedziałku coby wam ciuchów brakowałodo przebierania a przede wszystkim wytchnienia i prawdziwej wiosny żeby we wszystkich wzmógł się odruch miłosny. Na razie pozdrawiam Wojtek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 21.03.2005 16:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2005 Co do ogrzewania i twojego z tym pytania związanego to jeżeli chodzi o grzejnikowego rodzaju ogrzewania to rurki c.o to miedź a woda w plastiku, chyba że chodzi o ogrzewanie nadmuchowe ale to całkiem inna bajka - trzeba się dobrze na początku zastanowić na początku gaz jaki jest nie ma znaczenia . Oj, chyba się źle się wyraziłam - chodziło mi bardziej o urządzenia typu kolektory, pompy ciepła i.t.p. oraz jaki piec (kocioł), które po przeanalizowaniu za i przeciw pasowały by do "mojego domu", a które doszczętnie nie wypłukały by mi kieszeni. Dzięki za życzenia i również Wesołego Alleluja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tatanka26 22.03.2005 21:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2005 Witajcie, DŁUGO mnie nie było.... Oczywiscie dość czesto zaglądam do Was, ale sie nie odzywam, ponieważ.... No na pewno Was zaskoczę Mój mąż, od początku nie zaaklimatyzował się w nowym domu i niestety chce go sprzedać. Myslałam, ze mu przejdzie, ze blokers do domu dojrzeje, że.... aaaa, co Wam będę gadać... Dalatego nawet nie miałam ochoty się z Wami spotkać, bo już nie łączy nas wspólny cel, choc SYMPATIA została. Tak to w zyciu bywa, ktoś musi ustapić. Nie wiem jak to sie skończy, czy faktycznie dojdzie do sprzedaży, ale nic nie wskazuje na to, żeby mój mąż zmienił zadanie:( Nie jest mi z tym dobrze, ale co będę czarnowidzić. Życzę wszystkim WESOŁYCH ŚWIĄT i spełnienia marzeń oraz zadowolenia z tych spełnionych marzeń. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zina 22.03.2005 21:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2005 No w końcu na polu zostały marne resztki śniegu. Po powodzi, w której sąsiad omal nie poległ, (jak co roku) a my mieliśmy prawdziwą prawdziwy bród, słoneczko zaczęło się wesoło uśmiechać. Mojego małego cieszy każda roślinka. Psy wygrzewają się na słońcu. Błocko chlapie pod butami. Faaajnie... Na może naszej działeczce krety urządziły sobie prawdziwe miasteczko Witam wszystkich tych których jeszcze nie znam tatanka26Faceci miewają czasem dziwne pomysły. Nie martw się, będzie dobrze GREGOR Bociany fajne. Ja w tym roku widziałam na razie tylko bażanta. Baru Dzielna z ciebie kobieta! Ja po dzionku z jednym maluchem czasem padam z nóg a ty... A zwierzątka to dopiero muszą mieć przechlapane. Pewnie każdy dzieciaczek chce przytulić kotka. Mój mały szaleje za kotami, ale najbardziej za naszym szczurem. AGA444 Sprzątanie w toku Co do kotłów to nie mam pojęcia Ja myśle o kominku z płaszczem wodnym. Wczoraj rozmawiałam z gościem zakładającym instalacje "ekologiczne", który strasznie polecał pompę ciepła w połączeniu z kolektorami, ale jest to rozwiązanie ciuuut drogie i zwraca się szybko raczej przy większych powierzchniach. Inną sprawą jest to, że mówił o jakiś dofinansowaniach z Unii, ale nie wnikałam głębiej. Co do baterii to koszt jednego elementu to był 1200-2500 zł + przyłączenie (nie wiem jak z zbiornikiem). Ze swojej strony ja myślę o założeniu wiatraka do podgrzewania wody (takiego ruskiego i neiwiele o tym na razie wiem oprócz tego, że się da i nie jest takie drogie). ŻYCZE WSZYSTKIM PRZEDE WSZYSTKIM PIĘKNEJ POGODY W LEJA! I rodzinnego, radosnego ganiania z wiadrem wokół domu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maciejon 23.03.2005 07:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2005 Witam wszystkich po pewnej przerwie, Witam na forum zinę I jakoś skończyło sie pisanie o zimie I dobrze tatanka26: Po prostu poraził mnie Twój post w kwestii nieaklimatyzacji i zamiaru sprzedaży. Chce Ci napisac cos optymistycznego, chociaż nie bardzo wiem co . Z Twego postu emanuje (to co podziwiam) jakaś siła i opanowanie. No i to zdanie: Nie jest mi z tym dobrze, ale co będę czarnowidzić. !!! Może czas tutaj przyniesie jakieś nowe przemyślenia. Czesto bywa tak, że po podjeciu trudnej decyzji czuje się spokój i ulgę i jednocześnie mozna już z dużo mniejszymi emocjami jeszcze raz przeanalizowac całość. A dopóki nie podpiszecie jakiejś umowy, dopóty nie jest za późno. Nie wiem jak długo mieszkacie w domu. Wiem natomiast jak trudno wyprowadza sie z domu do bloku. Robiłem to w zyciu niestety 2 razy. Wiem zatem jak i co się myśli po powrocie do bloku. Tylko jak to przekazać? Chęć mieszkania we własnym domku jest bardzo mocną motywacja w życiu. Jest powiedzenie"chcieć to móc" i jest w tym wiele prawdy. Ja tam wolę być optymistą. Tobie tego też życze. To nie koniec życia A Wszystkim z podkarpackiej grupy składam serdeczne, świateczne życzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gregor 456 23.03.2005 09:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2005 Witajcie Aga, na gratulacje jeszcze za wczesnie na drugi rok, narazie tylko dobre checi mamy zina, wiesz co, mi sie bazant czy cos takiego snilo a Ty mialas byc zima czy zina, ja mialem taka kolezanke w pracy co sie nazywala Zina na a teraz do zyczen: Wesolych Swiat Wielkanocnych, smacznego jajka, mokrego lecz zdrowego dyngusa, radosnego spedzania, wolnych cieplych i slonecznych dni wiosennych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gregor 456 23.03.2005 09:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2005 Witajcie Aga, na gratulacje jeszcze za wczesnie na drugi rok, narazie tylko dobre checi mamy zina, wiesz co, mi sie bazant czy cos takiego snilo a Ty mialas byc zima czy zina, ja mialem taka kolezanke w pracy co sie nazywala Zina na a teraz do zyczen dla wszystkich: Wesolych Swiat Wielkanocnych, smacznego jajka, mokrego lecz zdrowego dyngusa, radosnego spedzania, wolnych cieplych i slonecznych dni wiosennych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
greg 23.03.2005 12:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2005 Tampiko tyle CIę nie było i znowu chcesz zamilknąć? Januszek ma rację za wielką wodą nie ma problemu z Internetem. Baru coraz poważniej zastanawiam się nad Twoją propozycją.... Masz już jakiś plan? Gregor456 życzę wykonania planu Aga444 jak wiesz moja budowa na górce to powódź nie grozi. Tylko to błoto A w zimie było tak pięknie.......... tfu, tfu lepiej żeby już nie wróciła. Tatanka trochę mnie zatkało . My też czasami mieliśmy chwile zwątpienia. Zwłaszcza jesienią i teraz jak samochód ugrzązł w błocie a my z dziećmi na rękach brniemy do domu. Ale szybko nam przechodzi. Tylko ja chyba nie jestem blokersem chociaż większą część życia spędziłem mieszkając w bloku. Podobnie jak Maciejon podziwiam spokój z jakim to piszesz. Pochwalę się, że w ubiegłym tygodniu spotkałem się z Brzozą na jego budowie. Chociaż to już chyba dom a nie budowa biorąc pod uwagę stan wykończenia Jest co oglądać. Podziwiam wkład własnej pracy jaki włożył on w realizację tego celu. Przyłączam się do Świątecznych życzeń. Wesołego Alleluja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
januszek 23.03.2005 14:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2005 Nie mógłbym sie w ten radosny czas nie odezwać zwłaszcza że powoli sie odnajdujemy i rozrastamy muszę przyznac że jeszcze kogoś brakuje Reniu, Aniko, Janonku żywi jesteście ??? Tatanko sam nie wiem czy sie cieszyć czy smucić naprawdę mam mieszane uczucia ale bardziej cieszę sie że jesteś a reszta ??? przecież to "matrix" zina dobrze pisze faceci zwłaszcza na wiosnę coś im bije wiem bo sam jestem facetem ?? chyba tak mi się wydaje ale to mija (nie to że jest się facetem ) tylko te odskoki od normy. Gregor w tych sprawach (no wiesz) trzeba dobrze planować, i starać się bo to nie takie proste (wiem coś o tym) Acha i jeszcze dobra rada dla tych co im sie spodobał pomysł Baru (te podskoki) tutaj trzeba tak nieco w konspiracji zawiazac jakiś komitet, jakies spotkanko bo wiecie tak publiczne to nici z tego No i wszystkim budujacym, planującym, ćiorojącym, sprzedającym i kupujacym wsystkiego mokrego i wesołego jajka lub coś podobnego dziekuję za życzenia Tampiko takie jakieś na raty ale bardzo były wesołe i bardzo miłe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gregor 456 23.03.2005 15:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2005 Januszek te plany sa juz od pieciu lat, powoli zbliza sie godzina "zero" ja mam nadzieje (jak zawsze ) ze nie bedzie to takie trudne, ze sobie poradze, stac mnie na to Brzoza a co tam u Ciebie, juz nie dlugo nie bedziesz musial dokarmiac sarenek, bo trawa urosnie, co Ty bedziesz robil ? a tak w ogole to slychac juz skowronki ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renia 23.03.2005 18:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2005 Reniu, Aniko, Janonku żywi jesteście ??? żywi, żywi, tylko zapracowani, przynajmniej ja. Niestety wieczorem nie mam siły nawet przeglądać forum, nie mówiąc o pisaniu, czasem w niedzielę udaje mi sie na pół godziny wejśc w internet, jak Mały zejdzie na chwilę z gagu-gadu. Zrósł się prawie z tym komputerem, nie idzie go oderwać ani na chwilę, matura pod wielkim znakiem zapytania, Jezusicku pomóż !!! A tak w ogóle, to najpierw mnie Tampiko zaskoczyła tym tempem budowy, w tamtym roku przecież zaczynała kopać fundament, a teraz można już mieszkać na górze, podłogi, żyrandole....ho ho ho !!! Kiedy ja będe na tym etapie ? Potem mnie Tatanka powaliła z nóg, jakoś sobie nie moge wyobrazić żeby nie chcieć mieszkać w swoim własnym, pieknym, nowym, pachnącym domu. Tatanko, tempo Twojej budowy było imponujące, Twój mąż pracował niezmordowanie, wydawało mi się, że po zakończeniu tej ciężkiej pracy przyjdzie czas dla Was na odpoczynek, wieczór przy kominku.... Jakoś mi tak smutno sie zrobiło. Chciałabym bardzo żeby Wam się wszystko ułożyło jak najlepiej, żeby minął czas zmęczenia, może rozdrażnienia a przyszedł spokój i radość z własnego kawałka ziemi na tym świecie. Tyle ludzi o tym marzy, przeglądają katalogi, oglądają piękne wnetrza i ...wszystko to prawdopodobnie pozostanie w sferze marzeń, a oni pozostaną w bloku do końca swego życia. Wam udało sie zrealizować marzenie, przecież pomysł był wspólny, wydaje mi sie, że musi być jakaś głębsza przyczyna zachowania Twojego męża. Życzę Wam w takim razie wiele spokoju, radości, zadowolenia i przyjemności i oby czas zadziałał na korzyść w Waszym związku. Nie nalezy tracić nadziei, myslę, że troche Cie rozumiem, bo ja z kolei sama zaczynałam i było mi bardzo ciężko bez oparcia tej drugiej strony, ale coś mi mówiło "rób swoje". Teraz myslę, że zaczyna sie coś zmieniac na lepsze....nie chciałabym zapeszyć ! Tak to czasem w życiu sie układa, raz lepiej raz gorzej.... Wszystkim życzę spokojnych, zdrowych i pogodnych Świąt Wielkanocnych, smacznego jajka no i ładnej pogody i wypoczynku w gronie rodziny lub na łonie przyrody (ja wybieram sie do lasu na spacer z mężem !). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
George 24.03.2005 06:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2005 Z okazji nadchodzących Świąt Wielkiej Nocy życzę Wam wszystkim spokojnych, prawdziwie rodzinnych spotkań przy wielkanocnym stole, wszelkiej pomyślności, wzajemnej życzliwości i zrozumienia. Niech te Święta przyniosą nadzieję oraz wiele powodów do radości tatanka - głowa do góry, to jeszcze nie koniec świata, choć może tak wygląda... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RS 24.03.2005 08:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2005 , Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.