Anika 07.07.2005 06:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2005 Maciejon: że na Węgrzech są nie tylko baseny, to ja wiem, bo zjeździłam ten kraj dość dokładnie. Nawet na rowerach. Miało się w młodości kondycję Co z tego, kiedy moja rodzinka i psiapsiele - towarzysze podróży chcą głównie na baseny!!! A gdybyś wysłał na budowę umyślnego, celem porobienia dokumentacji fotograficznej, a sam przyjechałbyś sobie za tydzień? Bo qrczę, ciut za późno, coby zorganizować spotkańko w tę sobotę. A do kiedy będziesz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maciejon 07.07.2005 06:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2005 Anika: Chodzi nie tylko o zdokumentowanie ale i sprawdzenie, czy jest zrobione zgodnie ze sztuką. Ja jestem co prawda teoretykiem ale znając skłonności mojej ekipy wykonawczej do lansowania własnych (czytaj najlepszych) rozwiązań, chcę upewnic się: czy dylatacje będa tam gdzie powinny, czy w miejscach dylatacji rury podłogówki będą w peszlach, czy rury do grzejników i do wody użytkowej są w peszlach. Jak będzie źle - zdąży się jeszcze poprawić. A zaczynam powrót 17-go ok. południa. Taki to urok budowania na odległosć. Specjalne jechanie do mojej "bazy noclegowej" i później do Baru to ponad 400 km w jedną stronę. Zatem, w żaden sposób nie chcę wpływac na termin lipcóweczki. (Prawdę pisząc lipcóweczka brzmi mi jak jakaś nalewka, która nie wiem jak smakuje ale dobrze brzmi ) Jeżeli nie uda się poznać Was i tym razem, myślę, że dla mojego przypadku potwierdzi sie powiedzenie "do trzech razy sztuka" A tak przy okazji: zrobiłem trochę porządku w zdjeciach na mojej stronie. Trochę usunąłem, troche dodałem. Zapraszam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Yerzyk 07.07.2005 13:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2005 Dziękuję wszystkim za życzenia udanego wypoczynku - jestem naprawdę wzruszony i ja również Wam życzę tego samego, a także udanej lipcówki !!! (może kiedyś i ja się z Wami zobaczę ) A u mnie walizeczki już prawie spakowane i pozostało mi tylko jeszcze dzieci policzyć, żeby nikogo nie zapomnieć i w drogę ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maciejon 08.07.2005 05:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2005 Witam! Zapraszam do obejrzenia nowego działu na mojej stronie: Ogród Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darpiot 08.07.2005 07:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2005 Witam! Zapraszam do obejrzenia nowego działu na mojej stronie: Ogród Super, bardzo mi się podoba; stronka i wizja ogrodu. Już chyba wiem kto nam kiedyś pomoże zaprojektować ogródek Wprawdzie nasza działka ma tylko 10a co w porównaniu z Twoimi "hektarami" jest niczym ale i tak nie mam żadnej koncepcji (czyt. wyobrażenia) jak to ma wyglądać i jak ma być obsadzone. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
George 08.07.2005 10:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2005 Witam wszystkich po baaardzo długiej (chyba nawet zbyt długiej... ) przerwie, ale jakoś tak szybko zleciało, bo i pracy i inne zajęcia ..... a jeśli ktoś z Was myśli, że jak się skończy budowa, to będzie można odpocząć, to jest w wielkim błędzie, wtedy się dopiero zaczyna.... Anika widzę, że tylko Ty jeszcze sie dzielnie trzymasz ze "starej forumowo-podkarpackiej wiary" ...przybywam więc na pomoc... Maciejon pooglądałem sobie Twoje zdjęcia i muszę Ci pogratulować! jestem pod wrażeniem, a zwłaszcza Twojej dokumentacji. Żałuje, że nie wpadłem na taki pomysł w trakcie budowy, albo raczej, że nie starczyło mi zapału, żeby się za to zabrać. Raz jeszcze gratulacje i wielki szacuneczek !!! A tak przy okazji mam pytanie czy Twoje ogrodzenie było malowane na ten żółciutki kolorek czy takie już były te elementy, a jeśli je malowałeś to jaką farbą, bo mnie to właśnie czeka i chciałbym się poradzić. Darpiot no i .... Yerzyk miłego wypoczynku i ładujcie akumulatorki przed budowaniem, bo się przydadzą A dla wszystkich, których nie wymieniłem (za co z góry wielkie WYBACZCIE !!!) życzonka miłego budowania, wylewek, stropów, ocieplania, odpoczynku, wakacji, urlopów*, itp. itd. według uznania ------------------------------------- * - niepotrzebne skreślić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maciejon 08.07.2005 10:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2005 mam pytanie czy Twoje ogrodzenie było malowane na ten żółciutki kolorek czy takie już były te elementy, a jeśli je malowałeś to jaką farbą, bo mnie to właśnie czeka i chciałbym się poradzić. To gotowe elementy barwione w masie, robione na bazie białego cementu. Pisałem o tym już kiedyś na grupie lecz w tej chwili musze wyjść i nie mogę Ci wskazać numeru strony. Jezeli nie znajdziesz tego, poszukam po weekendzie. A teraz ruszam w kierunku budowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 11.07.2005 06:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2005 Kochani mam dla Was trzy informacje jedna dobra druga zła a trzecia ... taka sobie ... dobra jest taka - ze zaczałem przeprowadzke ... zła taka ... ze chcąc wyplenic złe nawyki i przyzwyczajenia ze starego miejsca zamieszkania - przprowadzka moze trwać tak długo jak ucieczka Żydów z Egiptu ... a ta taka sobie to ta ze kontakt z Wami moze uniemozliwić mi tepsa ... odbierając mi wyjatkowo szybkie łacze ... pozostaje liczyc ze uda mi obejść monopoliste droga radiową Wszystkim - Słoneczka ... uśmiechu ... szczęść Boże ! p.s. drzwi mojego domu otwarte sa dla gości http://img27.imagevenue.com/loc141/th_10a_widok_z_wejscia2.JPG Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maciejon 11.07.2005 08:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2005 Brzoza: do dobrej: Gratuluję do złej: Ambitny plan z tym wyplenieniem. Czy to ma dotyczeć 100% nawyków? Jezeli tak to pewnie pojawią sie nowe do takiej sobie: To jest zła wiadomość! Napisz coś więcej o tej radiówce. Nie wykluczone, że i mnie to czeka. do PS: Piękny gest George: O tym płocie jest na 50-tej podkarpackiej stronie. Ponieważ (mnie) źle sie tego szukało, wykopiowałem kwintesencję moich odpowiedzi na identyczne pytanie greg'a i cytuję. (Niezainteresowanych przepraszam za dublowanie ) Słupki to kształtki betonowe, barwione w masie i robione na bazie białego cementu. Przęsła też. (Właściwie nie jest to klasyczny beton lecz mieszanina taka jaką stosuje sie przy posadzkach robionych np. miksokretem.) Elementy nie sa malowane, chociaż można kupić szare i malowac na dowolny kolor, ale moim zdaniem wygląda to trochę jak z plastiku. Całość jest impregnowana dwukrotnie (natrysk) preparatem Ahydrosil K (Silikony Polskie Sarzyna) aby beton nie pił wody. Betonowe fundamenty słupków osadzane są dosć głęboko (80-100 cm). Środek słupków jest zbrojony (3 x 10 mm) i zalany betonem. Kształtki słupków wstępnie były osadzane na Atlas Plus'ie, aby beton nie wypływał w trakcie zalewania. Przęsła to zwykłe płaskowniki, malowane minią i matowa farbą grafitową. Koszty - nie było to tanie, mimo, ze zamawiałem wszystko na przełomie 2003/2004. 1 mb ogrodzenia (materiały+ robocizna) wyszedł trochę ponad 150 zł. Impregnacja po zalaniu betonu i zamontowaniu przęseł i daszków. Daszki klejone AtlasPlus'em Między słupkami jest płyta bez fundamentu. Opiera sie ona na fundamentach pod słupkami (wchodzi w słupki po ok 3 cm). (Dolna kształtka słupka różni się od górnych właśnie tymi wycięciami. Dostępne są dolne kształtki w wycięciami na naroże ogrodzenia lub np. z trzema wycieciami na rozgałęzienia ) U mnie jest spadek terenu. Kolejne słupki stojące w jednej linii osadzałem każdy niżej, ze stałym uskokiem (np. 6 cm). Płyta w takich przypadkach była "wpuszczana" w fundament pod wyższym słupkiem. Musiałem też dobierać (docinać) płyty na odpowiednią długość. Wynikało to jednak z tego, że moje ogrodzenie to linia łamana i planując lokalizację słupków, musiałem mieć na względzie długość płyt. U producenta mozna było zamówić płyty w pewnym przedziale długości. Ja zamawiałem 2.5m . Płyty są zbrojone kilkoma drutami 6 mm. Koniecznie trzeba je transpotować w takiej pozycji, jak sa zamontowane. ABSOLUTNIE NIE na płask, bo pękną. Jest to pewien kłopot, bo sa one pioruńsko ciężkie. I jeszcze jedno: po ustawieniu kształtek na słupki, przez zalaniem betonem, osadzane były płaskowniki (wąsy) do przyspawania metalowych przęseł. Również, przy słupkach furtki czy bramy, wprowadzane były peszle na kable domofonu itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
George 11.07.2005 13:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2005 Maciejon nic dodać, nic ująć - BARDZO DZIĘKUJĘ za wyczerpujące wyjaśnienie, wiem wszystko co chciałem wiedzieć, a nawet więcej - raz jeszcze wielkie dzięki !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darob 11.07.2005 21:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2005 Witojcie budujący się!!! Alllle mnie tu mnie tu długo nie było, że ho ho! Nie pokazywałem się tak długo, ponieważ ciorałem jak stado wołów. Momentami od 6:00 do 23:00. Będę sobie musiał mniejsze spodnie zakupić, bo te mi z tył... opadają Kolejnym powodem było to że padał mi radiowy internecik (nie ma się co dziwić za 17 pln na m-c). Sieć WLAN chodzi czasami tak, że nic tylko piwo pić, podobne uspokaja (niektórych nawet do nieprzytomności hi hi). Po krótce przedstawić chcę jakie zmiany u mnie ostatnio zaszły. Na początku maja moja rodzinka powiększyła się o jednego członka płci męskiej. Nastąpił koniec z wylegiwaniem się do południa zwłaszcza w soboty i niedziele on rządzi co i kiedu kto robi. Osama Ibn Laden to się schować może. Miesiąc później tj 04.06.2005 zalane zostały już fundamenty Ściany fundamentowe i piwnicy rosły już w następnym tygodniu. W tej chwili mam już stropek nad piwnicą, i w tym tygodniu będę zalewał resztę nad częścią niepodpiwniczoną. W przyszłym tygodniu wreszcie mury będą pnęły się do góry. Płan jest taki aby do końca miesiąca był kolejny stropek. A w połowie sierpnia przewiduję konieć robót budowlanych ciężkich. Uff!! Jak by ktoś potrzebowal skontaktować się z Baru to ja akurat mam najbliżej. Dzisiaj spotkałem ją w sklepie z drobiazgami dla pociech i coś napomknęła nt. jakiejś biby u niej na ogrodzie albo i w domu. Nie miała zbyt wiele czasu na dyskusje bo sie bardzo śpieszyła. Po szybkim rzucie oka na poprzednie posty widzę że kiepsko wygląda organizowanie lipcówki u Baru. Może będę mógł w czymś komuś pomóc? Dzisiej w trakcie krótkiej rozmowy z jej ślubnym, dowiedziałem się że do końca tego tygodnia powinni sie ponownie znaleźć w sieci. Ale różnie bywa to w przyrodzie, a zwłaszcza z domorosłymi providerami. Ale bądźmy dobrej myśli. Nigdy nie ma tak źle aby jeszcze gorzej być nie mogło. Poprostu uśmiechnijcie się. Jak wszystko dobrze pójdzie to może będę miał niewątpliwą przyjemność poznać osobiście chociaż kilkoro z Was. A oto link do projektu, który z moją ładniejszą połową sobie obraliśmy: http://www.archi-projekt.com.pl/projekt.php?id=117 Oczywiście nie bylibyśmy sobą, gdyby projekt pozostał nie ruszony. Lekko musieliśmy cos poruszyć i zmienić, ale bez przesady. Pzdr Darob Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tatanka26 11.07.2005 22:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2005 Witajcie Nie pisywałam, bo znacie powody.. Ostatnio nawet Was nie czytałam, z tych samych powodów oraz tez dlatego, ze pewnego razu piorun walnął mi, na szczescie TYLKO modem i uzywam pożyczonego, który co chwilę rozłącza PRZEPRASZAM. Za dwa tygodnie bedę blokersem. Z tego tez powodu mam do WAS serdeczną prośbę. Poszukuje nowego, DOBREGO domu dla naszej suki, rasy rhodesian ridgeback, która przebyła wymagane wystawy, jest zdrowa!!! etc. Warunki do uzgodnienia. Wszelkie propozycje do rozpatrzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maciejon 12.07.2005 08:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2005 Witam tatanka26: Myślę, że jako "blokers" też będziesz tutaj zaglądała. Z suką niestety niczego nie moge pomóc. Darob: Ostro ruszyłeś. Wiem jak to potrafi cieszyć Gratuluję. Mury ida tak szybko, ze nie nadążasz z robieniem zdjeć by nam je pokazać? Dzięki za dobre wieści o włączeniu do sieci Baru. A tak w ogóle, to oprócz sezonowej posuchy na Grupie to jeszcze jakaś plaga awarii dostepu do Internetu. Czyli - może być tylko lepiej I jeszcze jedno. Kilka dni temu George napisał "Anika widzę, że tylko Ty jeszcze sie dzielnie trzymasz ze "starej forumowo-podkarpackiej wiary" ...przybywam więc na pomoc... " Zastanowiło mnie to w kontekście tak dużego "spokoju" na Grupie w ostatnim okresie. Czyżby to była zapowiedź pokoleniowej zmiany (oczywiście budowlanej)? Czyż nie jest to prawidłowością? Czyli i mnie to czeka? PS. Po ostatniej budowlanej wizycie dorobiłem sie posadzek. Sa nowe zdjecia w dziale Stolarka, tynki, instalacje posadzki (dokumetacja procesu technologicznego ) oraz kilka zdjeć w dziale Okolica. Zapraszam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darpiot 12.07.2005 10:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2005 Witaj Darob, widzę że grupa nie jest wcale taka "martwa" jak przez chwilę mi się wydawało. Odzywają się starzy bywalcy. Ekstra ze robota u Ciebie ruszyła. Moja mam nadzieję też niebawem ruszy. Na razie w czwartek moje papiery idą na ZUD. tatanka26, witaj. Nie znam Twojej historii ale jak słyszę o mieszkaniu w bloku Życzę Ci jak najkrótszego tam pobytu brzozazazdroszczę Ci przeprowadzki na "nowe". Z tym pozbywaniem się starych nawyków to uważaj. Czasem lepsze stare a pewne niż nowe nieznane No i tak nawiązując do problemów sieciowych, życzę wszystkim hiperszybkiego, stałego dostępu do netu w cenie 1,22zł brutto/m-c Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anika 12.07.2005 12:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2005 Cześć mam prośbę: dajcie mi jak najszybciej znać, kto wybiera się do Baru. Przepraszam, ale siedzę na zastępstwie i nie bardzo mam możliwość pogadać. A Basi naprawdę musimy coś powiedzieć!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darob 12.07.2005 13:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2005 Ja się chętnie wybiorę jak tylko sytuacja rodzinna pozwoli. I mam nadzieję że po solidnej robocie kompletnie na nie padnę . Ale muszę się choćby przyczołgać, w końcu mam z Was wszystkich najbliżej Tylko o szczegóły proszę co i jak zabrać ze soba (kszynke czy dwie), czy coś trzeba kupić? Jakieś propozycje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maciejon 12.07.2005 13:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2005 Anika: Potwierdzam, niestety, na nie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anika 12.07.2005 13:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2005 Dopóty, dopóki się nie pooddzywacie na 100 % nic nie ustalimy. Dajcie więc szybko znać, kto się wybiera Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anika 12.07.2005 13:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2005 Maciejon: a nie chciałbyś przenocować i wybrać się w drogę z Łańcuta? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anika 12.07.2005 13:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2005 Ja się chętnie wybiorę jak tylko sytuacja rodzinna pozwoli. Ok. A kiedy będziesz wiedział, czy pozwoli? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.