Gregor 456 27.09.2005 07:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2005 wlasnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maciejon 27.09.2005 07:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2005 wlasnie Właśnie, że cisza czy właśnie, że noc? Już po nocy Zobaczcie jak moje chwasty zżera Roundup (dział Ogród) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gregor 456 27.09.2005 08:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2005 wlasnie ze spicie czy co ? Maciek to Roundap, czy jesien trzeba bylo zostawic chrzan, mialbys na wielkanoc interes jak znalazl pozdrowka i do pozniej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
januszek 27.09.2005 08:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2005 cholera nie wiedziałem że chrzan ma jakiś wpływ na interes tak się zastanawiam tylko jaki duży czy palący ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mwisniewski 27.09.2005 13:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2005 Mam pytanie do Was:Co sądzicie o tym aby zmniejszyć w projekcie "M02 - konkursowy" wysokość ścian kolankowych (obecnie 140 cm) i przez to powiększyć trochę pomieszczenia poddasza - zwłaszcza małe pokoje? Czy nie ma przeciwko temu jakichś przeciwskazań? pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maciejon 27.09.2005 13:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2005 Mam pytanie ... Witaj! Twoje pytanie na pierwszy rzut oka nasuwa podejrzenie o sprzeczność: zmniejszyć wysokośc ścian kolankowych i przez to powiększyć powierznię. Myślę, że chodzi Ci o odsunięcie w kierunku" na zewnątrz" budynku tych ścian kolankowych, które nie licują z murami zewnetrznymi i przez to (zmniejszajac ich wysokośc) powiększyć powierzchnię. Jeżeli o to chodzi, zwróć uwage na to, co sie stanie jezeli będziesz odsuwał ścianki kolankowe dochodzące do siebie pod katem prostym (prawa góra pom. 17 i prawy dół pom. 15). W rogach powstana "wneki". Jeżeli będziesz przesuwał tylko lewe (na rysunku) ścianki w pom. 14 i 18 w lewo - nie widze przeciwskazań Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mwisniewski 28.09.2005 10:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2005 Dzięki za odpowiedź. Właśnie o to mi chodziło.Chciałbym przesunąć lewe ścianki w lewo w pomieszczeniach:- 14- 13- 18prawe ścianki w prawo w pomieszczeniach:- 14- 18górne (na rysunku) ścianki w górę w pomieszczeniach:- 16dolne (na rysunku) ścianki w dół w pomieszczeniach:- 16- 15.Mam pytanie: Jaka jest optymalna wysokośc ścianek kolankowych w tym projekcie (czyt. taka, która byłaby optymalna ze względu na przenaczenie danego pomieszczenia np. żeby zawieśić sedes, umieścić pod nią wannę, czy postawić szafkę)? pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maciejon 28.09.2005 17:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2005 Powtarzam moje obawy, że przy przesuwaniu scianek w pom. 17 w górę i 18 w lewo w rogu, na styku tych pomieszczeń w jednym z nich pojawi sie róg drugiego. Na styku pomieszczeń 14 i 15 problem ten nie wystąpi, bo obecnie 14 - 15 nie stykaja sie rogami. Co do scianek kolankowych to (intuicyjnie, ponieważ nie mam takowych w moim domu) uwazam, że ich wysokośc można przyjąć ze względu na funkcjonalność pomieszczeń. Obecne 140 cm wydaje mi się dużą wysokością Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kajja 29.09.2005 20:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2005 Witajcie Jeszcze nie zaczęliśmy budować, a już nie mamy czasu na nic! A co będzie później? Jakim cudem Wam udało się pracować, budować i jeszcze czasami pogadać (czyt. postukać w klawiaturę)? Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 30.09.2005 03:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2005 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maciejon 30.09.2005 05:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2005 raniutko wstajemy ... a za to .... późno kładziemy się spać ... No tak, ale żeby o 5.50 już pisać Brzoza, Ty albo chodzisz za wcześnie spać albo za późno wstajesz Poza tym, Ty już mieszkasz a Kajja pisze o budujacych. Co prawda zaczynajacych ale budujących a nie "zbudowanych" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AnetaS 30.09.2005 05:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2005 Witam wszystkich w ten piękny, choć lekko deszczowny dzień Ale się u mnie porobiło. Może jeszcze w tym roku trzeba będzie się przeprowadzać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maciejon 30.09.2005 06:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2005 Witam wszystkich w ten piękny, choć lekko deszczowny dzień Ale się u mnie porobiło. Może jeszcze w tym roku trzeba będzie się przeprowadzać. Nie wiem w czym rzecz ale czy oprócz jest czy ? PS: Prawie wykończono mi wejście do domu. (Dwa zdjecia na końcu działu Elewacje) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 30.09.2005 06:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2005 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
januszek 30.09.2005 07:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2005 ooo maciejonie tutaj się z Tobą nie zgodzę budowanie to choroba która przechodzi w nałóg i nie ma pojęcia "zbudowani" cały czas jest coś jeszcze do zrobienia np:....... tutaj cała lista a jak już to wszystko zrobisz to znów remont i tak w kółeczko, ważne aby w kołowrotku znależć czas na kilka kliknięć i podzielić się wieściami takimi jak Anetka oczywiscie Anetko cieszysz się z tej decyzji choć w głębi tekstu da się wyczuć że sytacja życiowa Cię do tej decyzji zmusiła, prawda? nic się nie martw życie jest tak skonstuowane że zawsze znajdziesz w nim odrobinę radości a reszta ??? nieważna. Brzoza to wie zresztą każdy z tych "zbudowanych" to potwierdzi, dom to luksus jaki by nie był i dlatego warto się poswięcić trochę w dzeszcz trochę w upał, a co, my budujący nie zasługujemy na odrobinę luksusu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maciejon 30.09.2005 07:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2005 Januszek: o "zbudowanym" Brzozie pisałem z A tak powazniej to mieszkałem kiedyś we własnym, poprzednim domu kilkanaście lat. Masz rację piszac, ze ciągle jest coś do zrobienia. Równie prawdziwe jest to co pisze Brzoza o urokach mieszkania na swoim. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AnetaS 30.09.2005 08:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2005 zaczęło się tak: byłam ciekawa czy łatwo znaleść kupca na mieszkanie i dałam ogłoszenie w internecie. Po tygodniu pewna osoba umówiła się na spotkanie, mieszkanie się spodbało i chce podpisywać umowę przedwstępną. A ja myślałam, że przez ok. rok będę szukać kogoś chętnego, i w tym czasie domek skończę a tu o szok. Ja osobiście się cieszę, że przeprowadzka się zbliża, a z drugiej strony tak dziwnie będzie mieszkać i goście od wykończeniówki pałętać będą się po pokojach. Ale co by nie było będzie trochę gotówki i na ogrodzenie starczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
januszek 02.10.2005 12:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2005 no patrz czasami głupi żart, zbytnia ciekawość i los decyduje za nas, ale czy to źle? może właśnie to bedzie tym nalepszym rozwiązaniem? chociaż muszę Ci powiedzieć że mieszkanie i wykańczanie to strasznie wyczerpujące zajęcie,oj wiem to, wiem, ale z drugiej strony ile jest radości w tym, kiedy możesz wymyć się we własnej łazience po całodziennych trudach, usiąć wygodnie we własnym fotelu i wpić herbaty to nic że jeszcze z gipsem, ale o jedynym niepowtarzalnym smaku, własnym smaku. pozdrawiam i bądź dobrej myśli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 02.10.2005 14:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2005 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Baru 04.10.2005 06:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2005 Coś znów duch na Podkarpaciu upada... A nam przywieźli w końcu drewno do kominka. 12 kubików! 5 godzin w sobotę spędziłam bardzo pracowicie układając cięte drewienka. Jakoś tak pod koniec pracy miałam dziwne wrażenie, że każde drewienko waży coś koło 15-20kg. Ciekawe dlaczego?? A poza tym błoto, pies sika jak sikał (a miała być małpa taka inteligentna niby hehehe), garaż nie skończony i trza się brać za kostkę. Pozdrówka dla wszystkich Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.