Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 14,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

greg,

przeczytałam ostatnio, że odpowiednio konserwowany parkiet przetrwa i 100 lat, więc nie żałuj pieniędzy na podłogę, bo prawdopodobnie Twoje dzieci i nawet wnuki nie będą musiały go zmieniać. Ja wolałabym się wprowadzić 3 miesiące później, ale mieć dobry parkiet.

Wytrzymałość parkietu zależna jest od gatunku drewna, najtwardszy jest z grabu, potem kolejno z buku, dębu, jesionu, klonu (najbardziej odporne na ścieranie więc do salonu, hallu). Nieco gorsze parametry ma modrzew, świerk, sosna, jawor, brzoza (więc do sypialni). Parkiety "owocowe" to: czereśnia (o której brzoza pisał), wiśnia, śliwa, orzech, czy nawet jabłoń i grusza. Produkowane są również klepki z różnych gatunków drewna np. wierzchnia warstwa z dębu, dolna część deszczułki z drewna świerkowego, a pióra końcowe z drewna brzozowego. Niestety nie wiem gdzie takich szukać.

Coraz częściej pojawiają się parkiety z drzewa egzotycznego: bambusa, kokosu, drzewa balsa.

W celu uzyskania efektu łączy się gatunki egzotyczne z owocowymi i tradycyjnymi.

Gatunki egzotyczne są twardsze i mają mniejszy współczynnik skurczu (czyli mniejsze ryzyko zsychania).

Innym rozwiązaniem jest deska podłogowa - to skrzyżowanie paneli z parkietem, wykonane w całości z naturalnego drewna (trzy warstwy: dolna - drzewo iglaste, środkowa - poprzeczna - iglaste, licowa - np. dąb, buk, jawor, jesion, sosna). Poszczególne warstwy klejone ze sobą, co zapewnia podłodze wysoką stabilność wymiarów. Panele drewniane można poddawać renowacji w odróżnieniu od paneli laminowanych (przed którymi przestrzegała tampiko).

I jeszcze ciekawostka: w krajach Europy Zachodniej (Niemcy, Francja) oraz w Skandynawii ostatni "krzyk mody" to parkiety przemysłowe. Charakteryzują się dużą ilością widocznych słoi, nierównym odcieniem i kolorem - jak najbardziej zbliżonym do naturalnego drewna.

 

Witaj kaj, miło poznać nowego kolegę.

 

januszku, u mnie na razie nic nowego, teraz raczej skupiam się na literaturze fachowej, zapoznaję z rozwiązaniami, no i przeglądam regularnie forum. To wszystko jest takie trudne dla przeciętnej kobiety, a ja to muszę wszystko poznać, przynajmniej pobieżnie.

Powinnam niedługo mieć komplet dokumentów potrzebnych do pozwolenia na budowę.

 

brzoza,

dziękuję za pozdrowienia, również serdecznie pozdrawiam, pozostałych oczywiście też. Nawet jak przez jakiś czas nie piszę, to i tak jestem z Wami!

Pa, pa !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do Januszka! Opinia jest jak d....a kazdy ma inna :lol: straszliwie mnie to bawi kiedy czytam twoje posty :lol: :lol: Wiesz nic juz nie zmienie niestety :cry: projekt juz zaklepany, jest juz pozwolenie na budowe.Moze to troche dziwny projekt ale staralismy sie troche wtopic w srodowisko.To jest wies ,bajorko na dzialce i stare wierzby smiesznie wygladalyby przy jakiejs awangardzie.Mysle ze jak na dwie osoby tyle nam wystarczy.W moim wieku juz rodziny nie powieksze :lol: :lol: .Troszke ten uklad zmienimy prawdopodobnie zrezygnuje z tego malego gabinetu.To wc przy kuchni to raczej do korzystania przy pracach w garazu i ogrodzie.Mysle ze smrodek bedzie mial trudnosci zeby dotrzec do salonu :lol: :lol: Mam juz metlik w glowie im wiecej osob sie wypowiada na temat tego projektu to odechciewa mi sie tej budowy :cry: Odnosnie usytuowania- to front jest od zachodu.A moj domowy inz. budownictwa jest nim zachwycony.I kogo mam sluchac Elity Forum czy czlonkow rodziny?Czarna rozpacz jestem zalamana buuuu. Pozdrawiam wszystkich Tampiko z zadupia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do Reni! Ladna mi przecietna kobieta :lol: no,no.Taki wyklad walnela wszystkim na temat podlog ze nieprzecietny mezczyzna mialby z tym problemy.Juz sobie wyobrazam po jakiej podlodze bedzie stapala ta przecietna kobieta :lol: Do Grega! a co nie na zadupiu jestesmy? :lol: Brzoza ! -Renia mowi ze masz slabe parametry :lol: :lol: ,mimo wszystko pozdrawiam :lol: .Tampiko z zadupia :lol: :lol:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość kaj

WITAJCIE, dziękuję za miłe i sympatyczne przyjęcie. :D

Pozwólcie, że napiszę coś o sobie. Mieszkam w Stalowej Woli. Buduję (wraz z żoną oczywiście) mały domek "Jan 102" w miejscowości Agatówka. Zatrzymałem się na stanie surowym i teraz z utęsknieniem wypatruję wiosny by dalej budować. A i jeszcze latek mam nie mało bo 40. To dobry wiek na rozpoczęcie " zabawy " w budowanie.

POZDRAWIAM WSZYSTKICH :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Renia :o :o :o :o

wyrazy uznania

tampiko

Nie próbój się tłumaczyć, w końcu to Ty tam będziesz mieszkać a nie jakiś tam januszek czy domowy inż budownictwa.

Nie patrz na bryłę zewnętrzną Ty tego nie będziesz oglądać tylko sąsiedzi, Ty bedziesz w środku i tam winnaś (jeśteś kobietą ?) się czuć jak najlepiej. Przyjżyj się temu projektowi, zapamiętaj rozkład, siądź wygodnie w fotelu zamknij oczy i spróbój pomieszkać, wejdź z zakupami, zamknij drzwi, zapal światło, spróbój to zrobić w wyobraźni jedną ręką (druga zajeta) połóż torebkę (gdzie) ściągnij płaszcz, buty (otrzep ze śniegu) powieś, wejdź do kuchni rozpakuj zakupy przywitaj sie z domownikami, itd, itd, przemyśl wiele takich sytacji i nie próbój zmieniać swoich przyzwyczajeń, jeśli lubisz się moczyć godzinami w wodzie to zrób wygodną łazienkę a nie prysznić, lub odwrotnie, jeśli lubicie grzebać w ziemi to przemyśl gdzie narzędzia, jeśli mąż lubi majsterkować to to wc ok a jeśli nie to może jednak spiżarka albo składzik,

swoją drogą ze względów energetycznych garaż dałbym z przeciwnej strony od północy, zamiast tego gabinetu zrobiłbym hol wejściowy zamiast pokoju 12 łazienke , schody w miejscu łazienki kręte i tak na górę nie będziecie wychodzić bo są dwa pokoje na dole za to ładnie wyglądają,( na górze pokoje dla gości) koło kuchni zrób małą spiżarkę

opss zapędziłem się ale już patrze na projekt przez pryzmat moich przyzwyczajeń sorry :-?

kaj

to bardzo dobry wiek na tę zabawę wiem to z autopsji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brzoza dla mnie to też cześnia :)

A ta ekipa szpachlowała mi ściany. Ja wiem czy to firma? Dałem im klucze i robili a ja przez telefon się z nimi kontaktowałem bo nie miałem nawet czasu, żeby ich przypilnować. Materiały też dali swoje i nie dali mi żadnego rachunku. Do tej pory nic mi się takiego nie przytrafiło i trochę za bardzo wuluzowałem. Za to mam nauczkę na przyszłość :evil:

Reniu jestem pod wrażeniem :o

U mojej mamy oraz u teściów są parkiety bykowe i po kilkunastu latach prezentują się całkiem nieźle :)

Tampiko z tym zadupiem to jest różnie. Trochę jeżdżę po różnych miastach i np. w niektórych sprawach to stolica wygląda na większe zadupie :D Ale fakt zadupie to zadupie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cholera! mialam pisac posta a tu telefon maz rozbil auto.Wpadl w poslig, auto w rowie. Szczescie ze jemu nic sie nie stalo.A taki sliczny nowiutki Opel Meriva plakac mi sie chce.Leb mi peka tak sie zdenerwowalam nawet nie mam z kim pogadac wiec dobrze ze mam Was.Pozdrawiam zmartwiona Tampiko. Jedzcie ostroznie starym kierowcom tez sie to przydarza.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...