Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 14,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

_Beti_ - gratuluje powrotu ! :wink:

a pochwały dopiero sie rozpoczna ... jak sie forumowi "spece" zwiedzą ze Ty wieźbe robiłas 3 dni po zalaniu stropu ...

dla nich takie rzeczy to sie w głowie nie mieszcza ... nie słyszeli jeszcze o czyms takim ... ze mozna :p a na dodatek robiliscie te więźbe sami - domownicy (owszem pod kierunkiem ciesli) ale nie robiąc tego wczesniej nigdy w zyciu ... w ciagu jednego dnia :)

 

pozdrówka !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Baru Nadia to naprawde sliczny pies - a jak tam "rudzielec" był młody ??? ten co w lutym tak strasznie mnie zachipnotyzował???

sebo8877

Dzięki Sebastian!

Rudzielec czyli Axl zdobył 2 miejsce w użytkach na BIS-ie.

A tak szeptem mogę Ci donieść, że Axl będzie tatusiem. Jak się uda to jeszcze w tym roku - zapisać Cię w kolejkę? :lol:

Zalezy ile ta kolejka kosztuje- jak normalna cena to zapisz :) Dla mnie może być ten ostatni najbardziej cherlawy i bezpapierowy - i tak będę go kochał :wink:

 

sebo8877

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Beti jak miło znów Cię widzięć - takiego małego maluszka :)

A skąd ta reinkarnacja w _new_ - czyżby feniks powstał z popiołów ???

 

Dakar- nie martw się większość wchodziła kuchennymi drzwiami.

 

Ni i na zakończenie -miła dla mnie chwila - skończyłem !!! tynkowanie :)

Zostały jeszcze maleńkie porawki - szpalety w oknach , obróbki futryn.

 

Teraz pod nóz idzie łazienka :) - ale żoneczka się nie może zdecydowac jakei płytki kupic - kiedyś o dziwo nie było z tym problemów -wzory były dwa i jak się któryś dorwało - było się najszczęśliwszym człowiekiem na Ziemi - wiem to z autopsji moich rodziców- górna łazienka wzór nr 1 - (u większości znajomych to samo - tak więc nikt nikomu nie zazdrościł)- dolna łazienka wzór nr 2- trudniej dostępny i rzekłbym unikatowy :)

 

Pozdrawiam serdecznie

 

sebo8877

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ni i na zakończenie -miła dla mnie chwila - skończyłem !!! tynkowanie :)

Zostały jeszcze maleńkie porawki - szpalety w oknach , obróbki futryn.

 

 

uffffff

chciałoby sie powiedziec !

Sebo - robienie tynków w pojedynke - jak robiłes końcówke, to wyczyn nie lada !

po sobie wiem, ze majac do dyspozycji kilka godzin (po pracy) ponad poł czasu zajmuje przygotowanie zaprawy, wniesienie zaprawy do pomieszczen i wrzucenie do kastra, zrobienie rusztowania, rozebranie rusztowania, wymyce wiader, łopaty, kielni, pacyi rajbetki, betoniarki, kastra, przebranie sie i znów przebranie :evil:

czynnosci na których czas leci a roboty nic nie ubywa

poza tym inaczej robi sie w towarzystwie - jest taki "doping" a samemu ... :-?

tym wieksze GRATULACJE!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słoneczko nic się nie przejmuj - ja też zazdrościłem jak burzyłem sciany robiłem nowy dach, kopałem odwodnienie , skuwałem stare tynki, kładłem instlacje, robiłem schody itp itd.

Znasz słowa piosenki:

... i przyjdzie czas na Ciebie.... tak se podspiewuj i niczym się nie przejmuj - najważniejsze jest cały czas przećc do przodu - czasem szybciej , czasem wolniej ale cały czas w przód

 

Pozdrawiam słonecznie

 

Sebo8877

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ni i na zakończenie -miła dla mnie chwila - skończyłem !!! tynkowanie :)

Zostały jeszcze maleńkie porawki - szpalety w oknach , obróbki futryn.

 

 

uffffff

chciałoby sie powiedziec !

Sebo - robienie tynków w pojedynke - jak robiłes końcówke, to wyczyn nie lada !

po sobie wiem, ze majac do dyspozycji kilka godzin (po pracy) ponad poł czasu zajmuje przygotowanie zaprawy, wniesienie zaprawy do pomieszczen i wrzucenie do kastra, zrobienie rusztowania, rozebranie rusztowania, wymyce wiader, łopaty, kielni, pacyi rajbetki, betoniarki, kastra, przebranie sie i znów przebranie :evil:

czynnosci na których czas leci a roboty nic nie ubywa

poza tym inaczej robi sie w towarzystwie - jest taki "doping" a samemu ... :-?

tym wieksze GRATULACJE!

 

:oops: I tu masz Brzoza 1000% rację.

Choć musze przyznac że w ciepłe dni nie wracam do Rzeszowa -teściowie (moi sąsiedzi) kupili chałupę (starą drewnianą - da sie tu mieszkać, jest lodówka, wyrko, tv, studnia, prąd i woda ze studni) tak więc nie tracę czasu na powrót do Rzeszowa tylko śpię prawie na budowie. Rano kawka, i do pracy - po pracy prosto na budowę - najczęsciej zabieram jakiś prowaint - coś trza jeść z Rzeszowa. Jedyne co to nie widuje mojej żony :(

Ale rację Ci przyznaje przygotowanie pracy sprżatnięcie stanowiska i samego siebie trwa jakieś 20% czasu budowy - ale niestety bez tego sie nie da.

Co do dopingu - to Wy także dopingujecie mnie - za co Wam serdecznie dziękuję.

 

A nie chwaliłem Wam się - żoneczka zasuwa teraz na 2-óch etatach - w Heliosie i teraz od miesiąca na 1/2 w EuroBanku. W banku pensja głodowa - ale frycowe trza zapłacić w kinie to praca na zlecenie jeszcze ze studiów. Pracy ma w brud - pensje znikome- ale doświadczenie zdobywa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słoneczko nic się nie przejmuj

... i przyjdzie czas na Ciebie.... tak se podspiewuj i niczym się nie przejmuj - najważniejsze jest cały czas przećc do przodu - czasem szybciej , czasem wolniej ale cały czas w przód

 

Pozdrawiam słonecznie

 

Sebo8877

 

Chyba sobie na złoto wydrukuję, albo jeszcze lepiej, zrobię tapetę na pulpit z tych słów :D:D

Ty to umiesz wlać optymizm w człowieka. Na zdrowie więc! http://members.cox.net/scavenger7/Smilies/drunk.gif :oops: ;);)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiatam, witam, :D :D

ja to Was nie rozumiem, a zarazem PODZIWIAM!!! zasuwacie na etacie, na budowie i jeszcze poczucie humoru Was nie opuszcza.

Ale to dobrze.

Ja jeszcze nie stawiam, a juz zasnąć nie mogę :x , bo w myślach buduję :o , ranowstać nie mogę :o , w pracy nie mogę wejść na obroty :-? .

No ale podbudowny Waszym optymizmem ...... "weźmiemy się i dam radę"

Seba że jesteś pracoholikiem to wiem, ale ze żoneczkę chcesz zacharować to dla mnie nowum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powróciłam już w starej szacie :D

a dla przypomnienia tym którzy nie wiedzieli, powiem tylko tyle że moje posty i ja sama :( zostaliśmy całkowicie usunięta, wykasowani i wyeliminowani z forum, oczywiście przez pomyłkę :-?

ale dzięki pamięci Cyli i jeszcze kilku forumowiczów powróciłam znowu

Brzoza a strop zalałam 12 dni temu a nie 3 ( w sobotę dwa tygodnie temu)

Ale reszta jest prawdą więźba została zrobiona w jeden dzień przez nas i cieśle

Sebo też podziwiam Cię za te tynki, my jednak się chyba nie zdecydujemy na samodzielnie robić tej roboty, za długo nam by zeszło, choć życie pokaże

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

jak to miło, że wszystko wróciło do normy.

Witaj Beti z powrotem. :wink:

U mnie ciągle panowie bujają się z kostką.

Odzywają się do mnie tylko wtedy gdy muszą.

:p

 

Ostatnio nabrałam ochoty na wyjazd do pracy do Anglii. Ponoć bez większych problemów można znaleźć pracę w biurze projektowym.

No i co tu robić :roll:

Rozważam za i przeciw. Pomyślimy, zobaczymy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My wstępnie z mężem ustaliliśmy, żadnej zagranicy a jeśli to na pewno nie osobno, w końcu jesteśmy dwa lata po ślubie :oops:

a poza tym mamy zbyt małego brzdąca aby go zostawić samego

a do zagranicznego wyjazdu zmusiłaby nas tylko bardzo trudna sytuacja w domu teściów, jeśli wiecie o czym mówię

:wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brzoza a strop zalałam 12 dni temu a nie 3 ( w sobotę dwa tygodnie temu)

Ale reszta jest prawdą więźba została zrobiona w jeden dzień przez nas i cieśle ...

_Beti_" - no to przepraszam ... pomyliłem widac date wklejenia zdjęc z data wylania stropu ... :wink:

Słoneczko - Sebo to wyjatkowy optymista, zartowniś i spec do wszystkiego

taki samo zresztą jak januszek ... i dokładnie ten sam znak zodiaku !!! :D

dla januszka tez nie było rzeczy niemozliwych ... zawzioł sie np. i zrobił rekuperator ...

Tomku - budowa potrafi dac czasem nieźle w kośc - humor pozwala rozładowac stres z tym zwiazany ...

Anetko - warto spróbowac -nawet dlatego aby sie oderwać od tego "młyna" w jakim Jestes .... jak widze ile godzin tu pracujesz ...

Sushi - nie znam tego projektu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brzoza ja również tak sobie pomyślałam, byłoby to jak wakacje,

Powodów jakimi kieruje się Beti, nie mam.

Ale z drugiej strony obawiam się że mogę dużo stracić zawodowo. W tej chwili, mam pracę (aż nadto), kontakty w urzędach i innych instytucjach.

Więcej kasy zawsze się przyda, ale czy jest mi ona aż tak potrzebna. :roll:

A Januszka to mi brakuje, coś ostatnio nie zagląda do nas, a jeśli nawet to coś nie ma ochoty postukać w klawiaturę, podobnie jak inni.

:cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję kochani za tak ciepłe słowa

Słoneczko -będzie to wszystko szybciej niż Ci sie wydaje - no może trochę stresówi siwych włosów CIe to będzie kosztowało- ale warto

Dzieki za browara :)

 

Tomek - teraz to wszystko pikuś budujesz wirtualnie- ale jak sie zacznie to dopiero będzie rzeź :wink: Nie będziesz umiał wcale spać, o jedzeniu nie będziesz miał siły myśleć, rence Cię będą bolały, nogi też, krzyże - a najbardziej to bolała to CIe będzie kieszeń :)

Z tym pracoholikiem to nie przesadzaj- a żonka - jej wybór ale jej ni epodburzaj że ża dużo pracuje - bo auto muszę zmienić na 4x4 :)

 

Beti co do wyjazdu święte słowa- tez tak myślimy z moja lubą - co do stażu to taki sam jak nasz:) A tynki - prosta sprawa - mogę Was nauczyć :)

 

Aneta - Ci od tej kostki to widze zawzięci :) Układają na suchym betonie ??? Co powiedzieli CI jak zaczęłaś im wymyśłac i dopytywać ???

Nie wyjeżdżaj do tej Angli - tak fajnie jest u nas - może i bida ale za to jak miło i sympatycznie :)

Sushi - dach sporo będzie kosztowął - nie da się go uprościć. Ale nie martw się najwięcej kasy i tak zawsze zrzera wykończeniówka :wink:

Brzoza z tymi znakami zodiaku to już tak jest jak się uprze to nie ma odwrotu :) Ale jak sie zaweżnie to juz katastrofa- dzięn noc dzięń noc dopóki nie skończy. Z jednej strony to dobra i pożyteczna cecha z drugiej przeklinam ją niejednokrotnie padając na pysk.

Jest jedna rzecz na świecie której nie da sie zrobić ... zgadnijcie jaka???

Całą resztę da się wykonać i z tego założenia wychodźcie.

 

Pozdrawiam wszystkich

 

Dzięki Wam za ciepłe i miłe słowa

 

Mam nadzieję że już naprawe za 1,5-2 miesiace większośc z Was odwiedzi mnie na parapetówie :)tak więc będę mógł każdemu z osobna podziękować za:

- miłe przyjęcia - jakie zgotowaliście mi tu na podkarpaciu

- rodzinną atmosferą jaką tu tworzycie

- rzetelne i fachowe porady

- ludzki odruch w kazdej sytuacji

i za wszystko co w Was mi sie podoba

 

Sebo8877

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My wstępnie z mężem ustaliliśmy, żadnej zagranicy a jeśli to na pewno nie osobno, w końcu jesteśmy dwa lata po ślubie :oops:

a poza tym mamy zbyt małego brzdąca aby go zostawić samego

a do zagranicznego wyjazdu zmusiłaby nas tylko bardzo trudna sytuacja w domu teściów, jeśli wiecie o czym mówię

:wink:

 

My tak samo, chociaż większa kasa by się przydała przy budowie :-? My taż dwa lata po ślubie hi hi hi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak Anetko Ty masz inną sytuację, więc może warto spróbować? Zależy na jak długo chcesz wyjechać. Jeśli piszesz o wakacjach to przez te 3-4 miesiące kontakty i znajomoście nie wygasną przecież, nie? A jeśli masz szanse pracować tam w zawodzie to poszerzysz swoje doswiadczenie!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...