Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 14,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Witam,

 

Chciałbym powiadomić iż zostałem wyznawcą Sebo8877 :D .

 

A tak na powaznie to, dzięki Sebo, naprawde bardzo mi pomogłeś. Co prawda w chwili obecnej ścianki są ledwie po ramiona (lub prawie, zalezy od ścianki). I rosna powoli bo kolega z pracy poszedl na L4 i moj dzien wyglada tak:

Wstaje rano, praca na 2h, murowanie do 18, obiad, mycie praca do 24-1 w nocy i tak az do niedzieli.

 

Umieram... Ale satysfakcje to daje, Sebo nauczycielem jest świetnym (pierwszego dnia on robil ja patrzyłem i bałem się czegokolwiek dotknąć). Ale teraz sam ostro muruje. Moze przekwalifikuje sie na robotnika budowlanego? :).

 

Pozdrawiam,

Dz.

 

P.S. W czym robicie te wizualizacje lazienek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Wszystkich

 

po długiej nioebecności (tzn tylko czytaniu postów).

 

Miałem dość dużo pracy na budowie i nie miałem czasu się odezwać.

 

Z zaciekawieniem czytam o naukach jakie pobiera dzikislon od Sebo

 

Muszę wam się przyznać że i ja sam murowałem ściankę a później sam ją tynkowałem. Nie wyszło to może idealnie ale to tylko ścianka pod schodami w piwniczce.

Robiłem to pierwszy raz w życiu. Zdecydowałem się po tym jak murarz, który murował mi ściankę na schodach oddzielającą schody od piwniczki marudził ile to on włożył w to pracy siedział przy tym 3 godziny, wszystko miał na miejscu i wziął 80 PLN.

 

To zmotywowało mnie do pracy. Teraz zastanawiam się czy w przyszłym roku nie będę sam murował ogrodzenia z klinkieru.

 

A na budowie praca wre. Domek dostał już styropianową kołderkę, do końca tygodnia będzie zaciągnięty klejem. A przed zimą już tylko zagruntowanie. Tynk poczeka do przyszłego roku.

 

Łazienka na górze też już prawie gotowa, trzeba tylko poszpachlować sufit i można robić biały montaż.

 

Parkiet też już czeka na położenie. Jeszcze brakuje około 14 metrów. Mają mi dorobić przed końcem roku.

 

Postaram się w czasie weekendu wrzucić jakieś zdjęcia z postępów prac.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No proszę, proszę... jak się na grupa usamodzielnia... Jeszcze trochę a panowie się skrzykną i sami jakąś chatkę postawią :p

 

Słuchajcie!

Potrzebuję Waszej rady. Musimy kupić piłę do ciecia drewna i znalazłam na forum tyle, że jak tylko do cięcia przy domu i okazjonalnie to lepiej elektryczną. Spalinówka droższa jest i nie warto w nią kasy pakować.

A teraz mam pytanko: jakie Wy użytkujecie piły i czy jesteście z nich zadowoleni? Czy jakbyście mieli kupować drugi raz to kup[ilibyście taką samą?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No proszę, proszę... jak się na grupa usamodzielnia... Jeszcze trochę a panowie się skrzykną i sami jakąś chatkę postawią :p

 

Słuchajcie!

Potrzebuję Waszej rady. Musimy kupić piłę do ciecia drewna i znalazłam na forum tyle, że jak tylko do cięcia przy domu i okazjonalnie to lepiej elektryczną. Spalinówka droższa jest i nie warto w nią kasy pakować.

A teraz mam pytanko: jakie Wy użytkujecie piły i czy jesteście z nich zadowoleni? Czy jakbyście mieli kupować drugi raz to kup[ilibyście taką samą?

 

Mnie też to interesuje, bo siekierka to już chyba przeżytek. :wink:

Baru dzwoniłam, chyba załatwi nas obie w jednym czasie. :oops:

Ma dzwonić do mnie w poniedziałek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzikislon - brawo dlaCiebie i dla Sebo :D

jesli uchwycisz idealna receptura na zaprawe, nie będziesz sie rozczulał nad każda skapniętą resztka zaprawy i muskaniem spoin ... bedzie Ci szło szybciej

 

:wink:

 

Dzikislon - gratuluje postępów :) no i tak jak obiecałem wpadne na ogledziny w przyszłym tygodniu :)

Co do programu - to wizualizacja w programie Paradyża- mi robili w Danex-ie - za free - bo kupiłem u nich płytki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No proszę, proszę... jak się na grupa usamodzielnia... Jeszcze trochę a panowie się skrzykną i sami jakąś chatkę postawią :p

 

Słuchajcie!

Potrzebuję Waszej rady. Musimy kupić piłę do ciecia drewna i znalazłam na forum tyle, że jak tylko do cięcia przy domu i okazjonalnie to lepiej elektryczną. Spalinówka droższa jest i nie warto w nią kasy pakować.

A teraz mam pytanko: jakie Wy użytkujecie piły i czy jesteście z nich zadowoleni? Czy jakbyście mieli kupować drugi raz to kup[ilibyście taką samą?

 

Baru ja kupiłem elektryczna enhela -ale jak drugi raz miałbym kupowac to tylko spalinową!!!

 

Jeżeli chcesz piłe do cięcia drewna pod kominek zainwestuj w spalinową!! Koniecznie min 1,9 KM

 

Sebo8877

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sebastian!

A dlaczego koniecznie spalinówka? I tak będziemy ciachać przy garażu, a tam prund przeca jest. Może i bardziej upierdliwe jest latanie z kablem... Noo kurde! Nie wiem :-?

Dlacze spalinówka - ma inaczej rozwiązany system samowania prowadnic i łąńcucha - za pośrednictwem pompy - w lektrycznej (mam na myśli te tanie tj do 400) tam rozwiązane to jest mechanicznie i często zawodz)

Brak smarowania - kosztuje sporo - szybciej tępi się łańcuch co prowadzi do masakrycznego denerwowania się operatora.

Moc piły to sprawa nie najważniejsz - przy cięciu najważniejszy jest ostry łańcuch.

Najsensowniejsze rozwiazania smarowania mają wielcy:

tj stihl; makita, husqarna.

Lepiej kupić używaną spalinówkę - nowy łańcuch niż tanią elektryczną to jest moje zdanie.

Piła elektryczna dobra jest na przecinki igałązki do 10-20 cm

większe pnie to masakrowanie jej całego układu Wiem to po sobie - myślałem tak jak Ty ale teraz zmieniam zdanie (nie chciałem słuchac mądrzejszych). Za rok na 100% zmienię.

Do mojego pieca zaopatruję sie wprawdzie w drewno (odpady poparkietowe) ale na pewno kupię też metraki bukowe - trzebabędzie to pociąć - 10mp drewna to dla elektrycznej sporo - spalinówka łyka to bezniczego.

do tego przecież drewno będziesz cieła co rok - ta piła zwróci Ci się szybciej niz Ci sie wydaje.

A tego einhella - to Ci odradzam w szczegolności- ma zbyt małe kanały odprowadzające wióry - dochodzi do zatkania i dooopa smarowanie niet.

Jak już chcesz elektryczną to kup znanej firmy

tak jak pisałem

stihl, makita, husquarna, mac-oleo(tak to sie jakoś pisze), stiga (też ponoć dobra) wystrzegaj się wszystkich mało znanych firemek.

Ja już zdecydowalem co kupie - jak namierzę jakąś wolną kase to

http://www.e-ogrod.pl/opis,3,17,309,ogrod.html - w tyczynie na zakręcie mozna utargować sporo :) za używke.

 

Sebo8877

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zgadzam się z Sebkiem w 100 % elektryczna jest dobra pralka, pilarka powinna być spalinowa.

bo: spadający kawałek odciętego konaru na kabel może spowodować gwałtowne wyszarpnięcie pilarki z ręki i co..... i kuku !!

 

co do marek to to dodałbym Crastmana jest chyba najlepszy w świecie.

 

co do miejsca zakupu to tak jak powyżej napisałem, ja kupiłem HUSQVARNA 136 za 520 zł nowa i najważniejsze made in USA a nie jak te w sprzedaży made in hungary

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam nowe no i to dotychczasowe pokolenie podkarpackiej grupy :)

Tak jak napisał tigermoth tak i ja czytam i nie piszę. Bo i co tu pisac o budowaniu gdy się już nie buduje? :-?

No może coś o ogrodzie? (Ale to nie ten dział) :-?

:wink:

A poza tym u nas już jesień :(

http://www.maciejon.republika.pl/Okolica/Jesien.jpg

 

Baru: Tylko spalinową.

Miałem kiedyś elektryczną no i porażka: słaba moc, przegrzewanie się i wyłączanie. Poza tym podpisuję się pod tym co napisał sebo7788 oraz tomasz3211 :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sebo, mr_kuba - mam podobne odczucia

W polsce buduje się domy na 100 lub więcej lat, w Kanadzie np. bardzo często stosuje się np. gonty bitumiczne i masz murowaną wymianę po max.40 latach eksploatacj. Przy dzisiejszym stylu życia mam pewnie jeszcze 50 lat na tym łez padole przed sobą i to wzystko....

Cokolwiek położę na dach będzie tam dłużej...........ech. :cry:

obserwuje czesto na forum ten amok inwestorów, którzy moga miec fundamenty na 500 lat ... ale nie !! trwa walka zaciekła aby im długowieczniośc wydłuzyc na 700 lat różnymi zabiegami psu na buty potrzebnymi ... sciany rozsypia sie po 200 moze 300 latach wiec po co fundamentom 700 ?

komu te fundamenty w spadku zostawiac ... :-?

 

zacytuje na koniec pewną rade, Honoraty

Oj, tych rad byloby sporo :lol: .

Ale jedna moja taka naczelna jest taka nie budujcie tzw. domów marzeń tylko domy na miarę. Czyli nie z głową w chmurach, na pokaz, dla gosci, czytez nie wiadomo kogo, tylko dla siebie, dokładnie pod potrzeby waszej rodziny...

 

Uśmiałam się setnie ... z siebie.

Do tej pory myślałam, że zakupy robię właśnie na miarę. Ze sklepu wychodzę z tym czego potrzebuję. Nie żadna promocja, wyprzedaż itp.

Jeśli chodzi o dom :-? Wszystko "absolutnie" ma być trwałe, stabilne, przetrwać pokolenia.

 

I tu przestałam się śmiać :wink:

Dom ma być dla naszej rodziny. I nie grozi nam mieszkać w nim tych 100 lat, ani nawet 70. Po co uszczęśliwiać na siłę moich przyszłych spadkobierców (ktokolwiek to miałby być). Jeśli dostanie mu się dom i chciałby w nim mieszkać (może zrównać go z ziemią, wszak gusta są różne :) )i tak przeprowadzi jakiś remont, choćby go odnowi. Wstawi sobie okna jakie będzie chciał, albo zostawi takie jakie zastanie. Skłaniam się więc ku oknom z PCV, które pewnie też mnie przeżyją.

 

Dzięki Chłopaki! Refleksja ważna jest. Zwłaszcza, że zaoszczędzoną kasę wydać można np. na latanie. I tu mój mąż uśmiał się :D - jak donosi jego żona dekoratorka :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...