aldio 09.10.2006 07:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2006 A teraz doniesienia z placu boju Mamy już kanalizację w domku i na zewnątrz. Drewno na więźbę zielenieje przed wjazdem. Moja wspaniała rodzinka w liczbie czterech chłopa (teść, dwóch wujków i mąż) walczyli dzielnie całą sobotę i po 21-szej skończyli murowanie. Pan od więźby ma przyjść w tym tygodniu. Tutaj mam pytanie: Czy możecie polecić kogoś do wymurowania kominów? Wiem, że wszyscy są dawno zajęci, swoją robotę mają i ciężko będzie. Ale musimy kogoś znaleźć. Ewentualnie ja na ochotnika zgłaszam się do nauki murowania - Sebo pisał, że należy do nauczycieli raczej cierpliwych, a uczeń chwalił mistrza. Więc gdyby mistrz nowego ucznia nie wygonił. Tylko czy stawianie kominów przez domorosłą żonę dekoratorkę - jest aby dobrym rozwiązaniem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebo8877 09.10.2006 08:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2006 A teraz doniesienia z placu boju Mamy już kanalizację w domku i na zewnątrz. Drewno na więźbę zielenieje przed wjazdem. Moja wspaniała rodzinka w liczbie czterech chłopa (teść, dwóch wujków i mąż) walczyli dzielnie całą sobotę i po 21-szej skończyli murowanie. Pan od więźby ma przyjść w tym tygodniu. Tutaj mam pytanie: Czy możecie polecić kogoś do wymurowania kominów? Wiem, że wszyscy są dawno zajęci, swoją robotę mają i ciężko będzie. Ale musimy kogoś znaleźć. Ewentualnie ja na ochotnika zgłaszam się do nauki murowania - Sebo pisał, że należy do nauczycieli raczej cierpliwych, a uczeń chwalił mistrza. Więc gdyby mistrz nowego ucznia nie wygonił. Tylko czy stawianie kominów przez domorosłą żonę dekoratorkę - jest aby dobrym rozwiązaniem? Wszystko można postawić aldio - dom mozna samemu wymurowac - trza byc tylko cierpliwym. A czy to dobry pomysł - uważam ze tak -wymurujesz go dokładniej niz murarz zawodowiec. Wolniej znaczy dłużej ale = dokładniej (dokłdniejwyselekconujesz cegły, zrobisz pełne spoiny) najważniejsze to cierpliwość, dobra poziomica i do przodu Jeżłei ktoś ma nawet nikłe pojęcie o murowaniu - wymuruje także komin Wystarczy wziąc poradnik majsta budowlanego (podrecznik dla Tech. budowlanego - 2-3 klasa) tam są pokazane schematy murowania komina w róznych konfiguracjach. Życze powodzenia !! Jeżleli nie umiesz murować - moge pokazac lecz nie wiem jak i kiedy moja doba i tak już ma 36 h:) Pozdrawim sebo8877 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebo8877 09.10.2006 10:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2006 Ludziska - w sobotę u mnie sie posuneło do przodu troszkę 1- studnai oprózniona ze wszystkich cudów: - 6 wiader - czajnik z gwizdkiem - 15 m stalowej linki - 3 m łańcucha - kamień betonowy we dwóch z ojcem wyciągnąć żeśmy go nie mogli - stary bęben drewniany - masa szlamu (który musze jeszcze wybrac) Do zejścia na dno musze zatrudnić jakieos studniarza sam tego nie wykonam - znacie jakiegoś??? 2. wjazd na posesje - koparko-ładowarka i sławetny Boguś byli:) - wykorytowanie wjazdu - piasek - cały gruz betonowy i ceramiczny na dno - warstwa tłucznia na górę Jest pieknie i twardo !!! Ziemia z korytowania trafiła na profilowanie kształtu dzialki jest ładnie ale kiedyć będzie jeszcze piękniej Zasadziłem 54 tuje; 2 modrzewie; 2 czarne porzeczki; pigwowca, wiciokrzewy, orliki (wszystkie rośliny wyhodował i przywiózł mój tato -chyba wiecie już jakie ma hobby:)) Zawiozłem na skup 700 kg jabłek 0,25zł za kg płacą A jesze z 2xtyle wisi na drzewach Chce ktos jabków - niech przyjeżdża. sebo8877 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aldio 09.10.2006 11:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2006 b]Sebo[/b] dzięki, na lekcje murowania zgłaszam się do kolejki. Męża jednak nie przekonam, będzie próbował sam, no i szukamy nadal. Ja tu wciąż o kominie, a u Ciebie teraz na każdym froncie do przodu: łazieneczka, studnia, podjazd i ogród! Piknie! Nie dziwi, że Twoja doba ma 36 godz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jonasz 09.10.2006 11:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2006 wytyczyłem fundamenty... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebo8877 09.10.2006 12:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2006 wytyczyłem fundamenty... Najlepsze złego poczatlki - to Ci sie teraz zacznie Pozdrawiam i gratuluje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dzikislon 09.10.2006 18:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2006 Gratuluje sebo postepow. U mnie dzis wstawily sie okna. W domku zrobilo sie jasniej i ciszej . Co prawda panowie przywiezli jedna szybe peknieta ale napisalismy to pod protokolem i juz ponoc zamowiona jest nowa na wymiane. Scianki działowe mam juz do czola, ale mojej roboty to bedzie tyle bo od jutra przyjezdza zawodowy muraz, albo moraz, albo murarz, albo morarz (zboczeni na punkcie ortografi niech sobie wybiora wlasciwe ). Sebo jak chcesz obejrzec to zapraszam, jutro i pojutrze mam wolne, zapowiedz sie (tel. sms) to przyjade Cie ugościć . Niestety stracilem umowionego tynkarza bo ma reke w gipsie (przyjechal pokazac nawet zeby nie bylo ze mnie w balona robi [gips wygladal na prawdziwy ]), wiec mam powazny problem z tynkami teraz a zima sie zbliza . Ojciec po niedzielnej wizytacji zaproponowal, abyśmy zamiast robić wylewki, położyli drewniane legary i na to parkiet (3-4cm gr.) Slyszal ktos o takim rozwiazaniu kladzionym bezposrednio na slepe wylewki? Bo tak sie robilo podlogi kiedys dawno w drewnianych chatach jak byly bez piwnic (ale tam wszystko wisialo na legarach opartych na fundamencie a nie na slepych wylewkach... . W sumie brzmi to fajnie, lubie parkiet, ale moze ktos z was ma z tym jakies glepsze doswiadczenia. Pozdrawiam, Dz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dzikislon 09.10.2006 18:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2006 Zapomnialem jeszcze dodac ze planuje kupic na dniach kociol gazowy (w tym sezonie bedzie robil za c.o., od nastepnego bedzie tylko awaryjnie wspomagal fex'a). Podam tu ceny a chetni niech sie wypowiedza co do ich wysokosci. Kociol jednofunkcyjny, z otwarta komora spalania, 9-22kW. Wacham sie nad tymi trzema.Termet Unico22 1999zl brutto -! cena !-Junkers Euroline HRD 2130 brutto - niewiele drozszy a jednak junkers...Vaillant Atmomaxplus 240 3000 brutto - -! Firma !- Podkreslam iz ma to byc kociol docelowo tylko awaryjny wiec niezniszczalnego cuda nie potrzebuje. Co sadzicie? Dz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RS 09.10.2006 22:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2006 , Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sloneczko 09.10.2006 23:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2006 Zapomnialem jeszcze dodac ze planuje kupic na dniach kociol gazowy Jest jeszcze Viessmann http://www.viessmann.pl/ , ale do cennika nie dotarłam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 10.10.2006 05:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2006 ...I tu mój mąż uśmiał się - jak donosi jego żona dekoratorka aldio no to ładnie wpadłem z tym "dekoratorem" - jak sliwka w kompot ......Moja wspaniała rodzinka w liczbie czterech chłopa (teść, dwóch wujków i mąż) walczyli dzielnie całą sobotę i po 21-szej skończyli murowanie... przyznam ze ja tu czegoś nie rozumiem ... rodzina ( teśc. 2 wujków i mąż) umieją murować sciany a nie umieja komina ? nasuwa mi sie porównanie, ze jesli ktoś umie jeżdzic na rowerze wsiądzie i na motor ... odwagi ... Sebo gratuluje postepów co do studniarza ... znam dwie osoby które umieją sie do tego zabrac natomiast namiary na nich ...mam dość ogólne RS - wspaniałe te panoramy (bo to juz kolejna ...) jonasz - również gratulacje ...Ojciec po niedzielnej wizytacji zaproponowal, abyśmy zamiast robić wylewki, położyli drewniane legary i na to parkiet (3-4cm gr.) Slyszal ktos o takim rozwiazaniu kladzionym bezposrednio na slepe wylewki? Bo tak sie robilo podlogi kiedys dawno w drewnianych chatach ... parkiet na samych legarach ... przyznam ze sie z czymś takim nie spotkałem ... podłogi kiedys tak sie robiło ... na legarach na betonie dawna "szkoła" mówiła zeby przestrzeń pod podłoga (miedzy legarami) zwentylowac - i wtedy była jakby gwarancja, ze drewno nie zacznie butwieć ... nie zagrzybi sie jesli mowa jest o parkiecie na podłodze z desek ( a nie parkiecie na legarach) - a tak miałem w poprzednim mieszkaniu - to jednak wole parkiet na wylewce ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebo8877 10.10.2006 05:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2006 Na usta Ciśnie mi się jedno pytanie - gdzie można zobaczyć tą panoramę która ostatnio pstrykałeś (w mojej obecności) Sebo8877 Ot i ta panorama, trochę słaba widoczność, ale może zobaczysz gdzieś w oddali ceglasy dach Waszego domu .............. http://www.republika.pl/krajobrazy_tyczyna/sebo3.jpg a tu w całej okazałości - 429912 kb uwaga ściąganie potrwa długo RS -to mnie teraz zaskoczyłeś - pięknie wyszła Musze się w niedzielę wybrac z aparacikiem i popstrykac troche - bo moje hobby całkowicie przycmiewa budowa Załatwiłeś coś z tym elektrykiem?? Dostałes ten namiar odemnie?? Elektryk ten powinien u mnie byc w tym tygodniu (w któres popołudnie) jak co to podjadę z nim do Ciebie) ??? Sebo8877 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebo8877 10.10.2006 06:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2006 Dziki Tak jak pisze Brzoza - Parkiet tylko przyklejony na równej podlodze na legarach deski jedna obok drugiej ciasno (nie szpachlowane) po jakims czasie zaczynają skrzypiec - cobys nie robił. Przestrzeń pod deskami albo wentylowana alboe docieplona materiałem termoizolacyjnym. Rozwiazanie dobre- ale solidniejszy jest parkiet klejony. Wpadłem wczoranj do Ciebie przejazdem - widziałem okna - ale Cie nie zastałem Do końca tygodnia zakręcony będę tak więc na razie sie nie zapowiadam. Pozdrawiam sebo8877 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maciejon 10.10.2006 07:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2006 Ot i ta panorama ...Rafał, gratuluję Ściagnąłem, powiększyłem i gapiłem się. Jakbym był w środku. No i wcale nie widać łączeń. Ale się wyrobiłeś!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aldio 10.10.2006 08:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2006 przyznam ze ja tu czegoś nie rozumiem ... rodzina ( teśc. 2 wujków i mąż) umieją murować sciany a nie umieja komina ? nasuwa mi sie porównanie, ze jesli ktoś umie jeżdzic na rowerze wsiądzie i na motor ... odwagi ... trafne porównanie Umieją komin i resztę, rzecz jasna. I tata i wujkowie stawiali całe domy. Kłopot polega na tym, że każdy ma ponad 100 km do naszej budowy, o problemach z urlopem najkrótszym nie warto wspominać. Dlatego szukam fachowca z okolic Rzeszowa i pytam wśród Was. Pozdrawiam z Bieszczad Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 10.10.2006 08:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2006 rozumiem mnie jak przycisneło - łapałem fachowców ze wschodu próbuj na Dołowej ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebo8877 10.10.2006 09:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2006 rozumiem mnie jak przycisneło - łapałem fachowców ze wschodu próbuj na Dołowej ... Uważaj na ludzi - w rodzince nawykręcali cudeńka - ale są też i rzetelni. Powoli więcej tam Polaków niż tych zza wschodniej granicy. sebo8877 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 10.10.2006 10:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2006 tak ... własnie czesto sa to Polacy i mówią po polsku z akcentem trzeba patrzeć na ręce bo nauczeni na "hura" robic pomocnik np. z dwoma wiadrami zaprawy po drabinie zasuwał biegiem ... jak małpa bez trzymania sie szczebli ale jak zaczeli pic .... w rozmowie okazało sie ze ten pomocnik to po studiach ... wykształcenie wyższe ... kultura ... a jak zap ... lał ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RS 10.10.2006 11:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2006 , Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_Beti_ 10.10.2006 12:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2006 moi drodzy co myślicie o tynkowaniu początkiem listopada ? czy pogoda wytrzyma bo myślę że na pewno byłoby taniej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.