sebo8877 17.11.2006 19:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2006 Brykiet w kominku powinien spalac się dobrze - bo jest suchy.Ja bym brał Basiu - jak mozesz podziel się namiarem Sebo8877 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomasz3211 18.11.2006 08:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2006 Witam witam Nooooc hwile nie zaglądałem bo roboty dużo... tej zawodowej, ale jak widać ożywienie wielkie nam gość stołeczny wprowadził, ale to i dobrze. A co do tago brykietu, to żar trzyma dobrze ale sam się nie chce palić (na początku), potrzebuje dużo powietrza, niekiedyy smoli Do pieca super. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Baru 18.11.2006 17:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2006 Sebastian!Mów ile chcesz i będziemy załatwiać. Na tonę wchodzą dwie skrzyniopalety - po 40 worków z brykietami każda. My prawdopodobnie weźmiemy 3 lub 4 te palety. Namiarami bezpośrednimi nie dysponuję - temat zapodał mi śwagier, który dał ciała i nie załatwił nam drewna, więc teraz próbuje się zrehabilitować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomasz3211 19.11.2006 10:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2006 wie ktoś gdzie można kupić takie toczone pale fi 100 lub większe. miejsce nieważne mam czym przywieść. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 19.11.2006 13:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2006 Mam pytanie. Czy ktoś z Was palił w kominku brykietami? Bo drewna nie mamy, a dostępny jest brykiet. Tona kosztuje 360zł. Poradźcie coś, pliiissss... Baru - januszek palił zdaje sie brykietem ... sprowadzał taki bezklejowy - bo klejony smierdzi czy kopci ... zalety - zajmuje mało miejsca i januszek trzymał go w domu wady - nie mozna dopuścić aby zawilgotniał bo robi sie kupka trotów ... w sprawie drzewa - odpady ze stolarni - zarówno pociete jak i w wiązkach baloty sa do kupienia na bieżaco - dziewczyny, macie jakies kłopoty z drewnem ? jest równiez gośc który sprowadza drzewo z lasu, tnie i rąbie i sprzedaje taka gotowa do palenia rąbanka - ma samochody i dowozi gdzie potrzeba tel 017 2772230 tomasz3211 - spróbuj zadzwonic 0 17 2779015 to prywatny zakład ... produkuja tam maszyny dla przemysłu spożywczego i maja spore tokarki - natomiast nie mam pojęcia jaka Tobie potrzebna długośc tych pali i czy sie podejma tej roboty jedno ostrzegam - tani nie są ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomasz3211 19.11.2006 20:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2006 tomasz3211 - spróbuj zadzwonic 0 17 2779015 to prywatny zakład ... produkuja tam maszyny dla przemysłu spożywczego i maja spore tokarki - natomiast nie mam pojęcia jaka Tobie potrzebna długośc tych pali i czy sie podejma tej roboty jedno ostrzegam - tani nie są ... interesuje mnie długość 2,5m lub wielokrotność oraz takie firmy które robią to masowo, bo mogę mnieć II sort. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 20.11.2006 07:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2006 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebo8877 20.11.2006 09:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2006 jest równiez gośc który sprowadza drzewo z lasu, tnie i rąbie i sprzedaje taka gotowa do palenia rąbanka - ma samochody i dowozi gdzie potrzeba tel 017 2772230 Cena wyjściowa to 130zł/mp + transport - mieszanka dąb,grab, buk brzoza, cześnia Sebo8877 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomasz3211 20.11.2006 14:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2006 jesli masówka i takiej długości to mysle, ze powinienes poszukac producenta karniszy z drewna ... oni takie długie kije toczą ... niestety nie znam namiarów do czego potrzebujesz takie kije ? jesli to pytanie niedyskretne - to je cofam ... Dyskretne, dyskretne, a nie o kije mi chodzi, tylko pale 100 mm śrterdnicy lub jak kto woli 10 cm. A z mich zrobić chcę dla dzieci huśtawkę, a dla siebie koncik biesiadny. tak na następny sezon..... bo zimą można taniej, a i czasu wolnego mam więcej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bary30 20.11.2006 15:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2006 Zabieram się z kuzynem za inst. elektryczną i potrzebuje spore ilości materiału kabel YDYp 3 rolki, peszel, puszki podtynkowe i parę innych pierdół.Gdzie w rzeszowie znajdę hurtownię w której mi to sprzedadzą w dobrej cenie? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomasz3211 20.11.2006 15:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2006 ELEKTROSIŁA ul. Magazynowa OSTEL ul. Boja Zeleńskiego INTER ZAPAS ul. Langiewicza przy rampie kolejowej wszystkie te hurtownie są niemalże w jednym rejponie tak więć się nie najeździsz, możesz porównać ceny, ja kupowałem do firmy i najlepsze dostałemw tej pierszej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 21.11.2006 06:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2006 Dyskretne, dyskretne, a nie o kije mi chodzi, tylko pale 100 mm śrterdnicy lub jak kto woli 10 cm. A z mich zrobić chcę dla dzieci huśtawkę, a dla siebie koncik biesiadny. tak na następny sezon..... bo zimą można taniej, a i czasu wolnego mam więcej. aaaa to zmienia postac rzeczy w takim razie nie koniecznie pale musza byc toczone (kłopot z tokarka która toczyła by takie długie kawałki) moze wystarrcza strugane na heblarce na kształt zblizony do walca do tego wystarczy stolarz i kawałki "krokwiowe" iglaste natomiast na samo siedzenie lepsze jest lisciaste - zeby pupy nie plamic żywicą bary30 - ja zaopatrywałem sie w AMPLI na Przemysłowej i OSTEL u na Żeleńskiego Sebo - moze nie bedzie zimy ...i obejdzie sie bez drzewa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebo8877 21.11.2006 07:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2006 Dyskretne, dyskretne, a nie o kije mi chodzi, tylko pale 100 mm śrterdnicy lub jak kto woli 10 cm. A z mich zrobić chcę dla dzieci huśtawkę, a dla siebie koncik biesiadny. tak na następny sezon..... bo zimą można taniej, a i czasu wolnego mam więcej. aaaa to zmienia postac rzeczy w takim razie nie koniecznie pale musza byc toczone (kłopot z tokarka która toczyła by takie długie kawałki) moze wystarrcza strugane na heblarce na kształt zblizony do walca do tego wystarczy stolarz i kawałki "krokwiowe" iglaste natomiast na samo siedzenie lepsze jest lisciaste - zeby pupy nie plamic żywicą bary30 - ja zaopatrywałem sie w AMPLI na Przemysłowej i OSTEL u na Żeleńskiego Sebo - moze nie bedzie zimy ...i obejdzie sie bez drzewa Brzoza co do tej uwagi pod moją osobę - to chyba sam w to nie wierzysz Basia można zamówieć tego pół palety??? - Napisz więcej czy to klejowy, iglasty czy torfowy?? Sebo8877 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 21.11.2006 07:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2006 Brzoza co do tej uwagi pod moją osobę - to chyba sam w to nie wierzysz ... wierzyc, nie wierze ... ale jak fajnie pomarzyc ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebo8877 21.11.2006 07:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2006 Brzoza co do tej uwagi pod moją osobę - to chyba sam w to nie wierzysz ... wierzyc, nie wierze ... ale jak fajnie pomarzyc ... ... bo fantazja jest od tego aby bawić sie aby bawić się aby bawić się na całego ... sebo8877 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 21.11.2006 07:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2006 fantazja ... marzenia - kojarzy mi sie coś z Poniedzielskiego Pilnujmy marzeń, żeby sen miał po co przyjść Takie łóżko, a taka dobra rzecz To był świetny pomysł z tym łóżkiem Gdy ktoś chce sobie życie poprawić To wystarczy poprawić poduszkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebo8877 21.11.2006 08:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2006 fantazja ... marzenia - kojarzy mi sie coś z Poniedzielskiego Pilnujmy marzeń, żeby sen miał po co przyjść Takie łóżko, a taka dobra rzecz To był świetny pomysł z tym łóżkiem Gdy ktoś chce sobie życie poprawić To wystarczy poprawić poduszkę O żeby to tak było to bym sobie tę poduszke poprawił P.S. Połozyłem płytki w kuchni .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Baru 21.11.2006 10:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2006 Sebastian! Dzwoniłam do Ciebie wczoraj i nie odbierałaś - nie chce Ci się ze mną gadać? Zadzwoń - pogadamy. A tak na poważnie - z tego co wiem to te brykiety są wierzby - tej energetycznej, czegoś iglastego oraz buka, graba/-u?? i brzozy. Jacek palił nimi w kominku, nie śmierdziało żadnym lepiszczem i dosyć fajnie się pali. Potwierdzam to, co pisał Tomasz - potrzebują dużo powietrza przy rozpalaniu. Jedynie Brzoza mnie z letka zaniepokoił tym zmoknięciem. Myślałam, nawet o tym i mówiłam Jackowi, ale mnie obśmiał... Czy mówiąc o zmoczeniu masz na myśli totalny deszczyk z góry bez przykrycia czy wilgoć jaką będą chłonęły z powietrza? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 21.11.2006 11:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2006 Sebo ładnie szalejesz z płytkami ... nie dasz płytkarzom nic zarobic ? ...Czy mówiąc o zmoczeniu masz na myśli totalny deszczyk z góry bez przykrycia czy wilgoć jaką będą chłonęły z powietrza? osobiście miałem do czynienia wyłacznie z brykietem klejonym o tym prasowanym potarzam cudze opinie, ze trzymany w jakiejs piwnicy (pewno wilgotna) rozsypał sie na troty - Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebo8877 21.11.2006 11:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2006 Sebastian! Dzwoniłam do Ciebie wczoraj i nie odbierałaś - nie chce Ci się ze mną gadać? Zadzwoń - pogadamy. A tak na poważnie - z tego co wiem to te brykiety są wierzby - tej energetycznej, czegoś iglastego oraz buka, graba/-u?? i brzozy. Jacek palił nimi w kominku, nie śmierdziało żadnym lepiszczem i dosyć fajnie się pali. Potwierdzam to, co pisał Tomasz - potrzebują dużo powietrza przy rozpalaniu. Jedynie Brzoza mnie z letka zaniepokoił tym zmoknięciem. Myślałam, nawet o tym i mówiłam Jackowi, ale mnie obśmiał... Czy mówiąc o zmoczeniu masz na myśli totalny deszczyk z góry bez przykrycia czy wilgoć jaką będą chłonęły z powietrza? Brzoza Baru pisze i mówi że worki z tegoz ustrojstaw sa z cukru - chyba se zniese łóżko do kotłowni jak mnie stara z chałupy przegoni - i zagrycha będzie Sebo8877 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.