Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 14,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

melduję się na pierwszej zmianie

snieg jak snieg pada nie dziwota przecież jest zima

 

przy tarnawie jest cieplutko

ciągle lato przypomina

patrzysz za okem

a w zamieci

tańczy z mrozem biała zima

 

RS się wykopał to znak że nie jest tak znowu tragicznie :wink:

półeczki są (były) dośyć solidne

a było to tak

wykonałem konstrukcję z profili obłożyłem płtyą gk zaimpregnowałem zaprawą wodoszczelną i

"inspekcja" pokręciła noskiem że nie w tym miejscu :(

wziełem moje ulubione narzędzie (młotek) i doświadczalnie stwierdziłem czy są mocne

teraz są nowe jeszcze nie oblożone płytkami , ale w sobotę były inne zajęcia też budowlane chociaż bardziej miłe :wink:

tampiko a co ja mogę poradzić na naturę :-? wiosny jeszcze nie ma a koteczki też mnie biorą a co Ty myślisz że Januszkowi to się koteczek nie należy, przed tarnawą na tych skórach to jak myślisz co mnie grzeje w brzuszek :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz

z tym sniegiem to zapewne każdy walczy

ja co prawda nie tam gdzie mieszkam ale tam gdzie buduję

widziałem takie ustrojstwo do śniegu w markecie budowlanym takie coś jak kosiarka za jakies 700zł :-? może by takie coś

a to ja widzę że mój inspektor jest jeszcze do przyjęcia skoro Ty musisz scianki przestawiać i futryny :roll:

ja futryny montuję tylko na piance.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a nie prościej było bazgrać na papierze jeszcze przed postawieniem ścian

my z inspektorem tak zrobiliśmy, później jak był strop to narysowałem kredą ścianki, aby uzyskać zgodę, po poprawkach (a jakże) dopiero sciany i teraz spokój, ale futrynę kilka razy wprawiałem

 

pianka to jest to :D zwłaszcza zaschnięta na rękach :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Januszek, ja ciągle bazgrzę. Wersji projektu mam tysięcy trzysta. Bazgrzę już kolorkami, żeby było coś widać. Zrobiłam rzuty w kompie i przestawiam meble. Ale co się obudzę, to mam inną wizję. I jak tu zdecydować się na ostateczną wersję? Ale mam nadzieję, że uniknę kucia i przestawiania ścianek :cry: .

Tampiko! Qrczę, mijamy się. Może zatrzymasz się w któryś dzień rankiem i pogadu-gadujemy?

Idę do domu na zasłużony odpoczynek. Zostałam dzisiaj wykorzystana i wyeksploatowana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Wszystkich !

 

 

Reniu potrzebuje coś na odrobaczenie kota.

 

 

Na ul. Szopena koło III LO jest lecznica, tam kupuję tabletki (myślę, że w każdej innej też mają) - około 5 zł sztuka, czy coś takiego - daje się pół lub całą, zależne jest to od wagi ciała zwierzątka. Na czczo.

Ale mam straszne problemy z zadaniem, broni się rękami i nogami, ucieka gdzie pieprz rośnie i nie wychodzi potem przez pół dnia. Trzeba kota owinąć ciasno kocykiem lub ręcznikiem, tak aby łapki miał unieruchomione, potem otworzyć gębkę szeroko i wpuścić do gardła, zamknąć gębkę i przytrzymać dłuższą chwilkę, żeby połknął. Powinien leżeć na plecach brzuszkiem do góry, bo wtedy łatwiej wpuścić do gardła. Z reguły za 50-tym razem to się udaje (ha ! ha !). Czasami to tak zmamla tabletkę wypluwaniem, że nadaje się do wyrzucenia i trzeba nową tabletkę. Kup więc ze 2 na zapas. Jest też coś w formie kremu-pasty czy proszku co dodaje się do porcji pożywienia, ale moja kotka nie chce tego jeść, więc zostają tabletki.

Powodzenia !

W wątku "kociarzy" znajdziesz sporo informacji na temat kotów, zaglądnij tam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie jutro lece do roboty, dobre się skończyło więc nastrój mam niebardzo :-? :-?

 

WOJTEK dzięki, wiesz za co do zobaczyska, mam nadzieję że następnym razem będziemy mieli więcej czasu na pogaduchy

 

RS, co prawda nie mam kotka ale może spróbować podać te pastę strzykawką jednorazową do pyszczka???

 

Mam nadzieję, że jutro przeskoczycie na stronę 18

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

pianka to jest to :D zwłaszcza zaschnięta na rękach :-?

a co by było gdyby tak zaschła na brzuszku ... :-? hmmhmmhm na rekach miałem a na brzuszku .... :roll: :roll: :roll:

 

qrcze

Renia i Anika juz wróciły ! ! ! :D jak miluchno :p

...Anika ...na taką ilość zdjęc widze to tylko - (jak maja być wszyskie )w formie płytki ...

jak złapiesz drugi oddech skontaktuje sie ... oki ?

Janon no to w góre kotecka ! :D:D:D

 

jakie sliczne dzis Słoneczko

Widzicie ????

 

brzoza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brzozaaa - wiesz, te zdjęcia są takie sobie :oops: . Talentu to ja nie mam, a poza tym oko mi drgało :wink: . Ale zawsze to pamiątka. I mam dla Ciebie domek pierniczkowy (cały :D ). I melduję, że złapałam drugi oddech!

RS - zdecydowanie polecam pastę do pyszczka. Znaczy do pyszczka kota. Moja kotka jest taka cwaniara, że nawet pani dr weterynarii nie potrafi dać jej skutecznie tabletki. Wsadzić jej wsadzi, ale nawet po kilku minutach wypluje. Zresztą Renia obrazowo opisała podawanie tabletki kotu. Tak a propo's, jak Ci się udaje ją utrzymać brzuszkiem do góry???

Janon, co prawda nie masz jeszcze kotka, ale nie martw się, na pewno będziesz miał. Jak zaczniesz budowę.... :p

Tampiko, daj mi ewentualnie adres domowy na priv, wyślę Ci płytkę ze zdjęciami. Moje dzieci Cię pozdrawiają i rozrzewnieniem wspominają (super matka ma koleżanki - komentarz Kuby).

Brunet - skoro umiesz robić półeczkę w łazience, może rozrysuj mi tą samą metodą moje nieszczęsne wnęki, co? Uparłam się na nie jak mróz na ...

Ile ta zima jeszcze potrwa? Wylewki wstrzymałam! Plan mi się sypie :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do RS

To jest jedyna wersja Ytong'a którą biorę pod uwagę

Oczywiście bardzo chętnie skorzystam z wszelkich rad i postaram się je jak najściślej wcielić w życie

 

Poszukiwałem już ludzi którzy mieli z tym juz do czynienia i z marnym skutkiem

Ale tutaj widzę szerokie grono osób bardzo życzliwych :wink: i chętnych do służenia radą.

Bardzo mi sie to podoba.

Być może zna ktoś takich ludzi, którzy w takich domach mieszkają juz kilka lat. Jak to wszystko wygląda na gotowo w praniu.

 

Pzdr

Darob

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rafałku, patrzyłam Ci przecież intensywnie w oczki :)

Z Waszych zapisków poniałam, że jest to jakiś wyższy stopień wtajemniczenia. No bo co tu dużo gadać: małe mam doświadczenie w pielęgnacji włosków na klatce i brzuszku. Ale małżela podglądnę. To musi być bardzo ciekawe i pouczające :lol: A mnie się wydawało, że to kobiety mają pod górkę z tą pielęgnacją urody. A tu się okazuje, że to pikuś w porównaniu z Wami. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...