januszek 30.03.2004 11:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2004 przypip to takie zdrobnienie od przypiep że nie powiem dobitniej kuję podkowę na szczęście tak to jest to Januszek paluszek, brzuszek chi chi chi i co jeszcze (tampiko coś wymyśli) nie wiem czego pytasz się o rurki mnie, ja nie jestem specem od rurek no chyba że od kominowych (i nie tylko ) ale skoro pytasz to odpowiem, do co tylko miedź i żadne tam pexy i inne wynalazki. (na dzień dzisiejszy) natomiast woda pitna tutaj jest większy problem bo jak masz dobrą wodę, czystą, nie kwaśną to miedż może być ale znając nasze warunki to jednak polecam tworzywo nie pvc ale poliolefiny (polietylen, polipropylen itd) firm nie wymieniam sam pewne je znasz. ale jak masz kasiorki sporo (oczywiście za bilety) to może z rur stalowych chromoniklowych (jak narazie nie do pobicia zadnym argumentem) pozdrówka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Baru 30.03.2004 12:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2004 A ja dzwonię, dzwonię... Jak przyjdzie rachunek to mnie małż wyeksmituje...Jakby ktoś potrzebował to na URSĘ 15cm jest promocja w Bimacie na Wspólnej: 75 zł za "rolkę" 5,4 mPaaa, idę dzwonić dalej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RS 30.03.2004 13:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2004 [ , Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AnetaS 30.03.2004 18:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2004 Kochani zaczęły się schodki. Budowa jeszcze nie zaczęta, a moje wyobrażenie o budowaniu rozbiega się z rzeczywistością. Ach strach pomyśleć co będzie dalej. Sprawa ma się następująco. W przyszłym tygodniu mam wytyczyć budynek. Oczywiście nie ja to będę robić, ale uprawniony geodeta. Do dnia dzisiejszego byłam przekonana, że przygotuję paliki o odpowiedniej długości (ok. 130 cm), deski, gwoździe. Geodeta przyjedzie, wytyczy, powbija odpowiednio paliki, deseczki, na nich gwoździki, narysuje osnowę (szkic odręczny) na którym będą naniesione wszystkie wytyczone punkty i odległości, popodbija i podpisze się. Zrobi odpowiedni wpis do Dziennika Budowy. I sprawa załatwiona. Kolejny krok budowy za sobą. Osnowa geodezyjna wg mnie to dokument na podstawie którego będę mogła odtworzyć któryś z punktów, gdyby z jakiegoś powodu nastąpiło naruszenie go oraz w czasie budowy do przeprowadzenia pomiarów kontrolnych. Ale okazuje się, że to są tylko moje wyobrażenia. Geodeta mówi mi, że nic takiego nie narysuje, a jeśli ktoś np. wyciągnie mi palik to będę musiała go ponownie wezwać aby wytyczył całość i oczywiście zapłacić. Czy tak ma być? Coś mi tu nie pasuje. Chyba dzisiejszą lekturą do poduszki będzie „Geodezja w budownictwie i inżynierii” Dobrze, że coś jeszcze zostało z czasów studiów. Trzeba się poduczyć. Proszę napiszcie mi, jak to było u Was. Czy dostaliście taki rysunek od geodety? Czy to są tylko moje urojenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gregor 456 30.03.2004 19:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2004 RS w ten sposob podpowiedziales mi ze Januszek paluszek pracuje na budowie, a juz bylem sklonny myslec ze na poczcie chcial pieczatka w kwitek a zapatrzyl sie na klientke i dal sobie w paluszek i teraz macha macha i macha Aha kasiory nie mam duzo bo z samych wycieczek na takie rury za malo ale pomyslalem ze dodatkowo na budowie zaoferuje lody (idzie cieplo) Baru nie dzwon tyle (narazie) od maja przyjdzie konkurencja i bedzie tanie telefonowanie. Juz nie uslyszysz w sluchawce -- " tu Telekomplikacja Polska, nie ma taniego numeru , nie ma taniego numeru........... !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gregor 456 30.03.2004 19:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2004 Anetko ja nie dostalem zadnego takiego dokumentu i jak narazie domek stoi a wycieczki nacieraja z roznych stron, nie przejmuj sie z takiej drobnostki nie bedzie duzych problemow Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Janon 30.03.2004 21:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2004 Janon ale Ci namąciłem prawda ? jeżeli zaproponowałi Ci went mechaniczną ze swoich materiałów to powodzenia jest to centralka recuvnet (produkcja francuska) przewody 80mm , a rozdzielnica ze styropianu? czyż nie tak? koniecznie musimy sie zgadać, zjechać, zdzwonić. spoko spoko zwieracze pod kontrolą w skrócie będzie - Mistral 250 Econo, przewody termoizolowane 127 i 152, standartowe rozdzielacze, centrala kominkowa Tywent WK-3B i koniecznie koniecznie . ... i to przed Swiętami http://members.lycos.co.uk/wwgo/assets/images/ost__47_.gif masz 1 nową wiadomość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Janon 30.03.2004 21:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2004 Januszek jestes strozem prawa czy kominiarzem bo tak machasz palcem jak bys nie chcial odebrac komina w nowo wybudowanym domu no i ten nerwowy tik z brwią Reniu i RS dzięki za uwagi w temacie komina Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 31.03.2004 06:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2004 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
greg 31.03.2004 06:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2004 AnetkoS ja tylko napiszę Ci, że na pewno nie powinno to wyglądać tak jak u mnie . Podaję Ci jako antyprzykład. Oczywiście umówiłem się z geodetą na wytyczenie ale on zaproponował, że on może tylko podbić pieczątkę a majster niech sam sobie wytyczy bo dawniej tak robiono. Ja naiwny posłuchałem (majster sam również tak poradził) no i teraz mam dom krzywo umieszczony na działce A oszczędziłem w ten sposób jakieś 200zł. Mam dom podpiwniczony i jakoś nie było tego widać dopóki ściany nie wyszły ponad ziemię. Kilka nocy przez to nie przespałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anika 31.03.2004 06:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2004 Witam serdecznie... Anetko, niech geodeta nie spędza Ci snu z powiek. U mnie wymierzył raz, paliki powbijał (sam je sobie przywiózł), a później jeszcze ekipa robiąca fundamenty i tak wszystko sprawdzała. Szkic wykonasz sobie sama i będziesz wszystko wiedziała (brzoza ma rację). Brzoza: ja rónież dziękuję bardzo Baru: u mnie ekipa od poddasza jest dopiero umówiona, ale robiła już u mojej koleżanki (dwie wariatki, które ciągną budowę) i całkiem fajnie to wyszło. Mam 200 m poddasza, a cena z rachunkiem za robociznę i materiały wynosi 9 800 zł. Płyty Knaufa. Wełna - 20 cm. Ponieważ myślę o płytach zamiast tynku na reszcie ścian (w sumie niewiele ich zostało) pewno wzrośnie (mam nadzieję tylko, że nie proporcjonalnie) . Januszek: a wiesz, że ja jak kupiłam działkę (kupowałyśmy razem z moją siostrą) znalazłam w naszej rzeczce dwie podkowy. Podzieliłyśmy się i ta podkowa ma wisieć obok drzwi wejściowych. Za pół roku moja najlepsza koleżanka kupiła działkę obok mnie i za jakiś miesiąc w rzeczce znalazłam trzecią podkowę. Dostała ją na dobry początek. Czwartej nie było. Myślisz, że to jakiś znak?? Tak, że co tam paluszek Ważne, że podkowa jest Wiosna idzie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AnetaS 31.03.2004 06:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2004 Dzięki kochani za wszystkie rady. Wczoraj rozmawiałam z kierownikiem i wykonawcą. Obaj powiedzieli, że taki świstek nie jest im potrzebny. Dadzą sobie radę bez niego. Niektórzy geodeci wykonują taki szkic, ale są to tylko nieliczni. Greg na pewno nie pozwolę, aby geodeta zrobił tylko wpis do Dziennika Budowy i nic poza tym. On ma wytyczyć. Dzięki za oświecenie, że i tacy chodzą po świecie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
januszek 31.03.2004 07:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2004 Uffffffffffffff Janon no to mie uspokoiłeś dobrze że zwieracze trzymają i wszystko pod kontrolą odwołuję alarm, jeśli tak to wszystko w porządku, no może z małym wyjątkiem "Tywent" działa na mnie jak płachta na byka mają regulatory elektroniczne i silniki buczą na niskich obrotach ale to jest ocena subiektywna Anetko zostaw siły na dalsze działania, co tam geodeta, murarze, tynkarze, betoniarze, hydraulicy,elektrycy, i inni nie wymienieni, potrafią tak wqfić, że bedziesz nie jedną noc nie spała, ale co tam, jakie to romantycze te "nieprzespane noce" greg ja też mam tylko pieczątkę ale pomiarów dokonałem sam (cholera wszystko sam) później dorobiłem ogrodzenie do domu i wyszło równo jeszcze nie wiem co na to sąsiedzi, ale co tam, kto pierwszy to lepszy. Anika niektórym to się powidzi podkowy znajdują, ja znalazłem starego rozdartego kalosza, myślisz że móglbym sobie go powiesić na ścianie obok drzwi Rozmawiałem z organizacją i powiedziałem jak wiosna teraz nie przyjdzie to stópki betonowe. Błoto wysycha chura, chura Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AnetaS 31.03.2004 07:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2004 Anika geodeta już nie pędza mi snu z powiek. Sama sobie zrobię ten szkic. Dzisiaj do wszystkiego spokojnie podchodzę. Za oknem słoneczko świeci. I w ogóle jest pięknie. Może przekopię działkę w poszukiwaniu podkowy. http://www.knioch.pl/windowopen_temp/podkowynaszczescie.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarpol 31.03.2004 09:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2004 Anika geodeta już nie pędza mi snu z powiek. Sama sobie zrobię ten szkic. Przy rozpoczeciu robot budowlanych nie potrzeba szkicu wymagane jest aby w dzienniku budowy byla pieczatka geodety o dokonaniu pomiarow. Szanujacy sie geodeta wykonuje tzw.protokol odbioru ktory jest takim szkicem. Wlasciwie takie pomiary powinny dawac inwestorowi pewnosc ze przyszla budowla stanie we wlasciwym miejscu wskazanym przez pozwolenie na budowe. Przy odbiorach koncowych budynkow jednorodzinnych czesto zachodzi koniecznosc dokonania takowego wpisu na kilka lat do tylu jednak cena tego procederu jest wieksza niz wytyczenie na czasie. Coz prawo prawem a zycie zyciem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojciech Tymowicz 31.03.2004 15:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2004 Witajcie wszyscy razem i osobno! Mało się udzielam bo rzadko jestem osiągalny ale serce ro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojciech Tymowicz 31.03.2004 16:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2004 Ach trochę spie.... sprawę to jest cdn poprezdniego postu. Serce mi rośnie jak czytam o rośnięciu waszych budów - niesamowite wyniki osiągacie. KOMIN - CZY sCHIEDEL ja z racji tego co robię to mówię nierdzewka kwasówka tańsza z 3 razy i montuje się tak jak radzi RS na końcu do urządzenia bo tak to się albo czegoś nie dokupi albo za dużo.Poza tym nawet jak jest Schiedel to i tak czopuch np. od kotła trzeba zrobić z nierdzewki i łączenie jest takie o powiedzmy. Poza tym ta cena. GREGOR 456 - jeżeli chodzi o rurki do c.o. to napewno miedź jeżeli woda to dobry plastik a jak jest pieniądz to mamy rury z nierdzewki na zaciski - i pamiętaj nie trzeba całej wody robić w nierdzewce tylko tam gdzie jest pitna. Pozdrowionka dla wszystkich ja do poniedziałku bawię w Poznaniu na targach jadę po nowości instalacyjne a od poniedziałku obstawiam Głogów muszę szybciutko machnąć ogrzewanie nadmuchem i centralny odkurzacz. Papa i już znikam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
greg 01.04.2004 11:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2004 Wojtek to przywieź jakieś nowości z tych targów Co jest? Prima Aprilis czy co? Nic nie piszecie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gregor 456 01.04.2004 12:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2004 No wlasnie chcialem wam powiedziec ze wygralem szostke w toto-lotka i postawie na podkarpaciu --" podkarpacki Dysney- Land" zeby nasze maluchy mialy sie gdzie bawic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
januszek 01.04.2004 12:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2004 qufa już mi trochę przeszło i coś napiszę ten mój zbiornik ten 400l, niech szleg złamał mi wylewkę, płytli i sie przekrzywił, rurki miedziane, tym nic sie nie stało wygieły się, ale plastkiwe jedna z nich pękła i woda lała sie strumieniem szerokim, żeby tego nie było dość, strumień nie płynął po płytkach tylko walił na sufit (płyta g-k) sufit praktycznie spłynął, a Wy tu śmichy chichy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.