Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Schody wewnętrzne drewniane - OLEJOWANE


Witek Sebastian

Recommended Posts

  • 2 weeks później...
  • 3 years później...
Mam zamiar wykończyć schody nie tradycyjnym lakierem lecz pokryć je olejem. Czy ktoś z Was próbował już tego roziązania i może coś o nim powiedzieć ?

 

odświeżam wątek :)

ponieważ mam zaolejowaną podłogę, Pan-robiący-schody zaproponował, żeby schody jednak olejować nie lakierować... wcześniej dyskutowaliśmy nad wyższością lakieru na schodach od oleju i teraz nie wiem co robić :-?

 

Witek Sebastian - zaolejowałeś te schody??? jeśli tak, to napisz proszę jak się sprawują, bo skłaniam się ku tej opcji

w sumie podłoga pieknie wygląda, schody będą dość mocno wyeksponowane w saloonie, lakierowane będą wyglądać trochę jak z innej bajki...

moze odzwie się ktoś, kto ma zaolejowane schody????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odświeżam . Ciekawa jestem po jakim czasie należy powtórzyć olejowanie i czy jest upierdliwa czynność? .Chętnie wysłuchałabym opinii forumowiczów ,którzy takie schody już jakiś czas użytkują.Na podjęcie decyzji mam jeszcze czas do lutego, aktualnie kładziony mam parkiet i chciałabym wgryźć się w temat :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też zastanawiałem się nad olejowaniem schodów jesionowych ale właśnie ze względu na większe punktowe zużycie niż w przypadku podłogi,zrezygnowałem i będą malowane lakierem poliuretanowym.

moim zdaniem to akurat jest argument za olejowaniem, nawet najtwardszy lakier nie uchroni całkowicie przed punktowym zużyciem, a olej można punktowo naprawić. Jak zedrzesz lakier to trzeba potem cyklinować całość.

Gdybym miał solidne dębowe schody postawiłbym na olej Palman magic lub loba HS 2k impact.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój stolarz polecił mi Osmo,jakoś tak .Wiesz ,co to za jeden?Przymiarki są takie ,ze cały parkiet na poddaszu i schody będą olejowane.,ale trochę wystraszyłam się po rozmowie ze znajomą ,która miała ,olejowane podłogi rok temu .Mówiła ,ze po trzech miesiącach już musiała je ponownie potraktować olejem ,poza tym skarżyła się ,ze bardzo ta podłoga się rysuje od krzeseł ,foteli itp.Moze miała coś nie tak zrobione?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój stolarz polecił mi Osmo,jakoś tak .Wiesz ,co to za jeden?Przymiarki są takie ,ze cały parkiet na poddaszu i schody będą olejowane.,ale trochę wystraszyłam się po rozmowie ze znajomą ,która miała ,olejowane podłogi rok temu .Mówiła ,ze po trzech miesiącach już musiała je ponownie potraktować olejem ,poza tym skarżyła się ,ze bardzo ta podłoga się rysuje od krzeseł ,foteli itp.Moze miała coś nie tak zrobione?

Osmo bardzo dobra firma produkująca olejowoski, do tego mają spory wybór kolorów - można poszaleć :wink:

Twardość podłogi zależy w głównej mierze od twardości drewna, ale na piasek pod butami, przesuwanie mebli, psie pazury nie ma mocnych - wtedy tylko gres. Jeśli drewno - to podkładki pod meble, wycieraczki przed parkietem i w szpilkach raczej nie wchodzić :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może wiesz coś na temat bielonej podłogi . W pokoju córki właśnie taka ma być i może zapodasz parę istotnych informacji .Stolarz ,który mi te podłogi robi ,niestety na moich się ....uczy .On jest raczej od drzwi i schodów ,a ja go namówiłam na eksperymenty u siebie :D Mam nadzieję ,ze po tym nie zmienię o nim zdania :lol:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Informacji o olejowanych podłogach/schodach było tu już od groma i więcej. Wystarczy poszukać ;) Ja mam olejowane podłogi oraz schody i jestem zadowolona. Wprawdzie nie można sobie przy nich pozwolić na "nicnierobienie", ale ponowne zaolejowanie to nie jest trudna sprawa. Początkowo robi się to średnio raz na pół roku (zależy jak szybko drewno wpije olej), później coraz rzadziej. Olejowany dąb wygląda moim zdaniem pięknie (żałuje że u siebie położyłam jesion bo ten z czasem żółknie), a bielony jeszcze piękniej :D Moi parkieciarze też pierwszy raz podjęli się u mnie bielenia podłogi niestety im nie wyszło :-? Obyś miała więcej szczęścia :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupiliśmy dębowe podłogi, bielone, będą olejowane. Teraz myślimy nad schodami i drzwiami - cięzko to będzie zgrać, ale chyba też zdecydujemy się na schody dębowe, bielone olejowane a drzwi białe z matowym lakierem. Też boję się o te schody, bardziej niż o podłogi jednak nie wyobrażam sobie, aby były lakierowane - trochę za dużo tego by było.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u nas tez na podlogach sa deski debowe, olejowane. Schody rowniez dab olejowany, i nawet parapety mamy debowe olejowane :roll: jak to wszystko sie bedzie starzalo, to sie okaze ale mysle ze bardzo wdziecznie. Deski na podloge kupilismy gotowe, juz zaolejowane, leza prawie pol roku, narazie tylko odkurzane, zamiatane i chyba ze dwa razy myte dopiero byly. Nie wydaje mi sie ze jakos specjalnie o nie dbamy, chodzimy w butach, pies tesciow czesto tez wpadnie a dechy wciaz sa piekne ! parapety i schody byly natomiast olejowane przez stolarza. Mysle ze nie wystarczajaco bo na poczatku tak ten olej wchlonely ze az sie wydawaly suche, wrecz sie prosily o kolejne olejowanie :o ale nie jest to zbyt meczaca robota skora sama sie tym zajelam, powiem nawet ze to bardzo przyjemne patrzec jak drewno zmienia swoj wyglad po takim zabiegu :wink: a tak dla porownania, uzywam w domu mebli woskowanych i mysle ze sa bardziej wymagajace od drewna olejowanego. Plyny, czy np, mocniejsze usuwanie zanieczyszczen pozostawia slady. Wosk sie wyciera i miejsce gdzie np cos sie wyleje, staje sie jasniejsze. Oczywiscie, ponowne nalozenie cienkiej warstwy wosku dziala magicznie :wink:

i jeszcze, blat w obecnej kuchni tez olejowany i uzywany od dwoch lat = zero problemow!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kocham olej i w pierwotnym zamierzeniu wszystko miało być olejowane, po długich debatach ze stolarzami poolejowalismy jedynie parapety i ściany wykonane ze świerku syberyjskiego. Olejowane powierzchnie wymagają regularnej pielegnacji a ja dość leniwa jestem i nie wyobrażam sobie tego u siebie. Schody olejowane podobno się wycieraja i z biegiem czasu może nastąpić ubytek drewna na stopnisch. Nas przekonano do matowego lakieru Bony, jeszcze nie mieszkamy ale jesteśmy zadowoleni z efektu - mamy nim potraktowane dębowe schody i dębowe podłogi w całym domu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

ja mam olejowane dębowe schody

nie pamiętam czym - wiem, zę wykonawca nie polozył na koniec czegoś co nazywa się fisativa i pzrez to schody się brudzą bardziej niż podłogi na których fisativa jest.

niemniej jednak odkąd pierwszy raz zobaczyłam dąb olejowany to w zasadzie nic innego juz nigdy mi się nie tak podobało...wybór był prosty.

 

a i jeszcze: użytkujemy schody 10 miesięcy, ale nie były jeszcze olejowane powtórnie, poki co moim zdaniem tego nie wymagają...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam to samo odkąd zobaczyłam olejowany dąb też nic mi innego nie pasuje :cry: , ciągle mam dylemat co wybrać, znając mojego męża będzie sugerował się oczywiście ceną i rozsądkiem :evil: i wyjdzie na to, ze będzie podłoga lekierowana, lub panel drewniany :cry:

 

ja mam dokładnie tak samo :) i z olejowanym dębem i z małżem :roll: ale łatwo się nie poddam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months później...
ja mam olejowane dębowe schody

nie pamiętam czym - wiem, zę wykonawca nie polozył na koniec czegoś co nazywa się fisativa i pzrez to schody się brudzą bardziej niż podłogi na których fisativa jest.

niemniej jednak odkąd pierwszy raz zobaczyłam dąb olejowany to w zasadzie nic innego juz nigdy mi się nie tak podobało...wybór był prosty.

 

a i jeszcze: użytkujemy schody 10 miesięcy, ale nie były jeszcze olejowane powtórnie, poki co moim zdaniem tego nie wymagają...

Irmo, a czy olej masz z kolorem czy naturalny? Jaki masz rodzaj parkietu? Zdecydowałam sie na olej, zobaczymy jak to wyjdzie

Edytowane przez grazi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Ja mam schody uwaga - sosnowe i są zaolejowane na kolor palisandru. Może po roku użytkowania są leciutko wytarte( po środku stopni) ale przywrócenie im pierwotnego wyglądu to pikuś przy schodach lakierowanych. Mało kto wierzy , że to sosna - wyglądają jakby miały 100 lat. Postawiłam na olej i nie żałuję.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...