Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ALARM zewntrzny kontra wewnetrzny


Mis Uszatek1719499023

Recommended Posts

Mis postanowil zabezpieczyc swoj domek. Wymyslil sobie, ze bedzie mu sie podobal system obwodowy, a wiec taki, w ktorym wykrywanie zlych ludzi odbywa sie na zewnatrz domu np. w ogrodzie lub w okolicy zewnetrznych scian.

A czy przypadkiek obwodowy (w odróżnieniu od zewnętrznego) to nie jest taki oparty na kontaktronach i czujkach inercyjnych na oknach?

Swoim niewielkim rozumkiem dostrzegl nastepujace zalety takiego systemu:

* moze pracowac podczas obecnosci domownikow np. w nocy

* w zaleznosci od konfiguracji, moze pozwolic na otwieranie okien, a nawet - wyjscie na balkon

* mniej czujek i obwodow (moze taniej?)

* dziala zanim zlodziej uszkodzi okna/drzwi, ktore same w sobie sa kosztowna strata w razie wlamania

Podobne cechy posiada system jaki wyżej podałem: może pracować 24/dobę (o ile się nie otwiera okien), ale przy odpowiednim montażu kontaktronów można okna uchylać.

Wykrywa działania złodzieja, często zanim dojdzie do zniszczeń.

Niekwestionowany mistrz zabezpieczen _ZBYCH_ dwa razy napomknal, ze nie poleca takiego systemu jako podstawowego, ale o ile czegos nie przeoczylem, podaje tylko podatnosc na falszywe alarmy.

I tego bym się trzymał. Przede wszystkim nie TYLKO podatność na fałszywe alarmy, ale PRZEDE WSZYSTKIM.

Co wart jest system, na który nikt nie reaguje po 2 miesiącach, bo w kółko wyje i wyje co drugi dzień?

 

Zrób normalny system, a na zewnątrz daj czujki do prealarmu albo włączania światła albo zraszaczy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 83
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Czujki zewnętrzne mogą stanowić jedynie uzupełnienie systemu wewnętrznego, np. obwodowego. Wydawałoby się, że czujki zewnętrzne są najlepszym rozwiązaniem, bo intruz zostaje wykryty już przy podejściu do domu, zanim cokolwiek zrobi. Praktyka jednak dowodzi, że system alarmowy nie może być oparty wyłącznie na czujkach zewnętrznych. Intruz zbyt łatwo może takie czujki ominąć, uszkodzić lub często wzbudzać fałszywe alarmy (szczególnie przy małej działce, gdzie odległość od ogrodzenia do linii działania czujek jest mała).

 

Nie da się tak zamontować zewnętrznych czujek ruchu (tych montowanych na budynku), aby nie było ich widać. Z jednej strony widoczność czujki to zaleta (bo działają na niektórych odstraszająco) z drugiej wada (bo złodziej może się przygotować na taką czujkę).

Nie można takich czujek montować wysoko (poza zasięgiem intruza), bo w zależności od rodzaju czujki maksymalna wysokość montażu to 2,5 m!

Czujka zamontowana wyżej albo będzie działała nieprawidłowo, albo nie będzie działała wcale!

 

Czujki zewnętrzne poza narażeniem na przypadkowe fałszywe alarmy powodowane np. przez owady, czy ptaki, narażone są na alarmy celowo wywoływane przez intruza (aby znudziło się nam używać taki system). Ponad to narażone są na sabotaż przez zasłonięcie, zaklejenie folią lub zamalowanie (np. sprayem).

Sprytny intruz może zamalować czujkę (czujki) nawet jednokrotnie wywołując alarm. Nikt nie zauważy nawet, że taka czujka nie działa! A złodziej przyjdzie nawet kilka dni później i...

 

Ilu użytkowników sprawdza działanie systemu zewnętrznego po wywołaniu alarmu? No właśnie...

 

Niektóre czujki można dziecinnie łatwo oszukać i to bez wywołania alarmu! Np. te dosyć powszechnie stosowane i wcale nie tanie OPTEX-y:

 

http://www.zbychdom.republika.pl/rozne/Czujki/vx40.jpg

 

„Zawodowi” złodzieje niestety o tym wiedzą i co raz częściej słyszę o takich przypadkach, gdzie tego typu czujki są omijane i następują włamania do obiektu bez wywołania alarmu!!!

 

Dlatego bardzo istotnym elementem w czujkach zewnętrznych jest funkcja antymasking. Jest to wykrywanie zasłonięcia lub zamalowania czujki.

Pełny antymasking posiada czujka GUARD firmy MAXIMUM:

http://www.zbychdom.republika.pl/rozne/Czujki/guard.jpg

 

Pisałem o niej w wątku: alarm jeszcze raz - czujki zewnętrzne i wewnętrzne

 

Niedawno firma MAXIMUM wprowadziła do swojej oferty miniaturową, kurtynową czujkę zewnętrzną, również wyposażoną w pełny antymasking.

http://www.zbychdom.republika.pl/rozne/Czujki/Curtain

 

Mając takie czujki (z pełnym antymaskingiem) przynajmniej nie ułatwimy zadania intruzom. Pozostaje jeszcze możliwość uszkodzenia lub kradzieży czujek, ale przed tym nie sposób się ochronić.

 

Najlepiej spisują się bariery podczerwieni montowane w terenie, bo można je ukryć, np. w elementach architektury ogrodowej. Nie będzie to jednak tanie rozwiązanie (koszt samych barier, to mała część całego systemu). Oczywiście tego typu rozwiązanie też jest narażone na sabotaż.

Ponad to wymaga dużego doświadczenia instalatora, bo w przeciwnym razie będzie tylko utrapieniem.

 

Reasumując, żaden system czujek zewnętrznych nie nadaje się jako jedyne, skuteczne zabezpieczenie :(.

 

W domu skutecznym systemem alarmowym (szczególnie, jeśli w budynku są zwierzęta) jest system oparty na czujnikach kontaktronowych (czujniki otwarcia okien i drzwi) oraz czujkach inercyjnych wykrywających uderzenia w okno (przy oknach antywłamaniowych) lub akustycznych czujkach zbicia szyby wykrywających zbicie szyby (przy oknach standardowych).

UWAGA! Ważne jest, aby czujniki kontaktronowe były w wersji wpuszczanej w ramy, tzn. aby nie były widoczne!

Taki system działa obwodowo, czyli wykrywa próbę pokonania przegrody mechanicznej, jaką stanowi okno, czy drzwi. System można włączyć i swobodnie przemieszczać się po domu. Wykrywane jest otwarcie okna lub drzwi (okno może być uchylone, a mimo to, pod ochroną systemu alarmowego!). Wykrywane jest też uderzenie w okno, próba wbicia łomu, itp. (przy zastosowaniu czujek inercyjnych) lub zbicie szyby (przy akustycznych czujkach zbicia szyby). Nawet po uprzednim uśpieniu domowników, złodziejowi nie uda się wejść do budynku bez wywołania alarmu (to bardzo istotne, bo co raz więcej włamań do domów następuje właśnie nocą, podczas snu domowników!).

 

Dobry system alarmowy nie zastąpi solidnych zabezpieczeń mechanicznych! Przeciwnie, system alarmowy powinien współpracować z zabezpieczeniami mechanicznymi. Na nic się zdadzą grube kraty, rolety, czy okna antywłamaniowe, jeśli system alarmowy nie będzie wykrywał próby siłowego pokonania tych zabezpieczeń mechanicznych. Ich pokonanie jest tylko kwestią czasu i odpowiednich narzędzi.

Proponuję rozważyć okna z okuciami minimum WK1 (najlepiej WK2) i szybami minimum P2. Do tego drzwi z zamkiem listwowym (jeśli są drewniane) lub rozporowym (jeśli stalowe) i wkładki bębenkowe z atestem klasy C. Takie zabezpieczenia mechaniczne w połączeniu z systemem alarmowym działającym obwodowo (kontaktrony + czujki inercyjne) zapewnia skuteczną ochronę domu parterowego.

Do tego polecam zamontowanie z każdej strony domu, oświetlenia zewnętrznego uruchamianego czujkami ruchu. To też działa odstraszająco na złodzieja, szczególnie, jeśli oświetlenie i czujki ruchu nie są dla niego dostępne (nie może ich unieszkodliwić). Najlepiej zrobić oświetlenie w podbitce pod dachem. Nie polecam powszechnych lamp halogenowych z wbudowanymi czujkami ruchu, bo sami też chodzimy wokół domu, a takie ostre światło, to nic przyjemnego.

 

Polecam również realizację funkcji symulacji obecności, przez automatyczne włączanie wybranego oświetlenia wewnętrznego o różnych porach (funkcja realizowana przez centralę alarmową).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

W całej pełni zgadzam się ze ZBYCHEM. Opisał prawidłowe i kompleksowe podejście do problemu. Takie rozwiązania nie są jednak tanie. Budowa pełnego systemu sygnalizacji włamania dla ochrony okna balkonowego i wypaśnego telewizora może jednak przekroczyć koszt wszelkich zabezpieczanych wartości. Jak te wartości są, to warto.

Pozdrawiam Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziekuje mistrzu ZBYCHu za dlugo wyczekiwany komentarz. Twoja koncepcja kontaktronow i czujek stluczeniowych jest na pewno sprawdzona i sam sie nad nia zastanawiam. Podraze jednak jeszcze system zewnetrzny, bo moj domek ma duzo okien i to pokaznych rozmiarow. Zaplakalbym sie na smierc, gdyby zli ludzie mi je zniszczyli.

Nie da się tak zamontować zewnętrznych czujek ruchu, aby nie było ich widać. Z jednej strony widocznoœć czujki to zaleta (bo działajš na niektórych odstraszajšco) z drugiej wada (bo złodziej może się przygotować na takš czujkę). Nie można takich czujek montować wysoko (poza zasięgiem intruza), bo w zależnoœci od rodzaju czujki maksymalna wysokoœć montażu to 2,5 m!)

 

Ale mozna je tak ustawic, aby chronily sie nawzajem. Aby to bardziej szczegolowo wyjasnic musialbym zamiescic projekt domu i ujawnic kilka faktow, ktore (wybaczcie) moga trafic tylko do uszu instalatora.

Tak wiec rozmawiamy sobie troche abstrakcyjnie, ale i tak bardzo sympatycznie. Nie myslcie, ze zamierzam zlekcewazyc zabezpieczenie drzwi, symulacje obecnosci albo swiatla uruchamiane ruchem. No mam wprawdzie maly rozumek, ale nie az tak maly!

 

Sam niedawno wpadlem na trop czujek Maximum z antymaskingiem - wygladaja obiecujaco. Ciekawe czy takie juz ktos ma?

 

A przy okazji - jak wy to robicie, zeby byly polskie litery?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość SS
To ja Ci opiszę "zalety" systemu zewnętrznego bo znam taki przypadek.

Jest sobie system oparty na czujkach zewnętrznych (vel kurtynach) w ilości 6 sztuk na cały dom dookoła. Każda czujka ok. 600 zł. Pewnego dnia pojawia się wieczorową porą kilku panów i "na trzy-cztery" wyrywają 5 z 6-ciu czujek i dyla. Alarm oczywiście wyje, ochrona przyjeżdża po kilku minutach i ....nic. Tylko inwestor nie ma 3.000 w kieszeni + koszta ponownej instalacji. Do przemyślenia.

 

Pozdrawiam

Czyli czujki były zainstalowane bez głowy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość SS
Czy ktoś wie ile taki system panther 2000 może kosztować i czy można go ułożyć samodzielnie(ew. gwarancja)?

działający na tej samej zasadzie system zewnętrzny HF400 oferowany przez SEZAm z Białegostoku wychodzi w granicach 28-30 tysięcy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś wie ile taki system panther 2000 może kosztować i czy można go ułożyć samodzielnie(ew. gwarancja)?

działający na tej samej zasadzie system zewnętrzny HF400 oferowany przez SEZAm z Białegostoku wychodzi w granicach 28-30 tysięcy

Chciałbym dowiedzieć się trochę więcej na temat systemu HF400. Czy mógłbym dostać namiary na firmę SEZAm ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość SS
Czy ktoś wie ile taki system panther 2000 może kosztować i czy można go ułożyć samodzielnie(ew. gwarancja)?

działający na tej samej zasadzie system zewnętrzny HF400 oferowany przez SEZAm z Białegostoku wychodzi w granicach 28-30 tysięcy

Chciałbym dowiedzieć się trochę więcej na temat systemu HF400. Czy mógłbym dostać namiary na firmę SEZAm ?

 

Czesław Woroszyło tel 695 050 106 - on da dane

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja Ci opiszę "zalety" systemu zewnętrznego bo znam taki przypadek.

Jest sobie system oparty na czujkach zewnętrznych (vel kurtynach) w ilości 6 sztuk na cały dom dookoła. Każda czujka ok. 600 zł. Pewnego dnia pojawia się wieczorową porą kilku panów i "na trzy-cztery" wyrywają 5 z 6-ciu czujek i dyla. Alarm oczywiście wyje, ochrona przyjeżdża po kilku minutach i ....nic. Tylko inwestor nie ma 3.000 w kieszeni + koszta ponownej instalacji. Do przemyślenia.

 

Pozdrawiam

Czyli czujki były zainstalowane bez głowy

A co znaczy "zainstalowane bez głowy"? :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś wie ile taki system panther 2000 może kosztować i czy można go ułożyć samodzielnie(ew. gwarancja)?

działający na tej samej zasadzie system zewnętrzny HF400 oferowany przez SEZAm z Białegostoku wychodzi w granicach 28-30 tysięcy

A w kwietniowym Muratorze w swoim artykule piszesz o kosztach 80 - 150 tyś. :roll: za to o torach i barierach podczerwieni piszesz, że są tanie i powszechnie stosowane :roll:

Polemizował bym...

 

W zasadzie, to nie bardzo rozumiem, po co taki fachowy artykuł w prasie budowlanej. Przeciż Muratora czytaja inwestorzy prywatni, których nie stać na takie drogie rozwiązania. Nie można napisać o tym, co jest w zasięgu możliwości finansowych przeciętnego inwestora budującego dom?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś wie ile taki system panther 2000 może kosztować i czy można go ułożyć samodzielnie(ew. gwarancja)?

działający na tej samej zasadzie system zewnętrzny HF400 oferowany przez SEZAm z Białegostoku wychodzi w granicach 28-30 tysięcy

Chciałbym dowiedzieć się trochę więcej na temat systemu HF400. Czy mógłbym dostać namiary na firmę SEZAm ?

System HF400 produkuje firma STEKOP, a nie SEZAM.

 

Trochę więcej na temat tego systemu jest tu (pliki PDF): Opis ogólny i Opis techniczny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość SS
SEZAm z Białegostoku wychodzi w granicach 28-30 tysięcy

taak, lata łączenia systemu Sezam będącego sztandarowym produktem firmy Stekop /Stefan Kopczyński/ z firma zrobiły swoje

 

A w kwietniowym Muratorze w swoim artykule piszesz o kosztach 80 - 150 tyś. :roll:

 

Już po puszczeniu artykułu przysłano mi ofertę na system HF w cenie ponizej 30 tysiecy

 

za to o torach i barierach podczerwieni piszesz, że są tanie i powszechnie stosowane :roll:

Polemizował bym...

 

Zabezpieczenia za pomoca torów aktywnych podczerwieni to przeciez jeden z najstarszych sposobów w ochronie zewnetrznej

jeśli nie budujesz za ich pomoca płotu o wyskości 2 m to są w cenie porównywalne z innymi "tanimi" systemami

 

 

W zasadzie, to nie bardzo rozumiem, po co taki fachowy artykuł w prasie budowlanej. Przeciż Muratora czytaja inwestorzy prywatni, których nie stać na takie drogie rozwiązania.

 

1. nie zauważyłeś ale zmienił sie rynek i w Polsce jest zamontowanych tych najdroższych systemów już dobrze ponad 100 /informacja z przed pół roku/

2. ci którzy budują mają pieniądze, zarabiają je, często jako właściciele różnych firm i jak sądzisz aby zabezpieczyć firmę oni bedą czytać Twierdzę, Zabezpieczenia czy nawet Systemy Alarmowe /akurat tu było kilka artykułów przydatnych dla małej firmy/

 

Nie można napisać o tym, co jest w zasięgu możliwości finansowych przeciętnego inwestora budującego dom?

wiesz - te systemy też opisuję ale nie można wychodzić z założenia - jak to było na jednej z grup dyskusyjnych - że ponieważ większośc obuwia wyprodukowanego w czasie wojny to były walonki to nie warto było produkować butów "oficerek" bo to był błąd i strata czasu i materiału

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość SS
Czyli czujki były zainstalowane bez głowy

A co znaczy "zainstalowane bez głowy"?

 

Ile ważyły te wyrwane słupki?

Piszesz, że nie warto TV zewnętrznej? Nawet jak by słupki traktorem wyrwali to by zapłacili za ich ponowny montaż

a tak na marginesie

dyskusja o zabezpieczeniach a własciwie ich doborze bez określenia jakiego rodzaju przestępcy sie spodziewamy często prowadzi na manowce bo:

1.znam przypadki gdy "system" czyli czujka pasywna podczerwieni i syrena zewnetrzna uratowały domy przed okradzeniem bo to były domy gdzie nie przyjdzie przestępca typu Q czyli taki co prawie wszystko pokona tylko typy X czyli zawyje to ucieka - czasmi coś jeszcze zdąży złapac i ucieka,

2. i znam naprawde dobre systemy które były przełamywane bo przestępca posiadał wiedzę instalatora systemu - tego systemu który tam był zamontowany - opisałem to w Systemach Alarmowych 1/2006

 

czyli najpierw określenie kto do nas może przyjść, kto i jak szybko będzie interweniował a później dopiero system

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość SS
Czujki zewnętrzne mogą stanowić jedynie uzupełnienie systemu wewnętrznego, np. obwodowego. Wydawałoby się, że czujki zewnętrzne są najlepszym rozwiązaniem, bo intruz zostaje wykryty już przy podejściu do domu, zanim cokolwiek zrobi. Praktyka jednak dowodzi, że system alarmowy nie może być oparty wyłącznie na czujkach zewnętrznych. Intruz zbyt łatwo może takie czujki ominąć, uszkodzić lub często wzbudzać fałszywe alarmy (szczególnie przy małej działce, gdzie odległość od ogrodzenia do linii działania czujek jest mała).

Fałszywe alarmy to przecież od tego jest system kamer zewnętrznych - tanie, łatwe do ukrycia i tak naprawdę to bez kamer system zewnętrzny to może połowa ochrony

Do małej działki dobiera sie odpowiedni system czyli np wzdłóż ścian

 

Nie da się tak zamontować zewnętrznych czujek ruchu, aby nie było ich widać.

 

ejże, a mikrofalowe?

 

Z jednej strony widoczność czujki to zaleta (bo działają na niektórych odstraszająco) z drugiej wada (bo złodziej może się przygotować na taką czujkę).

 

i dlatego niektóre firmy w takiej samej obudowie wypuszczaja kilka rodzajów czujek aby nie było łatwo ustalić po obudowie co tam siedzi

 

Nie można takich czujek montować wysoko (poza zasięgiem intruza), bo w zależności od rodzaju czujki maksymalna wysokość montażu to 2,5 m!

Czujka zamontowana wyżej albo będzie działała nieprawidłowo, albo nie będzie działała wcale!

chyba, że to będa to dwie kamery na masztach umieszczone naprzeciw siebie po obu stronach budynku

 

Czujki zewnętrzne poza narażeniem na przypadkowe fałszywe alarmy powodowane np. przez owady, czy ptaki, narażone są na alarmy celowo wywoływane przez intruza (aby znudziło się nam używać taki system).

 

to prawda ale od czego mamy kamery?

 

Ponad to narażone są na sabotaż przez zasłonięcie, zaklejenie folią lub zamalowanie (np. sprayem).

 

to prawda dlatego oferowane są czyjki z antymaskingiem

 

Sprytny intruz może zamalować czujkę (czujki) nawet jednokrotnie wywołując alarm. Nikt nie zauważy nawet, że taka czujka nie działa! A złodziej przyjdzie nawet kilka dni później i...

jeśli będzie źle ustawiony antymasking i będzie źle podłączony do centralki to masz rację

 

Ilu użytkowników sprawdza działanie systemu zewnętrznego po wywołaniu alarmu? No właśnie...

a nie zostawisz instrukcji na taki wypadek?

 

Niektóre czujki można dziecinnie łatwo oszukać i to bez wywołania alarmu! Np. te dosyć powszechnie stosowane i wcale nie tanie OPTEX-y:

 

ale z tym poradzi sobie przestępca typu Y I Z a nie X

 

„Zawodowi” złodzieje niestety o tym wiedzą i co raz częściej słyszę o takich przypadkach, gdzie tego typu czujki są omijane i następują włamania do obiektu bez wywołania alarmu!!!

opracowałem metodę "Kto wiedział?" dla określenia portretu przestępcy po sposobie w jaki przełamał system, czym więcej musiał włożyć wysiłku umysłowego aby system przełamać to tym więcej zostawił wiedzy na swój temat, tylko trzeba umiec to odczytać

niestety z mojej praktyki /biegły/ wynika, ze większośc tych udanych to albo sam własciciel albo ktoś kto miał wiedze instalatora tego systemu - dokładnie tego

 

 

Niedawno firma MAXIMUM wprowadziła do swojej oferty miniaturową, kurtynową czujkę zewnętrzną, również wyposażoną w pełny antymasking.

http://www.zbychdom.republika.pl/rozne/Czujki/Curtain

 

 

Najlepiej spisują się bariery podczerwieni montowane w terenie, bo można je ukryć, np. w elementach architektury ogrodowej. Nie będzie to jednak tanie rozwiązanie (koszt samych barier, to mała część całego systemu). Oczywiście tego typu rozwiązanie też jest narażone na sabotaż.

Ponad to wymaga dużego doświadczenia instalatora, bo w przeciwnym razie będzie tylko utrapieniem.

czyli jednak daje się ukryć i są stosowane

 

Reasumując, żaden system czujek zewnętrznych nie nadaje się jako jedyne, skuteczne zabezpieczenie :(.

 

niezupełnie

- do jednego domu przychodzili dwa razy -pierwszy raz gdy alarmu nie było i było brzydko bo ogołocili równo - za drugim razem przyszli ci sami jak należy sądzić tylko że był alarm zewnętrzny i kamery - system ich wykrył prze dpodejsciem do domu i zwiewali tak, że narzędzia zostawili, od 8 lat jest spokój

 

W domu skutecznym systemem alarmowym (szczególnie, jeśli w budynku są zwierzęta) jest system oparty na czujnikach kontaktronowych (czujniki otwarcia okien i drzwi) oraz czujkach inercyjnych wykrywających uderzenia w okno (przy oknach antywłamaniowych) lub akustycznych czujkach zbicia szyby wykrywających zbicie szyby (przy oknach standardowych).

czyli obwodowy po murze lecz wewnątrz, sporo przewodów ale wnocy bezpiecznie

 

UWAGA! Ważne jest, aby czujniki kontaktronowe były w wersji wpuszczanej w ramy, tzn. aby nie były widoczne!

a przy dużym, naprawdę dużym zagrożeniu to kontaktrony polaryzowane

 

Dobry system alarmowy nie zastąpi solidnych zabezpieczeń mechanicznych!

jeśli zabezpieczenia sa konieczne

 

Przeciwnie, system alarmowy powinien współpracować z zabezpieczeniami mechanicznymi. Na nic się zdadzą grube kraty, rolety, czy okna antywłamaniowe, jeśli system alarmowy nie będzie wykrywał próby siłowego pokonania tych zabezpieczeń mechanicznych. Ich pokonanie jest tylko kwestią czasu i odpowiednich narzędzi.

 

czyli wtedy gdy nie m awpółdziałania zabezpieczeń mechanicznych i elektronicznych

 

Proponuję rozważyć okna z okuciami minimum WK1 (najlepiej WK2) i szybami minimum P2.

te oznaczenia są już nieaktulane

czyli zamiast WK2 +sama 2

zamiast P2 = P2A

 

Do tego drzwi z zamkiem listwowym (jeśli są drewniane) lub rozporowym (jeśli stalowe) i wkładki bębenkowe z atestem klasy C.

 

tej normy też już nie ma oznaczenia są cyframi arabskimi i nie ma przłożenia np ze klasa C to 5 bo inne rodzaje badań sa robione

 

 

Takie zabezpieczenia mechaniczne w połączeniu z systemem alarmowym działającym obwodowo (kontaktrony + czujki inercyjne) zapewnia skuteczną ochronę domu parterowego.

pod warunkiem, że nie przechowyjemy raz w tygodniu 100 tysięcy na wypłaty

 

 

Jeśli ktoś z uczestników forum chce sprawdzenia przed jakim rodzajem przestępcy /X

SJS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Reasumując, żaden system czujek zewnętrznych nie nadaje się jako jedyne, skuteczne zabezpieczenie :(.

 

niezupełnie

- do jednego domu przychodzili dwa razy -pierwszy raz gdy alarmu nie było i było brzydko bo ogołocili równo - za drugim razem przyszli ci sami jak należy sądzić tylko że był alarm zewnętrzny i kamery - system ich wykrył prze dpodejsciem do domu i zwiewali tak, że narzędzia zostawili, od 8 lat jest spokój

 

W domu skutecznym systemem alarmowym (szczególnie, jeśli w budynku są zwierzęta) jest system oparty na czujnikach kontaktronowych (czujniki otwarcia okien i drzwi) oraz czujkach inercyjnych wykrywających uderzenia w okno (przy oknach antywłamaniowych) lub akustycznych czujkach zbicia szyby wykrywających zbicie szyby (przy oknach standardowych).

czyli obwodowy po murze lecz wewnątrz, sporo przewodów ale wnocy bezpiecznie

 

SS po tym co piszesz widać, że nigdy instalatorem nie byłeś; Twoje rozważania są czysto teoretyczne :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SS po tym co piszesz widać, że nigdy instalatorem nie byłeś; Twoje rozważania są czysto teoretyczne :wink:

Oto sedno sprawy! SS jest biegłym teoretykiem :lol:

 

Czyli czujki były zainstalowane bez głowy

A co znaczy "zainstalowane bez głowy"?

 

Ile ważyły te wyrwane słupki?

 

A gdzie tam jest napisane, że te czujki były na słupkach??? :roll:

 

Piszesz, że nie warto TV zewnętrznej? Nawet jak by słupki traktorem wyrwali to by zapłacili za ich ponowny montaż

 

Fałszywe alarmy to przecież od tego jest system kamer zewnętrznych - tanie, łatwe do ukrycia i tak naprawdę to bez kamer system zewnętrzny to może połowa ochrony

Do małej działki dobiera sie odpowiedni system czyli np wzdłóż ścian

 

Taaa... Bo pewnie te "tanie" kamery i systemy rejestracji (jeśli kilka tysięcy za taki system, to jest tanio :roll: ) mają takie parametry, że umożliwiają rozpoznanie intruza...

Szczególnie, jak złodziej przyjdzie w czapce i opatulony szalikiem :(

 

Zastanów się, co piszesz. Inwestora budującego dom na małej działce (czyli i mały dom) nie stać na rozwiązania, o których piszesz :roll:

 

Ja wiem, że w teorii łatwo jest wytykać błędy w zabezpieczeniu obiektu. Spróbuj w praktyce zaproponować konkretne rozwiązania zabezpieczenia domu, przejdź starcie z rzeczywistością (czyli finanse inwestora) i zobaczymy, co Ci z tego zostanie :)

 

 

Nie da się tak zamontować zewnętrznych czujek ruchu, aby nie było ich widać.

 

ejże, a mikrofalowe?

Istotnie, ale ja mam na myśli rozwiązania powszechnie dostępne dla przeciętnego inwestora, czyli czujki dualne (podczerwień i mikrofala). Czujki mikrofalowe są duże, brzydkie i drogie (od 2000 zł za barierę o max. długości wiązki 50 m). Oczywiście takie zabezpieczenie jest dobre, ale spróbuj namówić inwestora budującego dom na taki system i przekonaj go, że warto wydać 15 tyś. na wykonanie takiego zabezpieczenia :)

 

Z jednej strony widoczność czujki to zaleta (bo działają na niektórych odstraszająco) z drugiej wada (bo złodziej może się przygotować na taką czujkę).

i dlatego niektóre firmy w takiej samej obudowie wypuszczaja kilka rodzajów czujek aby nie było łatwo ustalić po obudowie co tam siedzi

I co to zmienia przy czujkach zewnętrznych?

 

Nie można takich czujek montować wysoko (poza zasięgiem intruza), bo w zależności od rodzaju czujki maksymalna wysokość montażu to 2,5 m!

Czujka zamontowana wyżej albo będzie działała nieprawidłowo, albo nie będzie działała wcale!

chyba, że to będa to dwie kamery na masztach umieszczone naprzeciw siebie po obu stronach budynku

A czy te dwie kamery spowodują prawidłowe działanie za wysoko zamontowanej czujki? A może te dwie kamery uchronią czujkę przed kradzieżą lub zniszczeniem? Zejdź na ziemię. Przypominam, że to forum budowlane i dyskutujemy o zabezpieczeniu domów, a nie banków...

 

Sprytny intruz może zamalować czujkę (czujki) nawet jednokrotnie wywołując alarm. Nikt nie zauważy nawet, że taka czujka nie działa! A złodziej przyjdzie nawet kilka dni później i...

jeśli będzie źle ustawiony antymasking i będzie źle podłączony do centralki to masz rację

Jeśli czujka w ogóle posiada antymasking. Czujki z antymaskingiem są droższe, więc niechętnie kupowane. Ponad to nawet prawidłowo działający antymasking nie jest panaceum na skuteczny system zewnętrzny, bo co z tego, że będzie sygnalizowane zasłonięcie czy zamalowanie czujki, skoro ten system staje się niesprawny.

 

Ilu użytkowników sprawdza działanie systemu zewnętrznego po wywołaniu alarmu? No właśnie...

a nie zostawisz instrukcji na taki wypadek?

A Ty uważnie czytasz? Instrukcję oczywiście zostawiam, ale co ma do tego instrukcja? :roll:

 

Niektóre czujki można dziecinnie łatwo oszukać i to bez wywołania alarmu! Np. te dosyć powszechnie stosowane i wcale nie tanie OPTEX-y

ale z tym poradzi sobie przestępca typu Y I Z a nie X

Zgodnie z Twoja teorią, jeśli ktoś inwestuje w takie zabezpieczenia, to obawia się właśnie złodzieja typy Y i Z, więc jeśli przyjdzie taki złodziej i bez wysiłku ominie taką czujkę, to znaczy, że zabezpieczenie jest nieskuteczne, więc pieniądze są wyrzucone w błoto.

 

"Zawodowi" złodzieje niestety o tym wiedzą i co raz częściej słyszę o takich przypadkach, gdzie tego typu czujki są omijane i następują włamania do obiektu bez wywołania alarmu!!!

 

opracowałem metodę "Kto wiedział?" dla określenia portretu przestępcy po sposobie w jaki przełamał system, czym więcej musiał włożyć wysiłku umysłowego aby system przełamać to tym więcej zostawił wiedzy na swój temat, tylko trzeba umiec to odczytać

niestety z mojej praktyki /biegły/ wynika, ze większośc tych udanych to albo sam własciciel albo ktoś kto miał wiedze instalatora tego systemu - dokładnie tego

Może w przypadku systemów wewnętrznych masz rację, ale w przypadku powszechnie stosowanych czujek zewnętrznych (a o tym tu piszemy), to bzdura!

Nie trzeba posiadać wiedzy instalatora tego, konkretnego systemu, aby ominąć byle jaką czujkę zewnętrzną (np. powszechne OPTEX-y VX 401 czy BX 80)

 

Najlepiej spisują się bariery podczerwieni montowane w terenie, bo można je ukryć, np. w elementach architektury ogrodowej. Nie będzie to jednak tanie rozwiązanie (koszt samych barier, to mała część całego systemu). Oczywiście tego typu rozwiązanie też jest narażone na sabotaż.

Ponad to wymaga dużego doświadczenia instalatora, bo w przeciwnym razie będzie tylko utrapieniem.

czyli jednak daje się ukryć i są stosowane

Łapiesz mnie za słówka :-? . Już uzupełniłem swoją wypowiedź, że brak możliwości ukrycia dotyczy powszechnie stosowanych czujek ruchu montowanych na budynku.

Odnośnie barier podczerwieni, to nie twierdziłem, że nie są montowane, tylko że nie są tanie (jak napisałeś w Muratorze).

 

Reasumując, żaden system czujek zewnętrznych nie nadaje się jako jedyne, skuteczne zabezpieczenie.

niezupełnie

- do jednego domu przychodzili dwa razy -pierwszy raz gdy alarmu nie było i było brzydko bo ogołocili równo - za drugim razem przyszli ci sami jak należy sądzić tylko że był alarm zewnętrzny i kamery - system ich wykrył prze dpodejsciem do domu i zwiewali tak, że narzędzia zostawili, od 8 lat jest spokój

Dywagacje

 

W domu skutecznym systemem alarmowym (szczególnie, jeśli w budynku są zwierzęta) jest system oparty na czujnikach kontaktronowych (czujniki otwarcia okien i drzwi) oraz czujkach inercyjnych wykrywających uderzenia w okno (przy oknach antywłamaniowych) lub akustycznych czujkach zbicia szyby wykrywających zbicie szyby (przy oknach standardowych).

 

czyli obwodowy po murze lecz wewnątrz, sporo przewodów ale wnocy bezpiecznie

No jeśli ilość przewodów jest tu jakimś przeciwwskazaniem, to dziękuję, nie mam więcej pytań :lol:

 

Dobry system alarmowy nie zastąpi solidnych zabezpieczeń mechanicznych!

jeśli zabezpieczenia sa konieczne

No tak, wedle Twoich teorii pewnie nie są konieczne, bo dobry system alarmowy wystarczy. Ale ale, niżej piszesz:

 

czyli wtedy gdy nie ma współdziałania zabezpieczeń mechanicznych i elektronicznych

Czyli jednak zabezpieczenia mechaniczne są potrzebne, bo bez nich zabezpieczenia elektroniczne (system alarmowy) nie mają z czym współdziałać. Chyba się już gubisz w tym co piszesz :lol:

 

Proponuję rozważyć okna z okuciami minimum WK1 (najlepiej WK2) i szybami minimum P2.

te oznaczenia są już nieaktulane

czyli zamiast WK2 +sama 2

zamiast P2 = P2A

Do tego drzwi z zamkiem listwowym (jeśli są drewniane) lub rozporowym (jeśli stalowe) i wkładki bębenkowe z atestem klasy C.

tej normy też już nie ma oznaczenia są cyframi arabskimi i nie ma przłożenia np ze klasa C to 5 bo inne rodzaje badań sa robione

 

Co z tego, że te oznaczenia, o których ja piszę są już nie aktualne, skoro wszyscy jeszcze się nimi posługują i wszyscy rozumieją, o co chodzi.

Staram się pisać tak, aby ludzie z poza branży security zrozumieli, o czym piszę, a nie wg najnowszych norm.

 

Takie zabezpieczenia mechaniczne w połączeniu z systemem alarmowym działającym obwodowo (kontaktrony + czujki inercyjne) zapewnia skuteczną ochronę domu parterowego.

pod warunkiem, że nie przechowyjemy raz w tygodniu 100 tysięcy na wypłaty

Znowu te Twoje dywagacje :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...