Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

jak rozmrozić 50 cm zmarznietej ziemi


Recommended Posts

Dobra "Celma" z udarem powinna załatwić sprawę....:)

Najlepszym pomysłem byłoby wpuszczenie na działkę "gentmenelów" spod monopolowego i powiedzieć:

"o tu gdzieś zakopałem literka bolsa,jak znajdziecie jest wasz"

Przy dobrym sobotnim kacu "ekipy poszukiwawczej",są w stanie dokopać się przez zmarzniętą ziemię w pare minut przy pomocy dziecięcej łopatki...:):):):)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robota syzyfowa. Taką wodę odprowadza się powierzchniowo gdziekolwiek tak aby nie przeszkadzała. Każda dziura w dzień nasiąknie, w nocy zamarznie i robota na nowo. A ziemia jest przemarznięta tylko tam gdzie nie była okryta śniegiem - miejsca odśnieżane lub gdzie śnieg zwiało. Jeśli gdzieś obok leży śnieg to brzeg takiej łaty śnieżnej jest przemarznięty i zlodowaciały - ale w środku po zdjęciu śniegu można kopać nawet łyżeczką do herbaty :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja tak sobie myślę czy nie głupie byłoby obłożenie domku naokoło styropinem dziesiątką? na to z dziesięć zentymetrów kamuszka lub coś podobnego. nawet w zimie przy jkiś niezbędnych pracach w pobliżu fundamentu nie byłoby problemu z ryciem. co wy nato? może ten pomyśł nie jest głupi. tylko się nie śmiejcie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nic nie da.

W tym roku ziemia jest wyjątkowo głęboko przemarznięta.

Może u Ciebie nie tak głęboko jak u mnie, ale powyżej metra to 100%.

u mnie (wrocław) tuż pod ziemią jest +0.19, na ok. 40 cm jest obecnie +0.12

 

Na 40 cm było zamarznięte od 24 stycznia, minimum -1.8 było 29 stycznia, powyżej zera rozmarzło 24 lutego.

 

Grzegorz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też bawiłem się w pirotechnika :wink: Gdy byłem w podstawówce, to kupiliśmy z kumplami bardzo dużo saletry oraz cukru. Zrobiliśmy z tego kilkumetrową ścieżkę (taka z 5cm wysoką) w schronie w centrum miasta. Tak zadymiliśmy skrzyżowanie, ze ruch był wstrzymany na wiele minut :oops: :oops: :oops:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Pirotechnika to choroba wieku. Też mam na koncie poważne zadymienie osiedla. :lol:

To jednak są piękne wspomnienia!

A z tą ziemią to jak z katarem. Leczony - tydzień. Nie leczony - 7 dni.

Trzeba dzielnie dotrwać do lipca a potem sprawdzić. :lol:

Pozdrawiam Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...