Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Zastanawiam sie nad tym czy doprowadzac do dzialki przylacze gaz ziemnego. Odlegflosc to okolo 100m wiec nawet spore koszty przylacza..i pozniej ogrzewanie tez nie jest zbyt tanie.

Pomyslalem ze moze odpuscic sobie gaz i ogrzewac dom weglem/drzewem..itp.wiem ze to moze nie jest wygoda ale znacznie taniej.

Problem robi sie latem bo raczej bezsensu jest tez palic w piecu zeby miec ciepla wode w kranach obojetnie o ktorej porze..

W jaki sposob macie to rozwiazane? czy grzejecie wode urzytkowa moze pradem? ile to moze kosztowac srednio dla rodziny 4os.?

Moze wtedy macie 2 teryfy pradu i grzejecie wode tylko w tanszej teryfie i starcza tego na caly dzien?

Napiscie o waszych rozwiazaniach..

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/50321-czym-grzejecie-cwu-latem-majac-kocio%C5%82-na-paliwo-stale/
Udostępnij na innych stronach

Zacznij od sprawdzenia, czy w tym rejonie dopuszczalne jest stosowanie kotła na paliwo stałe. Regułą staje się, że na terenach uzbrojonych w sieć gazową na spalnie wegla nie ma zgody i byc może problem sam się rozwiąże.
  • 2 weeks później...
Ja ogrzewam się drewnem. Na lato planuję lekko przepalać przy odpowiednim ustawieniu zaworu trójdrożnego aby nie szło na dom tylko na bojler, A w odwodzie mam w bojlerze grzałkę elektryczną i doprowadzoną instalację 3-fazową do kotłowni jakby mi się zachciało założyć duży podgrzewacz przepływowy. Jesli planujesz grzać wodę węglem to może być pewien kłopot z ustaleniem ilości która da Ci ciepłą wodę, ale nie zagotuje wody przy nieogrzewniu domu.

ja mam kocioł na paliwo stałe i na zasilaniu grzejników mam zawory odcinające....

przy lekkim przepaleniu, typu kartony. drzewo /zawsze tego pod dostatkiem/. uzyskuję kocioł ciepłej wody.

Jeżeli ogarnia mnie lenistwo, w układ CWU mam wpięty elektryczny przepływowy ogrzewacz 24 kW, który radzi sobie tak z prysznicem, jak i z umywalką... i spoko.... decyzja nalezy do mnie...

tylko trzeba z rozsądkiem i wyczuciem, żeby nie zagotowac, /o to bardzo łatwo/, ale doświadczenie przede wszytkim...

dwa razy już startowałem z kociołkiem... ale szczęśliwie się skończyło...

kilka plam na suficie łazienki....

Jezlei ktoś będzie miał bufor - to i w lecie nie ma prpblemu z przegrzewaniem bojlera :)

Ja takowy miec będe a wode grzał bedę drewnem itp.

 

Sebo8877

Jezlei ktoś będzie miał bufor - to i w lecie nie ma prpblemu z przegrzewaniem bojlera :)

Ja takowy miec będe a wode grzał bedę drewnem itp.

 

Bufor nie ustrzeże cię od palenia bez opamiętania. Też będziesz szukał odpowiedniej ilości wsadu do kociołka. Różnica będzie tylko taka, że Twój ukłąd będzie bardziej elastyczny. Ładowanie bojlera i bufora, a potem przekazywanie ciepła z bufora do bojlera będzie mniej ekonomiczne niż znalezienie włąściwej ilości potrzebnej do zagrzania samego bojlera. Mniej przekazywania energii - mniej strat.

Jezlei ktoś będzie miał bufor - to i w lecie nie ma prpblemu z przegrzewaniem bojlera :)

Ja takowy miec będe a wode grzał bedę drewnem itp.

 

Bufor nie ustrzeże cię od palenia bez opamiętania. Też będziesz szukał odpowiedniej ilości wsadu do kociołka. Różnica będzie tylko taka, że Twój ukłąd będzie bardziej elastyczny. Ładowanie bojlera i bufora, a potem przekazywanie ciepła z bufora do bojlera będzie mniej ekonomiczne niż znalezienie włąściwej ilości potrzebnej do zagrzania samego bojlera. Mniej przekazywania energii - mniej strat.

 

Masz rację w 100% rafałku - ale w sytuacji kiedy ktos ma bufor i niedaj boże naładuje za dużo jest zabezpieczony.

Wiadomo ekonomia na 1 miejscu

 

Sebo8877

Mój sterownik przy kotle jednocześnie kontroluje temp. w zasobniku i w piecu i odpowiednio steruje pompą ładującą oraz temp. pieca więc nie ma niebezpieczeństwa wystartowania kotła w kosmos.
Mój sterownik przy kotle jednocześnie kontroluje temp. w zasobniku i w piecu i odpowiednio steruje pompą ładującą oraz temp. pieca więc nie ma niebezpieczeństwa wystartowania kotła w kosmos.

 

Ale czemy ma wystartować, jak instalacja jest dobrze wykonana (otwarta) to start jest z góry spisany na porażkę, co najwyżej pobulgocze i tyle...

Mam piec na owies i zamierzam ogrzewać nim zasobnik 200l c.w.u. w sezonie letnim 60kg owsa wystarcza mi na ogrzewanie ciepłej wody przez 5 dni zakładam ze miesięcznie spale jakieś 300-350kg owsa. Cena owsa na dziś 250zł/t Myśle że spale owsa za jakieś max100zł/miesięcznie czy to dużo?

Pozdrawiam

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...