Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Bateria umywalkowa a wannowa!!!


Recommended Posts

Witam

nad wanne chce miec prysznic i normalne nalewanie wody... rozwiazanie z prysznice na "dzyngiel" uwazam za do d... (takie mam obecnie w mieszkaniu) i che miec osobna baterie (z termoregulacja) do prysznica przy wannie jak i osobna, prosta baterie do wanny

Niestety baterie z nazwa "wannowe" maja zawsze ten durny dzygiel.. jezeli go nie ma bateria nazywa sie zlewozmywakowa lub umywalkowa... jeden sprzedawca powiedzial ze wannowe maja wieksza wydajnosc i pozniej dlugo wanna taka "zlewozmywakowa" by sie napelniala...

Ktos potwierdza taka teorie? w instrukcjach obslugo 2-3 bateri w marketach slowa o wydajnosci nie znalazlem

Chodzi o baterie wychodzaca ze sciany, raczej nie podtynowa ale nie wykluczam

Przemek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podnosze.. moze jednak ktos rozpoznawal temat?

Jesli chodzi o rozwiazanie podtynkowe, to nie widze problemu, masz oddzielnie wylewke i odzielnie prysznic, natomiast podzielam zdanie "tego" sprzedawcy - baterie wannowe maja wiekszy przeplyw od zlewozmywakowych, aczkolwiek nie moge twgo poprzec zadnymi danymi.

 

Reasumujac wybralbym system podtynkowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podnosze.. moze jednak ktos rozpoznawal temat?

zlewozmywakowych, aczkolwiek nie moge twgo poprzec zadnymi danymi.

- wlasnie nikt tego porzec nie moze.. a moze to bzdura ktora kiedys ktos na poczekaniu wymyslil klientowi zeby go sciemnic i to w swiat poszlo?

 

nie chodzi mi o odzielna wylweke i oddzielny prysznic zeby ladnie wygladalo ale chce odzielny mieszacz (np z termoregulacja) do prysznica i oddzielny mieszacz (albo na kurki) do napelniania wanny

te zestawy podtynkowe jezeli sa na jedno zrodlo to jest to domyslnie prysznic i cholera wie czy rzeczy przeznaczone na prysznic nie maja mniejszej przepustowosci (jezeli to nie problem wirtulany)

Prawde mowiac boje sie troche podtynkowki.. a jak to sie pospuje to co.. kucie? jakbym mial przykrecane takie cos do sciany to poszedlbym wybrac sobie takie cos made in china z promocji w castoramie... jak sie zwali to 15 min pracy i mozna to wymienic na inne (zreszta takie mi w mieszkaniu od 6 lat narazie dziala).. z podtynkowka 'd..a blada'-)

 

Jezeli chodzi o uzytecznosc wanny to obecnie z racji czasu korzystam z niej poza kapaniem dziecka jak z prysznica i ten dzyndzel ktory trzeba zawsze podnosic zeby miec prysznik uwazam porabany pomysl .. nie chce tego, moze przezylbym staly przelacznik pryzsnic/wanna

 

Co do eksperymentu z wiadrem... mam mala umywalke:)

Przemek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Porządna wannówka ścienna ma przepływ około 40 l / min.

Przeciętna umywalkowa / zlewozmywakowa podaje 7-12 l/min. w zależności od typu i zastosowanego perlatora.

Podaję dane z pamięci, ale jestem ich pewien. Są one opracowane dla odpowiednio wysokiego i stabilnego ciśnienia w układzie ( nie daj bóg stary junkers po drodze ).

Żeby sprawdzić u siebie - najlepszy sposób został już podany powyżej - wiadro i sekundnik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na okres przejścieowy tzn do momentu wykończenia łazienki mam tymczasowo wstawioną wanne i na niej baterie zlewozmywakową która zastępuje/imituje :D prysznic, nie na żadnej tragedii, czas nalewania wody do wanny jest po prostu normalny. Co za różnica czy będzie się nalewało 1min czy 1,5min.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Przemekk74- sam jestem sprzedawcą, który przez ponad 1,5 roku handlowałtylko wyposażeniem łazienek. podaję dane z pamięci, a pamięć zawodną jest.

Zajrzyj na:

http://www.grohe.pl

http://www.hansa.pl

http://www.hansgrohe.pl

lub ich niemieckie odpowiedniki i tam, są do odnalezienia wykresy przepływów i poziomu generowanego hałasu w zależności od ciśnienia w sieci.

jak tam nie znajdziesz, to podejdź do salonu łazienkowego i poproś sprzedawcę o katalog techniczny jednej z powyższych firm - polecam ich, bo mają najbardziej czytelne katalogi ( pomijam to, że najlepsze baterie, ale pewnie to tez nieważne... )

Różnica polega na tym, czy wanna napełniac sie będzie 8 minut, czy 25. A ważne jest to o tyle, że przez ten czas, kiedy wanna sie napełnia, woda wlana już do niej się schładza, prawda? Ponadto ważne są też kwestie wizualne. Nie najlepiej wygląda zlewozmywakowa nad wanną - jakby była na wyprzedaży...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Przemekk74- sam jestem sprzedawcą, który przez ponad 1,5 roku

a czy baterie wannowe sa bardziej 'przepustowe' bo nie maja 'perlatora' czy sa bardziej przepustowe.. bo sa i juz?

Jezeli temu winny perlator czy nie idzie wywalic to sitko w z koncowki, wyflubac co tam siedzi i po sprawie?

Przemek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie!

Zostaw perlator w spokoju - dzięki niemu strumień wody jest rozbijany i mieszany z powietrzem, przez co woda jest bardziej natleniona i korzystniej wpływa na Twój organizm. W przypadku baterii umywalkowej, czy zlewozm. taki strumień jest bardziej wydajny i zużywa się mniej wody. Rewelacyjne perlatory ma Hansgrohe - w tych bateriach one własnie specjalnie tłumią przepływ wody i świetnie mieszają wodę z powietrzem. Są przez to oszczędne - standartowy przepływ baterii z głowicą 35 mm to 12 l. / min. Hansgrohe redukuje zużycie wody do7 l./ min, a wydajność strumienia jest podobna. Oszczędzasz 40% wody.

A różnica w przepływach wynika przede wszystkim z różnych rozmiarów głowic - umywalka i zlew to zazyczaj 35 mm średnicy głowicy, wanna ma większą. Jaką? zabij, nie pamiętam. :oops: ( Coś mi sie we łbie kolebie jakieś 42 mm, ale to nic pewnego ). Dodatkowo głowice w wannówkach mają większe otwory w płytkach mieszacza, choć czasem zdarza się że pojawia się wersja "oszczędnościowa" wannówki z głowicą 35 mm, ale wtedy bateria, przy dużym przepływie powoduje straszne szumy w instalacji ( jak sie zakamieni, to zaczyna wyć).

Niby pierdoła, ale okazuje sie,że nie do końca, nie?

 

Ważne jest, jeśli zainwestujesz w dobre baterie z mieszaczem z głowicą ceramiczną, żeby nie żałować na dobre zawory przłączeniowe ( np. Shell'a ). Ważne aby były z sitem, które wyłapuje zanieczyszczenia mechaniczne wody. Schell jest nalepszy, bo ma sitko z tworzywa ( nie koroduje jak metalowe , np. z Ferro ). Baterie ścienne zabezpiecza się uszczelkami z sitem ( takie jak do węża pralki ). Jest to troche kłopotliwe, bo jak się zapaskudzą, to trzeba baterię odkręcić ze ściany, ale zdecydowanie wydłuża się czas eksplatacji głowic baterii (sam dziś rano walczyłem z taką baterią u swoich rodziców). Wielu producentów nie chce uznawac reklamacji, jeśli nie było jakiś sitek po drodze przed baterią (zawory, uszczelki, filtr siatkowy skośny za wodomierzem itp.)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>Zostaw perlator w spokoju - dzięki niemu strumień wody jest rozbijany i >mieszany z powietrzem, przez co woda jest bardziej natleniona

>- w tych bateriach one własnie specjalnie tłumią przepływ wody i >świetnie mieszają wodę z powietrzem. Są przez to oszczędne

Pytanie:

czyli perlator jest takze w bateriach wannowych czy nie?

 

 

 

>Ważne jest, jeśli zainwestujesz w dobre baterie z mieszaczem z głowicą >ceramiczną, żeby nie żałować na dobre zawory przłączeniowe ( np.

>Shell'a ). Ważne aby były z sitem, które wyłapuje zanieczyszczenia

>mechaniczne wody.

a po co mi te filtry jak mam 'centralny' filtr w domu (nie 'siteczko' ale taki troche przypominajace filtry paliwa w dieslach, a rury sa pexowe i nie wiem co mialoby sie z nich odrywac? Pytam powaznie

 

Przemek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest perlator i tam, inaczej to by ci sikało jak z kranu na podwórku :D a tak to masz równy, napowietrzony strumień. A jeśli chodzi o sitko, to tak jak z innymi zabezpieczeniami: ponosimy jakieśtam niewielkie koszty w celu uchronienia się przed wielokrotnie większą stratą. I cały dowcip w tych proporcjach. W przypadku baterii to ma się mniej więcej jak kilkadziesiąt groszy (sitko) do kilkuset złotych (bateria) - nie licząc robocizny i innej udręki. Moim zdaniem opłaca się. A co może być jeszcze w wodzie po przejściu przez twoje filtry? Może nic a może raz na 10 lat coś się znajdzie. A we wszystkich zabezpieczeniach/ubezpieczeniach przecież chodzi tylko o ten raz - o jeden raz za dużo :( . Uważam że warta skóra za wyprawę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest perlator w wannówce.

Filtr sieciowy jest wystarczającym zabezpieczeniem.

Rury w domu masz z alu-pexu, ale do domu wodę doprowadza Ci wodociąg, który ma jakieś 60-80 lat. poza tym w wodzie jest też piasek, a po każdej awarii sieci z kranu leci żółta zupa.

A płytki ceramiczne się rysują i po jakimś czasie przez zamkniętą głowice sączy się woda... I po ptakach - głowica do wymiany, a często taniej i szybciej wymienić całą baterię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...