Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Robią mi TRUMNĘ !!!


ged

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 313
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

  • 1 month później...

Pogłębiłem swoja wiedzę na temat rozwiązań w interesującym nas temacie i... Napisałem wcześniej, że na stropie nie dam folii paroszczelnej. Informacje do których dotarłem zweryfikowały moje przypuszczenia i teraz wiem, że ta folia ma tu sens. Dlaczego?

Tekst dotyczy dachów płaskich ale dotyka naszych problemów i dobrze pokazuje o co chodzi.

 

http://www.protan.pl/rooftechnology/wilgoc/pages/Wilgocwdachachplaskich.aspx

 

W skrócie o co chodzi.

 

Jak nie będzie foli para wodna wykropli się nam w styropianie, jak będzie folia wykropli się tylko między folią a styropianem i odparuje latem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

 

Nie znalazłem tego wątku jak robiłem swoją skorupę i potrzebowałem odpowiedzi na pytania.

Lepiej późno niż wcale ale może pomogę innym. Do ocieplenia swojego stropu użyłem styropianu ponieważ jest bardziej odporny na wilgoć choć i tak dobrze zadbałem o wentylację połaci.

Przekrój mam taki:

-płyta żelbet ok 10-12 cm, B20, zbrojenie podłużne fi 10 żebro i rozdzielcze fi 6 żebro

-styro EPS 70 gr 15 cm przyklejany klejem do betonu

-szlichta cem-klejowa gr. 1,5-2,5 cm wzmocniona siatką (kuzyn nie dał siatki to mu popękała)

-krokwie 20 cm

-dachówka ceramiczna

 

Płaską część stropu planuje docieplić z czasem ile sie tylko da (25,35...cm). Na skosy też coś pewnie dorzucę może styro może wełnę,zobaczymy...

 

 

 

 

Jak nie będzie folii para wodna wykropli się nam w styropianie, jak będzie folia wykropli się tylko między folią a styropianem i odparuje latem.

 

To zdanie trochę się nie trzyma kupy... ale czytałem link i mnie nie przekonali do tej folii.

U sąsiada właśnie dali folię pod styro ale jakoś nie mieli argumentów dlaczego i ja odebrałem to jako sprytny sposób na przyśpieszenie sobie roboty bo nie trzeba przyklejać płyt tylko poukładać.

Wcale nie jestem pewny że mam racje i że nie trzeba tej folii ale w/w artykuł odnosi się do dachów płaskich niewentylowanych co myślę ma znaczenie i w naszym przypadku wentylacja jest b. ważna. Dodatkowo mamy ponad styropianem jakieś pokrycie co też jakoś wpływa na umiejscowienie punktu rosy.

A jeśli nawet jakoś tam dojdzie do skroplenia i folia powstrzyma wędrówkę wody przez żelbet to ona spłynie w dół po foli (chyba takie jest główne zadanie) i zbierze się przed murłatą i jedyne co może zrobić to wsiąknąć w nią bo każdy tam niweluje mostek termiczny ciasną izolacją. Z tego wszystkiego to już wolę żeby mi ta wilgoć wychodziła do pomieszczeń (chyba nie będzie jej tak wiele jak już) i wentylacja mech. sobie z nią poradzi. Czas pokaże co lepsze ale idąc tym tokiem myślenia to dlaczego nie dajemy folii pod styro na sciany zewnętrzne?...

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Carpenter78

 

Dobrze, że można na forum sobie o tym podyskutować. Masz rację o tej murłacie to nie pomyślałem... Trzeba to jeszcze przemyśleć...

 

Natomiast doczytałem się niedawno, że .." Styropian „zanika” w kontakcie z większością impregnatów do drewna. Ponieważ większość dachów to drewniany stelaż – stąd wełna..."

 

Źródło cytatu tu:http://www.budujemydom.pl/component/option,com_content/task,specialblogcategory/act,view/id,12622/Itemid,38/

 

A chciałem i czytałem na forum, że między krokwie ktoś już styropian kład... ale nie pamiętam gdzie to niestety wyczytałem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tergo co ja pamiętam to styropian -znika- pod wpływem promieniowania UV pochodzącego ze słońca. Dotyczy to zarówno wystawienia bezpośrednio na jego działanie jak i pod wpływem promieniowania rozproszonego, odbitego.

 

Gdzieś niedawno Andrzej Wilhelmi zwrócił komuś uwagę, że powinien osłonić folię bo pomimo, że pod pokryciem dachowym ale promieniowanie rozproszone też osłabi jej właściwości.

 

A może ktoś szukał i wie jakie środki do impregnacji drewna nie utlenią styropianu między krokwiami?

 

Jaką dałeś siatkę w tą szlichtę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taką jak do styropianu na scianę.

 

Co do impregnatów to może lepiej nie dawać tylko heblować więźbę... bo tak ostatnio przeglądałem stare katalogi i wpadła mi w rękę ulotka informacyjna Simpsona o negatywnym wpływie impregnatów na korozje łączników.

Idąc tym tokiem myślenia muszą one mieć jakiś wpływ też na styropian. Ale trzeba by dowodów a nie domysłów i gdybań.

 

Podaje link odnośnie łączników

http://www.strongtie.com/productuse/corrosion.html?source=linklist

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Witam wszystkich budowniczych

 

To mój debiutancki post na tym forum, do tej pory ograniczałem sie jedynie do czytania opini i porad użytkowników. Teraz czas coś napisać bo nie ukrywam że mam pewne pytanie lub dylemat. Ale po kolei.

 

Razem z żoną budujemy dom wg projektu Alabaster. I jesteśmy szczęśliwymi... albo to raczej nasz dom posiada drugi strop. Niestety ta decyzja o drugim stropie nie była założeniem od początku budowy. Braliśmy to pod uwagę ale nie był to pewnik. Aż przyszedł czas wykonania dachu i tak pojawiły się dylematy. Budujemy z Porotherma 25 P+W wg projektu ściany zew. przewidziano grubości 36cm. Więżbe mieliśmy przygotowaną wg projektu tzn przekroje pod dachówke 7x18.

Murarz wykonał ściany kolankowe i... rozstaliśmy się. Wcześniejsze nieporozumienia. Pozatym gdy powiedziałem o drugim stropie stwierdził że to trochę dłubania jest i wogóle to ostatecznie on może go by i zrobił ale odpowiedzialności za niego nie bierze - kase by oczywiście wziął.

 

Moje niezdecydowanie czy robić drugi strop dotyczyło głównie tego czy nic nie stanie się ze ścianami czy strop nie rozepchnie ściany kolankowej, czy 24cm muru to nie za mało. Dodatkowo w projekcie były trzpienie w ścianie żelbetowej a majster dał pręty co 1-1,5 zakotwione w wieńcu 1-go stropu. Na koniec zapytałem Kierownikiem czy mogę, czy można ten drugi strop robić. A kierownik powiada tak.

"Chcesz to rób, nie chcesz nie rób twoja wola Panie" ;)

 

No więc postanowiliśmy zrobić. Spytacie jaka ekipa nam to zrobiła? Zrobiliśmy to sami, tzn. Ja, brat, żona tez pomagała, i wujek pomagał przy zbrojeniu i zalewaniu stropu. Powiem tylko że zadnej styczności (a, brat i żona) z budowlanką nigdy nie mieliśmy. (doświadczenie mozna by rzecz zdobyliśmy w trybie wieczorowym przyspieszonym - wujek google pomagał)

Strop stoi pół roku w między czasie cieśla położył więźbę, inny majster nabił deski i położył pape. Strop ociepliłem góra-styropianem 2x5cm a skosy wełna 10cm. Coż jak tak czytam ile wy dawaliście to odnoszę wrażenie że trochę mało ale zobaczymy jak w przyszlości zamieszkamy co się bedzie działo. Na styropian dałem cienką warstwę szlichty, tyle że nie dałem siatki zbrojeniowej. No i podczas bicia desek wszyscy chodzili po tym i popękało trochę. Więc w przyszłości to bedzie trzeba poprawić.

 

Ale nie do tego zmierzam

W tym roku zamierzam pokryć dach. Zakładaliśmy polożyć blachodachówke. Z tym że na tym dachu będzie trochę odpadu, dodatkowo dach przy końcu posiada tkie przegięcie(uskok). Alternatywą jest blacha panelowa ale ta kosztuje ponad 30zł i dają 10 lat. No stwierdziliśmy że jak may dać 30 zł za blache to za tyle kupimy dachówke. A każda dachówka raczej wytrzyma dłużej niż blacha a to też jest atut.

Odnośnie cen za polożenie (ciekaw jestem jak u Was) 20-25 za blachodachówke. Za dachówkę ostatnio gośc powiedział 30zł i może nawet z wszystkimi obróbkami by tyle wziął (bez montazu okien) - co wydaje mi się być dośćdobrą ceną.

 

I teraz Pytanie:

Czy położenie dachówki nie będzie za dużym obciążeniem. Jest już drugi strop, ściana zew ma 25 cm. Jak tu się rozkładają siły, czy ddach będzie bardziej parł na murłate czy na strop (w końcu to nie jest strop zbyt gruby 8-12cm, zbrojony drutem fi 12 i fi6 )

 

Jakie są wasze opinie, (zdanie)w tym temacie.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich budowniczych

 

Budujemy z Porotherma 25 P+W wg projektu ściany zew. przewidziano grubości 36cm. Więżbe mieliśmy przygotowaną wg projektu tzn przekroje pod dachówke 7x18.

Murarz wykonał ściany kolankowe i... rozstaliśmy się.

Czy konstruktor/projektant zatwierdził taką poważną zmianę?

 

Moje niezdecydowanie czy robić drugi strop dotyczyło głównie tego czy nic nie stanie się ze ścianami czy strop nie rozepchnie ściany kolankowej, czy 24cm muru to nie za mało. Dodatkowo w projekcie były trzpienie w ścianie żelbetowej a majster dał pręty co 1-1,5 zakotwione w wieńcu 1-go stropu. Na koniec zapytałem Kierownikiem czy mogę, czy można ten drugi strop robić. A kierownik powiada tak.

"Chcesz to rób, nie chcesz nie rób twoja wola Panie" ;)

Słupy żelbetowe to nie to samo o klika prętów wpuszczonych w ścianie. Może wytrzyma a jak nie? Kierownik rozumiem wziął za to odpowiedzialność.

 

No więc postanowiliśmy zrobić. Spytacie jaka ekipa nam to zrobiła? Zrobiliśmy to sami, tzn. Ja, brat, żona tez pomagała, i wujek pomagał przy zbrojeniu i zalewaniu stropu. Powiem tylko że zadnej styczności (a, brat i żona) z budowlanką nigdy nie mieliśmy. (doświadczenie mozna by rzecz zdobyliśmy w trybie wieczorowym przyspieszonym - wujek google pomagał)

Projekt na strop był ?

 

Strop stoi pół roku w między czasie cieśla położył więźbę, inny majster nabił deski i położył pape. Strop ociepliłem góra-styropianem 2x5cm a skosy wełna 10cm. Coż jak tak czytam ile wy dawaliście to odnoszę wrażenie że trochę mało ale zobaczymy jak w przyszlości zamieszkamy co się bedzie działo. Na styropian dałem cienką warstwę szlichty, tyle że nie dałem siatki zbrojeniowej. No i podczas bicia desek wszyscy chodzili po tym i popękało trochę. Więc w przyszłości to bedzie trzeba poprawić.

10cm trochę mało ale tragedii nie ma. Po prostu będą większe rachunki za ogrzewanie. Jak chcesz to poprawić na skosach jak masz już zrobiony dach raczej się tam nie wślizgniesz? Jedynie na płaskiej cześci można poprawić czy dołożyć ocieplenie.

 

I teraz Pytanie:

Czy położenie dachówki nie będzie za dużym obciążeniem. Jest już drugi strop, ściana zew ma 25 cm. Jak tu się rozkładają siły, czy ddach będzie bardziej parł na murłate czy na strop (w końcu to nie jest strop zbyt gruby 8-12cm, zbrojony drutem fi 12 i fi6 )

 

Ja miałem w projekcie ścianę z MAX25 ale zrobiłem na 29cm. Sama ściana na pewno (ale nie masz słupów wzmacniających ścianę kolankową) wytrzyma tylko nie wiem jak u ciebie jest zrobiona konstrukcja więźby? Czy więźba opiera się jakoś o strop? Czy tylko na ścianach kolankowych?

U mnie opiera się na kolankowych i płatwy będą leżeć na stropie i dlatego mam podciąg żelbetowe i słupy żelbetowe które podtrzymują strop w tych miejscach.

Edytowane przez fenix2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy konstruktor/projektant zatwierdził taką poważną zmianę?

No cóż nie wiem czy dobrze myślę w projekcie napisano że dopuszczalne są zmiany warstw ścian zew. przy zachowaniu współ. przenikania ciepła (czyli zamiast 36 daje 24 i 12 styropianu) a w 2 miejscu napisano że dopuszczalne są zmiany technologi budowy ścian z zachowaniem wytrzymałości i izolacyjności. Czy projektant powinien zaadaptować te zmiany i nanieść je na projekt.

 

Słupy żelbetowe to nie to samo o klika prętów wpuszczonych w ścianie. Może wytrzyma a jak nie? Kierownik rozumiem wziął za to odpowiedzialność.

Mój kierownik... hm widział i mu to nie przeszkadzało, murarz stwierdził że tak robi na każdej budowie i jest dobrze. Z tym że jednak konstrukcja jest bardziej spięta. Dałem ciała że nie wymogłem tego na murarzu.

 

Projekt na strop był ?

Projekt zakładał tylko więźbę i dachówkę na to. Kierownik co do stropu nie powiedział nie, z tym że nie będzie to uwzględnione w dzienniku żeby nie było

 

10cm trochę mało ale tragedii nie ma. Po prostu będą większe rachunki za ogrzewanie. Jak chcesz to poprawić na skosach jak masz już zrobiony dach raczej się tam nie wślizgniesz? Jedynie na płaskiej cześci można poprawić czy dołożyć ocieplenie.

Z ociepleniem to wszystko wyjdzie w trakcie użytkowania, ale pewnie troszke mało

 

[quote=fenix2;5199829Ja miałem w projekcie ścianę z MAX25 ale zrobiłem na 29cm. Sama ściana na pewno (ale nie masz słupów wzmacniających ścianę kolankową) wytrzyma tylko nie wiem jak u ciebie jest zrobiona konstrukcja więźby? Czy więźba opiera się jakoś o strop? Czy tylko na ścianach kolankowych?

U mnie opiera się na kolankowych i płatwy będą leżeć na stropie i dlatego mam podciąg żelbetowe i słupy żelbetowe które podtrzymują strop w tych miejscach.]

Cóż co do stropu to już się nie martwię mury projektuje na obciążenie z większym zapasem. M.in. pomyślałem że skoro mam już ten drugi strop to zamiast dachówki dam blachodachówke. Choć wiadomo że strop to i tak większe obciążenie. Wiem że lepiej byłoby gdy były słupy żelbetowe.

A co do konstrukcji hmm, to raczej też mam pogmatwane. W projekcie były słupy w miejscach gdzie się schodziły krokwie narożne. I tak w jednym miejscu ustawiliśmy pod 2 stropem ściankę z cegły 25 cm,a tam gdzie były pozostałe 3 słupy (akurat w jednej linii) daliśmy przez całość gęściej zbrojenie drutem fi 12 a góra pomiędzy jeszcze 10. Przyszedł cieśle i miał robić według projektu a zrobił tak że dał pod krokwie narożne małe słupki które notabene stoją teraz obok tych wzmocnionych części stropu.

 

I teraz mnie zastanawia czy ta dachówka to rozważna sprawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz co... Ty to ryzykant jesteś.

 

Dla dobra Twej Rodziny i rodziny Kierownika... przejdź się do jakiegoś konstruktora i niech Ci przeliczy strop i Wasze udoskonalenia konstrukcji. Jeszcze możesz coś zrobić.

 

Jak zamieszkasz zostaną modlitwy...

 

Dopisałem. Jak tego konstruktor nie policzy dopóki będziesz mieszkał w tym domu będziesz się zastanawiał... codziennie jak Coś usłyszysz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze powinieś zrobić jak w projekcie, tym bardziej więźbę. Brak słupów w sciance kolankowej to Twoja i kierownika wina...

Ale nie będę strofował tylko spróbuje coś doradzić.

Brak tych słupów może to nie tragedia bo są one po to żeby się ścianka kolankowa nie rozjechała pod naporem więźby. W przypadku posiadania skośnego stropu należało by dać porządne wieńce aby to wszystko "spiąć" mocno do kupy, co mam nadzieję zrobiłeś.

Więźba natomiast powinna być wykonana jak w projekcie, a nie na skróty i podpieranie gdzie pasuje. Wtedy więźba przenosi ciężar jak konstruktor przewidział na ściany nośne. Myślę że ściany dadzą radę bez problemu ale czy ławy są odpowiednio wytrzymałe i jaki grunt?

Pogadaj z kierownikiem, pooglądaj domy w okolicy jak robią i czy nie ma problemów i podejmij właściwą decyzję.

Ze swojej strony mogę dodać, że wolę przewymiarować niż mieć potem problem i może dlatego na mój dom (3 stropy) poszło prawie 6 ton stali i ponad 100m3 betonu B20.

 

Zapodaj jakieś foty tej trumny, więźby i projekt. Będzie wiekszy obraz jak to wygląda.

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie miałem zapytać jak zrobione są wieńce?

Ściana 25cm spokojnie wytrzyma ściskanie od góry ale na ścianę kolankową działają inne siły i może ją wypchnąć. To musi konstruktor policzyć.

My sobie tu możemy gdybać.

O ławy raczej bym się nie martwił jeżeli były zrobione według projektu. Ja mam 3 stropy (jeden dołożony) i konstruktor nie zmieniał ław.

 

Pozdro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grunt to przeważnie glina. i taka że cegielnie można by było otworzyć, tylko z jednej strony piasek. Ław nie zmieniałem bo to podstawa każdego domu 50x50. W sumie na początku myślałem że mogłem te ławy zalewać "betonem z budowy" ale później jak już zrobiliśmy ten drugi strop to nie żałuje że zamówiliśmy z wytwórni B20.

No na ścianie kolankowej zrobiliśmy wieniec 20cm także myślę że to akurat nie jest źle (bo generalnie wszyscy wypowiadali się że robi się mniejszy). Myślę że w tym momencie ścianom nie powinno się nic stać. Co do tego czy jakbym położył dachówkę nic nie będzie... hm pewnie macie rację to by trzeba przeliczyć.

 

No właśnie czy drugi strop naciska na ścianę kolankową czy wypiera ją na zewnątrz. Bo z różnymi opiniami się spotkałem w internecie.

 

A fotki postaram się wlepić po południu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A oto zdjęcia stropu

http://zapodaj.net/3c64f6923786.jpg.html

 

U góry tam gdzie jest gęściej zbrojenie miały stanąć 3 słupy w linii, podtrzymujące krokwie narożne

 

http://zapodaj.net/4f6a9da756ef.jpg.html

 

Tutaj słup miał stanąć na tej grubej ściance od góry, też do krokwi narożnych

 

http://zapodaj.net/4f6a9da756ef.jpg.html

 

Nie znalazłem dobrego zdjęcia pokazującego jak opiera się więźba na stropie. Ale jeszcze poszperam i jak znajdę odpowiednie to wrzucę żeby można było cokolwiek stwierdzić

 

edit: Coś nie chce mi wyświetlać zdjęć więc zapodałem linki mam nadzieję że może być

Edytowane przez cycu1983
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg. mnie wszystkie ściany nośne powinny mieć wieńce których jakoś nie widzę.

Słupów też bym jakoś na tych dwóch dodatkowych prętach nie postawił.

Wklej fotki z wieńcami i przeprowadź konsultacje z kierownikiem, mój by tego nie przepuścił.

Z drugiej strony mój kuzyn zrobił słabszy strop i też jakoś stoi. (tylko nie mylić jakoś z jakością)

Chociaż czasami, im większe ryzyko tym wieksza wygrana ale chyba to nie obowiązuje w budowlance...

A jaki to projekt?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...