duszka04 21.03.2006 13:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2006 witam was serdecznie.dzieki wam i swoim przemysleniom zaczynam nowe zycie. nie było mnie tutaj zbyt długo,gdyż poroniłam.teraz wiem,ze musze zrobic wszystko,aby to sie wiecej nie powtórzyło.wiec zaczęłam odchudzanie.postanowiłam wziąśc sie za siebie narazie staram sie pić ziółka, jeśc mniej, i za kilka dni zaczne cwiczyc tzn w klubie, bo w domu juz zczęłam ćwiczyc,narazie nie moge zbyt wiele zrobić,ale staram sie i to się liczy.nie mam wsparcia bliskich i jest mi trudniej ,ale wiem,ze musze dac rade , nie mogę się poddac.powoli zacznę tez zmieniac inne aspekty swojego życia.ale wpierw musze poradzic sobie sama ze sobą.wielkie dzieki i do kliknięcia wkrótce;)pozdrowionka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejka 21.03.2006 13:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2006 życze ci osiągniećia celu, i wierz, ze dasz radę To smutne, ze nie możesz liczyć na bliskoch w takiej chwili ale tak to już czasmi jest bardzo bardzo przykro Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
babajaga 21.03.2006 18:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2006 Duszko , odnalazłaś się! Posłuchaj mnie uważnie. Większość naszych problemów , siedzi w naszej głowie.Często jest tak, że czujemy się nieszczęśliwe bo : bliscy.., tusza.. itp.Zastanów się czy to nie jest twoja ucieczka , pretekst do tego aby tak się czuć. Bardzo Cię proszę, nie zrozum mnie źle.Czasem wydaje nam się, że inni nas nie akceptują, i zasklepiamy się w takim postrzeganiu samych siebie.To nie jest dobra droga. Definitywnie stwierdziłaś ,że bliscy Cię nie rozumieją, ale próbowałaś rozmawiać ? Być może wydaje Ci się że rozmawiałaś ?Trzymaj się cieplutko! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gierga 23.03.2006 19:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2006 Duszko uda Ci się - ja w Ciebie wierze.... Wiara czyni cuda i potrafi wiele, sama się o tym przekonałam. Głowa do góry - masz u nas wsparcie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
duszka04 26.03.2006 12:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2006 witaj babajagoczy dzisiaj czuje sie neiszczesliwa,hm i tak i nie. tak poniewaz nie moge zjesc tego co lubie, musze jesc w okreslonych porach pić herbaty i ziólka których nie znosze,ale ...przyzwyczajam sie,bo wiem,ze czeka mnie nagroda. masz racje to byłą ucieczka od ludzi od swiata,zyłamw swoim bezpiecnzym swiecie,ale juz nei hce w końcu zycie ma sie ejdno.rodzinie nie przeszkadza,ze jestem pączusiem,męzowi tak,bo chciałby, abym chociaz wazyła tyle, co wazyłam jak sie poznalismy. akceptuje siebie,ale jeśli chce miec dzieci, bardziej udane zycie sexualne i zyc musze zrzucić mnóstwo kilogramów.Poza tym chce tego dla samej siebie.Abliscy, czyli przede wszystkim mąz nie rozumie wielu spraw, a ja ie rozumiem jego motywów,np dotyczacych adopcji.W końcu jelsi nie bede mogłą meic dzieci, to czy warto jesy zyc samemu? cyz lepiej podzielic sie soba i miłościa z innymi bezbronnymi istotkami? ja zawsze marzyłąm ,ze adoptuje choc jedno dziecko, bez wzgledu na to czy bede miałą swoje ,czy nie.reszta rodziny, jak w kazdej rodiznie w edntch sprawach sie rozumiemy w innych nie,w końcu kazdy jest inny i ma prawo do swojego, zdania i poglądów.pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
duszka04 26.03.2006 12:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2006 witaj giergodzieki,ze wierzysz,ja etz wierze zwłąszcza ze najgorsze poczatki za mną,teraz pozostało juz tylko zapisac sie gdzies na ćwiczonka,albo chodzic na basen i juz bedzie z górki, dooki,nie ebde miała kryzysu.pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gierga 26.03.2006 21:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2006 witaj giergo dzieki,ze wierzysz,ja etz wierze zwłąszcza ze najgorsze poczatki za mną,teraz pozostało juz tylko zapisac sie gdzies na ćwiczonka,albo chodzic na basen i juz bedzie z górki, dooki,nie ebde miała kryzysu.pozdrawiam serdecznie Tak trzymać! A basen, ćwiczonka itp. - nawet nie wiesz jak pomagają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafal9 26.03.2006 21:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2006 Uwaga, to jest podpucha.Nie dajcie się nabrać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylwiapsik 27.03.2006 11:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2006 Uwaga, to jest podpucha. Nie dajcie się nabrać. Dlaczego sądzisz że to podpucha!!! Myślisz że duszka 04 - to psycholog(może facet)który pisze pracę doktorską na temat zachowań kobiet w trudnych sytuacjach życiowych................. a ja jej wierzę ............. a może się mylę ----- hmmmm--- sama już nie wiem ......... tracę wiarę w szczerość ludzi........... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
selimm 27.03.2006 11:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2006 Uwaga, to jest podpucha. Nie dajcie się nabrać. Dlaczego sądzisz że to podpucha!!! Myślisz że duszka 04 - to psycholog(może facet)który pisze pracę doktorską na temat zachowań kobiet w trudnych sytuacjach życiowych................. a ja jej wierzę ............. a może się mylę ----- hmmmm--- sama już nie wiem ......... tracę wiarę w szczerość ludzi........... jest tu taki jeden co se lubi takie posciki popisać czasami mu sie uda cos fajnego szkryfnąć ..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylwiapsik 27.03.2006 11:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2006 cześć selimm jak zdrowie....... wiosna u Ciebie !!!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
duszka04 27.03.2006 14:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2006 witam.sylwiapsik niestety musze rozczarowac wszystkich,ale jestem kobieta,a kto nie wierzy to jego problem. Tracisz wiare w ludzi, a to niedobrze, bo skoro ja odzyskuje wiare w siebie i w ludzi ty tez powinnas.Nie znacie mnie i moich losów to co mnie skłonio do napisania do was, to bezsilnośc, chciałam pomocy i ja otrzym ałam.teraz musze tylko wytrwac w swoich postanowieniach.życze miłego dnia. a ty rafal9 zobacz czy ci czasami w spodniach cos nie zanika, bo bronic sie potrafie przed takimi osobami jak ty,a nie chciałabym byc nieprzyjemna, bo to nie w moim stylu. Ach , no tak , co to obchodzi takiego " pustaka" jakim ty jestes.pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylwiapsik 27.03.2006 14:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2006 Droga duszko nie gniewaj sie ---- sama trochę zagubiona jestem !!!! Może dlatego brak mi zdecydowania w wypowiedziach !!!!!! ale trzymam Kciuki aby udały się wszystkie TWOJE zamierzenia !!!!!!! wybacz zwątpienie !!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafal9 27.03.2006 15:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2006 witam. sylwiapsik niestety musze rozczarowac wszystkich,ale jestem kobieta,a kto nie wierzy to jego problem. Tracisz wiare w ludzi, a to niedobrze, bo skoro ja odzyskuje wiare w siebie i w ludzi ty tez powinnas. Nie znacie mnie i moich losów to co mnie skłonio do napisania do was, to bezsilnośc, chciałam pomocy i ja otrzym ałam.teraz musze tylko wytrwac w swoich postanowieniach.życze miłego dnia. a ty rafal9 zobacz czy ci czasami w spodniach cos nie zanika, bo bronic sie potrafie przed takimi osobami jak ty,a nie chciałabym byc nieprzyjemna, bo to nie w moim stylu. Ach , no tak , co to obchodzi takiego " pustaka" jakim ty jestes. pozdrawiam Ale mi się oberwało. Ojojojoj - chyba się załamię psychicznie. Ojojojoj - co ze mną teraz będzie? Będziesz mnie mieć na sumieniu. Nie dam sobie z tym rady. Ratunku!!! Psychologa mi dawać natychmiast. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jagna 27.03.2006 15:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2006 a ty rafal9 zobacz czy ci czasami w spodniach cos nie zanika, bo bronic sie potrafie przed takimi osobami jak ty,a nie chciałabym byc nieprzyjemna, bo to nie w moim stylu. Ach , no tak , co to obchodzi takiego " pustaka" jakim ty jestes. pozdrawiam Ale mi się oberwało. Ojojojoj - chyba się załamię psychicznie. Ojojojoj - co ze mną teraz będzie? Będziesz mnie mieć na sumieniu. Nie dam sobie z tym rady. Ratunku!!! Psychologa mi dawać natychmiast. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 27.03.2006 15:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2006 a ty rafal9 zobacz czy ci czasami w spodniach cos nie zanika, bo bronic sie potrafie przed takimi osobami jak ty,a nie chciałabym byc nieprzyjemna, bo to nie w moim stylu. Ach , no tak , co to obchodzi takiego " pustaka" jakim ty jestes. pozdrawiam eee, duszka...nie jest z toba zle, jak jeszcze masz czas i ochote takie mile , sympatyczne i ogolnie z klasa epitety wymyslac.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka1 27.03.2006 16:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2006 no Rafał to Ci pojechała Duszka nasza no ..... spodniami Twymi zainteresowana .. hmmm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jagna 27.03.2006 16:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2006 a ty rafal9 zobacz czy ci czasami w spodniach cos nie zanika, bo bronic sie potrafie przed takimi osobami jak ty,a nie chciałabym byc nieprzyjemna, bo to nie w moim stylu. Ach , no tak , co to obchodzi takiego " pustaka" jakim ty jestes. pozdrawiam Kurka....skąd ja znam ten styl...? http://manu.dogomania.pl/emot/hmm.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka1 27.03.2006 16:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2006 a ty rafal9 zobacz czy ci czasami w spodniach cos nie zanika, bo bronic sie potrafie przed takimi osobami jak ty,a nie chciałabym byc nieprzyjemna, bo to nie w moim stylu. Ach , no tak , co to obchodzi takiego " pustaka" jakim ty jestes. pozdrawiam Kurka....skąd ja znam ten styl...? http://manu.dogomania.pl/emot/hmm.gif no,noo,noooo , hmmm , skąd?? alem ciekawa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 27.03.2006 17:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2006 M.....???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.