Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Podatek Katastralny.


KarinaZ

Recommended Posts

Tak sobie czytam Forum, a tu w TV słyszę :

"Najadlaej za 2 lata wejdzie podatek katastralny w wysokości od 0,5-1,0% wartośći nieruchomości. Uśredniając ; dom 1 mln zł x 0,75% rocznie = 7,5 tys. zł = 625 zł miesięcznie !!!

Tyle z telewizji.

 

Czy nadal chcecie budować dom ?

 

Karina

 

[ Ta wiadomość była edytowana przez: KarinaZ dnia 2003-02-12 23:51 ]

 

[ Ta wiadomość była edytowana przez: KarinaZ dnia 2003-02-13 20:39 ]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 68
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

sorry za literówkę, będę bardziej uważać.

Mnie się źle kojarzy słowo "podatek".

A z doświadczeń naszego podwórka, pewnie podatek gruntowy nadal zostanie ...

Jak tak sobie marzę, to wystąpmy jeszcze z obywatelską inicjatywą podatku pogłównego - w końcu mamy dziurę w budżecie !

 

Karina

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze zostało parę pomysłów. Może wróci tzw. bykowe (przypomnę że to był podatek dla trochę starszych kawalerów), domiar za nadmetraż powierzni mieszkalnej, podatek kościelny itd itd .

I dojdzie do takiej sytuacji że obywatel żeby sobie kupić samochód za 30 tys. zł będzie musiał zarobić 100 000 zł. Z tych

100 tys. odda ZUS-owi, Urzędowi Skarbowemu, Urzędowi Celnemu,

Urzędowi Gminy i innym 70 tys. haraczu w postaci różnych danin.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KarinaZ:

Podatek katastralny powinien zastąpić podatek gruntowy - o ile wiem nie można opodatkowywać tego samego dwa razy. Sądząc jednak z dotychczasowych działań MF można mieć duuuuuże wątpliwości czy nie wprowadzą czegoś takiego pod inną nazwą. Jeśli chodzi o wysokość podatku katastralnego to jakiś czas temu (nie podam autora) była propozycja aby podatek ten wynosił od 5 do 10 % :smile:.

Wniosek jest taki jak podaje Zibi.maz. chociaż nie wiem czy pomoże.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KarinaZ - Popraw, błagam nomen omen "główną" nazwę wątku poprzez dodanie litery "T" tam gdzie trzeba.

 

Co do informacji Octviana to 5-10% jest nierealne. Chyba się przesłyszał. Ja czytałem o przedziale 0,2-1% a i to wydaje się być zdecydowanie za dużo

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zanjąc sytuację finansów publicznych należy spodziewać się dodatkowych obciążeń ze strony Fiskusa. Ale ja powiem tak czy jak zdrożeje benzyna ludzie przestaną jeździć samochodami ? No i tak samo jest z budową. Odpowiadając na Twoje pytanie sądzę że budować będzie się i to bez względu na wysokości obciążeń finansowych. Może to jedynie spowodować, że czas budowy trochę się rozciągnie. Ja napewno nie przestanę budować.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie kastralny i nie katastralny. Żadne z was nie ma racji.Ten podatek, ktory zostanie wprowadzony nazywa sie prawidlowo " Katastrofalny")))))A tak juz na serio to ma byc to podatek lokalny, gminny, wiec zalezny od pazernosci miejscowych radnych.I troche to chyba potrwa zanim to wprowadza, bo najpierw musza przeszkolic, zatrudnic armie urzednikow do ewidencji i wyceny nieruchomosci w calym kraju.A potem tylko łup w nas łup, i to bedzie prawdziwa " Katastrofa katastralna"
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 2003-02-13 10:26, tczarek wrote:

Znając sytuację finansów publicznych należy spodziewać się dodatkowych obciążeń ze strony Fiskusa. Może to jedynie spowodować, że czas budowy trochę się rozciągnie. Ja napewno nie przestanę budować.

 

VAT na materiały budowlane, likwidacja ulgi, wyższy podatek za działkę "odrolnioną",wykonanie przyłaczy (energia, kanalizacja, woda itd.)we własnym zakresie i oddanie ich za darmo, płatne odbiory (1000PLN plus łapówka za kazdą zmianę - jak urzędnik zaweźmie !)

teraz izby z haraczem od kierowników budów inspektorów, projektantów, którzy przerzucą to na inwestorów, zmuszeni częstszymi kontrolami kierownicy budów zaczną wymuszać na inwestorach ogrodzenia placów budów, tablice budów, zatrudniania do obsługi sprzętu elektrycznego osób z uprawnieniami energetyczymi i egzekwowaniem setki innych przepisów

- a ludzie ? zaczną budowac ziemianki aby nie dać się okradać w świetle prawa

 

 

 

Ile jeszcze można wycisnąć podatków z jednej płacy ???!!!

 

 

Czy prawodawcy wyalienowali się ze społeczeństwa ???

 

[ Ta wiadomość była edytowana przez: Churchill dnia 2003-02-13 12:02 ]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdy nie wychodziłem na ulicę, ale w tym przypadku trzeba protestować. Zwykle dziennikarzom piszącym o tym podatku posyłam przykład teściów będących na emeryturze rolniczej. Nieruchomość zostanie wyceniona na ok 300.000 zł, podatek (ostatnio Reczpospolita zachwalała kataster w USA) 1,8% rocznie -wychodzi 5400 zł rocznie. Dla ułatwienia dodam, że emerytura rolnicza to ok 500 zł miesięcznie (netto) - rocznie 6000 zł. Gdzie tu proporcje. Aczkolwiek optymista powie, że nawet 1,8% rocznie to nie tak źle, ponieważ do dyspozycji pozostaje jeszcze 600 zł rocznie :wink:

 

[ Ta Wiadomość była edytowana przez: marek13 dnia 2003-02-13 11:32 ]

 

[ Ta Wiadomość była edytowana przez: marek13 dnia 2003-02-13 11:32 ]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marek13 - bardzo dobry przyklad. A moze rzad po prostu slucha wytycznych z Brukseli a tam sa swiadomi ze tysiace dziadkow na wsi nie bedzie w stanie zaplacic katastru i dzieki temu przejma ich domy na skarb panstwa a pozniej byc moze - beda mogli je odzyskac wysiedleni z nich Niemcy..?

Nie spodziewalem sie ze partia socjaldemokratyczna (sic!) bedzie chciala wykolowac biednych dziadkow na wsi...

 

D.

 

[ Ta wiadomość była edytowana przez: Dave dnia 2003-02-13 12:40 ]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z wycenami to jest tak, wiem z własnego doświadczenia, sprzedałam mieszkanie za 130 tys.zł po kilku miesiącach dostałam wezwanie do US w celu dokonania dopłaty do podatku od zakupionego meszkania.

Problem w tym, że ja sprzedałam a nie kupiłam. Dla US jednak nie ma znaczenia, kto zapłaci sprzedający czy kupujący. Wyjaśniono mi, że takie mieszkania w agencji nieruchomości są wyceniane na 160 tys.

Moje wyjaśnienie, że towar wart jest tyle, za ile znajdzie się kupiec, nie trafiło do pań. Obawiam się, że z wysokością podatków będzie dokładnie tak samo - bezprawie w majestacie prawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...