Gość 28.02.2003 08:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2003 "Polak od lat mieszkający w USA mówi, że od swojego domu o wartości około 300 tys. zł zapłacił prawie 5 tys. zł Property Tax, czyli podatku katastralnego, tam zwanego dosłownie podatkiem od własności. - Ale za to - mówił - mam szkołę z boiskiem i basenem dla dzieci, porządne drogi, inne lokalne świadczenia. W bogatym Konstancinie widać podatku od nieruchomości na to nie starcza. Zamiast wymyślać deklaracje majątkowe (niezmiernie trudne do wyegzekwowania), a także wyższe stawki i wyższe progi w podatku dochodowym, należałoby raczej przymierzyć się do wieloletniego planu wprowadzenia podatku katastralnego. Przedmiot opodatkowania trudno w tym przypadku ukryć, pieniądze z niego nie wyciekają, daleko pozostają w społeczności podatników i im również przynoszą korzyści. Gdyby właściciele kamienic mogli pobierać czynsz rynkowy i gdyby jednocześnie płacili podatek katastralny - mogliby skutecznie domagać się od władzy lokalnej, aby budowała mieszkania dla niezamożnych czy noclegownie dla bezdomnych albo żeby wspomagała uboższych dodatkami mieszkaniowymi. Tymczasem prawie każda wzmianka o podatku katastralnym wzbudza burzę, a właśnie w krajach o gospodarce rynkowej i o bynajmniej nie janosikowym podejściu do różnic w dochodach ten właśnie podatek - pobierany proporcjonalnie do posiadanego majątku trwałego - jest podstawą lokalnych finansów"- cytat z gazety rzeczpospolita. czyli, ze wlasciciele domow powinni placic i wtedy moga sie domagac, aby byly dobre drogi i biedni mieli gdzie mieszkac?przepraszam- a czy my juz tak przypadkiem jakis pieniedzy na te cele nie placimy?ile mozna z ludzi wyciagac?moze ktos tam wreszcie u gory sie chwile zastanowi i naprawde pomysli jak tu te pieniadze ktore juz sa rozsadnie wydac?przeciez po to wlasnie ich wybralismy (mniejsza o to ze nie bylo wyboru jak zwykle) i za to wlasnie im placimy.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 03.03.2003 13:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2003 hallonikt nie dorzuci cegielki do tematu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 03.03.2003 19:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2003 Pan minister Kołodko w jednej z ostatnich wypowiedzi, stwierdził że podatek katastralny zastąpi gruntowy i w pierwsej fazie będzie identyczny wysokością. tylko jak długo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzegorz63 06.03.2003 09:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2003 Aby pobór podatku był możliwy - musi powstać pełny kataster czyli wykaz nieruchomości. Miał być on zbudowany w oparciu o obecną ewidencję gruntów do końca 2010 roku; rozporządzenie, które miało być podstawą jego opracowania weszło w życie... kilka lat temu. Dopóki nie będzie pełnej ewidencji gruntów i budynków - nie można będzie wprowadzić podatku od nich.Z tym wiąże się jednak inny ważny element - reforma ksiąg wieczystych. Nie zdołano dotychczas ustalić, jak zreformować księgi. Mówiło się nawet o prywatyzacji tej części działalności sądów. Ale to ciągle tylko gadanie! Decyzji nie ma do dzisiaj. Nic dziwnego. Już dziesięć lat temu obliczono bowiem, że cała reforma kosztowałaby bajońskie pieniądze. Według ówczesnych wyliczeń i przy planowanej wysokiej stawce podatku - przez pierwsze lata system nie zarobiłby sam na siebie: w sporządzenie spisów nieruchomości czyli katastrów trzeba bowiem sporo zainwestować. Reforma miałaby jednak i skutek "pozytywny" - dużo nowych miejsc pracy przy porządkowaniu tej góry papierów, większej od Everestu. Minister Kołodko lubi spektakularne gesty - na kolejnej konferencji prasowej mógłby na przykład rozciąć słynnymi już nożyczkami węzeł gordyjski, jakim są dla systemu poboru podatków od nieruchomości księgi wieczyste... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 06.03.2003 17:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2003 jak myślicie kto zapłaci za kolejną reformę ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzegorz63 19.03.2003 13:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2003 Tyle "mądrości" powypisywałem powyżej, a tu dzisiaj (19-03-2003) czytam w Gazecie Wyborczej na stronie 18, że Kołodko proponuje wprowadzenie od 2006 roku podatku katastralnego... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amatorzy 25.03.2003 18:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2003 Niektóre szczegóły planu wicepremiera Kołodki:- Podatek katastralny: dla budynków mieszkalnych 0,1%, a dla tych związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej - nie więcej niż 2%. WW. patrz w interii, biznes i gospodarka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wowka 26.03.2003 10:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2003 On 2003-03-25 19:11, amatorzy wrote: Niektóre szczegóły planu wicepremiera Kołodki: - Podatek katastralny: dla budynków mieszkalnych 0,1%, a dla tych związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej - nie więcej niż 2%. WW. patrz w interii, biznes i gospodarka Precyzyjniej: budynki mieszkalne od 0,1% - czyli może być i więcej. Termin wprowadzenia 1 stycznia 2006. Czyli, jeśli ktoś ma nieruchomość o wartości rynkowej powiedzmy 400 000 zł to odprowadzi od tego roczny podatek katastralny w wysokości 400 zł., co sądzę jest do zniesienia lub wielokrotność tej kwoty jeśli stawka wyniesie 0,2% czy też 0,45% .... itd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 26.03.2003 19:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2003 toż to kilka razy więcej niż obecny podatek gruntowy !!! CZ. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.