Ile za odstapienie od umowy?

[dhr]

Czy ktos z was wie ile za odstapienie od umowy?

Sprawa wyglada nastepujaco: wynajelismy pania architekt do 'zalatwienia'WZiZT, ktore (po roku) udalo jej sie dla nas zalatwic.

Nastepnie miala przygotowac projekt indywidualny i tutaj zaczely sie schody. Uprzedzalismy, ze bardzo nam sie spieszy ale mimo to po ponad 3 miesiacach bylismy na etapie rysunkow wstepnych. Nasza wspolpraca przypominala przeciaganie liny - albo sie zgodzimy na proponowane przez nia rozwiazania albo nie ruszymy ani o krok do przodu.

Na odstapienie od umowy zdecydowalismy sie kiedy pani architekt zaprojektowala nam dach wygladajacy jak origami - z kazdej strony inna lukarna i za nic w swiecie nie chciala go zmienic. Dodam tylko, ze my prosilismy o prosty czterospadowy. Odstapilismy i teraz pani za swoja prace zada 2 tys... Czy to jest jakas normalna stawka? Dodam jeszcze, ze umowy nie podpisywalismy....

 

Bede wdzieczna za wasze opinie.

[areq]

Projekt indywidualny robi się:

a) zgodnie z wydanymi warunkami zabudowy /ilość kondygnacji,kształt dachu,kąt nachylenia,dopuszczalna pow.zabudowy itp.../

b) zgodnie ze sztuką i prawem budowlanym

c) tak jak inwestor sobie życzy

 

Wydaje mi się,iż nie spełniony został warunek c) zamawiający ma prawo odmówić zapłaty za projekt,jednak powinien zapłacić za "załatwienie" warunków zabudowy oraz za czas poświęcony na wykonanie koncepcji budynku.Czy naprawde nie widzieliście niezgodności na etapie rysunków koncepcyjnych/szkiców na samym początku?Zdarza się,że wizje inwestorów nijak nie mają się do możliwości wykonania.Choć często zdarza sie także architekt z tzw. "misją do spełnienia" i na sugestie ze strony zamawiających nie reaguje,wiedząc "lepiej" co im potrzebne:) Coś mi tu nie gra...

[dhr]

Coz prosty dach czterospadowy na pewno nie jest jakims konstrukcyjnym cudem. A calosc prac nigdy nie wyszla poza etap rysunkow wstepnych - zreszta byly to tylko 3 rysunki, w tym jeden malowany odrecznie- jakies kreseczki na kartce wyrwanej z zeszytu Nie sadze, zeby to byly bardzo zaawansowane prace....

Ale areq masz racje - nasza byla pani architekt miala swoja wizje... Szkoda tylko, ze kompletnie odmienna od naszej wizji

[Grzesiek13]

To wyjaśnij kobiecie, że nic nie zrobiła. Bo 3 miechy to sobie może kobietka malować obrazki do galerii.

[mimi31]

Dałbym jej 50 zł za załatwienie warunków zabudowy. Tyle max mogły ją wynieść koszty paliwa. I zagroził złożeniem skargi

[aru]

a umowa jakaś była?

[Darek1719499676]

No właśnie , jeśli byla jakaś umowa, może skarżyć z powództwa cywilnego za poniesione koszty. Pozdrawiam

[JANK]

Projekt indywidualny robi się:

a) zgodnie z wydanymi warunkami zabudowy /ilość kondygnacji,kształt dachu,kąt nachylenia,dopuszczalna pow.zabudowy itp.../

b) zgodnie ze sztuką i prawem budowlanym

c) tak jak inwestor sobie życzy

 

Wydaje mi się,iż nie spełniony został warunek c) zamawiający ma prawo odmówić zapłaty za projekt,jednak powinien zapłacić za "załatwienie" warunków zabudowy oraz za czas poświęcony na wykonanie koncepcji budynku.Czy naprawde nie widzieliście niezgodności na etapie rysunków koncepcyjnych/szkiców na samym początku?Zdarza się,że wizje inwestorów nijak nie mają się do możliwości wykonania.Choć często zdarza sie także architekt z tzw. "misją do spełnienia" i na sugestie ze strony zamawiających nie reaguje,wiedząc "lepiej" co im potrzebne:) Coś mi tu nie gra...

Ja dołożył bym tu punkt d) nieterminowe wykonanie

Dwa tys. za załatwienie warunków zabudowy ????

[dhr]

Nie, umowy zadnej nie bylo. Interesuje nas czy jest jakas stawka procentowa za rezygnacje. Mimo wszystko kobieta cos tam robila dla nas wiec chcemy jej zaplacic (ale na pewno nie 20 % czyli 2 tys).

[Rezi]

żadnej kasy

przypomina mi się praca z nasza panią achitekt ( od wnętrz )

najlepsze tłumaczenie było " nie zrobiłam bo Pana żona bedzie rodzić na dniach " jaki to miało związek nie wiem do tej pory

[qdlaty]

Dhr,

procentow za odstapienie nie ma. Tak naprawde to moze Wam "naskoczyc".

Ale idz spokojnie do niej, pogadaj, rozliczcie sie tak, zeby wilk byl syty i owca cala.

Po co juz na poczatku budowy wrogow sobie narobic.

 

Q.

[dhr]

Dzieki wszystkim za odpowiedzi.

 

Wydaje nam sie, ze najlepiej bedzie sie z nia dogadac. Badz co badz babka siedzi w tym interesie juz pare lat, dojscia w urzedach ma...

 

 

Jeszcze raz dzieki i pozdrawiam.

[aru]

jak się dogadasz i zapłacisz to zarządaj wszystkich dokumentów, które zalatwiła (w końcu kupujesz je), ake 2k to za dużo, może max 1k

[mimi31]

Dzieki wszystkim za odpowiedzi.

 

Wydaje nam sie, ze najlepiej bedzie sie z nia dogadac. Badz co badz babka siedzi w tym interesie juz pare lat, dojscia w urzedach ma...

 

 

Jeszcze raz dzieki i pozdrawiam.

Panuje jeszcze w naszej najjaśniejszej dziwna myśl, że ten kto ma dojścia w urzędach załatwi wszystko szybciej. Jak widać na tym przykładzie, i nie tylko na tym, nie zależy to od "dojść" ale od sumienności i odpowiedzialności danej osoby.Zakasaj rękawy i załatwiaj sam. Z przekonaniem że to urzędnik jest dla Ciebie a nie odwrotnie. Czasem sprawę załatwisz szybciej, a na pewno taniej.

[dhr]

Zakasaj rękawy i załatwiaj sam. Z przekonaniem że to urzędnik jest dla Ciebie a nie odwrotnie. Czasem sprawę załatwisz szybciej, a na pewno taniej.

 

Z tym zakasaniem rekawow to nie byloby problemu... Problem polega na tym, ze pracujemy jakies 1100 km od miejsca gdzie chcemy budowac. A rodzicow o bieganie po urzedach prosic nie chcemy. Stad tez zatrudnienie kogos do tej papierkowej roboty nie wynikalo z lenistwa a raczej z koniecznosci.

 

I jak napisalam wczesniej - my nie staramy sie unikac placenia tylko nabijania w butelke ...

[mimi31]

To zmienia postać rzeczy.