magdac. 23.03.2006 16:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2006 Jestem zmuszona robić studnie, gdyż wodociągi to za duzy koszt w mojej sytuacji.Jaki rodzaj studni byście doradzili, żeby mieć wode w domu płynnącą z kranu?Ile to może kosztować?A może jest ktoś z Częstochowy kto już wiercił lub sie tym zajmuje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bingo-ada 23.03.2006 16:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2006 Właśnie od wczoraj mamy studnię głębinową! Płaciliśmy 100 zł za metr z materiałem wykonawcy, u nas wyszło 17 metrów - zależało nam na dobrej wodzie i wykonawca stwierdził, że ta głębokość będzie odpowiednia. Za płytko niedobrze, za głęboko też nie za dobrze. U nas 17m okazało się wystarczająco. Później damy wodę do zbadania i hydraulik dobierze nam odpowiednie filtry. Ale to już po zbudowaniu domku . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myciek 23.03.2006 17:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2006 Jaki rodzaj studni byście doradzili, żeby mieć wode w domu płynnącą z kranu? Ile to może kosztować? A może jest ktoś z Częstochowy kto już wiercił lub sie tym zajmuje? Doradziłbym taki rodzaj studni,.... który zawiera wodę. Zacząłbym od wywiadu w okolicy jakie są studnie i od ofert wykonawców. Podawanie jakichkolwiek cen bez znajomości terenu w którym się wykonuje studnie niewiele daje. W znanym miesięczniku budowlanym M. podawano ceny metra kopanej studni w dość szerokim zakresie, a ja i tak zapłaciłem dwa razy więcej niż górna granica. Bo takie warunki... zależało nam na dobrej wodzie i wykonawca stwierdził, że ta głębokość będzie odpowiednia. Za płytko niedobrze, za głęboko też nie za dobrze. U nas 17m okazało się wystarczająco. Później damy wodę do zbadania i hydraulik dobierze nam odpowiednie filtry. Do czego wystarczające skoro woda jest nieprzebadana? Hydraulik powinien dać standardowy filtr mechaniczny - wszystko co poza tym to (z całym szacunkiem do hydraulików) chyba jednak nie leży w kompetencjach hydraulików. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
slawturo 23.03.2006 17:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2006 Doradzałbym wywiercenie studni w pomieszczeniu, gdzie planujemy postawić hydrofor, oczywiście o ile nie ma jeszcze budynku. U mnie, po wylaniu ław fundamentowych, przyjechała ekipa i wywierciła studnie wewnątrz przyszłego budynku. Taka studnia zaperniła mi wodę też i na czas budowy. Tylko przy tak zrobionej studni możemy mówić o koszcie np. 100 zł za metr ( ja płaciłem też coś koło tego i to z materiałami). Wiercenie na zewnątrz podniesie cenę o np. kręgi betonowe ( ze 2 trzeba wstawić na końcu studni), koszt rur i ich ocieplenia oraz robocizny doprowadzenia wody do budynku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magdac. 23.03.2006 18:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2006 Kurcze nie wiedziałam że studnie mozna mie w domu, a to ciekawe.Pomyśle o tym, tylko czy to naprawde dobry pomysł?Nieznam sie na tym, wiec kazda rada będzie dobraDziękuje i czekam na dalsze posty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beaty 23.03.2006 18:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2006 U mnie po wywierceniu studni głebinowej 22 m dalej występuje osuwanie i zapadanie się gruntu- obecnie mam wyrwę 1,5mx2mx1 m, a to dlatego, że kurzawka. Po wyciągnięciu rury odwiertowej 50 cm i założeniu 16 cm pozostała luka i dlatego występują te ruchyDziękuję Opatrzności, że odwiert był w odległości 2,5 m od fundamentów! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katerhasser 23.03.2006 19:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2006 Doradzałbym wywiercenie studni w pomieszczeniu, gdzie planujemy postawić hydrofor, oczywiście o ile nie ma jeszcze budynku. U mnie, po wylaniu ław fundamentowych, przyjechała ekipa i wywierciła studnie wewnątrz przyszłego budynku. Taka studnia zaperniła mi wodę też i na czas budowy. Tylko przy tak zrobionej studni możemy mówić o koszcie np. 100 zł za metr ( ja płaciłem też coś koło tego i to z materiałami). Wiercenie na zewnątrz podniesie cenę o np. kręgi betonowe ( ze 2 trzeba wstawić na końcu studni), koszt rur i ich ocieplenia oraz robocizny doprowadzenia wody do budynku. Też myślałem o tym, ale musiałem mieć wodę jeszcze przed ławami, żeby było je czym pielęgnować. Poza tym w razie wyschnięcia studni po paru latach, ewentualne przebijanie się do wykończonego budynku jest gorsze. Kazałem więc wywiercić ok 10 m. od budynku ale rurę ciągnąłem 25 m. Własne moje szambo jest odległe od kotłowni (potencjalne miejsce, w którym mogłaby być studnia) ok. 10 m., co uważałem za zbyt małą odległość od studni. Teraz w linii prostej ta odległośc jest ok 25 m. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chatte 23.03.2006 21:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2006 Doradzałbym wywiercenie studni w pomieszczeniu, gdzie planujemy postawić hydrofor, oczywiście o ile nie ma jeszcze budynku. U mnie, po wylaniu ław fundamentowych, przyjechała ekipa i wywierciła studnie wewnątrz przyszłego budynku. Taka studnia zaperniła mi wodę też i na czas budowy. Tylko przy tak zrobionej studni możemy mówić o koszcie np. 100 zł za metr ( ja płaciłem też coś koło tego i to z materiałami). Wiercenie na zewnątrz podniesie cenę o np. kręgi betonowe ( ze 2 trzeba wstawić na końcu studni), koszt rur i ich ocieplenia oraz robocizny doprowadzenia wody do budynku. A ja przekornie pozwolę sobie miec odmienne zdanie na temat studni wewnątrz domu. Co będzie gdy taka studnia się "zepsuje"? Np. filtr się zamuli. Studnię zewnętrzną mozna próbowac ratować, a przy takiej wewnątrz domu od razu jesteśmy skazani na wykonanie nowej i to na zewnątrz domu (no bo jak sobie wyobrażacie wjechanie sprzetem wiertniczym do pomieszczenia o wysokości nie przekraczającej z reguły 3m albo próby wymiany uszkodzonych odcinków studni w domu?). No i nie przesadzajmy z kosztami kręgów - za swoją studnię zapłacilam 100zł/m wiercenia z materiałem i 200zł za 2 kręgi z pokrywą (ceny z maja 2005). Wodę na czas budowy zapewniła mi ruska pompka z najtanszym wężem ogrodowym. Widzę także zalety posiadania rurki doprowadzającej wode ze studni do domu. Gmina ma bardzo poważne plany dotyczace rozwoju sieci wod-kan (i zresztą sukcesywnie je realizuje) i kiedy powstanie wodociag, będzie bardzo łatwo wpiąć do takiej rurki przyłącze wodociagowe. A studnia i tak się przyda do podlewania ogrodu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
slawturo 23.03.2006 21:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2006 Takie rozwiązanie zaproponował mi "studniarz". W rogu piwnicy obecnie wystaje z posadzki tylko 20 cm rury. Nad nią przytwierdzony do sufitu wisi 100 litrowy hydrofor. W studni jest pompa głębinowa Grunfos - wisi na stalowej lince. Nie widzę żadnego problemu z wydobyciem jej w celu naprawy czy konserwacji. Co do pogłębiania studni wierconej, to nie wiem czy wogóle jest to możliwe. Jak pamiętam z prowadzonych robót, to najpierw wiercili i dopiero jak ekipa stwierdziła, że głębokość jest ok, zostały włożone rury pcv. Nawet gdyby studnia była na zewnątrz, to nie wyobrażam sobie wyjęcia tych rur w celu pogłębienia studni. Ale nie znam się na technologii "studziennej", i może taka operacja jest możliwa. Za takim rozwiązaniem przemawiały obniżone koszty oraz, jak to określił "studniarz", nie będzie się pan martwił, że woda w rurach zamarznie. Dodam jeszcze tylko, że sąsiad, który w zeszłym roku rozpoczął budowę i to u mnie zobaczył, to zrobił tak samo. Znowu inny sąsiad, kilka domów dalej, psioczy, że nikt nu takiego rozwiązania nie podpowiedział i teraz po ulewnych deszczach woda gruntowa spływa mu do studni, i jak myślicie co mu leki wtedy z kranu? Tak, właśnie "kawa"! Nie twierdzę, że jest to idealne rozwiązanie, ale zalecam pod rozwagę, ja tak mam i cieszę się z tego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
slawturo 23.03.2006 22:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2006 Sorry, pomyliło mi się - powinno być GRUNDFOS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
basset 24.03.2006 00:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2006 Właśnie od wczoraj mamy studnię głębinową! Płaciliśmy 100 zł za metr z materiałem wykonawcy, u nas wyszło 17 metrów - zależało nam na dobrej wodzie i wykonawca stwierdził, że ta głębokość będzie odpowiednia. Za płytko niedobrze, za głęboko też nie za dobrze. U nas 17m okazało się wystarczająco. Później damy wodę do zbadania i hydraulik dobierze nam odpowiednie filtry. Ale to już po zbudowaniu domku . Jakie stosowali filtry? Cena niczego sobie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
acca5 24.03.2006 06:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2006 Generalnie mówi sie,ze dobrze wywiercona studnia powinna sprostac naszym wymogom przez ok.10-15lat, co potem jak studnia jest w obrebie fundamentów, trudno wywiercic nowa obok bo w domu demolka, lepiej chyba miec studnie na zewnątrz, zawsze tez łatwiej podpiąć sie pod Daj Boze budowany wodociąg, a moze wtedy wykorzystac studnię do celów uzytkowych-pranie, spłukiwanie wody w kibelkach, a wodociągowa wode do spozywki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość SS 24.03.2006 13:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2006 Kurcze nie wiedziałam że studnie mozna mie w domu, a to ciekawe. Pomyśle o tym, tylko czy to naprawde dobry pomysł? Najgorszy z możliwych to studnia w obrysie budynku Powody? Każda naprawa to koszmar chyba że masz jakiś wyrok i tak chcesz odbębnic przy remoncie takiej studni Pobieranie wody narusza w bardzo wielu przypadkach strukturę gruntu i nie zdziw się że moga pojawić sie pęknięcia na ścianach Nie wierzysz w zakłócenia radiestezyjne? to dobrze - szybko uwierzysz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość SS 24.03.2006 13:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2006 U mnie po wywierceniu studni głebinowej 22 m dalej występuje osuwanie i zapadanie się gruntu- obecnie mam wyrwę 1,5mx2mx1 m, a to dlatego, że kurzawka. Po wyciągnięciu rury odwiertowej 50 cm i założeniu 16 cm pozostała luka i dlatego występują te ruchyDziękuję Opatrzności, że odwiert był w odległości 2,5 m od fundamentów! to wcale nie musi się dobrze zakończyć, znam przypadki zarywania sie gruntu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
slawturo 24.03.2006 16:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2006 SS pleciesz bzdury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myciek 24.03.2006 16:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2006 ... Znowu inny sąsiad, kilka domów dalej, psioczy, że nikt nu takiego rozwiązania nie podpowiedział i teraz po ulewnych deszczach woda gruntowa spływa mu do studni, i jak myślicie co mu leki wtedy z kranu? Tak, właśnie "kawa"! Strach pomyśleć gdyby ten sam wykonawca zrobił mu studnię w obrysie budynku... Jakim sposobem woda gruntowa mu spływa do studni?! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość SS 24.03.2006 16:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2006 SS pleciesz bzdury Bardzo ciekawy rodzaj argumentacji - pleciesz bzdury i już Ponieważ w miejscach występowania kurzawki - która dla przypomnienia zachowuje się jak płynna masa - zane są przypadki zarywania się gruntu zwłaszcza jeśli próbowano wybrac kurzawkę lub czerpać z niej wodę więc jeśli twoim argumentem jest, że nie znasz takich sytuacji to ja ci odpowiadam - ja znam SJS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
slawturo 24.03.2006 17:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2006 Najgorszy z możliwych to studnia w obrysie budynku Chodziło mi o tą wypowiedź. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bingo-ada 24.03.2006 18:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2006 Właśnie od wczoraj mamy studnię głębinową! Płaciliśmy 100 zł za metr z materiałem wykonawcy, u nas wyszło 17 metrów - zależało nam na dobrej wodzie i wykonawca stwierdził, że ta głębokość będzie odpowiednia. Za płytko niedobrze, za głęboko też nie za dobrze. U nas 17m okazało się wystarczająco. Później damy wodę do zbadania i hydraulik dobierze nam odpowiednie filtry. Ale to już po zbudowaniu domku . Jakie stosowali filtry? Cena niczego sobie. Filtrów jeszcze nie ma, dopiero po wybudowaniu domu damy wodę do zbadania i wtedy zostaną dobrane odpowiednie filtry. Z budową mamy nadzieję ruszyć w przyszłym tygodniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość SS 24.03.2006 18:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2006 Najgorszy z możliwych to studnia w obrysie budynku Chodziło mi o tą wypowiedź. i potwierdzam, że to najgorsze z możliwych rozwiązań - głupsze od tego to tylko przy wylocie rynny i przy szambie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.