Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

1500zł netto.


katarinka

Recommended Posts

Czy według Was taka pensja to mało czy dużo.- za etat, praca umysłowa (nie Warszawa, małe miasto niedaleko Łodzi).

Czy szkoda z niej rezygnować szukając innej pracy czy tego się trzymać?

 

Do tej pory sądziłam że to taka średnia pensja.

Chodze ostatnio na mnóstwo rozmów kwalifikacyjnych. Mój mąż też.

Generalnie oscylujemy wokół Torunia i Łodzi.

 

W sumie praca jest. Gdzie nie poszłam, tam chcieli mnie przyjąć.

Za 1200zł brutto.

 

Od kumpla dowiedziaąłm się żebym nie była taka zdziwiona bo wszyssycy jego znajomi w Łodzi tyle mają.

Rany, co się dzieje w tej Polsce?

 

To zalezy dla kogo taka pensja - tzn. jesli dla kogos kto podjał właśnie 1-szą swoją pracę, nie ma doświadczenia - to jak na pracę umysłową jest to bardzo dobre wynagrodzenie. Jak dla kogoś kto już ma parę lat doświadczenia w zawodzie i jest w nim dobry to jest to pensja średnia. Dla kogoś kto ma wysokie kwalifikacje - mała.

Jeden dałby wszystko żeby tyle zarabiać inny nawet nie pomyśli o pracy za taką " małą" ( dla niego małą) kasę.

Wszystko zależy od kwalifikacji gościa czy gościówy :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 116
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

1500zł na rękę-to wcale nie jest tak źle.

Znam firmę(Poznań), która jest właśnie na etapie zatrudniania pracownika na pełen etat za stawkę 800netto. I nie dochodzą do tego żadne"13" ani "14", nie ma zwrotu kosztów dojazdu, a już o super prezentach na gwiazdkę można zapomnieć :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość tripper
AnetaS jesteś architektem? lub innej branży projektantem?

 

Do własnej działalności namaiwa mnie mąż, ale ja boję się trochę tej niepewności - raz zlecenia będa raz nie. Fakt, teraz mam tzw fuchy no i nie mogę sie wyrobić - ale też ile mozna dorobic popołudniami po 8 godzinach pracy..............

 

AAAAA!!!!!

 

gdybym tylko mogl, to bym zaczal dzialalnosc na wlasny rachunek. problem jest z tym, ze nie moge, bo nie mam tak zwanego 'wolnego' zawodu, tylko musze siedziec na tylku w firmie i swiadczyc uslugi jej.

 

nie wiem, ale gdybym mial narzekac tyle co ty, ze 1200 to za malo i chcialabys wiecej, to staralbym sie robic WSZYSTKO, zeby swoja sytuacje poprawic, a najlatwiej chyba to nie liczyc na firme tylko samemu sobie wlasna firme zlozyc... moze Ci sie uda? a jak nie, to zostaje Ci zawsze opcja 1200 brutto

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karatinka, jako architekt z uprawnieniami pomyśl o założeniu działalności jako dodatkowego zajęcia. Mając stały etat odchodzi ci praktycznie ZUS. Dlaczego nie spróbować robić adaptacji projektów itp? W mojej małej miejscowości /7 tys mieszkańców/ jest pięciu "projektantów" i każdy ma co robić, przy tym wołają sobie od 3000-5000 zł za adaptację projektu, a za gotowy nawet i 8.000 zł.

pozdr :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz, to jest tak że wszędzie podaja średnią płacę. A to, wbrew pozorom, nie jest dobra (statystyczna) informacje dla osoby pracy poszukującej.

 

Dlaczego?

 

Bo osobę poszukującą pracy interesuje raczej ile jest pozycji za określoną kwotę - a tego ze średniej nie oszacuje. Np taka sama średnia jest w obu przypadkach:

1) 10 prac po 1000 zł

2) 9 prac po 500 zł i jedna za 5 500 zł

A przecież w tym pierwszym spodziewamy się płacy 1000 zł a d drugim - 500 zł.

 

Lepszą miarą, i taką stosują specjaliści w dziedzinie HR, jest tzw. mediana.

 

To jest kwota graniczna - połowa płac jest poniżej mediany - połowa powyżej.

 

W przypadkach które podałem widać że mediana w 1 przypadku jest 1000 zł a przypadku 2 - 500 zł - czyli tak jak trzeba.

 

Po tym może zbyt długim wstępie dwa fakty:

Średnia płaca (brutto) to ok. 2500 zł

Mediana płac to ok. 1400 zł

 

Czyli połowa osób w Polsce ma (brutto) 1 400 zł lub mniej. I jak myślisz, czy większa jest rotacja na stanowiskach mniej płatnych niż na wyżej płatnych?

 

Teraz rozumiesz dlaczego prace które Ci proponują są tak nisko płatne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
1500zł na rękę-to wcale nie jest tak źle.

Ale chyba nie dla informatyka?????!!! Wlasnie takim jestem i juz na studiach dostawalem tyle na 4 roku, tyle ze na 1/2 etatu

:o W tej chwili mysle o malej emigracji do innego miasta, bo wydawalo mi sie, ze u mnie w miescie jest kiepska sytuacja .... chyba jednak zmienie poglady...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem na stanowisku kierownka wydziału oswiatowego. Mam pod sobą 1 pracownika. Fakt rozpietość w płacach na terenie Polski jest duża. Wójt u nas na rękę dostaje 8000 zł.

U nas tak samo - ale szkoda, że efektów za bardzo nie widać....

Taka kasę za takie stanowiska uważam za zbyt wysoką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1200 czy 1500 to b.mało ...

po prostu szukaj dalej a najlepiej firmy, która może się rozwijać dynamicznie.

Jak "uciekałem" ze szkoły, to nie powiedziałem nikomu, że będę nieco mniej zarabiał. Wiedziałem jednak, że w nowym miejscu zaczynam od dna. Może jakiś awansik. Wiedziałem że umiem ciężko pracować i szukać wiedzy której mi brakuje... Nie nastąpiło to od razu ale po czasie było stanowisko kierownicze. Po 6 latach też zmieniłem pracę na podobne stanowisko w jeszcze bardziej perspektywicznej branży.

Teraz buduję dom i można powiedzieć, że w oparciu o moją pensję.

Aha, z uwagi na 6 letni mariaż z domem maklerskim (poprzednie miejsce pracy) "dorabiam" jeszcze na giełdzie 8)

Katarinka ... pracuj i szukaj czegoś bo życie ucieka :wink:

Czy Ty przypadkiem nie miałaś kiedyś dylematu gdzie zamieszkać? :lol:

Chyba odszukam wątek i spr

pozdroofko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na forum jestem juz prawie 2 lata ale nie odważyłem się napisać tego postu pod moim stałym nickiem - uważam te informacje zwarte w nim jako informacje, które nie warto publikować pod własnym nickiem na forum aby nie drażnić ludzi

 

Może zostanę zlinczowany, ale mam troszkę inne zdanie na temat wynagrodzenia jak i pracowników - oczywiści ni obrażając nikogo

 

Jestem pracodawcą zatrudniamy ponad 120 osób, należę ( tak mi się wydaje) do pracodawców szanujących kodeks pracy, czas wolny pracownika jego życie rodzinne, potrzeby nie tylko zawodowe - przedłużamy kobietom urlopy macierzyńskie płatne oczywiście do 5 miesięcy ( urlop płatny), rewaloryzujemy wynagrodzenia corocznie, opłacamy wszystkim dodatkowe ubezpieczenia, wszyscy maja ( w różnym zakresie) dodatkową opiekę medyczną, nie robimy problemów w wcześniejszym wyjściem z pracy, minimalne wynagrodzenie na produkcji 1200 zł brutto i 2000 zł brutto w biurze, zatrudniamy ludzi niepełnosprawnych na wyższych stanowiskach, biuro wyjazdy coroczne na integrację na narty, i 2 x w roku cała firma na festyn i co?

 

i to ze nie możemy znaleźć ludzi do działu handlowego a wydaje mi się ze dajemy niemało ok 3000 na początek, samochód bez limitów, komórka + ww

i co ?

i nic przychodzą ludzie totalnie nieprzygotowani do zawodu bez znajomości języków obcych, ludzie bez pokory i z wybujałym ego, nie potrafiący rozmawiać, mówiących przez telefon eeeeeeeeeeee aaaaaaaaa, ludzie którzy zapominaja zawiązac poprawnie krawat, nie zapomne o odorze niektórych na spotkaniu

Przez moje ręce przeszło ponad 120 kandydatów przez ostatnie 8 miesięcy i....... Totalne dno

Piszecie ze 1500 to mało - ja mowie dam, 3000 ale mam wymagania i niestety nie mam, komu.

Zostaje obniżyć próg wymagań a więc i kwotę, jaka mogę zaoferować

Więc pewnie będzie 1500

 

 

z życia wzięte

kandydta właśnie wrócil z Angli

zna język na pozimie baru ( pracował jako kelner) po plosku mówi kiepsko po 6 miesiącach zapomniał jak się mówi z polskim akcentem ale j.angielski zna perfect

głowa uniesiona do góry, dumy niczym paw

.............................

uważa się Pan za bardzo dobrego handlowca

TAK

proszę mi powiedziec jaka jest różnica pomiędzu narzutem i marżą

cisza

cisza

eeeeeeeeeeee aaaaaaaaaaaaa

noooooooooo

nie wiem

 

to tyle

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
O!Gierga,widzę ,że mamy chyba podobne doświadczenia .Miałam swego czasu kierowniczkę ok.40-ki,niezamężną,bezdzietną ,która miała wiecznie do nas (kobiet) pretensje o to ,że chcemy wychodzić z pracy zgodnie z umową,pretensje o to ,że ktoś zachorował,do mnie miała nawet pretensje ,że jestem w ciąży.Rzuciła tekst"ja się pracodawcom nie dziwię,że nie chcą zatrudniać kobiet,bo najpierw w ciąży,potem dziecko".
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

....

Uważam,że takie babska bez dzieci,bez rodziny nie powinny zajmować kierowniczych stanowisk.Może ktoś się obrazi,ale takie sobie wyrobiłam zdanie na podstawie obserwacji i doświadczenia.

 

Z Twojego punktu widzenia (pracobiorcy) być może taka osoba jest uciążliwa.

Natomiast z punktu widzenia pracodawcy taka osoba to skarb.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...