ulga

[mannix]

czy sa osoby ktore skorzystaly w 2005 r. z maksymalnego odliczenia na remont/modernizacje domu ? nie bylo problemow z US ?

korzystal ktos z ulgi na bazie umowy uzyczenia lokalu mieszkalnego ? czy ew. mozna zawrzec umowe na uzyczenie czesci domu mieszkalnego ?

czy moze ktos zamiescic wzor dobrej umowy uzyczenia ?

[DeeF]

Również jestem zaineteresowany odpowiedziami w tym temacie....

[mimi31]

Ja korzystałem z maksymalnego odliczenia. W poprzednich dwóch latach nie odliczyłem ani grosza, teraz odliczyłem cały limit. Ale jeszcze za wcześnie mówić o problemach z US.

[DeeF]

Ja korzystałem z maksymalnego odliczenia. W poprzednich dwóch latach nie odliczyłem ani grosza, teraz odliczyłem cały limit. Ale jeszcze za wcześnie mówić o problemach z US.

A powiedz czy składasz wniosek o zwrot vat od faktur, które odliczyłeś?

I czy tym samym masz w w/w wniosku 2 załączniki - jeden na remont drugi na budowę?

[kasiaR]

No własnie jak to jest. Ostatnio dowiedziałam się, że jeżeli nie było jeszcze odbioru domu to nie moge skorzystać z ulgi remontowo-budowlanej. Moge tylko odliczyc VAT za zakupione w 2005 roku materiały budowlane .

 

Czy to prawda??

 

Pozdrawiam,

KasiaR

[mannix]

No własnie jak to jest. Ostatnio dowiedziałam się, że jeżeli nie było jeszcze odbioru domu to nie moge skorzystać z ulgi remontowo-budowlanej. Moge tylko odliczyc VAT za zakupione w 2005 roku materiały budowlane .

 

Czy to prawda??

 

Pozdrawiam,

KasiaR

 

moim zdaniem nie. nie ma juz ulgi budowlanej. a jak robisz remont/modernizacje to de facto poniosles koszty i mozesz je odliczyc.

[renwoj]

Ulgi budowlanej juz nie ma, natomiast z ulgi remontowej można skorzystać dopiero po odebraniu budynku. Budujący w tej chwili mogą skorzystać z odliczenia części vat od materiałów budowlanych.

[mannix]

Ulgi budowlanej juz nie ma, natomiast z ulgi remontowej można skorzystać dopiero po odebraniu budynku. Budujący w tej chwili mogą skorzystać z odliczenia części vat od materiałów budowlanych.

 

bzdura. z ulgi mozesz skorzystac jak masz fakture.

nie myl remontu/modernizacji z budowa.

odbior to byl wymagany przy uldze budowlanej.

[Maciejek]

Niestety muszę Was zmartwić. Korzystałem w rozliczeniu za 2005 z ulgi remontowej. W poprzednich latach nie odliczałem nic. US wezwał mnie i sprawdzał wszystkie dokumenty, faktury, a przede wszystkim datę odbioru budynku i dopiero faktury po tej dacie były kwalifikowane jako zasadne do ulgi remontowej. Tak już jest. Jak mają oddać dużo kasy to weryfikują czy odliczenia są zasadne.

[mannix]

Niestety muszę Was zmartwić. Korzystałem w rozliczeniu za 2005 z ulgi remontowej. W poprzednich latach nie odliczałem nic. US wezwał mnie i sprawdzał wszystkie dokumenty, faktury, a przede wszystkim datę odbioru budynku i dopiero faktury po tej dacie były kwalifikowane jako zasadne do ulgi remontowej. Tak już jest. Jak mają oddać dużo kasy to weryfikują czy odliczenia są zasadne.

 

o jakim odbiorze ty mowisz ?

jesli ktos maluje mieszkanie, albo wymienia okna to co to za odbior ma byc niby ? nie zglaszasz to nie ma odbioru. wymieniasz kuchenke to co ? tez odbior ?

[renwoj]

Mannnix, która część mojej odpowiedzi jest bzdurą ? Chętnie uzupełnię swoją wiedzę.

[Yogi66]

Ulgi budowlanej juz nie ma, natomiast z ulgi remontowej można skorzystać dopiero po odebraniu budynku. Budujący w tej chwili mogą skorzystać z odliczenia części vat od materiałów budowlanych.

 

bzdura. z ulgi mozesz skorzystac jak masz fakture.

nie myl remontu/modernizacji z budowa.

odbior to byl wymagany przy uldze budowlanej.

 

Renwoj ma absolutna rację. Niestety ale to Ty mannix pleciesz kompletne bzdury. Narażasz tym samym kogoś na przykre doświadczenia z US.

To, że ulga budowlana została już zakończona powoduje, że nie można odliczyć absolutnie żadnych kosztów związanych z budową od podatku. Czyli budujesz ponosząc 100% kosztów faktury.

Ulga remontow-modenizacyjna jeszcze istniała do 31 grudnia 05 r. i to oznaczało, że obecnie można odliczyć część kosztów poniesionych na ten cel od podatku.

To tyle.

 

Zwrot różnicy kosztów Vat to już inna bajka. Nie ma to nic wspólnego z uprawnieniami do tych już wygasłych ulg (za wyjątkiem innego wyliczenia procentu zwrotu dla kogoś kto z tych ulg skorzystał)

[mannix]

a czy mozesz wskazac chociaz jedna moja wypowiedz w ktorej pytalem o ulge budowlana ?

od 1 postu pytalem o odliczenia w uldze remontowo-modernizacyjnej (obowizujacej do konca 2005 r.). i tylko o to mi chodzilo.

poza tym jesli robisz rozbudowe domu, przy czym przy okazji remontujesz rowniez czesc "stara" to jak US dojdzie na co wystawiona zostala konkretna faktura ? jest to praktycznie nie do udowodnienia.

 

nadal aktualna pozostaje prosba o dobrze napisana umowe uzyczenia mieszkania, ew. czesci domu, jesli takowe jest mozliwe do rozliczenia z podatkowego punktu widzenia (...ale watpie, gdyw picie mozna raczej odliczyc tylko remont uzyczonego mieszkania jesli sie nie jest wlascicielem calosci).

[Yogi66]

a czy mozesz wskazac chociaz jedna moja wypowiedz w ktorej pytalem o ulge budowlana ?

.....

 

Już wskazuję - Twoja wypowiedż z : 24 Mar 2006 20:42

To ta sama wypowiedź którą przytoczyłem w poprzednim poscie.

 

Przeczytaj jeszcze raz co nazwałeś bzdurą i przemyśl to.

 

Jeszcze jedno. Rozbudowa domu wymaga wykonanie projektu i uzyskanie pozwolenia na rozbudowę. W związku z tym konieczne jest także zawiadomienie o zakończeniu prac. Uzyskanie pozwolenia na użytkowanie będzie poprzedzone dokonaniem odbioru.

[renwoj]

Rezygnuję z dyskusji, do złudzenia przypomina tę miedzy PiS i PO.

[Afgan]

Kumpel powiedzial mi ,ze ministerstwo finansow wypowiedzialo sie w sprawie konca ulgi remontowej i z tego co powiedzieli wynika,ze ulga remontowa zostaje dla osob ,ktore w chwili jej trwania spelniali warunki do korzystania z niej i rownoczesnie nie wykorzystali pelnego limitu. Mowiac po chlopsku ( babsku : ) ),jesli nie wykorzystales limitu ulgi remontowej w 2005 roku i spelniles wszelkie warunki do korzystania z niej, to mozesz odliczac sobie do konca Twoich dni, do konca jej limitu.

Co powiecie?Sa tu prawnicy?

Pawel

[Yogi66]

Kumpel powiedzial mi ,ze ministerstwo finansow wypowiedzialo sie w sprawie konca ulgi remontowej i z tego co powiedzieli wynika,ze ulga remontowa zostaje dla osob ,ktore w chwili jej trwania spelniali warunki do korzystania z niej i rownoczesnie nie wykorzystali pelnego limitu. Mowiac po chlopsku ( babsku : ) ),jesli nie wykorzystales limitu ulgi remontowej w 2005 roku i spelniles wszelkie warunki do korzystania z niej, to mozesz odliczac sobie do konca Twoich dni, do konca jej limitu.

Co powiecie?Sa tu prawnicy?

Pawel

Są, są...

I muszą stwierdzić (a przynajmniej ja muszę), że albo Ty źle zrozumiałeś co ten kolega powiedział albo też to kolega źle coś przeczytał.

Nie chodzi tu o limit ulgi. Jeśli go nie wykorzystałeś do 31.12.2005 to niewykorzystana część limitu bezpowrotnie przepadła. Przeszła do historii wraz z samą ulgą niestety.

MF wypowiedziało się w kwestii terminu zwrotu naliczonej kwoty ulgi (za wydatki poniesione do dnia 31.12.05) w przypadku gdy uznana kwota zwrotu przekracza kwotę naliczonego podatku.

Innymi słowy. Jesteś bezrobotny lub zarabiasz niewielkie pieniądze. Remont mieszkania finansowałeś z "zaskórniaków". Kwota do zwrotu wyliczona z ulgi remontowej wyniosła np. 5000 zł. Twoje zaliczki na podatek wyniosły w 2005 r powiedzmy 1500 zł. Czyli fiskus dokona zwrotu w obecnym roku tylko 1500 zł a pozostałą kwotę czyli 3500 zł. będzie miał w łaskawej pamięci i będziesz mógł ją odzyskać w przyszłych latach. Ale dopiero wtedy gdy Twój podatek z wynagrodzeń wyniesie właśnie te 3500 zł.

To tyle.

Pozdrawiam

[mannix]

a czy mozesz wskazac chociaz jedna moja wypowiedz w ktorej pytalem o ulge budowlana ?

.....

 

Już wskazuję - Twoja wypowiedż z : 24 Mar 2006 20:42

To ta sama wypowiedź którą przytoczyłem w poprzednim poscie.

 

Przeczytaj jeszcze raz co nazwałeś bzdurą i przemyśl to.

 

Jeszcze jedno. Rozbudowa domu wymaga wykonanie projektu i uzyskanie pozwolenia na rozbudowę. W związku z tym konieczne jest także zawiadomienie o zakończeniu prac. Uzyskanie pozwolenia na użytkowanie będzie poprzedzone dokonaniem odbioru.

 

jednak zle mnie zrozumiales

temat utworzylem z mysla o wypowiedziach w kwestii ulgi remontowo/modernizacyjnej. a osoby ktore pisaly pozeniej wyraznie mylily ulge w/w z ta ktora skonczyla sie rok wczesniej czyli budowlana.

pomysl - remontujesz mieszkanie (remont nie wnosi mzian w obrysie budynku i nie wymaga zezwolen) - to czy konieczne jest pomimo tego zgloszenie tego faktu do wlasciwego urzedu ? na pewno nie.

poza tym dla przykladu przytocze pewny przyklad i tu prosze osoby zorientowane w temacie o opinie: ktos ma rownoczesna rozbudowe domu i remont starej czesci. czy US ma mozliwosc zakwestionowanie faktur ktore przeznaczone byly na remont starej czesci domu, na co nie wymagane jest zezwolenie (np. wymiana podlog, okien, malowanie, tapetowanie itd...)

[Yogi66]

jednak zle mnie zrozumiales

temat utworzylem z mysla o wypowiedziach w kwestii ulgi remontowo/modernizacyjnej. a osoby ktore pisaly pozeniej wyraznie mylily ulge w/w z ta ktora skonczyla sie rok wczesniej czyli budowlana.

pomysl - remontujesz mieszkanie (remont nie wnosi mzian w obrysie budynku i nie wymaga zezwolen) - to czy konieczne jest pomimo tego zgloszenie tego faktu do wlasciwego urzedu ? na pewno nie.

No comments

 

....ktos ma rownoczesna rozbudowe domu i remont starej czesci. czy US ma mozliwosc zakwestionowanie faktur ktore przeznaczone byly na remont starej czesci domu, na co nie wymagane jest zezwolenie (np. wymiana podlog, okien, malowanie, tapetowanie itd

Najprawdopodobniej US będzie kotrolował tylko Twoje faktury.

Ty oświadczasz, że te wydatki poniosłeś na remont i modernizację mieszkania. Jeśli te rachunki dotyczą rzeczywiście tylko tej "starej" części domu to możesz spać spokojnie przez najbliższe 5 lat i 9 -10 miesięcy.

US ma prawo skontrolować przez swoje służby stan faktyczny. Ale nie często z tego korzysta.

To czy wykorzystałeś 100% ulgi czy tylko 5% nie ma znaczenia. Masz prawo wykorzystac tyle na ile Cię stać.

[mannix]

No comments

nie rozumiem ciebie. chyba jasno sie wyrazilem.

jesli cos nie halo to napisz

 

Najprawdopodobniej US będzie kotrolował tylko Twoje faktury. Ty oświadczasz, że te wydatki poniosłeś na remont i modernizację mieszkania. Jeśli te rachunki dotyczą rzeczywiście tylko tej "starej" części domu to możesz spać spokojnie przez najbliższe 5 lat i 9 -10 miesięcy.

US ma prawo skontrolować przez swoje służby stan faktyczny. Ale nie często z tego korzysta.

To czy wykorzystałeś 100% ulgi czy tylko 5% nie ma znaczenia. Masz prawo wykorzystac tyle na ile Cię stać.

no i o to chodzi. tez mysle ze jesli rzeczywiscie cos bylo robione w czesci ktora nie byla rozbudowana tyo mozna spac spokojnie. bo niby jak US moze udowodnic ze nie poniosles na to wydatkow ? zreszta faktura z wykonawca zawiera cene umowna. to czy mozna kwestionowac cene na jaka sie umowilem z wykonawca ? jesli ja przeplacam to co komus do tego ?