Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ciekn?cy dach Roebena


renab

Recommended Posts

Przepraszam że spowodowałem małą burzę, ale napisałem o tym co mnie spotkało i może zabrzmiało to złowieszczo. Nie rezygnujcie ze swych wyborów tak łatwo (patrz wypowiedź poprzednika). Wiem, że moje stwierdzenia mogły zasiać wątpliwość, ale zrozumcie moje wk...wzburzenie, gdy wydając kilkanaście tysięcy złotych, walcząc z pracą i pilnując budowy, spotyka mnie kopniak od dostawcy i przedstawiciela producenta. Nawiasem mówiąc jestem zadowolony ze swojego dachu podobnie jak parę innych osób oglądających, a o dalszych losach będę informował. Nigdzie nie napisałem, że skreślam Robena. Wskazałem tylko na zagrożenia, które mogą spotkać potencjalnych nabywców. Chciałem żeby Ci, którzy wybiorą tą dachówkę wiedzieli na co zwrócić uwagę, po to by oprócz ładnego dachu mieli także miłe wspomnienia z jego nabycia. Kurka zaczynam się tłumaczyć. Dość...

 

PS "Ryzyko" zakupu dachówki Robena jest dokładnie takie samo jak kupno dachówek innych producentów

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 69
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Upust 27% od ceny fabrycznej to rewelacja. Zastanów się (vide , mój post kilka szczebelków wyżej)

Ponadto poczytaj o kłopotach tych którzy kupili dachówki innych producentów :grin: .

Pozdrawiam

 

 

[ Ta wiadomość była edytowana przez: Wowka dnia 2003-03-07 08:26 ]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wywołałam burzę więc spieszę donieść, co słychać na placu boju. Przedstawiciel R. dostarczył 2 dachówki do ich laboratorium i mam już wyniki. Obie mieszczą się w Polskich Normach. Ja rozumiem, że tak może być, ale na pytanie dlaczego więc ja mam na całym dachu na folii 3-5 centymetrową warstwę śniegu - nie potrafił odpowiedzieć. Jestem zdziwiona, że sprzedawcy nie informują, że mogą być problemy z nawiewającym śniegiem i deszczem. U mnie ta warstwa śniegu zjeżdża teraz w dół. Zacieki mam na całym poddaszu na łamaniu skosu sufitu ze ścianą.

 

Pozdrawiam

Renata

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 2003-03-09 16:44, agamon wrote:

Poproszę o adresy gdzie jest położony i porozmawian z włascicielami- ta zima była dobrym testem :smile:

Pozdrawiam

 

Nie wiem gdzie mieszkasz, jeśli w woj. śląskim to zapraszam do siebie do Dąbrowy G.

Jednak sądzę, że najprościej będzie zrobić objazd samochodem po okolcy (wreszcie wiosna) lub poprosić sprzedawcę o adresy osób które zakupiły u niego podobne dachówki w zeszłym roku. Jeśli sprzedawca będzie rzetelny to po uprzednim skontaktowaniu się telefonicznie z tymi osobami z pewnością poda Tobie "ich namiary". Jeśli chcesz to podam (na priva)komórkę do spejalistów od kładzenia dachówki (górale z Ochotnicy), jeżdzą po całej Polsce. Z tym,że więżby nie robią - specjalizują się w pokryciach. Do więżby załatwią inną ekipę.

Pozdrawiam

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

renab

Może się okazać, że problem nie tkwi w dachówkach. Zawsze trzeba się liczyć z tym, że każde z pokryć wierzchnich (z wyjątkiem bitumicznych) nie jest szczelne, dotyczy to zwłaszcza elementów drobnowymiarowych (czyli dachówki). Dlatego pod takie pokrycia wykonuje się albo deskowanie albo wiatroizolację z folii dachowych. Niestety, jeśli pasy folii nie są dobrze połączone taśmą, przy silnym wietrze mogą się pojawiać zacieki. Podczas wiatru woda może być "podwiewana" nawet do 2 metrów (pod dachówką). U Ciebie występuje właśnie coś takiego, czego potwierdzeniem jest brak przecieków podczas opadów bez wiatru. A wówczas jest to wina wykonawcy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwolę sobie włączyć się do dyskusji. W innych wątkach też poruszałem ten temat, ale bez skutku, a tu proszę - są tacy, którym też pod pokrycie podwiewa dużo śniegu.

Moim zdaniem jest to ewidentnie wina wykonawców. Moi źle rozbili łaty, w efekcie czego dachówki są rozsunięte nawet o 1,5cm. Mam czeskiego Meindla, górny zamek podwójny, dolny - dwa zęby. OK, folia odprowadza wodę do rynien, ale co z kontrłatami i łatami, które są NAD nią? Będą mokre. Krokwie gdzieniegdzie też mi zamakają - woda dostaje się pod folię.

Czy ktoś miał to samo i czy naprawa poskutkowała? Moze nie trzeba rozbierać całego dachu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Po długim namyślę postanowiłam nabyć CREATONA od Robena doższy o ok 5 tys PLN , ale oglądałam dokładnie dachówki obu firm róznica jak między fiacikiem a mercedesem.

Ja zamówiłam nową KERA barwioną w masie ,wypalaną w podwyższonej temperaturze 1100 stopni , dwukrotnie angobowaną cena ok.3,7zł za sztukę ale dodatki koszmarnie drogie.

Wypatrzyłam ją na targach w Poznaniu w sprzedaży w Polsce do 15 kwietnia duzo lepsza od poprzedniej Kera.

Z informacji szefa jednej z hurtowni problemy z Robenem biorą się z kiepskiej kontroli jakości i z faktu że dealerzy kupują od Robena II gatunek a sprzedają jako I gat. I dla niepoznaki dają tylko 30% rabatu.w tamtym roku na 20 sprzedanych dachów miał 6 reklamacji i wycofał się ze sprzedazy Robena.

Wiekor jego zdaniem słaby ale tani i bez reklamacji.

Pfleiderer był dobry ale zbankrutował a jak Roben to już lepiej kupić cementową Braasa.

Tak mnie wszyscy skołowali że wypożyczyłam sobie po dachówce z każdej z interesujących firm i porównałam łącznie z tłuczeniem.

Jak tak dalej pójdzie to zarzucę swoją działalność gospodarczą i zajmnę się porównywactwem , inna metoda przestanę czytać forum i się denerwować.

Wreszcie zadowolona Marie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj wybrałem się na oglądanie dachów i porównywanie dachówek. Zgadzam się, że Roben i Creaton to różne klasy produktów. Wystarczy porównać systemy odprowadzania wody. Jeszcze się zastanawiam, ale raczej wezmę Creatona Kera-Pfane brązową, barwioną w masie. Choć ostateczna decyzja zależy od ceny...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W związku z powyższymi informacjami o pękających na dachu dachówkach Roebena "jesienny liść" oświadczam, że wczoraj własnonożnie wlazłam na swój pokryty tymi dachówkami dach (325m2) i na całej powerzchni znalazłam JEDNĄ pękniętą dachówkę, która częściowo wchodziła pod gąsior, czyli mogła tu zawinić kwesta mocowania, lub naprężeń między tymi dwiema dachówkami. Tym bardziej, że odpęknięty jest róg tej dachówki, który wchodzi pod gąsior. Mój dach z dachówkami ma już za sobą dwie zimy, czyli, jeśli coś miało pęknąć to już powinno. Z tego powodu wnioskuję, że na zachowanie dachówek na dachu bardzo duży wpływ ma sposób ułożenia, bo jeśli zostaną położone bez "luzu" a przyjdzie zima i dachówki będą się chciały nieco skurczyć, z powodu naprężeń pękną. Takie jest moje zdanie na ten temat.

Pozdrawiam,

Alicja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kochani. Może się mylę ale nie sądzę by sznująca się duża międzynarodowa firma zdecydowała się oficjalnie wypuścić poza ogrodzenie swojej wytwórni coś co nie spełnia określonych standardów i nazwać go II gatunkiem. takie działanie godzi w markę firmy Nikt nie powie że cieknie mu dachówka II gat. Robena ale, że cieknie mu dachówka Robena

Ja osobiście nie spotkałem się w hurtowniach z ofertą sprzedaży mat. bud. o których sprzedawca powiedziałby że są II czy też XXII gatunku. Mam swoje lata (zgłosiłem swój akces do klubu budujących 40-latków :smile: )i pamiętam produkty nie spełniające norm jakościowych - sprzedawane po obniżonych cenach. Ale to były lata kompletnie pustego rynku produktów wszelakich i nikog wtedy nie dziwiło, że 3 letni samochód używany na giełdzie kosztował zdecydowanie drożej niż nówka z fabryki :grin:

P.s. Mój Roben - przetrwał kolejną zimę bez zastrzeżeń.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...