Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

W gminie gdzie mam działkę warunki zabudowy wymagają dachów o pochyleniu 35 do 50 stopni. Chcę zbudować 150m bungalow o pochyleniu dachu 25st co przy szerokości ściany zew. 13,5 metra daje ponad 4 metry wysokości poddasza którego nie chcę! Oprócz tej pustej przestrzeni kształt domu jest zaburzony (to juz nie bungalow).

 

Gmina nie ma planu zagospodarowania ale w warunkach pisze o "krajobrazie chronionym" i rozumiem że mój wypieszczony bungalow będzie go bardziej szpecił niz sąsiada 4 piętra (tak!) z nieotynkowanych pustaków żuzlowych.

 

CO ROBIĆ!!!!! NIE CHCĘ MIEĆ OGROMNEGO PODDASZA NIEUŻYTKOWEGO!!!

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/50710-jak-zbudowa%C4%87-dach-25st-w-gminie-gdzie-wymagaj%C4%85-35-50stopni/
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli warunki zabudowy mówią 35 do 50 stopni, to nie ma najmniejszych szans na uzyskanie pozwolenia na budowę z dachem nie mieszczącym się w tym zakresie. U mnie było 40 do 50, a w projekcie miałem 38 st. wynegocjowałem, że w warunkach zabudowy napisali około 40 do 50, ale i tak skończyło się przeprojektowaniem dachu na 40 st. Jedyną drogą jest uasyskanie zmiany w arunkach zabudowy, nie wiem, czy jest jakis tryb prawny, ale warto zawsze podyskutować w gmninie.

Znajomy budowlaniec poradził: zgłoś projekt 35stopni, przeprojektuj więźbę na 25, zbuduj 25 i zgloś odbiór. Nikt nie nie przyjedzie z gminy (standard) i po dwóch tygodniach masz legalny dach 25 stopni.

 

Trochę mi się ten sposob nie podoba bo ryzykuję dwukrotną budową dachu...

Znajomy budowlaniec poradził: zgłoś projekt 35stopni, przeprojektuj więźbę na 25, zbuduj 25 i zgloś odbiór. Nikt nie nie przyjedzie z gminy (standard) i po dwóch tygodniach masz legalny dach 25 stopni.

 

Trochę mi się ten sposob nie podoba bo ryzykuję dwukrotną budową dachu...

 

To, że nikt z PINB nie przyjdzie dokonać odbioru (to prawie jest pewne) jeszcze nie oznacza, że w przyszłości nie grozi Ci kara za dokonanie samowoli budowlanej.

Samowolę PINB może stwierdzić zawsze!!!

My mieliśmy kąt 28 stopni, odrzucono nam projekt, bo w planie zagospodarowania były dozwolone wszyskie dachy oprócz naszego, dwuspadowe,mansardowe, płaskie ale nie 28 stopni. Z bólem serca przerobiliśmy nasz piękny projekt i teraz mam nowoczesną bryłę domu ze spadzistą czapą na dachu. Dom starcił charakter, powoli się z tym godzę. Żałuję że nie próbowaliśmy jakoś tego przeforsować, ale teraz to już po ptokach.
U kolegi na odbiorze zmierzyli wszysko co do cm (miarą laserową) łącznie z m2 połozonego pozbruku, wszystko było OK, ale u sasiada budynek był o 50 cm wyzszy od projektu, nie wiem jak sie to skończyło.

Też chciałem budować dom z małym kątem dachu, bo nie zależało mi na poddaszu użytkowym. Wybrałem wstępnie projekt i niestety po otrzymaniu warunków zabudowy musiałbym wyostrzyć dach co zaowocowałoby niepotrzebnym zwiększeniem kubatury budynku, jak i kosztów dachu itd.

W końcu wybrałem domek z użytkowym poddaszem by zadowolić widzimisię naczelnego urbanisty. Co ciekawe w miejscowości gdzie buduję są różne dachy. W moim przypadku w związku z wygaśnięciem planu zagospodarowania, otrzymałem warunki na zasadach tzw. "dobrego sąsiedztwa".

I tu uważam, że przede wszystkim powinno się ograniczyć "samowolę" niedorobionych urzędników.

U nas było podobnie. Upatrzyliśmy sobie dom bungalow z dachem 25 stopni. Dostaliśmy plan zagospodarowania a tam musi być od 30 wzwyż. No to wybraliśmy inny projekt. Chociaż póżniej żałowaliśmy bo trzeba było pogadać z architektem i te 5 stopni dałoby radę naprawić.

My mamy 120 metrów do asfaltowej ulicy, a po drugiej stronie tej ulicy już mogą stawiać domy z dachem 25 stopni. Bez sensu.

No to nie jestem pocieszony bo jak już mam budować dach 35 stopni to chyba zagospodaruję część poddasza. A że planowałem wszystkie pokoje mieszkalne na parterze to na poddaszu zrobię chyba pracownię, pokój dla gości i ew. bilard ;) Nie widzi mi się bieganie po schodach do mojej sypialni lub pokoju dziecka...

 

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi!

 

Pozdrowienia ze słonecznych i pachnących wiosną Kielc!

Igor

Jeśli gmina nie ma planu to a Ty masz już WZiZT to może pozostaje Ci odwołanie się od tych warunków. Czy próbowaliście tego? Ja naszych warunków pilnowałem starannie. Moja gmina nie miała ( i chyba ciagle ich nie ma) Urbanista proponował mi dach do 33 stopni gdzie potrzebowałem minimum 38. W efekcie powiedziałem mu o moich potrzebach i dostałem to co chciałem. Gdzybym tego nie pilnował to pozostało by mi tylko odwołanie. Fakt, że różnica niewielka... Popytaj u siebie jakie masz szanse przy odwołaniu.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...