editta & kuba - zapraszamy do środka

[editta]

dziękuję. miło, że się podoba

[OlaiPiotr]

Droga Editt ,mam troszke przestarzale pytanko do Ciebie. Przejrzalam cala Twoja galerie i nie znalazlam odp,chyba ,ze cos przoczylam to z gory przepraszam

Jak przewiezliscie z Anglii ta wasza cudna czerwona kanape??

Bo tez chcialabym troche rzeczy tak kupic ,gdyz mozna czasami znalezc cos nieporownywalnie taniej, ale boje sie ,ze po dodaniu kosztow transportu wyjdzie drozej.

[malmuc]

dzieńdobry

jak tam betonik?

[editta]

hi hi betonki stan jak z zeszłej środy. dawno na budowie nie byłam. dziś na pewno się wybiorę bo piec wczoraj przywieźli.

 

witaj Olu u nas sytuacja wyglądała tak. wojtek pracował na własny rachunek. z tego powodu miał masę narzędzi, które trzeba było do polski przytachać (sprzedaż byłaby nieopłacalna) ja do tego miałam swój polski samochód. transport tak czy inaczej był nieunikniony, więc szaleliśmy na całego. co ja stamtąd jeszcze nie przywiozłam

transport załatwialiśmy od znajomego znajomego jako doładunek co kosztowało nas mniej. w sumie płaciliśmy chyba 3100 ale masa tego była (samochód, motor, sofa, wojtka kupa narzędzi, 4 rowery i cała reszta, łącznie nawet ze sztuććami do domu ). ja spokojnie i wygodnie wróciłam sobie samolotem, a transport dojechał pod sam dom.

 

niedawno wojtek sprowadzał kolejny motocykl i za transport zapłacił jeszcze mniej, chyba tylko 100 euro.

gdybyś była zainteresowana, mogę poszperać za nr telefonu

[malmuc]

hi hi betonki stan jak z zeszłej środy. dawno na budowie nie byłam. dziś na pewno się wybiorę bo piec wczoraj przywieźli.

ha!

to dziś będą zdjęcia

szaleliśmy na całego. co ja stamtąd jeszcze nie przywiozłam

masa tego była (samochód, motor, sofa, wojtka kupa narzędzi, 4 rowery i cała reszta, łącznie nawet ze sztuććami do domu ). ja spokojnie i wygodnie wróciłam sobie samolotem, a transport dojechał pod sam dom.

to jakby się okazało że podwójnie przywiozłaś taką sofę, albo krowe-toster

to ja reflektuje

[editta]

hi hi betonki stan jak z zeszłej środy. dawno na budowie nie byłam. dziś na pewno się wybiorę bo piec wczoraj przywieźli.

ha!

to dziś będą zdjęcia

maybe

 

szaleliśmy na całego. co ja stamtąd jeszcze nie przywiozłam

masa tego była (samochód, motor, sofa, wojtka kupa narzędzi, 4 rowery i cała reszta, łącznie nawet ze sztuććami do domu ). ja spokojnie i wygodnie wróciłam sobie samolotem, a transport dojechał pod sam dom.

to jakby się okazało że podwójnie przywiozłaś taką sofę, albo krowe-toster

to ja reflektuje

 

nie mogę, jeszcze chwile i się uduszę ale to była owieczka

[malmuc]

hi hi betonki stan jak z zeszłej środy. dawno na budowie nie byłam. dziś na pewno się wybiorę bo piec wczoraj przywieźli.

ha!

to dziś będą zdjęcia

maybe

nie nerwuj mnie

szaleliśmy na całego. co ja stamtąd jeszcze nie przywiozłam

masa tego była (samochód, motor, sofa, wojtka kupa narzędzi, 4 rowery i cała reszta, łącznie nawet ze sztuććami do domu ). ja spokojnie i wygodnie wróciłam sobie samolotem, a transport dojechał pod sam dom.

to jakby się okazało że podwójnie przywiozłaś taką sofę, albo krowe-toster

to ja reflektuje

 

nie mogę, jeszcze chwile i się uduszę ale to była owieczka

no patrz, jeszcze bede Cie miec na sumieniu

krowa,nie krowa

tez chce taki toster

moze byc baran

[malmuc]

Editta co wiesz o fudze mira?

nadaje sie to to czy nie?

[mayland]

Edyto zapodawaj tę barierkę Ciekawa jestem co wymyśliłaś

[kaczorek.]

domek zapowiada się pieknie - trochę zazdroszczę

 

powiedz mi gdzie w małopolsce mozna znależć takie firmy - ja coś nie mam szczęścia do "fachofcuff"

 

i jak mozesz podać namiar na firme gdzie kupowaliście fornir bede wdzięczny

[malmuc]

oj oj oj

kaczorek pooglądał zdjecia, ale nic nie poczytał

[editta]

malmuc proszę mi tu gości nie straszyć kto pyta nie błądzi

niestety o fugach nic nie wiem. sorki jeszcze się tym tematem nie interesowałam

 

kaczorek poszło na priva

 

mayland pozwolę sobie przekleić

 

(...) niestety nie potrafię jej wyrysować, do tego nie wiem jak będzie wyglądać sprawa montażu (to już wojtka bajka). będzie prosta, jedna szeroka decha + to na górze pod rękę chyba zobaczymy jak wyjdą schody, czy będzie pasować (...)

leń jestem do potęgi i mało rozmowna chyba

[malmuc]

malmuc proszę mi tu gości nie straszyć kto pyta nie błądzi

 

 

ale ja dzisiaj podła jestem

ale kaczorek mógłby sie dopiero wystarszyć gdyby mnie zywcem zobaczył

a z tym błądzeniem to ja juz sama nie wiem jak jest

pytam i pytam

a ciągle zbłąkana jestem

[editta]

malmuc proszę mi tu gości nie straszyć kto pyta nie błądzi

 

ale ja dzisiaj podła jestem

ale kaczorek mógłby sie dopiero wystarszyć gdyby mnie zywcem zobaczył

a z tym błądzeniem to ja juz sama nie wiem jak jest

pytam i pytam

a ciągle zbłąkana jestem

wiedziałam, że przez to bładzenie będzie afera

[kaczorek.]

oj oj oj

kaczorek pooglądał zdjecia, ale nic nie poczytał

 

a to złośliwy malmuc - ja wzrokowcem jestem

 

... a czytać - czytałem - poprostu gdzieś mi "umkło"

[mayland]

Tak sobie czytam i myślę.... ale Ty Edyto masz dobrze z tym Wojtkiem Skarb nieoceniony. Gdybym miała taką osobę, równei zaangażowana jak ja i do tego mającą złote ręce to.... juz dawno mieszkałabym w domu

[OlaiPiotr]

 

witaj Olu u nas sytuacja wyglądała tak. wojtek pracował na własny rachunek. z tego powodu miał masę narzędzi, które trzeba było do polski przytachać (sprzedaż byłaby nieopłacalna) ja do tego miałam swój polski samochód. transport tak czy inaczej był nieunikniony, więc szaleliśmy na całego. co ja stamtąd jeszcze nie przywiozłam

transport załatwialiśmy od znajomego znajomego jako doładunek co kosztowało nas mniej. w sumie płaciliśmy chyba 3100 ale masa tego była (samochód, motor, sofa, wojtka kupa narzędzi, 4 rowery i cała reszta, łącznie nawet ze sztuććami do domu ). ja spokojnie i wygodnie wróciłam sobie samolotem, a transport dojechał pod sam dom.

 

niedawno wojtek sprowadzał kolejny motocykl i za transport zapłacił jeszcze mniej, chyba tylko 100 euro.

gdybyś była zainteresowana, mogę poszperać za nr telefonu

 

 

Dzieki wielkie,jak znajdziesz jakies namiary to ja bardzo chetnie,coprawda to jeszcze nie na teraz ale napewno sie moga przydac.

 

My ogolnie wysylamy czesto rozne rzeczy tak do 50kg ale jeszcze nigdy takich gabarytow jak sofa czy motocykl

Skad ja znam dylemat duzej ilosci narzedzi,ktore napewno beda wracac razem z nami.Oczywiscie nawet nie odwazylabym sie proponowac sprzedazy bo toz to bezcenne jest

[editta]

hi hi betonki stan jak z zeszłej środy. dawno na budowie nie byłam. dziś na pewno się wybiorę bo piec wczoraj przywieźli.

ha!

to dziś będą zdjęcia

maybe

nie nerwuj mnie

 

na budowę wczoraj jednak nie dotarłam (za to na kfkę się wybrałam) i dziś też tam nie trafię. trudno, może zadowolą cię zdjęcia z ostatniego tygodnia. o proszę niech się coś dzieje w moim we wątku

 

http://img471.imageshack.us/img471/2795/podloga1mv8.jpg

 

http://img471.imageshack.us/img471/3128/podloga2hh9.jpg

 

piec już prawie podłączony, woda płynie z kranu witamy w XXI wieku

 

zmiana adresu zdjęć

[editta]

Tak sobie czytam i myślę.... ale Ty Edyto masz dobrze z tym Wojtkiem Skarb nieoceniony. Gdybym miała taką osobę, równei zaangażowana jak ja i do tego mającą złote ręce to.... juz dawno mieszkałabym w domu

i to nie tylko pod względem budowlanym

ze mną też ma nie najgorzej

[editta]

Olu poszperam i prześlę na priva