Monika B 25.03.2006 17:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2006 Wymarzyłam sobie w moim murowanym domku belki pod sufitem. Nie wiedziałam, że to takie trudne! Potrzebuję w poprzek salonu podwiesić kilka 5-cio metrowej długości. I tu zaczyna sie problem: ponoć takie długie to sie porozsychają i powyginają, będą odstawać do sufitu, zwichrują się i wogóle będą wyglądać beznadzejnie. Można niby robić z zaciosami, ale znów przy rozsychaniu mogą sie rozjechać te zaciosy i będzie paskudnie. Proponują mi belki z desek lub z karton-gipsu! To co - nie da się? Proszę pomóżcie mi, może ktoś z was ma belki lub wie jak to można zrobić. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/50753-problem-z-belkami/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Cpt_Q 26.03.2006 13:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2006 Przy długości 5 metrów faktycznie takie belki mogą z czasem ulec deformacjom. Nie mówiąc o ich ciężarze (mocowanie!). Moim zdaniem można zrobić na profilach (takich pod płyty G-K) imitację (wybacz) belek z desek przykręconych do profili. Oczywiście staranne spasowanie na krawędziach, zamaskowanie łbów wkrętów aby wyglądało ładnie. Przy dobrym wykonaniu tylko Ty (i wykonawca) będziesz wiedzieć, że to nie lite belki Ja mam belkę w kuchni - nawet nie z desek tylko z płyty fornirowanej - już dawno przestałem o tym myśleć (a kuchnia była zrobiona jesienią) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/50753-problem-z-belkami/#findComment-1098668 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 26.03.2006 15:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2006 belki miałam w poprzednim mieszkaniu- i w kuchni i w pokoju gościnnym ....robił mi je Teść -stolarz z desek ...pięknie imitowały belki naturane .Mam też w domku letniskowym belkę prawdziwą ( taki mój wymysł) .....nie potrafię wyzbyć się korników ..... Co jakiś czas na podłodze widoczne są kupki startej kory ,a w zupełnej ciszy słychać pracujące owady. Raczej polecałabym Ci imitację z desek ( takie korytko ) jest lekką konstrukcją i całkiem zgrabną . Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/50753-problem-z-belkami/#findComment-1098742 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Monika B 26.03.2006 16:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2006 Bardzo Wam dziękuję za podpowiedzi. Z tego co piszecie wynika, że deski nie wyglšdajš katastroficznie. Poszukam w takim razie gdzie mogłabym zobaczyć na żywo.Jesli pozwolicie, to mam jescze parę pytań.Po pierwsze, czy taka belkla z desek nie będzie sie też rozsychać - czy trzeba jš robić z kilku kawałków na takš długoć? Mam wrażenie, że takie długie dechy tez potrafiš się zdeformować.Dwa - czy to kosztowna bajka?Trzy - łatwo skopać robociznę? Obawiam się, że tak... może na zapas, ale boję się, że wydam kasę na co co będzie szpecić, a nie zdobić. Chyba muszę znaleć naprawdę DOBREGO stolarza.I co sšdzicie o imitacjach z karton-gipsu? Bardzo dzieki za pomoc.Moni Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/50753-problem-z-belkami/#findComment-1098853 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbiho 26.03.2006 18:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2006 Taki stragarz w wykonaniu z desek jest mniej narażony na ruchy drewna,tylko musi być prawidłowo wykonany.Trzeba zgubić miejsce klejenia fazką,w środku wstawka co pół metra,deski 32 i dobry klej.Z regipsów może być ale niestety nie drewniany tylko w kolorze np. białym.Nie da się tak prosto zrobić fazki a taki czysto prostokątny wyglądał będzie jak żelbet. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/50753-problem-z-belkami/#findComment-1099220 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Monika B 26.03.2006 20:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2006 Z regipsów może być ale niestety nie drewniany tylko w kolorze np. białym. Nie da się tak prosto zrobić fazki, a taki czysto prostokątny wyglądał będzie jak żelbet. Tak włanie mi się wydawało. Raczej nie o to mi chodzi. Trzeba zgubić miejsce klejenia fazką,w rodku wstawka co pół metra Obawiam się, że nie rozumiem Jaka wstawka? I jakiej długoci najlepiej te dechy? Czy znasz może orientacyjny koszt wykonania? Wyglšda na to, że jak mi kasy zabraknie, to będe mogła sobie dorobić takie co póniej. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/50753-problem-z-belkami/#findComment-1099640 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Cpt_Q 26.03.2006 21:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2006 Mam belkę wykonaną: stelaż z profili, na to pasy z G-K i dopiero na nie naklejone klejem montażowym pasy z płyty meblowej fornirowanej. Zrobię foto - ocenicie sami. Koszt niewielki, trudno mi teraz sprawdzić, ale naprawdę spoko. Poza tym faktycznie - powolutku, zawsze można później. Najpierw sobie wszystko przygotować starannie, montaż wtedy zajmie niewiele czasu. Dechy też okej - nie martw się Monika - przecież to już tylko dekoracja, chałupa sie nie zawali, jak cos nie wyjdzie, zawsze można poprawić Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/50753-problem-z-belkami/#findComment-1099769 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mario B 27.03.2006 05:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2006 Ja mam belki z G-K i oklejone folią drewnopodoną.Efekt jest taki że jak ktoś jest u mnie pierwszy raz to musze mu zwrócić uwagę że to nie drewno Na dokładke w belkach zamocowane halogeny. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/50753-problem-z-belkami/#findComment-1099903 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
G.N. 27.03.2006 06:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2006 Z tego co piszecie wynika, że deski nie wyglądają katastroficznie. Nie to ładne co ładne ale co się komu podoba. Mój sąsiad ma pod sufitem zamontowane takie pudełka z desek które mają imitować belkowanie. Zrobione dokładnie, bez szpar, nic się nie paczy, krawedzie zfazowane na 2 cm. Gość jest perfekcjonistą. Ale IMHO wyglądają jak..... pudełka z desek zamontowane pod sufitem. Może lepiej coś takiego http://egen.pl/belki.html Z prawdziwymi belkami będzie kłopot. Bo raz ważą sporo i będzie problem z mocowaniem. Dwa musiały by być na prawdę solidnie wysezonowane żeby się nie popaczyły co za tym idzie: a.) ciężko będzie kupić takie drewno b.) cena będzie zabójcza Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/50753-problem-z-belkami/#findComment-1100048 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Yogi66 27.03.2006 07:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2006 To co proponuje G.N. razi sztucznością. Wystarczy, że ktoś zobaczył to raz w markecie to gdy spojrzy na sufit to wie, że jest to utwardzona, pomalowana pianka. Jeśli belkę solidnie zmocujesz z sufitem tak, że będzie stanowiła kostrukcujnie całość to nie powinna się ona odkształcić.Co do pękania - to niestety ale nie ma na to rady. Chociaż.... takie pęknięcie też ma swój urok. Pewnym rozwiązaniem minimalizującym pęknięcie będzie zakup już przesezowanego drewna. Wówczas tę stronę z pęknięciem możesz zlicować z sufitem. Można też z takiej belki usunąć część drewna ze środka - czyli zrobić takie długie 'korytko". Wówczas "belka" zachowa zewnętrzny wizualny efekt całości. Zgodny będzie też rysunek słoi. Co mimo wszystko trudno jest osiągnąć przy zbiciu takiego "korytka" z 3 desek. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/50753-problem-z-belkami/#findComment-1100090 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Monika B 27.03.2006 08:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2006 Na fotkach egen wygląda nieźle, ale rzeczywiście trzeba sprawdzić. To u mnie - więc blisko Ale i tak w ofercie mają max 4m. Można ewentualnie myśleć o łączeniu. Co do naturalnej belki, to ze zwględu na ciężar odpada - argumenty z mocowaniem są wystarczające. Peknięcie naturalnej belki to nie problem, ale już odkształcenia - tak. A przy tym ciężarze, mimo sezonowania, raczej nieuniknione. Pozostają dechy lub G-K. Bardzo więc proszę Bigmario i Cpt-Q (innych też!) o fotki! Dzięki wszystkim za pomoc. Monika Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/50753-problem-z-belkami/#findComment-1100199 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbiho 27.03.2006 09:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2006 Jeżeli ktoś napisał,że musi znajomym mówić, że te belki na stropie to nie drewno tylko okleina plastikowa to dam sobie uciąć,że jak będzie stragarz zrobiony z trzech desek i tak zfazowany żeby klejenie wypadło na kancie fazy to on sam nie zauważy przejścia słojów z deski do deski.Deski do klejenia się tak dobiera,że pionowe są z desek środkowych a pozioma z deski zewnętrznej.Belka wykonana z pełnego drewna musiałaby być wmurowana w ścianę,a i wtedy będzie się kręcić i widać będzie pęknięcia na styku ze ścianą. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/50753-problem-z-belkami/#findComment-1100291 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbiho 27.03.2006 09:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2006 Droga Moniko ,nie wiem skąd jesteś,u mnie koszt takiego stragarza z materiałem o długości dowolnej(no tak może do 8 m)jakieś 30 zł za metr. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/50753-problem-z-belkami/#findComment-1100308 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Cpt_Q 27.03.2006 15:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2006 Bardzo więc proszę Bigmario i Cpt-Q (innych też!) o fotki! Monika Proszę uprzejmie, z góry zaznaczam, że nie pretenduję do tego, iż moja belka wygląda jak 100% z drewna. Po prostu ten rodzaj forniru jest zgodny z zabudową meblami kuchennymi. No i belka nie jest pod samym sufitem... http://cptq.photosite.com/Album1/DSCF1721_1.html http://cptq.photosite.com/Album1/DSCF1706.html pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/50753-problem-z-belkami/#findComment-1100884 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Monika B 27.03.2006 18:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2006 Kapitanie! Wyglšda pięknie! To też jest pomysł - jedna belka i nie pod samym sufitem. Ma zaletę - jest krótka Zbiho! Przy pomocy małżonka poniała te fazki. Ale co za wstawka co pół metra nadal nie kumam. Bigmario Czy masz może jeki link do takich folii? Czy to takie zwykłe ze sklepu z tapetami? Przyznam, że takich ładnie połozonych nie widziałam... Ale jęsli można, to chetnie zobaczę fotki. Dzięki Wam wszystkim za pomoc. Trochę mnie podbudowalicie. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/50753-problem-z-belkami/#findComment-1101208 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emma1719500095 28.03.2006 07:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2006 W moim aktualnym domu zastalam takie belki obudowane listwami drewnianymi. Belki byly stropowe i rzeczywiscie powyginane (moze dlatego, ze bylu dlugie). Wygladalo to okropnie. A co najgorsze, bardzo obnizaly pokój (syfit byl standardowo - ok. 2,5 m od podlogi). Poniwaz belki musialam obudowac, zdecydowalam sie na k-g. Trwalo to chyba ze 3 tygodnie, ale efekt mi sie podoba. Wyglada estetycznie i ciekawie.Ale tez chcialam uniknac stylu rustykalnego, ktory mi sie niezbyt podoba. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/50753-problem-z-belkami/#findComment-1101926 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.